poniedziałek, 13 czerwca 2016

Harem ♥





Cześć! Pewnie zastanawiacie się od jakiegoś czasu o co chodzi z haremem? Otóż już spieszę z wyjaśnieniem. Wraz z Kitty (klikajcie w nazwę) mamy tyluuu mężów, że postanowiłyśmy założyć swój własny, prywatny i całkowicie męski harem ♥ Oczywiście mamy kilku wspólnych mężów, ale większość mamy na wyłączność :D Więc  nie przedłużając poniżej znajduje się lista obecnych przyszłych mężów :D Trochę tego wyszło, a każdy ma przypisane za co go kochamy :D

Wspólni mężowie:
1. Jon (Gra o tron)

Rozbroił mnie miłością do Aryi. Mimo iż był bękartem potrafił okazać uczucia przybranej siostrze. No i miał Wilkowa <3

2. Gale (Igrzyska Śmierci)

Oddany przyjaciel no i cóż dużo mówić zakochany na zabój i potrafił to okazać. 

3. Janco i  Ari (Siła trucizny)
Zabawni, pomocni i mega rozwalający system. 

4. Maven (Czerwona królowa)

Mimo iż okazała się kim się okazał to i tak był pozytywną postacią. Potrafił się zachować i był oddany swojej sprawie.

5. Trisdan (Porwana pieśniarka)

Gburowaty troll okazał się sympatycznym księciuniem, który pokazał że jest w nim coś z człowieka.  Pomógł i to się liczy.

6. Chaol (Szklany tron)


W sumie też zyskał przy bliższym poznaniu. Okazał się miłym i czarującym mężczyznom.

Mężowie Justyśki:
1. Andrew (Na krawędzi nigdy)

 Za co go pokochałam? Za to, że w ciężkiej sytuacji jaką przeżył z Cam nie zostawił jej. Znosił jej trudne humory i wspierał ją. I powiedzcie, czy trzeba czegoś więcej? 

2. Miles ( Ugly Love)

Wreszcie zaufał  i uwierzył w prawdziwą miłość. Stawiał dobro swojej kobiety ponad swoim. Wiele wycierpiał, ale to ukształtowało go takim jakim jest. 

3. Archer (Bez słów). Ridge (Maybe Someday)

Pokazali, że nie liczy się zdrowie fizyczne, ale to co ma się w sercu. Pokazali, że o miłość warto walczyć do samego końca.
4. Josh (Morze spokoju)

Najlepszy chłopak i przyjaciel w jednym. Potrafił godzinami nic nie mówić do Nastyi, a i tak czuła się z nim dobrze. Wzajemnie się od siebie uczyli, ale nie wyśmiewali się z siebie. Cudowny

5. Will ( Pułapka uczuć)

Tak jak i Andrew, wspierał i był nawet w najgorszych momentach. Nie odwrócił się i dawał wielkie wsparcie. 

6. Holder (Hopeless)

Cudny, kochany, uroczy Holder. Pamiętacie jak został moim mężem w My Big Bookish Weeding? :D Jejka mega jest móc go znów nazwać mężem. Również był wielkim wsparciem. 

7. Jace (Dary Anioła)

Był uroczy sam w sobie. Trochę arogancki, ale nie do tych których kochał. Jego oddanie za przyjaciół i rodzinę, która go wychowała jak swoje dziecko była przesłodka

8. Elyas (Lato koloru wiśni)

Zabawny, uroczy to słowa jakie przychodzą mi na myśl, gdy myślę Elyas. No i jest wytrwały w dążeniu do celu.

Klaus Mikaelson i Damon Salvatore (Pamiętniki Wampirów)
9. Damon (Pamiętniki Wampirów)

Pokochałam go za aroganckiego dupka jakim był w pierwszych tomach powieści (*nie nie za aktora, którego gra cudowny Ian *-* ) . W sumie mój pierwszy książkowy mąż <3

10. Gavin (Collide)

Taaak w Collide jeszcze go kochałam :D Za to, że był zawsze obok, wspierał, nie dawał skrzywdzić swojej kobiety, walczył do samego końca.

11. Adrian (Akademia Wampirów)

Uroczy, służący pomocą, który pokazał, że gdy się mocno kogoś pragnie jest się w stanie wiele poświęcić.

12. Kayden (Przypadki Callie i Kaydena)

Wycierpiał dużo jednak otworzył się i to jest najpiękniejsze. Był zawsze gdy potrzeba było przyjaciela, chłopaka, dobrego słuchacza.

13. Magnus (Dary Anioła)

Wielki Czarownik Brooklynu! Miał poczucie humoru, był skory do pomocy. Zawsze blisko przyjaciół, którzy potrzebowali pomocy.

14. Cameron (Zaczekaj na mnie)

Słodki, cudowny i kochany. Oddany swojej kobiecie, ale i robiący wszystko dla siostry i przyjaciół. 

15. Klaus (Pamiętniki wamprów)

I znów czarny charakterek <3 Arogancki, ordynarny i chcący dostać to na co w danej chwili ma ochotę. Nie liczący się z nikim, ale słodki Klausik *-*

16. Dorian (Szklany tron)


Z początku był dla mnie obojętny, lecz potem jak wspierał Celaene, te wszystkie jego małe gesty sprawiły, że rozczulił moje serducho. Każdemu trzeba dać drugą szansę. 
Mężowie Kitty:
1. Geralt (Wiedźmin) 
No powiedzcie mi, jak mogłoby się obyć bez wiedźmina? Razem będziemy polować na potwory, wychowywać Ciri i.... pożyczymy od Yen jednorożca :D

2. Jaskier (Wiedźmin) 
Będzie grał dla mnie i śpiewał godzinami <3 Fajnie by też było, jakby był wierny, ale cóż... To jednak mimo wszystko Jaskier, on by nie umiał :D

3. James Potter (Harry Potter)
Czemu akurat ten bohater z całych siedmiu tomów i całej armii bohaterów? Ponieważ potrafił się poświęcić, miał genialne poczucie humoru, był typem łobuza i był przystojny! :)

4. Beleth (Ja, diablica)
Zabawny, uparty, taki uroczo łobuzerski. No i kocham go za ciężarówki z mrożonkami! :D

5. Kartik (Mroczny sekret) 
Kocham jego tajemniczość i poświęcenie, zwłaszcza w trzeciej części! <3

6. Tamani (Skrzydła Laurel) 
Chłopak tak cudownie się starał, umiał cudownie flirtować i mnie zdobył już w pierwszym tomie cyklu :)

Aragorn (Władca Pierścieni) 
7. Aragorn (Władca Pierścieni) 
Ta jego dostojna postawa mnie zdobyła. No i potrafi walczyć mieczem - ja też chcę <3

8. Phil (Zakazane noce z wampirzycą) 
Niegrzeczny, uroczy, oddany i uparty <3 Lubię upartych facetów, bo sobie nie odpuszczają :)

9. Stig (Drużyna) 
Oddany przyjaciel, ale mający swoje zdanie. Potrafił pracować nad sobą, miał poczucie humoru i zawsze więzi przedkładał nad wszystko <3

10. Leo (Zagubiony heros) 
Kocham go za humor w każdej sytuacji, za wspieranie przyjaciół, choć to on tego potrzebował oraz za dotrzymanie obietnicy <3

11. Will (Zwiadowcy) 
Młody, tak słodko nieśmiały, ale w razie czego potrafiący zawalczyć o swoje. No i kocham jego psa <3

12. Halt (Zwiadowcy) 
Proszę, proszę, ja chcę Halta z Wczesnych lat, kiedy był młody i taki... Dopiero wprawiający się w swój sarkazm <3

13. Gilan (Zwiadowcy) 
Uważam, że on jest za mało doceniany w Zwiadowcach, a przecież jest cudowny <3 Taki spokojniejszy, ale także pełen humoru, wigoru <3

14. Crowley (Zwiadowcy) 
Ale to w pakiecie oczywiście z Haltem z Wczesnych lat <3 Jeju, jaki on jest tam cudowny, taki zabawny i genialny <3

15. Eric (True Blood) 
Uwaga, uwaga, bóg seksu w tym zestawie <3 Ociekający seksapilem, mega przystojny i po prostu uwodzicielski <3

16. Cery (Gildia Magów) 
Uroczy, słodki, choć zdecydowanie naiwny, ale po prostu zdobył mnie swoim uczuciem do Sonei. Ale pewnie ona go nie będzie chciała...

17. Izare (Złodziejska magia) 
Ja też mu mogę pozować do aktów, i do portretów i do czegokolwiek chce <3

18. Lorcan (Wampiraci) 
Kocham jego tajemniczość oraz temperament <3

19. Jez (Wampiraci) 
Niech on mnie nauczy tak walczyć szpadą <3 I ten jego humor, oddanie <3 (tylko ja chcę Jeza przed przemianą!)

20. Adan (Skazani) 
Co tu dużo mówić? Typowy bad boy, a mnie tacy urzekają <3

21. Feliks (Piratika) 
Jego upór mimo uporu (tj. zrobię coś, ale tylko po to, aby pokazać ci, że mam rację) oraz ta lojalność wobec Art - no i te ich urocze kłótnie <3

22. Ezio (Assassin's creed) 
Zdecydowanie chcę, aby mnie nauczył assassyńskich zdolności <3  No i wtedy mogłabym się z nim ścigać po budynkach <3

23. Loki (Kłamca) 
Po pierwsze - humor. Po drugie - urok osobisty. Po trzecie - najlepszy bóg, jakiego do tej pory poznałam! <3

24. Eros (Kłamca)
Proste - jak można się nie zakochać w bogu miłości? I to jeszcze lekko zboczonym i zdecydowanie cwanym <3

 25. Sacha (Tajemny Ogień)
Nie dość, że ratował książkę swoją postacią to jeszcze jest typem buntownika - czegóż chcieć więcej?

 26. Cassius (Red Rising)
Ja wiem, dziwny wybór, na całą gamę bohaterów, wybieram akurat jego, ale - on w głębi ducha był bardzo dobrym bohaterem tylko... wszyscy na około go krzywdzili. Ale to jaki był w pierwszej części i ostatniej mnie zdobyło <3 

James Potter (Harry Potter)
27.Valek (Siła trucizny) 
Arogancki, tajemniczy, podstępny - cudowny <3

 28. Jack (Poziom śmierci)
Jego kocham za inteligencję i sztukę dedukcji!

 29.  Edward (Karaibska krucjata)
Ten szyk i elegancja, ale też iskierka szaleństwa, którą zdecydowanie przejął od Billa - nie no, ideał <3 Gorzej, że zawsze byłby staranniej ubrany ode mnie :D

30. Vince (Karaibska krucjata) 
Nie dość, że cudowny przyjaciel i genialny obrońca, to jeszcze z cudownym podejściem do zasad!

 31. Warner (Dotyk Julii)
Mam słabość do psychopatów, okej? :D

32. Tristan alter ego (Próba ognia)
Mega słodziak <3 Ale tylko alter ego, bo ten z świata nie alter ego był dupkiem!

33. Rowan (Próba ognia) 
No cóż, uwodzicielski mimo chęci, cudowny i zabawny, ale także twardo stąpający po ziemi <3

34. Caleb (Próba ognia) 
Humor i cudowne podejście do otaczającego go świata <3
Mój ideał mężczyzny? 
Zabawny, z poczuciem humoru, dający bezpieczeństwo, troskliwy, mający swoje cele, oddany rodzinie, przyjaciołom, szczery, wierny, wspierający, czarujący, miły, uczynny,służący pomocą, będący tam gdzie potrzebna pomoc, dający oparcie i wsparcie ♥

Tak więc kto dobrnął do końca? Co sądzicie o naszych mężach i jakich wy macie? :D
Dziękuje Kitty za fajną zabawę i cudowny banerek <3 no jaram się nim <3


4 komentarze:

  1. Ja też się jaram tym bannerkiem, a raczej klatą na tym bannerku <3 hahah, a myślałam, że to tylko u mnie będzie w kółko słowo uroczy <3
    Chaol od początku był cudowny no! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Imponujące listy ;) 34 mężów - niezły harem ;P
    Lista moich mężów byłaby najbardziej zbliżona do tej Justyśki. Gatunek New Adult by u mnie dominował. Andrew, Elyas, Kayden.... wystarczy, bo za bardzo się rozmarzę ;P
    Pozdrawiam.
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Co w sobie ma Jon, że się dziewczynom podoba...? Przecież on jest nudny i brzydki :/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz, który motywuje do dalszego działania.
Pozostawiajcie w komentarzach linki do Waszych blogów, na pewno każdy odwiedzę i pozostawię po sobie ślad.

Szukaj na tym blogu

Copyright © Z miłości do książek , Blogger