piątek, 19 marca 2021

Klub Książki - Lyssa Kay Adams

Właśnie dlatego literatura przemawia do ludzi. Zawiera uniwersalne prawdy.



 Tytuł: Klub Książki 

Seria: Bromance Book Club (Tom1) 

Autor: Lyssa Kay Adams

Tłumaczenie: Edyta Świerczyńska

Liczba stron: 360

Liczba rozdziałów: 30

Gatunek: Literatura obyczajowa, romans

Bohater: Thea, Gavin

Narracja: Trzecioosobowa

Wydawnictwo: Kobiece

Data premiery : 10.02.2021

Ocena: 8/10

Pierwsza zasada klubu książki: nie rozmawiasz o klubie książki.

Małżeństwo Gavina Scotta ma poważne problemy. Mężczyzna dowiedział się, że jego żona udawała WSZYSTKIE orgazmy. To prawdziwy cios w serce, zwłaszcza dla członka drużyny Nashville Legends. Pod wpływem chwili podejmuje on najgorszą z możliwych decyzji…robi żonie awanturę! Kiedy Thea uznaje, że to dla niej za dużo, prosi go o rozwód. Gavin nie może pogodzić się z rozpadem małżeństwa i chce zrobić wszystko, żeby naprawić swój błąd.

Zrozpaczony mężczyzna znajduje pomoc w tajnym klubie, w którym zasiadają najwięksi samce alfa z Nashville. I to nie jest byle jaki klub. Klub książki! Mężczyźni biorą na czytelniczy tapet najpopularniejsze romanse i przy ich pomocy próbują uratować małżeństwo Gavina.

Czy mężczyzna odzyska zaufanie żony, zanim jego związek całkowicie się rozpadnie? Czy książki pomogą mu uratować małżeństwo?

(Opis z Lubimy Czytać) 

Thea i Gavin są idealnym małżeństwem. No nie do końca to prawda. Więc jak ona wygląda? 

Znajomość Thei i Gavina rozwinęła się błyskawicznie. Poznanie, ciąża, ślub, dostanie się Gavina do drużyny Nashville Legends. To wszystko sprawiło, że gdzieś w ferworze codzienności, obowiązków i rutyny zagubili staranie się o siebie. Gdy pewnego wieczoru Gavin odkrywa, że Thea udawała orgazmy, postanawia wynieść się do pokoju gościnnego. A później jest już tylko gorzej. Przyjaciel Gavina namawia go do wstąpienia do Klubu Książki. Z początku mężczyzna myśli, że nabijają się z niego i jego problemów małżeńskich, jednak z czasem zaczyna odkrywać, że coś może z tego wyjść. Ale czy na pewno? Thea będzie rzucała mu kłody pod nogi i nie wiadomo czy odzyskanie jej będzie tak proste, jak to się mogło wydawać. Jak potoczą się losy małżeństwa? 

Styl autorki jest lekki, pisze zwięźle, nie ma zbędnych opisów. Dialogi są naturalne i nie wymuszone. 

Akcja powieści toczy się rytmem, które nie jest ani za szybkie, ani się nie wlecze. Wydarzenia łączą się w całość, w której się nie pogubimy. 

Okładka jest taka inna, ale pasuje do powieści i podoba mi się. 


Są książki przy, których człowiek bawi się naprawdę dobrze. Taką książką był właśnie "Klub Książki". To było coś genialnego, jak dorośli faceci analizowali romans, który miał otworzyć oczy Gavina, jak naprawić swoje małżeństwo.

Autorka skupiła się na relacji małżeństwa, które przez jedno nieporozumienie zaczyna się sypać. I to nie tak, że winny był tutaj orgazm, a raczej jego brak i udawanie przez żonę Gavina. Kiedy związek zaczyna się sypać, wszystko co nawarstwiało się przez lata, zaczyna wychodzić. I to było właśnie takie inne w tej książce, ale przez to życiowe. 

Przyjaciel Gavina wciąga go do Klubu Książki, gdzie mężczyzna ma odkryć w sobie nowe pokłady romantyzmu. Zobaczyć, że małżeństwo nie musi kończyć tej romantycznej otoczki związku i pozostawiając tylko codzienność. Panowie analizowali dzieło i wynosili coś z niego, ale jak to poszło Gavinowi?

Przyznam Wam się, że nie raz parsknęłam śmiechem, ale też czułam taką melancholię tej historii. Podobało mi się, że autorka tutaj poprowadziła sprawę inaczej i nie było poznawania się, a właśnie problemy małżeńskie, przez co książka wypadła w moich oczach autentycznie. Myślę, że to fajna pozycja nie tylko dla pań, ale i panów właśnie! Można z niej wynieść coś dobrego dla związku. Jeśli macie ochotę na nie schematyczną powieść, pełną mądrości, ale i humoru, to ta książka jest dla Was. Mnie bardzo pozytywnie zaskoczyła. Polecam!


Nie boimy się, że mężczyźni czytający thrillery i kryminały mogą zostać seryjnymi mordercami, więc dlaczego mamy zakładać że z powodu zwykłego filmu dziewczynka nie będzie wiedziała, że nie musi przemieniać się z syreny w człowieka, by znaleźć miłość?

Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję Wydawnictwu 



2 komentarze:

Dziękuje za każdy komentarz, który motywuje do dalszego działania.
Pozostawiajcie w komentarzach linki do Waszych blogów, na pewno każdy odwiedzę i pozostawię po sobie ślad.

Szukaj na tym blogu

Copyright © Z miłości do książek , Blogger