Miłość to skok wiary, a miękkie lądowanie nie jest gwarantowane
Tytuł: Undeniable
Seria: Cloverleigh Farms (Tom 2)
Autor: Melanie Harlow
Tłumaczenie: Agnieszka Wyszogrodzka-Gaik
Gatunek: Literatura obyczajowa, romans
Narracja: Pierwszoosobowa
Liczba stron:
Liczba rozdziałów:
Wydawnictwo: Papierowe Serca
Ocena: 8/10
Przystojny, czarujący, skończony kłamca. Oliver był jej towarzyszem od najmłodszych lat, ale to nie powstrzymało go od złamania jej serca...
Kiedy mieli po jedenaście lat, Oliver Ford Pemberton założył się z Chloe Sawyer o swoje Tamagotchi. Twierdził, że nie da się złamać nogi, skacząc z wysokości dwunastu stóp.
Kłamał - nie dość, że nie miał zabawki, to jeszcze upadek nie skończył się dobrze dla żadnego z nich.
Pomimo tej nauczki Chloe nie mogła powiedzieć, że było to ostatnie wyzwanie, jakie od niego przyjęła, ostatni zakład, jaki z nim zawarła, a przede wszystkim ostatni raz, kiedy mu zaufała.
Miał czelność wyrosnąć na wspaniałego, czarującego i seksownego mężczyznę. Wraz z wiekiem ich wyzwania stawały się coraz niegrzeczniejsze, a stawki jeszcze wyższe. W końcu, gdy wszystko miało się ku lepszemu, zostawił ją w rozsypce. Kłamał i mataczył za każdym razem, przez co przysięgła sobie, że nigdy więcej się do niego nie odezwie.
Dwadzieścia lat po tym pierwszym, szalonym skoku, po obietnicach Chloe, że mu więcej nie zaufa, Oliver wrócił do jej życia z solidną kartą przetargową. Przez niego ten ostatni raz zaryzykuje wszystko: pracę, postanowienia, a co najważniejsze, swoje serce.
Na ile szans zasługuje miłość? Chloe na własnej skórze musi się przekonać, czy warto ponownie wykonać ten niebezpieczny skok.
(Opis z Lubimy Czytać)
Byłam gotowa oddać ci wszystko siedem lat temu. A ty złamałeś mi serce.
Pierwszy tom mnie zachwycił, dlatego sięgnęłam od razu p kontynuację. W tej części mamy historię Chloe i Olivera. Jednak aż tak spektakularnego wrażenia na mnie nie wywarła.
Chloe i Oliver znają się od najmłodszych lat. Są w tym samym wieku i razem przeżyli nie jedną przygodę. Choć częściej się nienawidzili niż pałali do siebie cieplejszymi uczuciami ich drogi znów się krzyżują. A to wszystko za sprawą biznesu, który Oliver ma pomóc rozkręcić Chloe. Chłopak zaprasza ją w swoje rodzinne strony, po drodze robiąc przystanki. Do czego doprowadzi ich ta podróż?
No cóż pomysł sam w sobie był bardzo fajny i wykonanie też. Ale czegoś mi tu zabrakło. Nie wiem dokładnie czym było to spowodowane, ale po historia Frankie i Maca oczekiwałam równie mocnych wrażeń. Ale nie była to zła lektura. Przeciwnie. Bawiłam się naprawdę dobrze.
Ta historia była taka hm... Chaotyczna. Chloe pałała nienawiścią, by chwilę później obściskiwać się z Oliverem. I ja wiem, że mimo tych wszystkich różnic, nieporozumień i tego świństwa, które jej zrobił, ona nadal gdzieś w głębi siebie go kochała i starała się mu to wybaczyć, ale czasem miałam ochotę walnąć Olivera w łeb.
Ogólnie to powieść o drugich szansach, o relacji Hate-love, z małomiasteczkowym klimatem, wspaniałymi siostrami, które mega się wspierają. To fajna lektura na dosłownie jeden wieczór. Czyta się ją niebywale szybko i przyjemnie, bo autorka naprawdę ma lekkie pióro, przez co przez książkę się płynie. Jesli macie ochotę na taką fajną, ciepłą historię, s której nie brakuje scen zbliżeń, to koniecznie sięgnijcie. Mnie się podobała.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za każdy komentarz, który motywuje do dalszego działania.
Pozostawiajcie w komentarzach linki do Waszych blogów, na pewno każdy odwiedzę i pozostawię po sobie ślad.