piątek, 25 stycznia 2019

Odrobina Słodyczy - Sharai L. Tapscott


Ze swoją zimną, pozbawioną uczuć miną wyglądam pewnie na bezduszną, ale tylko tak jestem w stanie  zachować spokój. 


Tytuł: Odrobina Słodyczy
Seria: Bling (Tom 3)
Autor: Sharai L. Tapscott
Tłumaczenie: Edyta Świerczyńska
Gatunek: Literatura obyczajowa i romans
Bohater/Bohaterka: Harper
Liczba stron: 268
Liczba rozdziałów: 24
Narracja: Pierwszoosobowa
Wydawnictwo: Kobieca 


Do trzech razy miłość!
     Harper wreszcie przyznaje się do tego, że czuje coś do Brandona, który od lat był w niej zakochany. Jednak chłopak właśnie zaczął się z kimś spotykać, aby w ten sposób zapomnieć o złamanym sercu i nieodwzajemnionej miłości.
    Harper postanawia zatopić smutek w pasji – wypiekach! Decyduje się zgłosić do telewizyjnego show, w którym jednym z sędziów jest Mason, całkiem niezłe ciacho, który od razu zwraca na nią uwagę.
    Wszystko idzie dobrze, dopóki Harper nie zostaje przydzielona do drużyny Sadie, pięknej partnerki Brandona. Dziewczyna nie załamuje się i zamierza wygrać program. Nawet jeżeli oznacza to konieczność zaprzyjaźnienia się z najgorszą rywalką!

(Opis z Lubimy Czytać)

[...] 
- Powiedz szczerze, czy gdybym był zwyczajnym chłopakiem, to miałbym u ciebie większe szanse? 
-  Tak. [...]

    Ostatni tom słodkiej serii, która podbiła moje serce już pierwszym tomem, czy do samego końca było tak dobrze? 

     Styl autorki oraz akcja są takie same jak w poprzednich częściach. Jest lekko, prosto, zrozumiale dla zwykłego czytelnika. Nie mamy scen 18+, czy wulgaryzmów. Akcja idealnie płynie i nie pogubimy się w niczym, bo zazębia się z całością. 
    Okładka tej serii to kompletny sztos. Uwielbiam takie kolory i o rany wyszło naprawdę cudownie ♥ Litery są odpowiednie do szybkiego czytania, każdy rozdział jest ozdobiony, oraz krótki, co umożliwia odłożenie w każdym momencie. 


   Harper to zakochana w swoim przyjacielu, Brandonie dziewczyna. Dla niego przenosi się z uczelni i gdy już ma wyznać mu miłość on przyjeżdża na Święto Dziękczynienia z... dziewczyną! Harper jest zrozpaczona, smutna i nieprzyjaźnie nastawiona, a Brandon chce, by okazała Side trochę sympatii. Gdy okazuje się, że jurorem w popularnym programie o pieczeniu będzie przystojny muzyk, Riley - siostra Harper - prosi, by ta zgłosiła się, w końcu kocha piec. Ale do tego potrzeba pary, więc na ochotnika zgłasza się Side. Początkowo nie chętna Harper zgadza się. Gdy udaje im się przejść kwalifikacje i wyjeżdżają w góry na dwa tygodnie, życie uczuciowe Harper zmienia się. Zaczyna coś czuć do Masona, ale i Brandon nie jest jej obojętny. Dodatkowo Brandon coś przed Harper ukrywa, a co może wszystko zmienić. Którego z nich wybierze? Harper to, na ogół miła i zabawna dziewczyna, która skrywa się pod maską powagi. Zasługuje na szczęście, a jej serce pęka co chwilę. Radzi sobie naprawdę dobrze, ale to nie jest łatwe.
    Mason, to sławny muzyk, na którego widok wszystkie dziewczęta omdlewają. Jednak Harper jest inna i to go w niej pociąga. Dogadują się świetnie, mimo iż prawie w ogóle się nie znają. Spędzają ze sobą trochę czasu, a ich uczucie z każdą chwilą staje się silniejsze, jednak Brandon kręci się ciągle gdzieś w pobliżu. Mason sam nie wie, co o tym wszystkim sądzić, w końcu są z Harper przyjaciółmi, a ona zwierza się mu z uczuć do innego chłopaka. Jednak to cierpliwy i uroczy mężczyzna, który od razu zyskał moją sympatię. Jak na muzyka nie była nadętym dupkiem, który się wywyższa, ale był taki czarujący i słodki. 
     Mamy tutaj postaci z poprzednich tomów: Brandona, Lauren, Riley czy Linusa (brakowało mi Harrisona ;(). Ale mamy też mnóstwo postaci nowych: uczestników programu, gdzie niektórzy są mili, a inni wredni. Moim zdaniem to było świetne, bo na świecie są takie dwa rodzaje ludzi, a autorka nie wyidealizowała nikogo. Byli z krwi i kości, tacy jak my. 


   Miłość bywa trudna i niekiedy nieodwzajemniona. Nasza bohaterka przekonała się o tym w dość smutny i brutalny sposób. Chociaż dzięki temu miała możliwość poznania Masona, jednak czy to była dobra decyzja? Miłość nie zna różnic. Sławny piosenkarz i zwykła, szara dziewczyna. Połączyło ich coś pięknego i niesamowitego. Połączyło ich uczucie prawdziwe, szczere i bezinteresowne. Mimo tego iż mógł zaistnieć konflikt interesów: juror, uczestnik, to Mason woli zrezygnować z tej roli, niż z roli chłopaka Harper, ale czy i to nie będzie zbyt nieodpowiednie? 
    Ten tom, był tak samo cudowny, słodki, romantyczny i lekki jak jego poprzedniczki. Świetnie się przy nim bawiłam i gdybym miała czas przeczytałabym go w kilka godzin, a nie dwa dni. Czyta się naprawdę szybko i płynnie. Chce się wiedzieć jak potoczą się losy Harper, Masona i Brandona. Niby jest trójkąt miłosny, ale jest taki, że idzie go łatwo polubić i zaakceptować. 
    Każdy tom opowiada o innej dziewczynie, więc spokojnie można czytać je osobno. Jednak ja polecam gorąco całą serię, bo są niezwykłe i takie ciepłe. A w Odrobinie słodyczy, mamy zimę więc idealnie pasuje na ten czas! ♥ Polecam wam gorąco! ♥ 

To oficjalne: gdzieś po drodze zaliczyłam koszmarny wypadek i zapadłam w śpiączkę. To jedyne wytłumaczenie tego, co się dzieje- to musi być sen.

Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuje Wydawnictwu 


7 komentarzy:

  1. Uwielbiam taką tematykę książek! Z chęcią po nią sięgnę :) Pozdrawiam serdecznie 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Być może przeczytam w przyszłości. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie to najlepszy tom ze wszystkich trzech :) Historia świetna, okładka prześliczna :) Dawno nie czytałam takiej fajnej serii z młodzieżówki :)
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Po każdym pozytywnych komentarzach zaczynam się przekonywać do tej serii :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz, który motywuje do dalszego działania.
Pozostawiajcie w komentarzach linki do Waszych blogów, na pewno każdy odwiedzę i pozostawię po sobie ślad.

Szukaj na tym blogu

Copyright © Z miłości do książek , Blogger