Cześć kochani!
Tak miało pojawić się w niedzielę i miałam ogólnie ogarnąć wasze blogi, ale wynikły mi pewne sprawy osobiste, na które nie miałam wpływu więc i czas dodania postu, czy odwiedzenia was zostawiam sobie na teraz właśnie. Przepraszam was wszystkich i każdego z osobna za czerwiec, który był jedną wielką masakrą pod względem czytelniczym, blogowym i w ogóle. Mam małe zawirowania w życiu, które sprawią, że w przyszłym roku może ten blog będzie miał małe zawieszenie, ale wszystko przed nami, nie stresuję was już teraz i zacznijmy to podsumowanie.
Przeczytałam:
1. Oddawaj różdżkę, Phong! - Łukasz Wasilewski 407 stron
2. Pulse - Gail McHugh 383 strony
3. W Poświacie księżyca - Samantha Young ♥ 430 stron
4. Trzej Muszkieterowie - Aleksander Dumas 304 strony
Łączna liczba stron: 1524 co daje 51 stron dziennie
Najlepsza książka: W poświacie księżyca
Najgorsza książka: Pulse ;/
Napisałam: 12 postów w tym: 1 podsumowanie, 3 recenzje 3 TAGi , Harem, Książkowe muszę nie muszę, Muszkieterzy, konkurs, wyczytywanie wakacyjne
Łączna liczba wyświetleń: 38 384
Najlepsza książka: W poświacie księżyca
Najgorsza książka: Pulse ;/
Napisałam: 12 postów w tym: 1 podsumowanie, 3 recenzje 3 TAGi , Harem, Książkowe muszę nie muszę, Muszkieterzy, konkurs, wyczytywanie wakacyjne
Łączna liczba wyświetleń: 38 384
Łączna liczba obserwatorów: 141
Mimo iż blogowo była masakra, to dziękuje wszystkim nowym obserwatorom za to, że się pojawili. Nie uciekajcie, postaram się by było lepiej!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za każdy komentarz, który motywuje do dalszego działania.
Pozostawiajcie w komentarzach linki do Waszych blogów, na pewno każdy odwiedzę i pozostawię po sobie ślad.