piątek, 1 listopada 2024

Tylko nie ty - Lucy Score

Tylko nie ty - Lucy Score

 

- Daj mi klucze, Remi.

- Najpierw mnie przytul - nalegała.

-Poważnie?

- Ale najpierw rozepnij kurtkę. Nie chce się do niej przytulać. Chce się przytulać do ciebie.



Tytuł: Tylko nie ty 

Seria: -

Autor: Lucy Score 

Tłumaczenie: Mateusz Baka 

Gatunek: Literatura obyczajowa, romans 

Bohaterowie: Remi, Brick

Narracja: 

Liczba stron: 592

Liczba rozdziałów: - 

Wydawnictwo: Gorzka Czekolada 

Ocena: 7/10


Nie zakochujesz się w dziewczynie swojego brata ze szkoły średniej, córce szefa czy najlepszej przyjaciółce byłej żony. A już na pewno nie wtedy, kiedy to ta sama kobieta.

Lojalne serce Bricka Callana naznaczone jest kilkoma pęknięciami. Brick jest typem niezłomnym i nadopiekuńczym, zwłaszcza jeśli chodzi o jedyną dziewczynę, której nigdy nie będzie mógł mieć.

Kiedy Remi Ford wraca na wyspę Mackinac w środku zimy, Brick postanawia dowiedzieć się, co wywołało cienie pod jej zielonymi oczami. Nawet jeśli oznacza to zburzenie murów, które między nimi zbudował. Nawet jeśli oznacza to zakochanie się w tej jedynej, z którą nigdy się nie pogodzi.

Remi musi po prostu odpocząć przez kilka tygodni i znaleźć wyjście z koszmaru, w którym się znalazła. Na pewno nie zostanie tu na dłużej, a już na pewno nie wtedy, kiedy mężczyzna, który złamał jej nastoletnie serce, stale pojawia się przy stole jej rodziców. Remi nie potrzebuje, żeby Brick nieustannie ja ratował. Nie wtedy, gdy narazi to ich oboje na niebezpieczeństwo i będzie kosztować ich znacznie więcej niż ich serca.

(Opis z Lubimy Czytać)


Przy tobie czuję się bezpiecznie.

Remi wraca na wyspę Mackinac. Jest zima, którą możemy poczuć całą sobą czytając tę książkę. Dlaczego wróciła? Tego nie chce wyjawić. Jest artystką, maluje wspaniałe obrazy, a teraz jej ręka jest złamana. Jednak dziewczyna ma w sobie energię i taki optymizm, którym zaraza wszystkich wokół. A może to tylko pozory? 

Na wyspie siłą rzeczy, musiała trafić na niego. Brick to mężczyzna, dla którego straciła głowę, a który już nie raz złamał jej serce. Czy teraz będzie tak samo? Tak wiele pytań tłucze się po głowie, a odpowiedzi na nie znajdziecie w tej książce. 

Małe miasteczko to dodatkowy plus tej powieści. Uwielbiam takie klimaty, gdzie każdy każdego zna, wszyscy wiedzą wszystko. Co prawda, życie w takim miasteczku musi być męczące, ale dla mnie (czytelnika) jest fascynujące. Tak jak wyżej wspominałam można było poczuć chłód zimy, co przygotowuje nas trochę na nadchodzące miesiące. Brrr ... Autorka na tych sześciuset stronach pokazała nam całą gamę emocji. Romans między głównymi bohaterami rozwijał się powolutku, ich odpychanie i przyciąganie czasem mnie denerwowało i miałam ochotę krzyczeć, by w końcu Brick się ogarnął, jednak mimo wszystko miło spędziłam z nimi czas. 

Jeśli szukacie książki, która mimo wielkich gabarytów czyta się szybko, przyjemnie to koniecznie po nią sięgnijcie. Ach! I bardziej polecam pełnoletnim czytelnikom, bo nie brak tu scen erotycznych, których czasem miałam przesyt. Ale niech was to nie odstrasza! Sięgajcie i bawcie się dobrze z Remi i Brickiem w malowniczym  Mackinac! 

Współpraca reklamowa z Gorzka Czekolada 

Szukaj na tym blogu

Copyright © Z miłości do książek , Blogger