Książka „Mój powrót do Walterów” opowiada o losach Jackie, która po letnim stażu wraca na ranczo Walterów. Musi zmierzyć się z Cole'm i swoimi postanowieniami, z którmi jak się okaże wcale nie będzie tak łatwo wcielić w życie. Powrót do Walterów staje się dla niej nie tylko podróżą w czasie, ale też próbą zrozumienia siebie. Wraz z kolejnymi rozdziałami poznajemy jej wspomnienia, emocje i to z jakimi obawami się mierzy.
W książce pojawia się wiele postaci drugoplanowych, które nadają historii głębi i realizmu. Autorka w ciekawy sposób pokazuje, jak przeszłość wpływa na teraźniejszość i jak trudno jest pogodzić się z tym, co minęło. Akcja rozwija się stopniowo, a napięcie rośnie z każdą stroną, aż do momentu, gdy bohaterka odkrywa prawdę, której się nie spodziewała.
Całość czyta się lekko i z dużym zainteresowaniem. Książka jest wciągająca, poruszająca i pełna emocji – trudno się od niej oderwać. Rozdziały są krótkie i dobrze uporządkowane, co sprawia, że historia płynie naturalnie. Na uwagę zasługuje także okładka, która doskonale oddaje klimat powieści – jest tajemnicza, melancholijna i zachęca do sięgnięcia po książkę. To jedna z tych historii, które zostają w pamięci na długo po przeczytaniu.


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za każdy komentarz, który motywuje do dalszego działania.
Pozostawiajcie w komentarzach linki do Waszych blogów, na pewno każdy odwiedzę i pozostawię po sobie ślad.