środa, 19 lutego 2025

Ich wszystkie sekrety - Agata Przybyłek

 



Tytuł: Ich wszystkie sekrety 

Seria:  (Tom 1)

Autor: Agata Przybyłek 

Tłumaczenie: -

Gatunek: Literatura obyczajowa, romans  

Narracja: Trzecioosobowa 

Liczba stron: 352

Liczba rozdziałów: -

Wydawnictwo: Czwarte Strona 

Ocena: 5/10

Każda kobieta skrywa jakąś tajemnicę…

Klaudia, Wiktoria Blanka – mieszkanki tej samej miejscowości, przyjaciółki, sąsiadki, matki.

Pracują, opiekują się dziećmi, angażują się w działania na rzecz lokalnej społeczności. To mała miejscowość, znają się więc także ich mężowie – wszyscy służą w ochotniczej straży pożarnej.

Brzmi jak sielanka?

Ten idealny obrazek ma jednak pewne rysy. Na jaw wychodzą zawiedzione nadzieje, niespełnione oczekiwania, skrywane tajemnice.

Czy te rysy uda się usunąć? Czy też dojdzie do kolejnych pęknięć, które trudno będzie skleić?

Przekonaj się, jakie tajemnice skrywają zwyczajne kobiety.

(Opis z Lubimy Czytać)


Jestem świeżo po lekturze tej książki i sama nie wiem co ja mam o niej myśleć. Mam taką gonitwę myśli i nie wiem w którą stronę mam iść. Ale po kolei. 

Mamy tu trzy przyjaciółki, trzy perspektywy. Każda inna, ale jednak taka sama. Klaudia do matka dwójki dzieci Heli i Julka, tłumaczka książek, żona Tomka, którzy przeprowadzili się do Turkawek. Blanka to żoną Pawła, matka Tosi i Michasi i pani księgowa, która teraz zajmuje się dziećmi. Wiktoria to kuzynka Blanki, żona Bartka i mama Ignasia, fizjoterapeutka, która oddaje się swojej pracy i pacjentom. Każda z nich ma kochających mężczyzn, którzy często wyruszają na akcje jako strażacy ochotnicy, przez co ich żony są sfrustrowane, bo nie zawsze wspólne plany wchodzą w grę, gdy po pracy mężowie jadą na akcje. 

No i tak toczy się życie tych babeczek w tych Turkawkach. Codzienne obowiązki jakim są zakupy, pranie, sprzątanie, gotowanie, zajmowanie się dziećmi, czasem jakieś festyny, pikniki rodzinne i spotkania z przyjaciółkami. No nie oszukujmy się, tak wygląda rzeczywistość z małymi dziećmi. Do tego problemy małżeńskie, też tu są na porządku dziennym. Mniejsze czy większe kryzysy no zdążają się. I to naprawdę było takie życiowe. Ale mnie totalnie tu się nudziło. Nie zrozumcie mnie źle, to naprawdę dobra obyczajówka, jeśli chcecie poczytać o takich przyziemnych sprawach. Ja chyba wolę po prostu jak bohaterowie poznają się, są te wszystkie fajerwerki związane z rodzącym się uczuciem. Tu po prostu wszystko już się zdążyło. Fajerwerki skończyły się dawno i jest po prostu takie codzienne życie. 

Ale żeby nie było tak nudno autorka serwuje nam tu takiego plot twista, że mało sobie palca nie ukroiłam robiąc obiad i słuchając książki na Legimi. No tego to bym się nie spodziewała i jak już zaczęłam to podejrzewać to po prostu, no nie. Ja wiem, że inaczej było by nudno i w ogóle,.ale i tak było, więc nie wiem po cholerę tak skomplikować to życie bohaterów. I jeszcze będzie drugi tom. No nie wiem, co tam się może wydarzyć, ale pewnie przeczytam żeby zaspokoić ciekawość. 

Reasumując to książka o przyjaźni, miłości, stałości, codzienności z dziećmi i mężami, którzy czasem wkurzają. O tym, że rozmowa zawsze jest najlepszą opcją, a ukrywanie czegoś przed żoną, nie jest najlepszym pomysłem. Ale też o samotności w związku i o drugich szansach. Jeśli macie ochotę na taką niezobowiązująca, stałą lekturę, która otuli was taką prozą życia to sięgajcie po tę książkę. Mnie za bardzo nie porwała, ale może właśnie dla was będzie świetną? Ma spore grono fanek, więc warto samemu się przekonać, czy jest ona dla was. 


Współpraca reklamowa z wydawnictwo Czwarta Strona 

1 komentarz:

Dziękuje za każdy komentarz, który motywuje do dalszego działania.
Pozostawiajcie w komentarzach linki do Waszych blogów, na pewno każdy odwiedzę i pozostawię po sobie ślad.

Szukaj na tym blogu

Copyright © Z miłości do książek , Blogger