poniedziałek, 3 grudnia 2018

Maharani - Nina Nirali


 Ona jest szalona, szalona z miłości,
Nasza rani, deewani maharani.
 
 
 
Tytuł: Maharani
Seria: Maharani (Tom 1)
Autor: Nina Nirali
Tłumaczenie: -
Gatunek: Literatura obyczajowa i romans
Bohater/Bohaterka: Durgeshwari
Liczba stron: 209
Liczba rozdziałów: 13
Narracja: Trzecioosobowa
Wydawnictwo: Novae Res


Wojna i miłość z historią Indii w tle.
    Następczyni tronu Radżputany – maharani Durgeshwari – jest kobietą nie tylko piękną i roztropną, ale też biegłą w sztukach walki. Zdaje sobie jednak sprawę z tego, że jej los, jak każdej Hinduski, został z góry przesądzony.
Wkrótce będzie musiała zmierzyć się z mężczyzną, który poprzysiągł, że – bez względu na cenę i liczbę ofiar – zdobędzie jej uległość i zapanuje nad jej niepokorną naturą.
Wojna, zemsta, szalona namiętność i pragnienie miłości, którego nic nie jest w stanie ugasić... Czy w starciu z brutalnymi i żądnymi krwi przeciwnikami piękna maharani zdoła uratować to, co dla niej najważniejsze?     

Opis z Lubimy Czytać

 – Nie wyspałeś się, Lakshay, jesteś powolny jak żółw grzebiący się w piasku. Gdyby to był wróg, już byś nie żył.
Te słowa zirytowały go, ale był pewien, że właśnie o to Durgeshwari chodziło. Gdyby tylko mógł, pokazałby jej, jaki jest lub może być w rzeczywistości. Nie mógł jednak. Ze złością uderzył więc swoją szablą w talwar maharani, wytrącając jej go z dłoni.

  Powiem Wam, że to pierwsza książka z Indiami w tle, którą przeczytałam. Zaraz się okaże czy była tak dobra? 

   Mamy tutaj mnóstwo bohaterów. Poznajemy Durgeshwari, Lakshaya, ale także trochę ojca dziewczyny oraz przedstawiciela wrogich państw. Zacznijmy jednak od początku. 
   Durgeshwari to niezwykle silna, mężna i odważna dziewczyna. Jako kobieta nie powinna walczyć, jednak płeć jej nie zatrzymuje. Jest świetna w tym co robi. Z ojcem ma dobry kontakt i w sumie to cała jej rodzina, odkąd jej mama umarła. Dziewczyna jest niezwykle mądra. Wykazuje się znajomością różnych taktyk wojennych czy politycznych. To najlepsza władczyni jaką może sobie wymarzyć Radżputana. Jej największym marzeniem jest zakochać się. Jednak jak to bywa w tym kraju, ma już wybranego męża. Kobieta wie jakie ma obowiązki i nie waha się ich spełnić, ale czy ma gdzieś tam szansę na miłość? Tą prawdziwą. To cudowna bohaterka, jakiej szukamy w książkach. Nie jest samolubna, myśli o innych i dba o swoich poddanych. 
   
Mazid Abdul Muhammad, to bezwzględny przywódca wrogich wojsk. To brutalny i nie patrzący na nic mężczyzna. Z zimną krwią morduje niewinnych ludzi. Wraz ze swoim bratem zajmują w ten sposób wiele miast, jednak gdy poznaje przyszłą Maharani pragnie jej za wszelką cenę. Najpierw spokojnie, później rozpętując powoli wojnę. Nie ugnie się przed niczym póki jej nie zdobędzie. Ale ona nie ma zamiaru wiązać się z kimś jego pokroju. To uparta kobieta, która wie jak sprawić, by wojska Mazida wycofały się. 
   Lakshay to dobry przyjaciel i partner w ćwiczeniu walki. To chłopak, który od zawsze chce służyć i ochraniać Maharani. Dla niej jest w stanie zginąć. Zawsze jest przy niej, czy tego chce czy nie. 
A o reszcie bohaterów powiem Wam tyle, że warto ich poznać, bo jest tutaj ktoś kto sporo namiesza w życiu Maharani :D

On skupił się jednak na malowaniu dumnej, jasnolicej piękności. Jej zdecydowanie, odwaga i buńczuczność sprawiły, że mu zaimponowała. Była nie tylko piękna. Była wyjątkowa umysłem i duchem.

    Styl autorki mimo narracji w trzeciej osobie (tak, tej której nie lubię) od razu przypadł mi do gustu. Wczytałam się i nie mogłam się oderwać, co właściwie rzadko się zdarza (chodzi o narracje;p). Tak więc nie znajdziemy tutaj zbyt dużej ilości opisów, a jedynie wszystko co niezbędne do zrozumienia akcji. Mamy tutaj dialogi, proste i naturalne. Mamy tutaj słowa w języku hinduskim, ale są one wytłumaczone w przypisach. Jednak było to tak nowe doświadczenie i nauczyłam się kilku prostych słów, że nie sprawiało mi to problemu.
    Akcja jest obłędna. Jest świetnie wyważona, a wydarzenia zazębiają się ze sobą tworząc całość. Przenosząc się do tego świata czuło się go całą sobą. W pewnych momentach serce nam na moment stawało i to nie za sprawą jakiś miłosnych uniesień, a taktyk i przebiegu wojny! Tak, dokładnie wojny :D
    Okładka to kompletny sztos! Ta kobieta wygląda przepięknie, jest taka majestatyczna, dumna. Widać, że patrzy na bitwę rozgrywającą się w dole. Bije z niej takie ciepło. No zakochałam się ♥
   Błędów w druku nie znalazłam, czcionka idealna do szybkiego czytania i rozdziały i części mają piękne litery. Nie ma do czego się przyczepić :D

Żyję tylko dla ciebie.



    Wiecie co, sama nie wiem czego się spodziewałam biorąc do ręki książkę. Wielkiej zakazanej miłości? No może właśnie tego, a dostałam coś tak niesamowitego, że nadal kilka dni po przeczytaniu żyję tym światem. 
    Jak już wspominałam to maleństwo (no, co jest słodka i ma mniejszy format niż zazwyczaj ♥) posiada ogromny plus: silną bohaterkę, która nie boi się sprzeciwić, która nie kwestionuje swojego pochodzenia czy obowiązku. Unosi wysoko głowę i spełnia wszystko, co życie ma dla niej w zanadrzu. Tak przemyślane ma taktyki wojenne, sposób prowadzenia bitew, by ochronić swoje państwo jest wyszukany i przynosi efekty. Ryzykuje własnym życiem, ale przy tym nie denerwuje i nie jest samolubna. 
    To cudowna książka pokazująca nam świat hinduski w zupełnie innym świetle. Jest piękny, ale i brutalny. Chciało by się do niego przenieść i przeżyć te wydarzenia wraz z Maharani. 
    Jeśli macie ochotę na dawkę prawdziwie mocnych emocji i pięknego świata, który wielu z nas zna jedynie z filmów to serdecznie wam polecam, bo się nie zawiedziecie :D Oceny na LC mówią same za siebie. To perełka, która końcówką złamie wam serce ♥ 

Mimo palącego słońca i wzbierającego się w niej zmęczenia, Durgeshwari walczyła z całych sił, podobnie jak i całe podległe jej wojsko.

Za możliwość przeczytania dziękuje serdecznie niesamowitej Autorce ♥ 

8 komentarzy:

  1. Muszę w końcu skusić się na książkę w takim klimacie! Może akurat to będzie ta pozycja :)

    Pozdrawiam,
    Ksiazkowa-przystan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja na pewno będą chciała przeczytać wszystkie książki tej autorki. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Brzmi całkiem fajnie, choć wcześniej o tej powieści nie słyszałam. Może kiedyś się z nią zapoznam, bo na razie jakoś szczególnie mnie nie ciągnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Propozycja myślę, że mogłaby mi się spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna recenzja, aż chce się przeczytać tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak ją zachwalasz i wiem, co zrobiła z Tobą końcówka, że coraz bardziej mam na nią ochotę :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Będę czytać :D tylko jeszcze nie wiem kiedy :( ale okładka jest piękna!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz, który motywuje do dalszego działania.
Pozostawiajcie w komentarzach linki do Waszych blogów, na pewno każdy odwiedzę i pozostawię po sobie ślad.

Szukaj na tym blogu

Copyright © Z miłości do książek , Blogger