Za nominację do tego TAGu serdecznie dziękuje Eileen Joy z bloga Recenzandia ;) oraz autorce bloga http://chaosmysli.blogspot.com/
Jaka książka wydaje Ci się być idealna do czytania jesiennymi wieczorami?
Najlepsze książki na jesienne wieczory to jakieś przygodowe, w których dużo się dzieje, a akcja toczy się od samego początku i przysparza dużo adrenaliny co równa się ciepełko, bo jak wiadomo wieczory są chłodne.Jak dla mnie najlepszą powieścią na chłodne wieczory jest "Atramentowe serce" *-*
Oglądałaś/eś kiedyś film z motywem Halloween?
Na pewno jakiś by się znalazł, który widziałam, ale totalnie nie mam głowy do pamiętania nazw. Natomiast w pierwszym sezonie "Pamiętników Wampirów"w jednym odcinku na pewno ten motyw jest wykorzystany ;D
Suszyłaś/eś kiedyś liście? Jeśli tak, to jaka książka padła ich ofiarą?
Taak. Przeważnie były to encyklopedie, albo książki lekarskie mamy. Chowałam je pod schody, żeby światło do nich nie docierało i codziennie sprawdzałam czy już są "Gotowe" ;D
Czy w którejś książce/ którymś filmie znalazłaś/eś motyw świat/obrzędów jesiennych?
Wydaje mi się, że nie. No może z wyjątkiem "Dziadów".
Lubisz jesień? Jeśli tak to za co?Nie cierpię jesieni. Jest mokro, zimno i do kitu. Jedyne pozytywy to piękne kolory liści na drzewie, dłuższe noce co się równa czas poświęcony książką z kubkiem gorącej czekolady. Jednakże ostatnimi czasy nie mam czasu, a już później nawet siły by sięgnąć po jakąkolwiek książkę co równa się rozdrażnienie, zdenerwowanie, depresja. Jestem uzależniona od książek *-*
Bardzo dziękuje za nominację:D
OdpowiedzUsuńRecenzja książki Drew Karpyshyn - ''Darth Bane: Droga Zagłady'' już na moim blogu :)
Recenzjonistycznie
No Longer Nightmare
Super wykonany TAG.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Również nienawidzę jesieni. Jest zimno, mokro, szybko się robi ciemno, trzeba marznąć na przystankach, grubo się ubierać i beznadziejnie się wstaje, kiedy dalej jest ciemno...
OdpowiedzUsuńA ja uważam, że idealne książki na jesień to te humorystyczne :)
OdpowiedzUsuńKolejny ciekawy tag! :)
OdpowiedzUsuńTeż zawsze suszyłam liście w encyklopediach :)
Dla mnie najlepsze książki na jesień to takie, które są smutne, pozostają z nami na dłużej i wymagają trochę wysiłku, żeby je przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Lunatyczka
Nie kojarzę takiego odcinka w TVD . Pewnie to było dawno albo niezbyt uważnie oglądałam ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny Tag. W niektórych odp się z toba zgadzam. Pozdrawiam i zapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuńhttp://wswiecieksiazeek.blogspot.com
Przepraszam mogę wiedzieć jak wyśrodkowałaś menu ? :)
OdpowiedzUsuńŚwietny tag :D "Atramentowe serce" trzeba to nadrobić. :D
OdpowiedzUsuń(Zapraszam na konkurs)
Pozdrawiam
http://dostatniejstrony.blogspot.com/