środa, 28 czerwca 2023

Nie pozdrawiam, Ethan - Whitney G.


Tytuł: Nie pozdrawiam, Ethan 

Seria: Sincerely Yours (Tom 2) 

Autor: Whitney G. 

Tłumaczenie

Gatunek: Literatura obyczajowa, romans 

Bohater/Bohaterka: Ethan, Rachel

Narracja: Pierwszoosobowa 

Liczba stron: 300

Liczba rozdziałów

Wydawnictwo: Niegrzeczne Książki 

Ocena: 10/10

Premiera: 17.05.2023

Mieli być przyjaciółmi, a zostali największymi wrogami.

Siedmioletni Ethan jest zachwycony, gdy do domu obok wprowadza się rodzina z dzieckiem, ponieważ zawsze marzył o najlepszym kumplu, który mieszkałby po sąsiedzku. Przeżywa wielki zawód, gdy dziecko okazuje się dziewczynką, w dodatku całe pół roku młodszą od niego. Co prawda Rachel ma podobne zainteresowania, ale odkąd skarży na niego rodzicom, rozwiązanie jest tylko jedno: to oznacza wojnę! Rachel i Ethan zostają śmiertelnymi wrogami.

Ich kłótnie kilkukrotnie kończą się – dosłownymi – wybuchami ognia. Ponieważ oboje są bardzo złośliwi, szybko zaczynają wymieniać pełne uszczypliwych komentarzy liściki. Trwa to przez lata. Trafiają do tych samych szkół, co dostarcza im tematów do wymyślania nowych złośliwości.

Czy podczas ostatniego semestru na uczelni coś się zmieni w ich relacji?

(Opis z Lubimy Czytać)

Styl autorki jest lekki. Piszę płynnie. Nie było trudnych słów, lania wody. Dialogi są naturalne, opisy zwięźle, a sceny 18+ urocze!


Akcja toczy się swoim rytmem. Nie pędzi, ani się nie wlecze. Wydarzenia łączą się ze sobą, przez co się nie zgubimy w fabule.


Okładka jest urocza, słodka. W środku mamy podział na rozdziały z perspektywy obojga bohaterów, więc poznamy ich dokładnie.

Ethan i Rachel znają się od dziecka i już od pierwszej chwili nie przepadają za sobą, ale komunikują się za pomocą listów. Nawet gdy się nienawidzą, to piszą do siebie. I powiem wam to było takie słodkie! Te listy ociekające sakrazmem, wywoływały śmiech u mnie i naprawdę było to cudowne. Cóż tu dużo mówić, Ethan dołączył do mojego haremu książkowych mężów, a Rachel stała się dla mnie jak najlepsza przyjaciółka. Tak właśnie, to jedna z tych książek 😈❤️ 

Gdy tylko zobaczyłam, że wyszła druga część książki, w której zakochałam się w zeszłym roku, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Nie było innej możliwości. Dlatego też nie zwlekałam. Byłam podekscytowana i wprost nie mogłam się doczekać. Moje oczekiwania względem niej, również były ogromne. I co? No i przepadłam! To Whitney G., którą pokochałam przy pierwszym tomie, a śmiało mogę powiedzieć, że "Nie pozdrawiam, Ethan", jest jeszcze lepsze.

Śmiałam się tu co kawałek, oczywiście były smutniejsze momenty, po których serce mi pękało, ale suma summarum zostało poskładane w jedną szczęśliwą całość. 

To jedna z tych książek, które tuliłam długo po przeczytaniu i wiem, że kiedyś do niej wrócę. Była piękna, wspaniała i jak poprzedniczka, po prostu urocza!

To idealna książka na lato. Sprawdzi się na wyjazd, na słodkie lenistwo wśród drzew i ćwierkających ptaków, na upały, a nawet i na deszczowe letnie dni. Jest wprost stworzona, by umilić wam czas. Ja kocham ją całym sercem i polecam Wam równie gorąco. 

Za możliwość przeczytania dziękuję serdecznie wydawnictwu. [Współpraca reklamowa] 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuje za każdy komentarz, który motywuje do dalszego działania.
Pozostawiajcie w komentarzach linki do Waszych blogów, na pewno każdy odwiedzę i pozostawię po sobie ślad.

Szukaj na tym blogu

Copyright © Z miłości do książek , Blogger