Tytuł: Jesteś moją muzyką
Seria: -
Autor: Nina Nirali
Tłumaczenie: -
Gatunek: Literatura obyczajowa i romans
Bohater/Bohaterka: Salil
Liczba stron: 100
Liczba rozdziałów: 10
Narracja: Trzecioosobowa
Wydawnictwo: Ridero IT Solutions
Salil Kanvar jest od lat uznaną gwiazdą indyjskiego kina. Jest też przekonany, że w jego żyłach płynie nie krew, lecz muzyka. Dopóki nie dopadło go wypalenie zawodowe uważał, że jego życie jest idealne. W poszukiwaniu utraconej pasji do muzyki wyjeżdża do Europy.
(Opis z Lubimy Czytać)
Nie będzie to zwykła, długa recenzja. Postawie tutaj na minimalizm, ponieważ powieść jest króciutka i nje chce zbyt wiele wam zdradzać.
Salil to gwiazda muzyki, jednak jak to bywa w życiu wypalił się. Za namową przyjaciela postanawia wyruszyć w podróż, by odnaleźć utraconą wenę. Nie spodziewa się, że w pociągu pozna piękną kobietę, która może odmienić jego życie. Ale czy to wszystko ma szansę na powodzenie?
Styl autorki bardzo lubię. Nie ma tu zbędnych opisów, dialogi są naturalne. Pisze lekko i przyjemnie, więc książkę wprost się pochłania.
Akcja jak na stu stronicową książkę jest wartka. Nie ma czasu na nudę. Wydarzenia zazębiają się ze sobą tworząc spójną całość, w której się nie zgubimy.
Okładka jest urocza i piękna. W środku znajdziemy podział na rozdziały.
To krótka lecz pełna pasji i uroku książka. Mamy tutaj do czynienia ze światem Bollywood, który wprost ubóstwiam w książkach Niny, bo jest on taki realny. Dodatkowo tutaj mamy muzyka, a piosenki to już w ogóle mogłabym słuchać godzinami. Czułam się jak w najlepszym filmie. Czuć było te chemię między bohaterami. I to było takie piękne.
Patrzenie jak muzyk próbuje na nowo się poskładać, odzyskać radość z tego co robi było naprawdę budujące. Czasem trzeba wziąć dystans od pewnych spraw, by na nowo odkryć to co się kocha. Czasem potrzeba też kogoś kto nam to uświadomi.
Nina stworzyła świetną książkę, która przeczytałam dosłownie na raz. Bardzo mi się podobała i koniecznie musicie sięgnąć po powieść autorki ♥️
Bardzo chcę poznać tę historię.
OdpowiedzUsuńCiekawie się przedstawia :) w sam raz na jakieś letnie popołudnie :)
OdpowiedzUsuń