środa, 5 lutego 2025

Cold Water - Ronnie Bennet

Cold Water - Ronnie Bennet

Nigdy nie lubiłam Nate’a Harrisa.
Nigdy nie lubiłam i nigdy nie polubię, i ani jego szerokie ramiona, ani blond czupryna, ani urodziwą twarz z niebieskimi oczami i pełnymi wargami nie są w stanie tego zmienić



Tytuł: Cold Water

Seria:  ( Tom 3)

Autor: Ronnie Bennet

Tłumaczenie: Fleanr

Gatunek: Literatura obyczajowa, romans  

Narracja: Pierwszoosobowa 

Liczba stron: 656

Liczba rozdziałów: 32

Wydawnictwo: Flow Books

Ocena: 4/10


Co by było, gdyby historia Rey i Nate’a potoczyła się inaczej?

Poznaj na nowo losy bohaterów bestsellerowego Teenage dirtbag!

Renee Delilah Parker opisałaby siebie w trzech słowach – szalona, ambitna, zabawna. Nie należy do grzecznych dziewczynek. Łatwo wpada w tarapaty, dużo imprezuje i często wymyka się nocami z domu. Po zakończeniu nauki zamierza się skupić na tańcu, swojej największej pasji.

Nate Harris jest zbuntowanym przystojniakiem, który, tak się składa, nie cierpi Renee. Opisałby ją w trzech słowach – samolubna, rozpieszczona, arogancka. Od trzech lat chodzą do jednego liceum, a on nadal nie jest w stanie jej znieść.

Łączy ich wspólny cel: przetrwać ostatnią klasę i się przy tym nie pozabijać. Pełni uporu i nienawiści do siebie nawzajem, będą musieli zmierzyć się z emocjami, które mogą wszystko zmienić.
Czy dzielące ich różnice są naprawdę nie do pokonania?

A może pod warstwą nienawiści kryje się coś więcej?

Dowiesz się, czytając Cold water.

(Opis z Lubimy Czytać) 


Jeśli tylko ten „ diabeł ”[…] pokocha mnie tak, jak kocha piekło, to wszystko będzie w porządku!


 No dobra. To jest ten moment, gdzie nie będzie ochów i achów zachwytu. Gdzie nie będzie peanów wychwalających te książkę pod niebiosa. A wręcz przeciwnie. Zejdźmy na ziemię. 

Cold Water to uniwersum Teenage Dirtbag, którego nie czytałam. Ale po przeczytaniu Cold Water chyba wcale nie chce poznawać pierwotnej wersji. Ta księga liczy sobie ponad sześćset stron. I zaczynając ją czytać zastanawiałam się, co takiego można napisać na tych sześciustet stronach. No cóż. Dramat goni dramat. Czasem zastanawiałam się po cholerę tak komplikować życie głównych bohaterów. Wątek Hate-love jest jednym z moich ulubionych, ale tu... Hm ... Główne Hate było podsycane przez Rey i wszędzie doszukiwała się obelg od Nate. W pewnym momencie było to uciążliwe. Dodatkowo rozmowy o obściskiwaniu się są tu tak częste, że już po prostu przewracałem oczami. Ja rozumiem nastolatki, buzujące hormony, ale na litość boską 🙄 

Autorka postawiła tu na sporą ilość imprez, lejącego się alkoholu, zabaw jak np gra w prawda czy wyzwanie. I tak zaczęłam się zastanawiać, czy tak naprawdę wygląda ostatnia klasa liceum? Serio? Nie wiem, chyba jestem za stara na tę książkę i mając lat 17-18 spodobałaby mi się bardziej, a teraz wydała mi się infantylna i po prostu nijaka. 

Żeby nie było tylko źle, bezinteresowność Nate, jego trudne życie naprawdę wzbudzało we mnie smutek czy współczucie. Tak samo sytuacja Rey. Jedno miało toksycznych rodziców, drugie dostawało prezenty zamiast wspólnego czasu. Podobało mi się jak zawsze stawali w obronie swojego młodszego rodzeństwa czy przyjaciół. To książka w której nie braknie też trudnych tematów. 

Jednakże niestety nie było to coś, co by mnie porwało, rozkochało w sobie. Przez większą część książki przewracałam oczami i mamrałam sama do siebie komentując głupie zachowania czy rozmowy bohaterów. Styl autorki zasługuje na pochwałę, bo przynajmniej czytało się to szybko, bo inaczej nie wiem, czy bym udźwignęła. Wiem, że historia ma spore grono fanów i na pewno są osoby, którym to uniwersum się spodoba, dlatego jeśli macie na nią ochotę przekonajcie się sami. Może właśnie tobie przypadnie do gustu i cie oczaruje? 


Współpraca reklamowa z wydawnictwo Flow Books

Szukaj na tym blogu

Copyright © Z miłości do książek , Blogger