Czasami z tych niespodziewanych zdarzeń wynikają najlepsze rzeczy.
Tytuł: Bądź ze mną
Czasami z tych niespodziewanych zdarzeń wynikają najlepsze rzeczy.
Moje serce zaczyna bic szybciej, mimo że ze wszystkich sił staram się zachować bezrefleksyjną mimikę. Moja pierś unosi się i opada znacznie mocniej niż jeszcze kilka minut temu.
Czas powinien się zatrzymać.
Albo zapętlić w tym jednym momencie.
Młodzieżowa powieść obyczajowa, której miejscem akcji są Stany Zjednoczone, a motywem przewodnim jest muzyka oraz związania z nią elitarna szkoła dla specjalnie uzdolnionych artystów.
Siedemnastoletnia Hayley Anderson obrała sobie w życiu jeden cel – za wszelka cenę zostać lekarzem. Jej idealny plan na życie nagle jednak staje pod znakiem zapytania. Babcia trafia do szpitala, a nieletnią Hayley ma się zająć znienawidzona przez dziewczynę ciotka Gianna. Co więcej, czeka ją nie tylko przeprowadzka do Nowego Jorku, lecz także zmiana szkoły.
Hayley trafia do elitarnej placówki z internatem, szkoły dla artystów, o której marzy większość nastolatków, ale nie ona – muzyka nie zajmuje najmniejszego nawet miejsca w jej życiu, tak przynajmniej twierdzi. Próbuje połączyć naukę do egzaminów na studia z obowiązkowymi zajęciami muzycznymi, ale staje się to coraz trudniejsze. Na jej drodze pojawiają się kolejne przeszkody: wredna współlokatorka uprzykrzająca jej życie, zabójczo przystojny partner na zajęciach tanecznych, a wreszcie nagana dyrektora za marne postępy na zajęciach muzycznych. Hayley musi wziąć się w garść, jeśli nie chce zostać wydalona ze szkoły i trafić do rodziny zastępczej…
(Opis z Lubimy Czytać)
Czasem nie trzeba rozmawiać i wyjaśniać. Czasem nie trzeba rozgrzebywać dawnych ran i wracać do tego, co trudne. Usprawiedliwiać i szukać rozwiązania. Czasem wystarczy po prostu być
Książki Agnieszki to takie moje comfort read. Zawsze wiem, że mi się spodobają, że wyrwie mnie z takiego zastoju czytelniczego. No i nie mogłam przejść obojętnie obok tej książki. Kiedyś stanie też na mojej półce, bo póki co przeczytałam ją z Book Touru u Karoli. I ale to było fajne! Wrócić do tej zabawy, czytać nie tylko książkę, ale i komentarze. No uwielbiam ten klimat!
Ale wracając do książki. Agnieszka w tej powieści postawiła na szkołę dla idoli, gdzie trafia zwykła dziewczyna z poważnym celem, jakim jest zostanie lekarzem oraz zmartwieniami, jakich nastolatka mieć nie powinna. Chora babcia to dla wnuczki naprawdę wiele, a gdy to tylko ona ją wychowuje to jest już w ogóle ciężko. Z jednej strony rozumiałam wybór babci i cioci, ale z drugiej serce mi pękało. Babunia była tak kochana, że po prostu było mi jej żal. A nowa szkoła, rzeczywistość i niektórzt ludzie w szkole nie ułatwiali wcale tej adaptacji.
Powiem wam, że Cayden wzbudził we mnie też bardzo pozytywne uczucia (choć miałam ochotę czasem z dzielić go w głowę). Był taki uroczy! No i też wiele w życiu przeżył, ale w tym wszystkim pozostał sobą.
W tej książce znajdziecie również różnice wieku, motyw uczennica i opiekun, ale także dużo tańca, muzyki, śpiewu. To było tak świetnie opisane, że czułam się częścią tej szkoły. Mnóstwo uśmiechu, ale też i uronicie łzę. No pełna gama emocji czeka was, gdy tylko otworzycie tę książkę. Także gorąco polecam sięgajcie! ❤️
Dziękuję Karolinie za możliwość przeczytania książki w ramach Book Touru ❤️
Poczułam łzy spływające po moim policzku na myśl o tym, z czego zrezygnowałam.
Im więcej wiem, tym lepiej mogę ją chronić
A jeśli nowa przyszłość, którą sobie stworze będzie lepsza od tej, którą zapomniałam? [...]
Przecież my kobiety nie jesteśmy normalne. Sama mam przykład – po sobie. Nie wiemy, czego chcemy i to jest
najbardziej nieodgadniona zagadka ludzkości .
Łukasz mnie leczy. Jego słowa mnie leczą, jakbym miała przebite płuco, a to są super
mocne szwy. Tylko jemu powiedziałam to, czego nie chciałam przyznać nawet przed sobą.
Pod osłoną nocy na wierzch wychodzą wszysykie marzenia, porządnie, pragnienie miłości. To nocą prościej przyznać się do tego czego się pragnie. To właśnie nocą wszystko może się zmienić.
Lena to silna kobieta, która od swojego partnera wymaga zainteresowania, co jest jak najbardziej uzasadnione, bo ten jej facet to nawet mnie wkurzał i zastanawiałam się, jak można być takim bucem, mając u boku tak fajną i seksowną kobietę jaką była.
Z kolei Łukasz to mężczyzna, który również chce od życia czegoś więcej. A ono kręci się głównie wkoło tematu ciąży. Pragnie dziecka, ale starania idą na marne, przez co wraz z żoną popadają w frustrację.
Dwie zagubione duszę, które pragną wyrwać się z codzienności, pragną być docenieni, kochani. To wypalenie po wielu latach związku myślę, że jest obecne w dzisiejszym społeczeństwie, ale to rozmowa, małe gesty powinny zbliżać a nie oddalać od siebie ludzi. Autorka pokazała nam, jak wiele pracy trzeba włożyć w związek i to dotyczy obu stron, by iść przez życie szczęśliwym, a nie obojętnym.
Aneta Sołopa w swojej najnowszej książce pokazuje nam, że czasem życie układa się zupełnie inaczej niż byśmy chcieli, ale to od nas zależy jak nim pokierujemy. To książka wielu emocji tych dobrych, ale i nie koniecznie. Mamy tu oczywiście sceny 18 +, które są realizacją pragnień naszych bohaterów, a te mają różnorodne.
Książka ta będzie idealna dla dorosłych czytelników, przez wzgląd na wiele scen erotycznych. Jednakże myślę, że każdy znajdzie tu coś dla siebie. Nie chce wam też za wiele zdradzić, bo wątki w książce są ciekawe i warto poznać je samemu. Ja jestem usatysfakcjonowana z lektury i zachęcam was do sięgnięcia po nią. Zobaczycie, że warto. A może na pewne sprawy spójrzcie świeżym okiem?
Współpraca reklamowa z WasPos
- Ależ jestem pokręcona – wyszeptałam, padając na łóżko. Pęknięcia w suficie uśmiechnęły się do mnie szyderczo. – Co ja mam zrobić? – jęknęłam.
- Najlepiej rozpaczać w ciszy, żebym mógł zasnąć.
Będąc w połowie elfem, a w połowie człowiekiem, Meghan Chase nigdy nie pasowała do otaczającego ją świata. Po pokonaniu Żelaznego Króla zostaje uwięziona przez królową w pałacu zimowych elfów. Kiedy wojna między Dworami Letnim a Zimowym wydaje się nieunikniona, Meghan zdaje sobie sprawę, że tak naprawdę zagrożenie czai się zupełnie gdzie indziej. To żelazne elfy, których istnienia świadoma jest tylko ona i jej ukochany, książę Mrocznego Dworu, zadecydują o losach krainy.
Nikt jednak nie chce wysłuchać ostrzeżeń dziewczyny, która została pozbawiona swoich mocy. O przetrwaniu w krainie Nigdynigdy zadecyduje wyłącznie jej spryt, bo przecież Megan nie może ufać nikomu... Powierzenie swego losu potencjalnemu zdrajcy może okazać się dla niej śmiertelnym niebezpieczeństwem. Żelazna determinacja Meghan nie potrafi jednak zagłuszyć zewu jej wciąż zbyt ludzkiego serca...
(Opis z Lubimy Czytać)
Wróg, którego się zna, jest zawsze lepszy od takiego, którego nie widzisz.
Co tutaj się wydarzyło! No ja zbieram szczękę z podłogi do tej pory. Ten tom był genialny! ❤️
Dawno tak świetnie się nie bawiłam czytając fantastykę. Jasne zdarzały się super książki, ale ta seria przeszła moje najśmielsze oczekiwania. No jestem po, prostu tak zafascynowana tą serią, że muszę dowiedzieć się co będzie dalej.
Meghan znów zostaje wciągnięta w świat magii, tajemnic, konfliktów. Spotkamy starych przyjaciół, jak i nowe postaci. Kto okaże się sprzymierzeńcem, a kto wrogiem? Trzeba dowiedzieć się samemu. Ale powiem wam, że tu jest też wątek romantyczny, więc jeśli lubicie takie dodatki, to już w ogóle przepadniecie. Bardzo mi się to podobało, choć żal mi było zarówno Meghan jak i Asha i Puka w sumie też. To moje ulubione postaci tutaj 🥰
Jeśli lubicie serię Okrutnego księcia czy Dworow Maas to koniecznie musicie sięgnąć po te książki. Gwarantuje wam, że się nie zawiedziecie. Naprawdę nie ma tu chwili na nudę, co chwilę coś się dzieje, jakieś magiczne stwory, niebezpieczeństwa no serce nie zwolni wam tępa, chyba że odłożycie książkę, ale uprzedzam jest to wręcz niewykonalne, bo akcja nie zwalnia i cały czas chcemy więcej, by wszystkiego się dowiedzieć.
Pamiętajcie, by zacząć od pierwszego tomu bo wszystko idealnie i spójnie się że sobą łączy! ❤️
Współpraca reklamowa z Wydawnictwo Vesper