
Cześć!
I oto ostatni dzień tego miesiąca. Ktoś mi powie jak to tak szybko leci? Masakra jakaś totalna. Szczerze wam powiem, że żyję od jednego podsumowania do kolejnego. I skoro czas tak szybko zapiernicza nie będę się rozpisywać tylko od razu przejdę do rzeczy.
Zacznijmy od przeczytanych pozycji:
1. Wyspa X - Maria Krasowska 340 stron
2. Magonia - Maria Dahvana Headley 288 stron
3. Cudowne...