piątek, 24 stycznia 2020

[PRZEDPREMIEROWO]: Dama Paxtona - Agnieszka Siepielska [PATRONAT]

[PRZEDPREMIEROWO]: Dama Paxtona - Agnieszka Siepielska [PATRONAT]



Czasami są takie momenty, że dostrzega się prawdę, dopiero kiedy coś się stanie.


Tytuł: Dama Paxtona
Seria:  Sinners&Reapers (Tom 1)
Autor: Agnieszka Siepielska
Tłumaczenie:  -
Liczba stron: 275
Liczba rozdziałów: 39
Gatunek: Literatura obyczajowa, romans
Bohater: Nikki, Paxton
Narracja: Pierwszoosobowa
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data premiery: 12.02.2020
Ocena: 10/10 

Autorka bestsellerowego "Rhysa" powraca z pierwszym tomem serii o motocyklistach!

Nikki Preston postanawia uciec od obłudy, która na co dzień ją otacza. W tym celu dziewczyna przyjeżdża do miasteczka Prescott, w którym przed laty spędzała wakacje. Chce zamieszkać w domu odziedziczonym po dziadkach. Jej entuzjazm szybko gaśnie, gdy dowiaduje się, że tereny otaczające posiadłość zostały wykupione i obecnie są własnością klubu motocyklowego Sinners&Reapers. Klubu, którego wiceprezesem jest koszmar jej dzieciństwa – Paxton Hays. Paxton i jego klubowi bracia pojawili się w miasteczku, żeby założyć tam swój oddział i rozkręcić nowy interes. Aby wszystko poszło zgodnie z planem, potrzebują terenów należących do Nikki. Dla Paxtona klub oraz bracia są najważniejsi, nikt ani nic tego nie zmieni, a już z pewnością nie dziewczyna, która zalazła mu za skórę, kiedy jeszcze byli dziećmi. Ale czy na pewno?

(Opis z Lubimy Czytać) 

[...] Nigdy w życiu nie wejdę do tej Sodomy i Gomory, a co dopiero do twojej komnaty zarazy - [...] 

   Styl autorki jest lekki, przyjemny. Nie znajdziemy trudnych słów. Dialogi są naturalne, a sceny łóżkowe są zrobione ze smakiem. Nie przysłaniają akcji i są małym dodatkiem, co bardzo mi się podobało.
    Akcja powieści pędzi swoim tempem, ani szybko ani wolno - jest idealnie wyważona. Nie pogubimy się, bo wszystko jest świetnie zaplanowane, a każde wydarzenie pociąga za sobą kolejne. Mamy też tajemniczość, która ciągnie się przez książkę i wychodzi dopiero na końcu. 
  Okładka jest piękna. Pasuje do treści, co bardzo mi się podoba. W środku znajdziemy podział na nie długie rozdziały, z perspektywy mężczyzny, jak i kobiety. 

Zamiast wmawiać sobie,że jesteś potworem, zrób wszystko, żeby nim nie być [...]

   Nikki przyjeżdża do miasteczka, gdzie ma czekać na nią wyremontowany dom,po ukochanej babci. Niestety na miejscu zastaje chaszcze i kompletny nieporządek w domu. Jest zdenerwowana, więc jedzie do pobliskiej knajpki, gdzie jak się okazuje spotyka swoją przyjaciółkę, ale także niebezpiecznych mężczyzn. Jak się okazuje to członkowie klubu Sinners&Reapers. Niebezpieczni, ale intrygujący. Nikki odkrywa, że jednym z nich jest Paxton, brat jej przyjaciela Reeda z dzieciństwa, który najwięcej jej dokuczał i napsuł jej młodej krwi. Gdy Pax zaczyna się kręcić wokół Nikki, ta spławia go, ale na jak długo? Późniejszy splot wydarzeń sprawia, że Nikki na powrót lubi i nienawidzi Paxa, przez jego zachowanie w stosunku do niej. Ale dlaczego mężczyzna tak się zachowuje? I co jeśli uczucia przestaną być tylko te niedobre? 
    Paxton to członek klubu motocyklowego. Można, by rzec, że gangu. Handel nielegalną bronią, narkotyki, to tylko część jego grzeszków. Mają plan by rozbudować swoją siedzibę,wykupują działki wokół klubu,ale jedna należy do Nikki, która w cale nie chce sprzedać domu babci. Paxton jest zły. Okręca sobie Nikki wokół palca, po czym robi rzeczy,które wprawiają w osłupienie, a dziewczyna ma złamane serce. Ale co jeśli wrogiem Nikki jest ktoś inny niż Pax? Co jeśli jej życie jest zagrożone, a klub chroni tylko swoje kobiety? Jak potoczą się losy tej dwójki? Zachęcam do lektury ;D

Bo uczucia to nie wszystko, a wyrządzonych krzywd nie da się cofnąć. 

    Ta książka to... SZTOS! Kompletnie rozwaliła mnie na łopatki. Ryczałam kilka razy, a końcówka sprawiła,że pragnę drugiego tomu natychmiast! 
   Agnieszka Siepielska w swojej książce pokazała, że powieści o mafii, gangach w cale nie muszą być brutalne i niesmaczne. Zrobiła wszystko z wyczuciem. Nie znajdziemy tutaj wyszukanych opisów tortur, czy gwałtów. Naprawdę, powieść jest przeznaczona dla każdego, nawet dla czytelnika o słabych nerwach, który boi się właśnie brutalności. 
   W powieści mamy ukazany przykład jak dzieciństwo i grzeszki przeszłości ciągną się za człowiekiem aż do końca, a świadomość tego, jak złe było dzieciństwo wpływa na budowanie relacji z kobietą. Ogromnie było mi żal Paxa, że takie rzeczy mogły go spotkać,jednak życie takie bywa. Nie zawsze każdy ma dobry dom. Choć w przypadku Nikki dobry dom, nie zawsze oznacza, że jest kolorowo. Czasami i takie rodziny mają problem. 
    Paxton mimo iż na czasy był dupkiem, którego chciałam udusić z radością został moim książkowym mężem! To postać, która mimo wszystko zasługuje na szczęście i miłość, szczególnie,gdy dowiadujemy się o nim wszystkiego.
   Podobała mi się kreacja bohaterów, którzy byli barwni i nie denerwowali swoim zachowaniem. 
    Kocham tę powieść i czekam na kolejny tom! A Wam z całego serca polecam! W Empiku ruszyła przedsprzedaż!! 


[...] Nie pozwól jednak, żeby to cię złamało, zostań sobą. Żyj pełnią życia. 

Aga,dziękuję Ci za zaufanie i możliwość objęcia patronatem Paxia ♥ Stworzyłaś cudo, w którym sie zakochałam. Twórz więcej, zdobywaj TOPki bo Twoje książki są tego warte! ♥

poniedziałek, 20 stycznia 2020

[PRZEDPREMIEROWO]: Amandine. Pragnienie miłości - Anett Lievre [PATRONAT]

[PRZEDPREMIEROWO]: Amandine. Pragnienie miłości - Anett Lievre [PATRONAT]


[...] Musisz się trochę pomęczyć, inaczej życie byłoby za nudne, gdyby nam się wszystko udawał. [...]




Tytuł: Amandine. Pragnienie miłości
Seria: -
Autor: Anett Lievre 
Tłumaczenie: -
Liczba stron: 316
Liczba rozdziałów: 18
Gatunek: Literatura obyczajowa, romans
Bohater: Amandine
Narracja: Pierwszoosobowa
Wydawnictwo:  WasPos
Data premiery: 28.01.2020
Ocena: 10/10


Dla Amandine koszmar stał się rzeczywistością. Myślała, że ucieczka była jedyną drogą, by uwolnić się od codziennego piekła.

Dla Evana zdrada ukochanej żony okazała się ciosem prosto w serce. Myślał, że ucieczka na inny kontynent pozwoli mu o tym zapomnieć i wieść spokojne życie.
Czy się pomylili?
Dwie osobowości. Dwie pokaleczone dusze, które los postanawia splątać na pustkowiu w spalonej słońcem Australii. Niepewni, czy demony przeszłości ich dopadną, szukają swego miejsca na Ziemi, pragnąc miłości i zrozumienia.

(Opis z Lubimy Czytać)


[...] Niesamowite było to, jak losy innych ludzi wpływają na nasze decyzje.

Temat, który przedstawiła nam autorka jest trudny, smutny i wprawiający w konsternację. A więc, zapraszam na recenzję książki, przy której ryczałam jak bóbr. 

Amandine nie miała łatwego życia. Na początku jej idealna, kochająca się rodzina, rozpada się. Ojciec umiera, a matka popada w najgorszy z możliwych nałogów-alkohol. Nie mając wyboru przeprowadzają się do Australii, gdzie dziewczyna po śmierci matki zostaje pod opieką dziadków. Babcia jest tyranką, która nawet za najmniejsze przewinienie każe wnuczkę, bijąc ją laską, którą się podpiera. Gdy ta już nie wytrzymuje znęcania się nad nią, odwdzięcza się jej tym samym, przez co zmuszona jest do ucieczki. Ale z małym tobołkiem i małym zasobem gotówki, cóż może wskórać, będąc niepełnoletnią? Na szczęście udaje jej się znaleźć pracę w barze, gdzie poznaje jego. Czarującego, przystojnego chłopaka, który w kilka chwil zawraca w głowie młodej, niedoświadczonej dziewczynie. Biorą szybki ślub. Wszystko wydaje się być idealne. Kochają się. Ale gdy pojawiają się pierwsze problemy z donoszeniem ciąży, nowa, niebezpieczna praca partnera i morze wypitego alkoholu, pojawiają się schody. Bicie, upokarzanie, znęcanie się psychiczne,a  nawet gwałt, to codzienność Amandine. Kobieta chce się uwolnić, ale partner nie może sobie na to pozwolić. Taka zniewaga? W jego kręgu znajomych? No gdzież to! Dlatego kobieta ucieka. Ma wiele szczęścia, że na poboczu, brudną i zakrwawioną znajduje ją Evan. 
Evan to młody mężczyzna, który przeprowadził się na drugi koniec świata, tylko dlatego, że jego była żona zdradzała go na prawo i lewo również z jego przyjaciółmi. Mężczyzna mieszka na farmie, gdzie hoduje strusie, a do tego gra na giełdzie, więc jest majętnym człowiekiem, który wiele robić nie musi. Jego dom jest natomiast skromny: kuchnia, łazienka, sypialnia. Trochę zapuszczony dom, bo mężczyzna nie przykłada wagi do porządków, ani nie ma TV, więc jest jakby takim odludkiem, ale w innych sytuacjach, że tak powiem potrafi się odnaleźć. Ma również cudownych rodziców, którzy go wspierają. Gdy znajduje na poboczu piękną, ale mocno pobitą dziewczynę nie waha się ani chwili. Zabiera ją do domu i opatruje jej rany. 
Ale czy dziewczyna zgodzi się z nim zostać? Co na to były mąż? I jak rozwinie się ta znajomość? Musicie się koniecznie tego dowiedzieć. 


[...] Jeśli nie odnajdę siebie, swoich pragnień, marzeń, to zgorzknieję jak zgniła śliwka.



Okładka powieści jest cudowna, idealna, piękna. Ta rudowłosa piękność oddaje bohaterkę. Tak właśnie ją sobie wyobrażałam. A te kangurki przy rozdziałach? Mistrzostwo. Zakochałam się. W środku mamy podział na rozdziały z perspektywy Amandine oraz Evana. Mamy również przeskoki do przeszłości, dzięki czemu poznajemy odpowiedzi na wiele pytań.
Styl autorki jest świetny. Lekki, przyjemy, jeśli można go takim nazwać przy trudnej historii. Płakałam, co kawałek i mocno mną ta powieść wstrząsnęła.
Akcja powieści dzieje się obecnie, przeskoki mamy podczas snów, albo gdy Amandine coś wspomina. Jednak lubię takie zabiegi. Wydarzenia zazębiają się ze sobą i tworzą całość, w której się nie pogubimy.


Dawał mi wolność. [...]


Amandine to powieść, przy której nie sposób się nudzić. Temat poruszony przez Anett jest jak najbardziej aktualny w dzisiejszym świecie. Przemoc wobec kobiet, znęcanie się, to wszystko dzieje się można by powiedzieć, że tuż za rogiem. To straszne, że takie rzeczy się dzieją, że spotykają niewinne osoby. Jednak życie takie jest, niesprawiedliwe i zadające ból. Nasza bohaterka przekonała się o tym na własnej skórze. Jej rany fizyczne są niczym z ranami na psychice. Zadrapania, siniaki się zagoją, ale świadomość, że mężczyzna może podnieś na nią rękę, słowa wypowiadane w gniewie sieją spustoszenie. Nie tylko myśli krążą wokół tego, ale i  czyny zaczynają być takie jak oprawca chce. Czy nie za słone, czy nie jest za brudno, czy wystarczająco jest się chudym,pięknie ubranym. To tylko kilka z podstawowych rzeczy przez jakie musiała przejść nasza bohaterka. 
A później nauka życia na nowo, często w stresie czy oprawca na pewno nie jest tuż za nią? Nauka ufania ludziom, a przede wszystkim mężczyznom. 
Amandine to bardzo emocjonalna powieść. Znajdziemy w niej wiele bólu, cierpienia, ale także nadziei na lepsze jutro oraz miłość, która jest silna, trwała i wiele przetrzyma. 
To świetny debiut,przez który nie spałam w nocy, by dowiedzieć się co będzie dalej, a później tylko myślałam o tej książce. Z całego serca Wam ją polecam! Nie zawiedziecie się!!!


[...] kobieta jest jak kwiat i musi być odpowiednio traktowana,inaczej zwiędnie,tak samo jak nasza miłość. [...]

środa, 15 stycznia 2020

[PREMIEROWO]: Dobre ciastko - Joanna Dubler

[PREMIEROWO]: Dobre ciastko - Joanna Dubler
Każdy sposób jest dobry, moim zdaniem, żeby poznać kogoś fajnego.


Tytuł: Dobre ciastko 
Seria:   -
Autor: Joanna Dubler 
Tłumaczenie: -
Liczba stron: 352
Liczba rozdziałów: -
Gatunek: Literatura obyczajowa, romans
Bohater: Zuzia
Narracja: Trzecioosobowa
Wydawnictwo: Lipstick Books
Data premiery: 15.01.2020
Ocena: 8/10

Dobre ciastko to pierwsza komedia erotyczna w Polsce!

Zuzia ma 29 lat i mieszka w Gdańsku. Ma poczucie, że jest w udanym, niemal idealnym związku z Konradem. No właśnie… niemal. Konrad ma bowiem oczekiwania seksualne, których Zuzia nie chce spełnić. Winę za wygórowane (zdaniem Zuzi) potrzeby Konrada ponosi jego przyjaciel z czasów licealnych – Borys. Jest on dla Konrada guru w sprawach erotycznych. Zuzia, z pewnymi oporami, próbuje spełnić zachcianki Konrada, ale kończy się to niemal uszkodzeniami ciała! Ich związek rozpada się i Zuzi nie pozostaje nic innego, jak wrócić o rodzinnego domu. Kobieta zastanawia się, czy to nie ona ponosi część winy za to, że Konrad odszedł, i postanawia otworzyć się na nowe doznania. Rozpoczyna się seksualna odyseja Zuzi...

(Opis z Lubimy Czytać)

Zuzia pomyślała, że nie należy ufać ludziom, którzy są zawistni o cudze szczęście. 

  Styl autorki pomimo iż w trzeciej osobie liczby pojedynczej przypadł mi do gustu. Nie było trudnych słów, czy wyszukanego słownictwa, którego nie dało się zrozumieć. Dialogi były lekkie i nie wymuszone. Sceny 18+, których spodziewałam się multum, było... nie wiele. Nie wiem dlaczego powieść jest uznawana za erotyk, co jest mylne. 
   Akcja powieści to rok życia Zuzi, którą poznajemy. W wydarzeniach się nie pogubimy ponieważ wszystko idealnie się zazębia. 
   Okładka jest ładna, seksowna. Podoba mi się bardzo. W środku nie ma niestety rozdziałów tylko podział na miesiące, co przeszkadzało mi trochę, ponieważ niektóre miesiące były krótkie inne wręcz przeciwnie. 

Jesteś rozpieszczoną egoistką, która patrzy na wszystko po wierzchu – uściślił Borys i wlał w siebie taką porcję piwa, że Zuzia nigdy nie widziała, żeby ktoś aż tyle wypił naraz.
– Ja jestem egoistką? – zapytała. – Gdyby nie ja, Konrad do tej pory sikałby na stojąco i pryskał na deskę, bo dopiero ja mu powiedziałam, że jak usiądzie, to przynajmniej kibel będzie czysty. Rozumiesz? Jego trzeba było po prostu za rączkę prowadzić.
Borys wytrzeszczył oczy.
– I wszystko by było idealnie – powiedziała Zuzia i wzięła porządny łyk piwa – gdyby Konrad nie wymyślił, że będzie miał jeden wolny wieczór i będzie sobie chodził grać w piłkę, właśnie kurwa, z tobą.

   Zuzia to kobieta, która ma dwadzieścia dziewięć lat. Można by pomyśleć, że jest dobrze ustawiona - pracuje w kancelarii, jako asystentka. Ma mężczyznę, z którym widzi się w dalekiej przyszłości. Jest jedno "ale". Ich życie seksualne nie satysfakcjonuje Konrada, który wymaga od Zu większego zaangażowania w łóżku. Niestety związek nie przetrwał próby czasu. Zuzia jest załamana. Wraca do rodziców, którzy traktują kobietę jak małe dziecko. To może, tego nie. To wypada, a to nie. Kiedy na jej drodze staje Borys, przyjaciel jej męża, kobieta jest nie ufna. W końcu to przez niego jej idealny związek się rozpadł. Jednak coraz bliższe poznanie, sprawia, że coś się między nimi dzieje. Ale czy to wystarczy? Co jeśli na horyzoncie pojawi się były chłopak?

Każdy ma prawo do błędu [...]

   Bohaterowie przez cały czas krążą wokół siebie. Przygodny seks nie zmienia się w nic poważniejszego. Choć Zuzia może liczyć na pomoc Borysa, to nie ma miejsca na większe uczucia. Borys dodatkowo nie jest przystojniakiem, z sześciopakiem na brzuchu. To mężczyzna, który ma więcej kilogramów, ale jego humor, zaradność i spryt w radzeniu sobie z kobietami sprawia, że nie jest samotny. To ciekawa, barwna postać. 
   Jak już mówiłam seksu tutaj nie ma za wiele, co z jednej strony mi się podobało, a z drugiej... no właśnie przecież pisało, że to erotyk, więc gdzież on się zapodział? 
   Początek książki mnie nie powalił, wręcz bałam się, czy będzie lepiej. Ale zapewnienia jednej z blogerek, żeby dać szansę książce, wygrało i przeczytałam ją z niemałym uśmiechem na buzi. Bo tak szło się ubawić przy tej powieści. 
   Powiem Wam, że pokazane tutaj zostało także to, że nie każda osoba dorosła, jest traktowana przez rodziców jak dorosła. Zuzia przestała być dzieckiem dość dawno. Teraz powinna zakładać swoją rodzinę, ale niestety los potraktował ją tak, a nie inaczej. Jednak to jak rodzice zachowywali się w stosunku do niej było... masakryczne. No kuźwa, ma swój rozum, pracę i co z tego, że chciała zmian, zmian pracy, otoczenia. Była traktowana jak dziecko, które sobie nie poradzi. Była jedynaczką, ale to nie umniejsza temu, by tak się zachowywać. Najlepsze było to, że jeśli Zuzia ma zamieszkać z Konradem to pożyczą im pieniądze na mieszkanie, ale jak ona sama, to już nie. Przecież ma gdzie mieszkać. Rodzice sprawują kontrol. Trochę to było takie, nie fajne, bo kobieta swój wiek i rozum ma. Poza tym to w jakiś sposób odbierało jej pewność siebie. 
   Moim zdaniem książka jest dobra na odstresowanie się. Napisana w zabawny sposób, choć właśnie daje do myślenia. Bo niektórzy mają takie sytuacje w domu, gdzie rodzice sprawują kontrolę nad dorosłymi ludźmi. 
Polecam!

-Nie będziesz się nudziła. Będziesz się wkurzała co najmniej raz na tydzień.
- Na dzień [...].
- Doskonale [...] Na samą myśl czuję ekscytację.

Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję Wydawnictwu 

wtorek, 14 stycznia 2020

Dwanaście warunków pani prezes - Marta Milda

Dwanaście warunków pani prezes - Marta Milda

-A nie chciałbyś czasami zrozumieć, o czym myślą kobiety? Czego pragną albo o czym marzą tak naprawdę, tak w sercu? W środku? (...) -Ale właściwie po co? No coś ty! Co ty, stary? Nikt normalny przecież ich nie zrozumie.


Tytuł: Dwanaście warunków pani prezes
Seria:   -
Autor: Marta Milda
Tłumaczenie: -
Liczba stron: 482
Liczba rozdziałów: 8
Gatunek: Literatura obyczajowa, romans 
Bohater: Michał
Narracja: Trzecioosobowa
Wydawnictwo: Novae Res 
Data premiery: 11.02.2019
Ocena: 8/10

Młody student i bogata Pani Prezes... czy to możliwe, by chodziło o coś więcej niż seks?

Dwudziestoletni Michał, niezwykle przystojny student historii Uniwersytetu Wrocławskiego, pracuje dorywczo w myjni samochodowej, by zarobić na utrzymanie, naukę i leczenie schorowanej matki. Kiedy pewnego dnia w jego miejscu pracy pojawia się czterdziestotrzyletnia pani Marta, bogata i elegancka właścicielka nowiutkiej czarnej hondy, chłopak czuje się onieśmielony tak piękną klientką, a jednocześnie zaintrygowany wysokim napiwkiem, jaki mu zostawiła. Jej nietypowa, intymna propozycja będzie początkiem serii namiętnych spotkań, które przerodzą się w relację pełną erotycznych niedopowiedzeń, gorzkich tajemnic i perwersyjnych pragnień...

Jak mroczne sekrety ukrywa w swojej luksusowej alkowie ekscentryczna kochanka? Czy młodemu mężczyźnie wystarczy sił i odwagi, aby przekroczyć niebezpieczną granicę strefy pożądania i stoczyć walkę z bezwzględną diablicą? Czyżby jego oczy potrafiły dostrzec więcej niż tylko powalający widok z okien jej eleganckiego apartamentu?
(Opis z Lubimy Czytać) 

Był wściekły, naprawdę zły, w oczach miał łzy i dyszał prawdziwą żądzą zemsty, jakiej nigdy wcześniej nie zaznał. [...]


 
  Michał to mężczyzna dopiero, co wkraczający w dorosłość. Dwudziestolatek, który musi zarobić na swoje studia, ale i także na leczenie dla swojej chorej mamy. Życie nie traktuje go lekko. Przecież powinien korzystać z życia, poznawać kobiety, a nie tyrać ile sił, by na wszystko mu wystarczało. Choć powodzenie u kobiet ma, to jednak czasu na ni, już nie koniecznie. Jest to ambitny chłopak, który mimo wszystko chce się kształcić i zdobyć wykształcenie, by w końcu znaleźć dobrą pracę. Obecna, w myjni samochodowej jest dużo poniżej jego predyspozycji. Gdy zatem do myjni przyjeżdża piękna, seksowna i na odległość wyglądająca na bogatą kobieta,mężczyzna jest nią onieśmielony. Gdy zaczynają się spotykać, początkowo ma to być tylko seks. Ale czy na pewno " tylko"? Co się stanie jeśli w rolę wejdą uczucia? 
   Marta to kobieta sukcesu. Mądrą, piękna i seksowna, nie boi się niczego. Gdy na jej drodze staje przystojny i młody mężczyzna nie waha się ani chwili. Musi być jej. Kobieta w sile wieku, która chce tylko przygody i romansu. Proponuję chłopakowi układ, stawia jednak 12 warunków jakie musi spełnić. Jak rozwinie się ta znajomość? 

   Powieść pani Marty jest świetna. Napisana lekkim i przyjemnym językiem. Nie znajdziemy tutaj trudnych, wyszukanych słów, a prosty język i niewymuszone dialogi. Mamy tutaj sceny 18+ które nie gorszą i nie są nie smaczne, a zrobione idealnie. 
   Akcja książki zazębia się tworząc całość i nie pogubimy się w wydarzeniach.
  Okładka jest piękna. Czerwony kolor i kobieta górująca nad mężczyzną pasują do treści idealnie. W środku znajdziemy podział na rozdziały, i choć to objętościowo grubasek czyta się szybko. 

   W powieści znajdziemy związek, w którym występuje spora różnica wieku (ona 43 latka, on 20 latek). Jednak w życiu można spotkać różne pary, które nie przejmują się wiekiem, tylko kierują się uczuciem. Tutaj akurat nie tylko uczucie grało rolę, ale przede wszystkim pieniądze. Niestety i takie przypadki są na świecie. Smutne jest, że ludzie oceniają innych przez pryzmat tego kto z kim jest, kto z kim uprawia seks. To indywidualna sprawa, która powinna być tylko kochanków, ale jak to w życiu bywa zawsze znajdzie się ktoś "uprzejmy". Pani Marta stworzyła naprawdę fajną, przyjemną i obiecującą książkę. Podobała mi się kreacja bohaterów, akcja. Nie było ani chwili nudy. Sceny 18 plus były, gorące i sprawiały, że czytało się z wypiekami na twarzy. Polecam gorąco nie tylko fankom erotyków!

Kocha ją przecież,tylko jej chce! I tak bardzo pragnął żeby ona też, w tej samej chwili... [...]

wtorek, 7 stycznia 2020

[PRZEDPREMIEROWO]: Nieznośny milioner - Nana Bekher [PATRONAT]

[PRZEDPREMIEROWO]: Nieznośny milioner - Nana Bekher [PATRONAT]



Ty mi pokazałaś, że za pieniądze nie kupię tego, czego mi najbardziej brakuje.


Tytuł: Nieznośny milioner
Seria: - 
Autor: Nana Bekher
Tłumaczenie: -
Liczba stron: 497
Liczba rozdziałów: 56
Gatunek: Literatura obyczajowa, romans
Bohater: Amber, Alexander
Narracja: Pierwszoosobowa
Wydawnictwo: WasPos
Data premiery: 17.01.2020
Ocena: 10/10

Status BESTSELLERA na dwa miesiące przed premierą!

Czy miłość naprawdę istnieje? Czy za pieniądze można kupić wszystko?

Alexander Powell, to młody, bogaty przedsiębiorca. Życie nauczyło go, że najważniejsze są pieniądze. Od najmłodszych lat rodzice spełniali wszystkie jego zachcianki. Lubi wydawać pieniądze na samochody, imprezy, wycieczki oraz dziewczyny.

Amber Lou ma kochającą rodzinę i przyjaciół. Choć często ma pod górkę, zawsze stara się znaleźć pozytywną stronę. Nigdy nie poddaje się bez walki.

Alex i Amber spotykają się w słonecznej Hawanie. Dziewczyna robi ogromne wrażenie na chłopaku. Jednak Alex szybko orientuje się, że Amber nie jest dziewczyną, której imponują pieniądze. Intrygi, kłamstwa, ból i wiele wylanych łez. Czy ta dwójka ma szansę na szczęście i miłość? Czy jednak z powodu dzielących różnic, los tej pary jest z góry przesądzony?
(Opis z Lubimy Czytać)

On naprawdę nigdy nie był zakochany. Czuję, że w głębi duszy pragnie tego. Pragnie kochać i być kochanym,ale najpierw musi sam się tego nauczyć. Musi zrozumieć, że za pieniądze nie można mieć wszystkiego, że są rzeczy, których nie można kupić.

Uwielbiam powieści, gdzie przeplatają się losy bohaterów z dwóch skrajnie różnych statusów społecznych. Jak było tym razem? 


    Alexander to mężczyzna, który prowadzi rodzinny interes i to nie byle jaki, bowiem posiada wiele stacji paliw. Może sobie za to pozwolić na wakacje, jak długie chce, kiedy chce i gdzie chce. Na jednych z takich wakacji, poznaje piękną Amber, która przyjechała na wyspę z przyjaciółką. Chłopak nigdy jeszcze nie czuł tak silnego przyciągania do żadnej kobiety. Jasne, miał kilka związków, ale dziewczyny patrzyły głównie przez pryzmat prezentów, wycieczek, czy ilości pieniędzy w portfelu, a nie patrzyły sercem. Alex mając dość takich zachowań, przez w sumie przypadek nie mówi dokładnie Amber czym się zajmuje. Dogadują się świetnie, spędzają ze sobą najlepsze dwa tygodnie. Jednak jak wszystko, kiedyś się musi skończyć. Amber poznaje, co ukrywał Alexander i postanawia uciec od milionera, który ją oszukał. Na szczęście Alex nie poddaje się tak łatwo i odkrywa, że to, co czuje do dziewczyny, to coś o wiele większego niż zauroczenie. Postanawia pomóc szczęściu. Ale czy los będzie im przychylny? Co jeśli związek ubogiej dziewczyny z bogatym chłopakiem jest komuś nie na rękę?
     Amber to bystra, mądra i utalentowana fotograficznie dziewczyna. Zdjęcia mogłaby robić cały czas. Nic dziwnego, jest bowiem po szkole fotograficznej i startuje w wielu konkursach, dostaje także propozycje stażu. Amber jest skromna. Nie potrafi przyjąć pomocy materialnej, co jest normalne. Osoby, które potrzebują, rzadko kiedy się nachalnie proszą. Posiada wspaniałych rodziców oraz rodzeństwo, które jest dla siebie w stanie zrobić wiele, dlatego gdy ojciec ulega wypadkowi, Amber pomaga finansowo rodzicom jak tylko może, pracując również jako kelnerka. Gdy spotyka Alexa, czuje, jakby spotkała drugą, zaginioną gdzieś w przestworzach duszę. Ale czy to ma sens się udać? On jest bogaty, obraca się w świetnych towarzystwach, takiego kandydata na męża pragnie każda wyżej urodzona kobieta. A ona? Zwykła fotografka. Ba! kelnerka! Jednak miłość bywa zaskakująca. Potrafi przyjść nie wiadomo skąd i kiedy. Ale czy mają szansę na szczęście? Czy rodzina Alexandra zaakceptuje Amber? I kim tak naprawdę jest przyjaciel dziewczyny, tego przekonacie się sięgając po powieść!

[...] Wiem jak ważni są przyjaciele. Caro jest dla mnie jak siostra, a Will jak brat. Przyjaciele są z nami w dobrych i gorszych momentach naszego życia. Wspierają nas, pomagają, a my czujemy się potrzebni. Strata prawdziwego przyjaciela, to utrata jakiejś części nas samych.

    Akcja powieści jest spójną, logiczną, zazębiającą się całością, którą wprost połknęłam. 
   Styl autorki przypadł mi do gustu i nawet pięćset stron nie odstraszyło mnie, a pod koniec i tak miałam takie "ale czemu już koniec? Ja chcę więcej". Więc nie sugerujcie się grubością, bo rozdziały są krótkie i przez książkę się płynie. Znajdziemy tutaj sceny erotyczne, które były tak smakowite i świetnie napisane, że dopełniały całą akcję, a nie ją przysłaniały. Opisów długich nie ma, a dialogi są naturalne. 
     Okładka jest cudna i pasuje do treści książki. W środku znajdziemy, jak już mówiłam, podział na krótkie rozdziały. 

[...] To miłość sprawia, że nasze życie nie jest puste, że jesteśmy szczęśliwi.

   Historia przedstawiona przez Nanę jest dobrze przemyślana, piękna, czasami wprawiająca w smutek. To nie tylko powieść o miłości, zrodzonej na słonecznej wyspie, ale także pełna intryg, kłamstw, powieść, która zabierze Was do innego świata.
    Wiadomo związki są różne, nie zawsze udaje się, by obie strony miały tyle samo pieniędzy na koncie i ten stan posiadania nie może wpływać na to, czy kogoś lubimy, kochamy, czy też nie. Autorka pokazała nam, że w życiu nie liczą się pieniądze, a miłość. Możesz być bogatym, ale nie kupisz za to zdrowia, czy szczęścia rodzinnego. Możesz co miesiąc jeździć na wakacje, ale jeśli nie ma przy tobie kogoś, kto jest tego wart to jaki to ma sens? Podobało mi się również, że Alex mając te swoje miliony na koncie, potrafił także dawać. Nie mówię tu o prezentach, ale o celach charytatywnych. Pokazało nam to, że warto pomagać, że Alex nie był zadufanym w sobie człowiekiem, który wydaje pieniądze bez sensu. 
    Kolejną sprawą było pokazanie właśnie, że pieniądze nie zawsze równają się miłości. Rodzice Alexa mieli wszystko: piękny, ogromny dom, samochody, wakacje, spa, ale brakowało w ich związku miłości, czy nawet szacunku. Każde chodziło swoimi ścieżkami, każde odnosiło się do siebie, niejako z pretensją. A rodzice Amber mimo iż nie mieli wiele pieniędzy, potrafili się kochać i nie zostawili się w najgorszym dla siebie momencie. Trwali przy sobie, zawsze ciepli, mili, opiekuńczy, nie tylko do dzieci, ale i do siebie. To było cudne i pokazało, że takie zachowanie rodziców ma wpływ na późniejsze zachowania dzieci. 
   Intrygi i kłamstwa, to kolejna część, bez której książka nie mogłaby istnieć.  No, bo przecież, Amber chce tylko wyciągnąć pieniądze od Alexa, bo ona na niego nie zasługuje, bo znajdzie sobie lepszą partię. Och...cóż za okropne myślenie! Czy Amber była gorsza? Absolutnie nie! Zasługiwała na Alexa tak samo jak każda inna, tylko z tą różnicą, że doceniała uczucie jakim darzył ją mężczyzna, a nie stan jego konta. Ale świetnie zostało pokazane, czym ludzie się w życiu kierują. 
    Uważam, że Nieznośny milioner, to genialna książka, która zasługuje na to, by każdy ją poznał.  Jest to debiut, który autorce wyszedł wyśmienicie i mam nadzieję, że kolejne książki już się piszą, bo nie mogę się doczekać :D Zakochałam się w tej powieści, bohaterach. Była to cudowna przygoda, którą jeszcze nie raz powtórzę. A Wam serdecznie polecam. 



[...] Miłość jest bardzo wymagająca, ale daje nam najlepsze chwile w naszym życiu.

Za możliwość przeczytania i objęcia patronatem medialnym, serdecznie dziękuję Autorce ♥ Kochana, życzę Ci wielu sukcesów, wielu Bestsellerów na Twoim koncie ♥ Zasługujesz na to, bo potrafisz pisać! Robisz to świetnie i rób to dalej ♥ Gratulacje udanego debiutu ♥  

Szukaj na tym blogu

Copyright © Z miłości do książek , Blogger