poniedziałek, 31 stycznia 2022

It ends with us - Colleen Hoover

It ends with us - Colleen Hoover


Mam wrażenie, że każdy udaje kogoś, kim nie jest, a głęboko w środku wszyscy jesteśmy tak samo popieprzeni. Po prostu jedni ukrywają to lepiej niż inni.



Tytuł: IT Ends With Us 

Seria

Autor: Colleen Hoover 

Tłumaczenie: Anna Gralak

Liczba stron: 424

Liczba rozdziałów: 32

Gatunek: Literatura obyczajowa, romans 

Bohater:  Lily

Narracja: Pierwszoosobowa

Wydawnictwo: Otwarte

Data premiery: 02.10. 2017

Ocena: 10/10


Czasem te osoby, które najmocniej nas kochają, potrafią też najmocniej ranić.

Lily Bloom zawsze płynie pod prąd. Nic dziwnego, że otworzyła kwiaciarnię dla osób, które… nie lubią kwiatów, i prowadzi ją z pasją i sukcesami. Gdy poznaje przystojnego lekarza Ryle’a Kincaida i rodzi się między nimi wzajemna fascynacja, Lily jest przekonana, że jej życie nie może być już lepsze.

Tak mogłaby skończyć się ta historia. Jednak niektóre rzeczy są zbyt piękne, by mogły trwać wiecznie. To, co się kryje za idealnym związkiem Lily i Ryle’a, jest w stanie dostrzec jedynie Atlas Corrigan, dawny przyjaciel Lily. Kiedyś ona była dla niego bezpieczną przystanią, teraz sama potrzebuje takiej pomocy. Nie zawsze jesteśmy bowiem dość odważni, by stanąć twarzą w twarz z prawdą… Szczególnie gdy przynosi ona tylko cierpienie.

Gdyby złamane serce mogło przybrać jakąś formę, stałoby się tą książką. Odważna i głęboko osobista powieść Colleen Hoover zdobyła w 2016 roku nagrodę czytelników Goodreads Choice Awards za najlepszy romans.

(Opis z Lubimy Czytać)

Nie ma czegoś takiego jak źli ludzie. Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi, którzy czasami robią złe rzeczy.

Styl autorki uwielbiam. Trudne tematy spod jej pióra to po prostu coś niesamowitego. Emocje wyskakują z każdej strony. Nie mamy zbędnych opisów, dialogi są niewymuszone. 


Akcja toczy się swoim rytmem, które nie pędzi, ani się nie wlecze. Wydarzenia łączą się ze sobą w całość przez co się nie zgubimy. 


Okładka jest piękna. W środku natomiast skrywa historię, od której włos się na głowie jeży. 


Lily to młoda dziewczyna, która pieniądze zs spadku przeznacza na otworzenie kwiaciarni jakiej jeszcze nie było. Jest oryginalna, a do pomocy ma dziewczynę przebojową i po prostu świetną. Szybko się zaprzyjaźniają. Okazuje się, że jej bratem jest Ryle, którego poznała po pogrzebie ojca przez przypadek, gdy siedziała na dachu jednego z budynków. Ich historia zaczyna się prosto, ale im dalej w las tym ciemniej. Wychodzi mroczna strona Ryla, która sprawi, że dziewczyna nie będzie czuć się przy nim bezpiecznie. Jak potoczy się ich związek?


Książka ta jest oparta na życiu małej Colleen i jej matki. To co przeczytacie w tej książce jest wstrząsające, straszne, smutne, ale i dające nadzieję. Kobiet, które przeżywają piekło na ziemi jest wiele. Ci którzy mają je chronić, sprawiają największy ból. Nie każda potrafi powiedzieć dość i odejść. Wiele z nich tkwi w związku, w którym są poniżane, bite, katowane. Tak nie powinno wyglądać życie. Tak nie powinno wyglądać szczęście. Tak nie powinien wyglądać związek. 


Lily jako mała dziewczynka doświadczyła przemocy fizicznej i psychicznej jako obserwatorka. Ojciec z matką nie byli ideałami do naśladowania. Po jego śmierci obie odetchnęły z ulgą. Gdy poznaje Ryla, czuje się jak księżniczka, wie że będzie dobrze. Ale wszystko nie trwa wiecznie, a ona przekonuje się, że miłość jest w stanie wybaczyć wiele. Tylko czy nie będzie za późno. 


Zachęcam Was do sięgnięcia po tę powieść. Minęło już wiele czasu od premiery, ale książka opowiada o tym, co może dziac się blisko nas, co może nas dotyczyć. Otwiera oczy i pozwala na przemyślenie pewnych zachować, a może i zareagujemy odpowiednio na czas. Polecam Wam serdecznie. 

Jeśli w przyszłości... jakimś cudem znowu będziesz w stanie sie zakochać... zakochaj się we mnie!

piątek, 28 stycznia 2022

To, co za nami - VI Keeland, Dylan Scott

To, co za nami - VI Keeland, Dylan Scott

Zawsze wiedziałam, że dom to coś więcej niż miejsce, nie wiedziałam tylko, że można odnaleźć go w człowieku, którego los będzie tak mocno spleciony z moim, zanim się spotkamy




Tytuł
: To, co za nami 

Seria: - 

Autor: VI Keeland, Dylan Scott 

Tłumaczenie

Liczba stron: 336

Liczba rozdziałów: 44

Gatunek: Literatura obyczajowa, romans 

Bohater:  Nikki, Zack

Narracja: Pierwszoosobowa

Wydawnictwo: Niegrzeczne książki 

Data premiery: 08.12.2021

Ocena: 9/10


„To, co za nami” – kolejna niesamowita historia prosto od bestsellerowej Vi Keeland!

Zack od małego dobrze wiedział, jak potoczy się jego przyszłość. Miał wizję szczęśliwego życia u boku swojej najlepszej przyjaciółki. To właśnie ona, Emily, była dla niego wszystkim. Los jednak miał wobec niego zupełnie inne zamiary.

Nikki, od kiedy pamięta, zawsze zmagała się z licznymi przeciwnościami. Czy może być coś trudniejszego niż codzienność w towarzystwie dwubiegunowej matki? Dziewczyna nie przewidziała, że po jej śmierci może być jeszcze gorzej. Na jaw wychodzą skrywane od lat sekrety. Nikki nie ma wyjścia – rusza w podróż do Kalifornii, aby wszystko stało się jasne.

Tych dwoje wie, że ich losem kieruje przeznaczenie. Nie spodziewają się jednak, jak może być ono pokręcone. Vi Keeland w swojej nowej powieści „To, co za nami” zachwyca czytelniczki.

(Opis z Lubimy Czytać)

Będzie udawać, że jest wkurzona tą publiczną manifestacją uczuć, ale to tylko pozory. Uwielbia każdą cholerną minutę uwagi. A im więcej dziewcząt będzie wzdychać z zazdrości, tym lepiej mnie potraktuje, kiedy spotkamy się znowu po szkole.


Nikki mieszka w przyczepie wraz ze swoją matką, która zmaga się z chorobą dwubiegunową. Ich życie nie jest łatwe, teraz od czterech lat mieszkają w jednym miejscu, gdzie dziewczyna ma przyjaciółkę. Jednak do ukończenia 18 lat ma jeszcze rok, a jej mama umiera. Nikki znów musi się przenieść. Podczas porządków na jaw wychodzą nowe, mocno skrywane tajemnice. Żeby je odkryć przeprowadza się do Kalifornii, by tam dowiedzieć się kim tak naprawdę jest.

Zack to chłopak, który ma kochających rodziców, a za sąsiadkę najpiękniejszą dziewczynę, z którą tworzą związek. Może nie jest on tak idealny jak sobie to zakładał, ale Emily jest dla niego wszystkim. Jeden wieczór zmienia jednak cały ich plan.

Pojawienie się Nikki w życiu Zacka jest jak promyk słońca w pochmurny dzień. Chłopak zaczyna niejako żyć na nowo. Ale czy to będzie trwać wiecznie?

Styl obu zazębia się ze sobą, więc nie odczujemy by pisały to dwie różne osoby. Nie ma tu trudnych słów, lania wody czy to wleczonej fabuły. Dialogi są naturalne. 

Wydarzenia łączą się ze sobą przez co nie pogubimy się w fabule. Wszystko jest zwięzłe i na temat. 

Okładka jest piękna, urocza. W środku mamy podział na rozdziały z perspektywy obojga bohaterów, więc poznamy ich dokładnie. 

Duet VI Keeland z Penelope Word jest nam doskonale znany, ale z Dylan Scott czytam coś po raz pierwszy. Jednak to spotkanie było równie udane. Podobał mi się pomysł na fabułę jak i bohaterowie, którzy zyli, a nie byli tylko na papierze.

Tak wiele bym chciała tu napisać, ale nie chce wam zdradzić za wiele, bo nie mielibyście frajdy z czytania, a uwierzcie mi jest to super książka, od której nie można się oderwać! Przeczytałam ją w jeden dzień, więc to coś znaczy! ❤️

Autorki poruszyły tutaj temat choroby dwubiegunowej, która jest trudna nie tylko dla chorego, ale i otaczających ich krewnych. To oni w dużej mierze muszą najwięcej robić.

Najważniejsze jest jednak to, że choć książka wyszła pod logiem Niegrzeczne Książki, to jest to słodka i niewinna pozycja, więc może ja czytać i młodszy czytelnik takie myślę 16+. Jeśli szukacie świetnej, wciągającej, ale i poruszającej problemu historii, która zawładnie waszymi myślami, to na powieść jest dla was. To lekka, przyjemna lektura, która umili wam wieczór. Polecam!

Miłość nie potrzebuje słów. Byłem twój, zanim się w ogóle odezwałaś. 


Książka dostępna w księgarni Tania Książka : "To, co za nami "


Kategoria: Książki dla kobiet w księgarni Tania Książka



poniedziałek, 24 stycznia 2022

[PRZEDPREMIEROWO] : Cień bolesnych wspomnień - Adriana Rak [PATRONAT]

[PRZEDPREMIEROWO] : Cień bolesnych wspomnień - Adriana Rak [PATRONAT]

Czy można kochać kogoś, jednocześnie żywiąc do niego nienawiść? 


Tytuł:
 Cień bolesnych wspomnień 

Seria:  
Autor: Adriana Rak 
Tłumaczenie:  -
Liczba stron: 350
Liczba rozdziałów: 38
Gatunek: Literatura byczajowa, romans
Bohater: Anna, Karl, Debora, Irene, Peter... 
Narracja: Trzecioosobowa 
Wydawnictwo: WasPos 
Data premiery: 08.02.2022
Ocena: 10/10


Poruszająca opowieść o ludziach, którzy ze wszystkich sił pragnęli być szczęśliwi. Czy w obliczu ciężkich czasów, w jakich przyszło im żyć, będzie to możliwe…?

Jest 1937 rok. Po niespodziewanej i bolesnej śmierci matki wchodząca w dorosłość Anna przeprowadza się wraz z ojcem do Choczewa. Dziewczyna jest zrezygnowana i boi się o swoją przyszłość. Mając jednak na uwadze dobro ukochanego ojczulka, pokornie godzi się z tym, co przynosi jej los. Po kilku miesiącach, w czasie których zaaklimatyzowała się w nowym miejscu, poznaje Karla, młodego mężczyznę, który swoją naturalnością ujmuje ją za serce.

Rok później zostają małżeństwem i wspólnie planują przyszłość. Marzą nie tylko o własnym lokum, ale i o powiększeniu rodziny. Oba życzenia spełniają się zaskakująco szybko, co sprawia, że państwo Schwarzowie są bardzo szczęśliwi.

W nocy pierwszego września 1939 roku ich szczęście pęka jak bańka mydlana. Karl dostaje powołanie do wojska, a Anna, będąc w zaawansowanej ciąży, musi pogodzić się z nową rzeczywistością. Na domiar złego jej przyjaciółka Debora, córka żydowskiego przedsiębiorcy, popada w niemałe tarapaty.

Z każdym kolejnym dniem nadziei na lepsze jutro ubywa…

„Cień bolesnych wspomnień” to historia obrazująca losy zwyczajnych ludzi, których życie zostało zniszczone wraz z wybuchem drugiej wojny światowej.

(Opis z Lubimy Czytać) 


Dlatego trzeba mieć nadzieję, droga Anno. To jedyna rzecz, której nigdy nikt nam nie odbierze. [...] 

Książki z II wojną światową w tle nigdy nie są łatwe. Jak było w przypadku tej powieści?

Anna to młoda kobieta, która straciła magmę i wraz z ojcem przenosi się z Lęborka do Choczewa. Ich przeprowadzka miała rozpocząć lepsze życie, jednak śmierć ukochanej żony i mamy sprawiła, że zmiana otoczenia jest im potrzebna nie tylko ze względu na pracę, ale by w dawnym mieszkaniu nie czuć się źle. Dziewczyna rezygnuje z wykształcenia na rzecz pracy i odciążenia ojca. Pewnego dnia poznaje młodzieńca, z którym częstsze spotkania przybierają na sile. Jednak wybucha woja. Jak to wydarzenie wpłynie na nich?

Karl to młody chłopak, który ma brata i dwie siostry. Jest najstarszy. Choć w ich domu się nie przelewa można dostrzec miłość, bliskość i pomoc. Karl chce pomóc rodzicom, ale oni wolą by odkładał na swoją przyszłość u boku kobiety. I niewątpliwie taka się pojawia. Anna wpada mu w oko już od pierwszej chwili, gdy ją spotyka. To nowe uczucie, które ma szansę na coś więcej.

Mamy tu wielu bohaterów. Poznamy perspektywę ojca Anny, Debory (Żydówki) czy np Renate. Z każdym poczułam empatie i przede wszystkim sympatię. Były momenty smutne, były i wesołe. Jak potoczą się ich losy? Musicie się przekonać sami.

Pierwszego dnia nowego miesiąca, zanim słońce wzeszło wysoko nad horyzont, wydarzyły się rzeczy, które już na zawsze zakłóciły spokój tej małej, choć wciąż prężnie rozwijającej się miejscowości. 

Uwielbiam książki Adriany. Piszę ona lekko, przyjemnie. Nawet tematyka wojenna jej nie straszna, ale nie ma tu jakiegoś starego słownictwa, czy słów niezrozumiałych. Wszystko napisane jest przystępnym językiem, w który się wczujemy.

Akcja toczy się spokojnym rytmem. Nie pędzi na łeb na szyję, przez co idealnie wczujemy się w wydarzenia, poznamy bohaterów. A całość łączy się ze sobą, przez co się nie pogubimy w fabule.

Okładka jest przepiękna, wręcz pasuje perfekcyjnie do powieści. W środku znajdziemy podział na rozdziały.

Moim marzenie jest to, abyśmy spędzili tak razem całe życie... Abyś u zawsze byli tacy szczęśliwi, z głową mi pełnymi planów na przyszłość... [...] 

Adriana wiele razy mnie zaskoczyła. Ale ta powieść to jest po prostu coś innego, nowego. To nowa odsłona, dopracowana, przemyślana. Podoba mi się ta wersja Adriany i myślę, że spodoba się wielu osobom, które lubią zaczytywać się w powieściach z historią w tle.

Miłość w czasie wojny nie była czymś łatwym, pięknym, przyjemnym. Karl powołany do wojska zostawił swoją małżonkę. Mierzyli się nie tylko z tęsknotą, ale z walką o przeżycie. To co wyrządziła wojna w ich sercach psychice jest straszne, smutne.  Prócz wątku miłosnego w tej książce, mamy do czynienia z historią Choczewa. Autorka sprytnie przemyca nam kawałki tego co było kiedyś i oprawia je w fikcyjne perypetie Anny, Karla i reszty bohaterów. Ale myślę, że to mogłoby się zdarzyć naprawdę. Lubię myśleć, że tak właśnie było.

Polubiłam bohaterów i mocno każdemu kibicowałam. Strata Irene i Willego była dla mnie mocnym ciosem, a prześladowania rodziny Debory jeżyły włosy na głowie. Ale tak właśnie było i to jest dla mnie okrutnie smutne. Były momenty, że musiałam odłożyć książkę na bok, bo emocje były tak silne, że serce ściskało mi się na ich krzywdę. 

Jeśli szukacie książki, która zapewni wam powrót do przeszłości, nutkę historii malowniczej wsi to koniecznie musicie sięgnąć po tę pozycję. Myślę, że nie tylko miłośnicy II wojny światowej odnajdą tu coś dla siebie. Ja zamierzam książkę dać tacie do przeczytania, więc myślę, że i faceci znajdą tu coś fajnego. Ja jestem zachwycona i zadowolona z lektury. Serdecznie Wam polecam.


Za możliwość objęcia patronatem medialnym powieści dziękuję Autorce oraz wydawnictwu.

Kto ratuje człowieka, ratuje cały świat - skwitował dosadnie. - Proszę przyprowadzić dziewczynę nocą. Tak, najlepiej nocą. Będziemy jej oczekiwać. 

Kochana! ❤️ Ta książka jest naprawdę świetna! ❤️ Życzę Ci wielu sukcesów, pomysłów jak i czasu na pisanie kolejnych powieści, bo czekam ogromnie  na wszystko, co wyjdzie spod twojego pióra! ❤️ Dziękuję Ci za zaufanie i wyróżnienie ❤️ kocham ❤️

środa, 19 stycznia 2022

Druga strona - Kim Holden

Druga strona - Kim Holden

 - Tłumiąc to, dodajesz temu mocy, Toby. Mówiąc o tym, odbierasz ją.



Tytuł
: Druga strona

Seria: - 

Autor: Kim Holden 

Tłumaczenie: Katarzyna Agnieszka Dyrek

Liczba stron: 400

Liczba rozdziałów: 44

Gatunek: Literatura obyczajowa, romans 

Bohater:  Toby

Narracja: Pierwszoosobowa

Wydawnictwo: Filia

Data premiery: 06.06. 2019

Ocena: 9/10


Każda historia ma dwie strony. Pierwszą, przedstawioną światu. I tę drugą. Prawdziwą. Tę, która ma znaczenie.

Siedemnastoletni zbuntowany i gburowaty Toby Page jest samotny. Nie ma rodziny. Przyjaciół. Pracuje dorywczo, w ten sposób zarabia na własne utrzymanie i dach nad głową. Każdego dnia walczy z niewidzialnymi dla innych demonami. I każdego dnia pragnie się poddać. Ale nie może. Jeszcze nie. Do budynku, w którym mieszka, wprowadza się Alice Eliot i rozświetla nieco mroczny świat chłopaka. Stojąc na rozdrożu, ciężko zachować perspektywę. Trudno dostrzec swoją wartość, kiedy jest się czarnym charakterem w swojej własnej historii. Na szczęście dla Toby’ego, dziewczyna rozbudza w nim nieznane dotąd uczucia. Dwie strony Toby’ego sprawiają, że staje się kompletny, pozwalając dostrzec prawdę. Tak powstają niezwykli bohaterowie. Ale czy to wystarczy, by go ocalić?

(Opis z Lubimy Czytać) 

Najważniejszą chwilą na słuchanie jest ta, gdy brakuje słów. To wtedy serce woła najgłośniej.


Po świetnym Promuczku, który wywołał wiele emocji przyszedł czas na Drugą stronę. Czy mi się podobało? 

Toby to chłopak, który nie miał w życiu łatwo. Matka alkoholiczka sprawiała, że czuł się gorszy, niepotrzebny. Ciągle krzyki, wyzwiska sprawiały, że zapadał się w sobie. A dodatkowo śmierć ukochanej siostry i oskarżenia matki odebrały mu resztę chęci do życia. Teraz chłopak egzystuje czekając na zakończenie roku szkolnego. Pomieszkuje kątem u zarządcy budynku i wykonuje drobne naprawy w mieszkaniach przez co może liczyć na jakieś pieniądze. Wprowadzenie się do jednego z mieszkań lokatorów powoli zmienia jego nastawienie, ale czy się to uda? 

Lubię styl autorki. Nie pisze zawiłe, wszystko jest jasne, dialogi są naturalne. Z początku nie mogłam się wczytać przez długie opisy, ale w miarę poznawania Tobyego stały się one krótsze. 

Akcja toczy się swoim rytmem. Nje zgubimy się w wydarzeniach ponieważ następują po sobie. 

Okładka jest ładna. Przywodzi na myśl gorący romans, jednak nie znajdziemy tu takowego, przez co może być to mylne. W środku mamy podział na rozdziały z perspektywy Tobyego. 

Książka ta nie należy do łatwych, prostych i przyjemnych. Czuć z niej mrok, smutek, żal, winę, poddanie się. To tylko kilka z gamy negatywnych uczuć jakie kłębią się w Tobym od małego. Niedoceniony, wyszydzany, obrażany przez własną matkę czuję się okropnie. Uważa, że nie ma po co żyć. Depresja zjada go od srodka. Jest zamknięty w sobie, nie daje po sobie poznać że coś jest nie tak. Nie prosi o pomoc. Żyje z dnia na dzień odliczając dni do końca. 

Tę książkę powinni przeczytać absolutnie wszyscy! Depresja to nie ból zęba, czy przeziębienie. To samo nie przejdzie. Tu trzeba pomocy specjalisty, bo im dalej tym będzie tylko gorzej. A smutek i beznadzieja pokona każdego. Nawet największego twardziela. 

Autorka otwiera oczy nie tylko w kontekście nas samych, ale także by zwrócić uwagę na swoje otoczenie. Czy nie dzieje się coś co może wysyłać sygnały, że jednak komuś jest źle. Takie osoby nie poproszą o pomoc, żyją same starając się jakoś funkcjonować. Dlatego tak ważny jest kontakt z kimś kto może pomóc. Nie bójmy się prosić o pomoc! To ważna książka i mam nadzieję dojdzie do szerszego grona odbiorców. 


Nigdy nie wstydź się prosić o pomoc, gdy jej potrzebujesz. Jeśli jej nie otrzymasz, poproś kogoś innego.

poniedziałek, 17 stycznia 2022

[PRZEDPREMIEROWO] Pasierbica gangstera - Monika Magoska-Suchar

[PRZEDPREMIEROWO] Pasierbica gangstera - Monika Magoska-Suchar


To los, przeznaczenie, a ono jest silniejsze od więzów krwi, przeszłości, miłości, która odeszła. 


Tytuł
: Pasierbica gangstera 

Seria: Pasierbica gangstera (Tom 1) 

Autor: Monika Magoska-Suchar 

Tłumaczenie: -

Liczba stron: 380

 Liczba rozdziałów

 Gatunek: Literatura obyczajowa, romans 

Bohater: Chiara, Marco, Fabio 

Narracja: Pierwszoosobowa 

Wydawnictwo: Kobiece/Niegrzeczne książki 

Data premiery: 26.01.2022

Ocena: 10/10

 Dwa zwaśnione mafijne rody, nienawiść zapisana w genach i namiętność, która łamie wszelkie reguły.

Chiara wychowała się z dala od świata, wśród fanatycznie oddanych religii sióstr zakonnych. Nie zna swoich krewnych, a już na pewno nie przypuszcza, że jest jedyną żyjącą osobą, w której żyłach płynie krew dwóch zwaśnionych mafijnych rodzin sprawujących władzę na Sardynii. Już wkrótce upomni się jednak o nią przeznaczenie.

Fabio jest przyszłym donem rodu Candeloro. Przed laty ożenił się z pochodzącą z rodu Russo Dafne, by przez ten związek zapewnić pokój na wyspie. Kiedy kobieta umiera, widmo wojny między gangami staje się coraz bardziej realne. Fabio widzi tylko jedno rozwiązanie – musi odnaleźć pasierbicę i wydać ją za mąż za swojego brata. Nigdy wcześniej nie widział Chiary, ona zaś nie zna bezwzględnego świata, którego Fabio jest królem. Dzieli ich ogromna różnica wieku, łączą skomplikowane układy. Co zrobią w obliczu rodzącej się między nimi namiętności? Przeciwstawią się jej w imię zasad? A może zanim sami zniszczą kiełkujące w nich uczucie, zrobią to ich wrogowie? Czy jak zwiastowała wróżba uważanej za wiedźmę ciotki Fabia, pojawienie się na Sardynii Chiary będzie powodem upadku rodu Candeloro?

Sardynia to gorąca, zniewalająca, pełna wierzeń i przesądów nieznanych przybyszom z innych stron świata wyspa, opanowana przez mafię. Czy Fabio i Chiara zbudują tu wspólną przyszłość? A może sprawią, że urokliwą wyspę ogarnie pożoga?

(Opis z Lubimy Czytać)

𝑱𝒆𝒔𝒕𝒆𝒔 𝑬𝒘𝒂, 𝒌𝒕𝒐𝒓𝒂 𝒅𝒐𝒑𝒓𝒐𝒘𝒂𝒅𝒛𝒊 𝒅𝒐 𝒛𝒈𝒖𝒃𝒚 𝒎𝒆𝒄𝒛𝒚𝒛𝒏 𝒛 𝒓𝒐𝒅𝒖 𝑪𝒂𝒏𝒅𝒆𝒍𝒐𝒓𝒐. 𝑷𝒓𝒛𝒚𝒛𝒚𝒘𝒂𝒔𝒛 𝒊𝒄𝒉 𝒏𝒊𝒄𝒛𝒚𝒎 𝒔𝒚𝒓𝒆𝒏𝒂, 𝒘𝒂𝒃𝒊𝒔𝒛, 𝒂 𝒈𝒅𝒚 𝒋𝒖𝒛 𝒄𝒊 𝒖𝒍𝒆𝒈𝒏𝒂, 𝒔𝒑𝒓𝒂𝒘𝒊𝒔𝒛, 𝒛𝒆 𝒖𝒎𝒓𝒂 𝒅𝒍𝒂 𝒄𝒊𝒆𝒃𝒊𝒆. 


Styl autorki uwielbiam od pierwszej przeczytanej książki. Nie ma tu zbędnego lania wody, opisy są zwięzłe, sprawiają, że czytelnik wizualizuje sobie wszystko, a sceny 18+ rozpalają zmysły. 

Akcja toczy się swoim idealnym rytmem. Nic nie dzieje się za szybko, ani się nie wlecze. Wszystkie wydarzenia łączą się ze sobą w całość, przez co nie pogubimy się w fabule. 

Okładka jest piękna i przyciąga wzrok. W środku nie ma stricte rozdziałów, ale mamy podział na osoby prowadzące narescje, więc idealnie ich poznajemy, a także towarzyszymy im podczas wszystkich wydarzeń. 

Chiara to młoda dziewczyna, która została wychowywana przez zakonnice, które inne zachowanie od tego narzuconego zwalały na karb szatana. Chiara nie należała do grzecznych dziewczyn, więc kary były dla niej chlebem powszednim. Gdy Marco wyrwał ją z tego "więzienia" jest głodna przygód, ale i miłości. 

Marco to młodszy brat Fabio. Jeszcze się nie ustatkował. Woli uciechy cielesne niż zobowiązania małżeńskie. Już raz próbował swoich sił o rękę kobiety i skończyło się to rozłamem między braćmi. Jak tym razem będzie? 

Fabio najstarszy syn, który po śmierci ojca stanie się bossem. Gdy umiera jego żona, wie, że rozejm z rodziną Russo jest już przeszłością. Nie chcę, by ulice Sardynii znów spłynęły krwią, więc postanawia ściągnąć do domu córkę zmarłej żony, która ma zapewnić pokój. Ale czy tak się stanie? Jakie tajemnice rodzinne wyjdą na jaw? I czy pasierbica tylko nią pozostanie? 

Postaci są barwne, czuć, że żyją, a nie są jedynie papierowe. Polubiłam ich wszystkich, chociaż Marco... Ach ten Marco... Również zapadł mi w pamięć i jestem ciekawa jak to wszystko się dalej potoczy. 

Książki Moniki zawsze są ciekawe i inne od tego co możemy przeczytać. Zawsze ta oryginalność ciągnie mnie do siebie i jeszcze się nie zawiodłam. Tym razem również tak było. Przepadłam do tego świata już od pierwszej strony. Chciałam jak najszybciej ja pochłonąć, a z drugiej strony nie chciałam szybko kończyć tej przygody. Moje serce biło szybko  przez wydarzenia, przez które nie było ani chwili nudy i cały czas coś się działo. 

Zacznijmy także od tego, że mamy tutaj wątek różnicy wieku. Ale Fabio nie jest jakimś 80 letnim staruszkiem uganiającym się za 17 latką. Różnica jest tutaj tylko 25 lat, więc jak dla mnie było idealnie. No Fabio był przystojnym, pociągającym w sile wieku mężczyzną. Także jeśli tego się boicie, to nie ma czego! 

Pierwszy raz także spotkałam się z czarami i zabobonami w książkce mafijnej i to było takie super! Bardzo mi się to spodobało, bo również było powiewem świeżości i wniosło coś innego do tego gatunku literatury. 

Dla mnie ta historia to taki mafijny "Romeo i Julia". Dwa zwaśnione rody. Pokój, który zaczyna być kruchy po śmierci małżonki Fabio. A czy książka Moniki kończy się happy endem czy właśnie  jak dramat Szekspirowski? Musicie się przekonać sami! 

Jestem zakochana w tej książce i już się nie mogę doczekać drugiego tomu, bo ten skończył się tak, że mam ciarki na samą myśl o niej. A wiem, że w kolejnej sporo się będzie działo, więc rym bardziej nie wiem jak ja wytrzymam! ❤️ Dla mnie Monia jest kobietą, która nie boi się tabu, piszę odważne książki, które z łatwością się pochłania i człowiek nie przysypia przerzucając strony. Jeśli szukacie wciągającej, ciekawej, oryginalnej książki, to "Pasierbica gangstera" jest dla was idealna! Polecam Wam całym sercem! ❤️ 


Serce nigdy nie było dobrym doradcą. Emocje to nasza słabość, przez nie łatwo trafić w nasz czuły punkt. Wrogowie tylko czekają by go odkryć. 

 

Za możliwość przeczytania dziękuję bardzo wydawnictwu 

piątek, 14 stycznia 2022

Hopeless - Colleen Hoover

Hopeless - Colleen Hoover

 

"Dlatego, że niebo jest zawsze piękne. Nawet wtedy, gdy jest ciemno, deszczowo, czy pochmurno. [...] odtąd, gdy tata sprawi ci przykrość, możesz zamiast o nim pomyśleć o niebie."



Tytuł
: Hopeless

Seria: Hopeless (Tom 1)

Autor: Colleen Hoover 

Tłumaczenie: Piotr Grzegorzewski

Liczba stron: 424

Liczba rozdziałów: 32

Gatunek: Literatura młodzieżowa 

Bohater:  Sky

Narracja: Pierwszoosobowa

Wydawnictwo: Otwart/ Moondrive 

Data premiery: 16.06. 2014

Ocena: 10/10

Czasem odkrycie prawdy może odebrać nadzieję szybciej niż wiara w kłamstwa.

To właśnie uświadamia sobie siedemnastoletnia Sky, kiedy spotyka Deana Holdera. Chłopak dorównuje jej złą reputacją i wzbudza w niej emocje, jakich wcześniej nie znała. W jego obecności Sky odczuwa strach i fascynację, ożywają wspomnienia, o których wolałaby zapomnieć. Dziewczyna próbuje trzymać się na dystans – wie, że Holder oznacza jedno: kłopoty. On natomiast chce dowiedzieć się o niej jak najwięcej. Gdy Sky poznaje Deana bliżej, odkrywa, że nie jest on tym, za kogo go uważała, i że zna ją lepiej, niż ona sama siebie. Od tego momentu życie Sky bezpowrotnie się zmienia.

(Opis z Lubimy Czytać) 


"[...] pozwalasz, żeby jeden zły rok wpłyną na całe twoje życie. [...]"



Hopeless przeczytałam, gdy wchodziła na polski rynek. Była to moja pierwsza książka autorki, a zarazem książka, do której kilka razy powróciłam. Po kilku latach po raz kolejny sięgnęłam po nią. Jak wypadła?

Sky to młoda dziewczyna, która od zawsze uczy się w domu, nie ma tv, dostępu do telefonu czy internetu. Traktuje to jako coś normalnego. Jej najlepszą przyjaciółką jest Six, która mieszka w domu obok. Dziewczynom udaje się namówić matkę Sky , by ta poszła do szkoły. Nie wiedzą, że teraz wszystko się zmieni. Gdy poznaje Holdena jest go ciekawa, ale jego humorki sprawiają, że trochę jest dla niej też zagadką. Co ukrywa Holden? I jak potoczy się ta historia?

Uwielbiam pióro autorki, jest dla mnie przyjemne. Nie ma zbędnych opisów, dialogi są naturalne.

Akcja toczy się swoim rytmem. Nie zgubimy się w wydarzeniach, bo wszystko łączy się ze sobą, a my stopniowo poznajemy bohaterów i ich historię.

Okładka jest urocza i słodka. Uwielbiam ją. W środku mamy podział na rozdziały z perspektywy Sky.

Powiem wam, że czytałam ją będąc nastolatką, a jednak z biegiem czasu ta historia nic nie straciła. Zawsze myśląc o tej książce pamiętałam wszytsko, detale, niektóre cytaty, a teraz czytając po prostu miałam wielki uśmiech na ustach przypominając sobie dokładnie znów te wydarzenia. To było jak powrót do dawno nie widzianych przyjaciół.

Historia tej dwójki nie jest prosta. On walczy z wyrzutami sumienia. Ona odkrywa prawdę o sobie. To nie są łatwe rzeczy. To co przydarzyło się Sky, jest wstrząsające, ale niestety może się wydarzyć. Dlatego za każdym razem ta książka mną wstrząsa. Co musiała przejść jako małe, niewinne dziecko.

Ja jestem w niej zakochana. Niezmiennie od lat, a czytając ją ponownie zakochałam się w niej na nowo. W historii, w Holderze 😈 wiem, że jeszcze do niej wrócę! ❤️ Polecam Wam całym sercem! A żeby nie było zapraszam na recenzje całej serii z 2015roku: Hopeless


Szukałem cię całe moje cholerne życie. 

środa, 12 stycznia 2022

[PRZEDPREMIEROWO] : Twoj Carter - Whitney G.

[PRZEDPREMIEROWO] : Twoj Carter - Whitney G.

 Niektórzy ludzie wchodzą do naszego życia tylko z jakiegoś powodu, niektórzy są na jakiś czas, a niektórzy na całe życie.


Tytuł
: Twoj Carter 

Seria: Sincerely Yours (Tom 1)

Autor: Whitney G. 

Tłumaczenie: Edyta Świerczyńska

Liczba stron: 403

Liczba rozdziałów: 36

Gatunek: Literatura obyczajowa, romans

Bohater: Arizona, Carter

Narracja: Pierwszoosobowa

Wydawnictwo: Niegrzeczne Książki 

Data premiery: 19.01.2022

Ocena: 10/10

Zabawna i wzruszająca powieść królowej romansów – Whitney G.!

Carter i Arizona przyjaźnią się od czwartej klasy podstawówki. A może od piątej? To kwestia sporna. W dzieciństwie byli największymi wrogami, a ich relacja zaczęła się od dokuczania sobie na szkolnych korytarzach. Dziś on jest kobieciarzem, który nie musi się zbytnio starać, żeby zaciągać kobiety do łóżka. Ona prowadzi arkusz kalkulacyjny mający pomóc jej podjąć decyzję, czy to odpowiedni moment, żeby przenieść znajomość z chłopakiem na „kolejny poziom”. Są nierozłączni, oczywiście poza sypialnią. Nigdy nie było między nimi przyciągania. Do czasu... 

(Opis z Lubimy Czytać) 


Ż𝒚𝒄𝒊𝒆 𝒋𝒆𝒔𝒕 𝒛𝒂 𝒌𝒓𝒐𝒕𝒌𝒊𝒆, 𝒃𝒚 𝒄𝒛𝒆𝒌𝒂𝒄 𝒛 𝒘𝒂𝒛𝒏𝒚𝒎𝒊 𝒔𝒍𝒐𝒘𝒂𝒎𝒊

To moje pierwsze spotkanie z autorką, ale jakże udane! Jestem tak zachwycona, że na samą myśl, pisząc tą recenzje mam ochotę tulić książkę z całych sił!

Carter z początku nienawidził Arizony, ale to było w czwartej klasie, zanim zostali najlepszymi przyjaciółmi. Od tego czasu są nierozłączni. Zwierzają się sobie ze wszystkiego, chcą dla siebie jak najlepiej. Carter korzysta z życia i z tego co oferują mu dziewczyny. Nigdy nie patrzył na swoją przyjaciółkę inaczej niż w tej właśnie kategorii. Wszystko do czasu. Pierwszy pocałunek zmienia wszystko w ich relacji i choć bardzo nie chcą, by coś się między nimi i ich przyjaźnią zmieniło, może być różnie.

Arizona to dziewczyna, która umawia się na randki, ale nie szuka kogoś na jedną, nic nie znaczącą noc. Czeka na ten właściwy moment. Nawet wszystko oblicza w Excelu. Do czego ją to doprowadzi? I czy pocałunek z najlepszym przyjacielem to jest to, co może zniszczyć jej przyjaźń do niego?

Ta dwójka to duet idealny. Przyjaźń o jakiej można pomarzyć. Uczucie tak gorące, że aż parzy. Ale właśnie, którego stopnia będzie to poparzenie i jakie przyniesie cierpienie?

Styl autorki jest lekki. Piszę płynnie. Nie było trudnych słów, lania wody. Dialogi są naturalne, opisy zwięźle, a sceny 18+ urocze!

Akcja toczy się swoim rytmem. Nie pędzi, ani się nie wlecze. Wydarzenia łączą się ze sobą, przez co się nie zgubimy w fabule.

Okladka jest urocza, słodka. W środku mamy podział na rozdziały z perspektywy obojga bohaterów, więc poznamy ich dokładnie. 

Uwielbiam czytać książki od przyjaźni do miłości. Są zawsze takie... (Chciałam napisać urocze, ale nie będę się powtarzać, choć to słowo w kierunku tej książki pasuje idealne!) Ciekawe! O ciekawe... Jak to się stało, że się zaprzyjaźnili i jak rozwijała się ta przyjaźń. Jakoś tak cieplej mi na serduszku a przypadku takich powieści. Kibicowałam mocno bohaterom. Zasługiwali na szczęście jak nikt. Byli przy sobie. Co prawda Carter miał męskich przyjaciół, i Arizona też starała się mieć, ale to właśnie swoje towarzystwo było im najbliższe. 

 To najbardziej urocza książka jaką udało mi się przeczytać jeszcze w tamtym roku. Tuliłam ją jeszcze długo po przeczytaniu, a na samą myśl, mam uśmiech na twarzy. Jeśli szukacie pięknej, porywającej historii, która sprawi, że nie będziecie mieć ochoty odłożyć książki choć na chwilę, w której nie zabraknie emocji, zwrotów akcji i cudownych bohaterów, to koniecznie sięgnijcie po tę książkę.

Ja jestem zakochana i czekam na kolejny tom. Pióro autorki też bardzo mi się spodobało, więc mam nadzieję kiedyś nadrobić inne pozycje. Gorąco wam polecam ten lekki, wciągający, hipnotyzujący romans! ❤️


We współpracy z Wydawnictwo Kobiece 

poniedziałek, 10 stycznia 2022

Kusicielka - Emilia Szelest

Kusicielka - Emilia Szelest

 Ta gra nigdy się nie kończy!



Tytuł:
 Kusicielka 

Seria:  Ventura Devils (Tom 1)
Autor: Emilia Szelest
Tłumaczenie:  -
Liczba stron: 320
Liczba rozdziałów: 32
Gatunek: Literatura obyczajowa, romans
Bohater: Alison, Michael 
Narracja: Pierwszoosobowa
Wydawnictwo: Niegrzeczne książki 
Data premiery: 08.12.2021
Ocena: 10/10


Kiedy nie możesz mieć tego, czego pragniesz, pragniesz tego jeszcze bardziej...

„Kusicielka” to pełna sprzecznych emocji, elektryzująca powieść Emilii Szelest.

Michael Banks jest nowym zawodnikiem sławnej drużyny hokejowej Ventura Devils. To utalentowany outsider, który całkowicie koncentruje się na odniesieniu sportowego sukcesu. Jest pewien, że aby osiągnąć cel, będzie w stanie zdobyć się na wszystkie konieczne wyrzeczenia. Do czasu…

W czasie szalonej imprezy przed rozpoczęciem sezonu Michael ląduje w łóżku z piękną dziewczyną, z którą połączyła go natychmiastowa więź. Gdy następnego dnia poznaje jej tożsamość, natychmiast przysięga, że odtąd będzie trzymał się od niej z daleka. Alison Hayes okazuje się bowiem córką właściciela drużyny, która przewodzi grupie młodych kobiet nazywanych przez hokeistów Kusicielkami. Ich głównym zadaniem jest trzymanie zawodników z dala od kłopotów, alkoholu i narkotyków. Związki między Kusicielkami a zawodnikami są wzbronione, a romanse między nimi – karane wyrzuceniem z drużyny. Alison ma dodatkowo burzliwą przeszłość – związek między nią a jednym z byłych zawodników zakończył jego karierę w Ventura Devils.

Pewna siebie Alison zawsze zdobywa to, czego pragnie, a relacja między nią a Michaelem stanowi gorącą mieszankę niechęci, fascynacji, pożądania i zauroczenia. Czy hokeista będzie w stanie oprzeć się największej pokusie swojego życia? A może to właśnie ulegnięcie jej jest tym, czego najbardziej potrzebuje?

„Kusielka” spodoba się wszystkim wielbicielkom powieści z motywem sportowym oraz tym, które uwielbiają pełną skrajnych emocji relację między bohaterami. Książka stanowi pierwszy tom cyklu Ventura Devils.

(Opis z Lubimy Czytać) 


Chociaż stąpamy po kruchym lodzie, wszyscy kochamy adrenalinę i ryzyko. Wiemy, że lód może się załamać, a mimo to jedziemy dalej, bo chcemy zobaczyć, ile jesteśmy w stanie ujechać...



Na swojej półce mam jedną książkę autorki, jednak to od "Kusicielkę" zaczęła się moja przygoda i coś czuję, że muszę nadrobić zaległości!

Styl autorki jest lekki, przyjemny. Nie ma zbędnego ładna wody, opisy są zwięzłe, a dialogi naturalne. Sceny erotyczne występują, jednak nie przysłaniają fabuły i są dodatkiem. 

Akcja toczy się swoim rytmem, które ani nie pędzi, ani się nie wlecze. Wszystko łączy się ze sobą, więc nie zgubimy się w fabule. 

Okładka jest urocza. W środku mamy podział na rozdziały z perspektywy obojgu bohaterów, więc poznamy ich dokładnie. 

Michael to początkujący hokeista w drużynie Ventura Devils. Przed nim sporo zmian, na które zgodził się podpisując kontrakt. W dzień dostania się do drużyny, odbywa się impreza, na której po raz ostatni przed sezonem zawodnicy mogą zaszaleć. Michael spędza tę noc z piękną kobietą, a następnego ranka, po nieprzyjemnym incydencie dowiaduje się, kim jest ta dziewczyna. 

Alison po kilku latach wraca do klubu, gdzie znów zajmie należne jej miejsce. Będzie przewodzić Kusicielkami. Dziewczynami, które mają za zadania chronić chłopaków. Nie może jednak łączyć ich nic więcej. Nie wszyscy cieszą się z tego powrotu i może zrobić się naprawdę nieprzyjemnie. Jaki cel ma Alison wracając do drużyny? 

Michael to spokojny, skupiony na swoim celu mężczyzna. Wie po co tu jest i o co walczy. Chcę być najlepszy i nie w głowie mu romanse. Czy ktoś stanie mu na przeszkodzie do osiągnięcia celu? 

Alison to dziewczyna, która można powiedzieć zbłądziła. Teraz jednak wraca i chce być najlepsza w tym co robi. Jednak nie wszystkie jej zamiary są dobre. Co z tego wyniknie? 

Cóż to była za książka! Wprost nie mogłam się oderwać od czytania! Świat hokeja i kusicielek wprost mnie oczarował, zaintrygował, do tego stopnia, że pragnę drugi tom na już.

Nie wiem czy czytałam coś z tym sportem, więc byłam ciekawa tego sportu, jak i tego jak autorka sobie z nim poradzi. I moim zdaniem wyszło idealnie. Nie jest nudno, cały czas coś się dzieje. Kusicielki to dziewczyny, które mają pilnować zawodników, by nie pili, nie ćpali, nie balowali w czasie sezonu. To takie dobre duszki, czuwające nad nimi. I to było coś nowego, świeżego! Czytałam sporo książek o sportowcach i naprawdę taki zabieg spotkałam pierwszy raz. Podobało mi się to bardzo, ta koncepcja i w ogóle to co się później działo. Jestem ciekawa kolejnego tomu, bo ten zakończył się tak, że nie koge usiedzieć na miejscu.

Myślę, że książka spodoba się osobom, które lubią poczytać coś nowego, coś zakazanego czym była relacja... I.... Ale także tym, którzy lubią sportowców, hokeja i niebanalne historię. Ja jestem oczarowana tym światem, bohaterami, fabułą. Nie spodziewałam się po tej książce aż takich emocji, takich wrażeń. I mimo iż z tyłu widnieją 3 płomienie w skali hot tej książki, uważam, że scen takich było kilka i były prawdziwie hot, ale nie były niesmaczne. Wręcz przeciwnie. Więc jeśli tego się boicie, to nie ma czego! Pokochacie tę książkę! Polecam gorąco! 😈


[...] wie­dzia­łam tylko tyle, że oby­dwo­je czu­je­my to pie­przo­ne przy­cią­ga­nie. Oby­dwo­je się go boimy, od­py­cha­my się na­wza­jem, pró­bu­je­my znie­na­wi­dzić, ale im bar­dziej się sta­ra­my, tym bli­żej sie­bie je­ste­śmy. Nie przy­je­cha­łam tutaj, by się za­du­rzać w ko­lej­nym za­wod­ni­ku.


Książka dostępna w księgarni Tania Książka : "Kusicielka"


Kategoria: Książki dla kobiet   w księgarni Tania Książka


 

poniedziałek, 3 stycznia 2022

[PRZEDPREMIEROWO] : I żyli długo i... - Agata Bieńko

[PRZEDPREMIEROWO] : I żyli długo i... - Agata Bieńko


-Co zamawiasz? - pyta mnie teraz. 

-Wino. 

- Może drinka? 

- Na tym etapie już mi wszystko jedno - szepczę jej na ucho. 




Tytuł
: I żyli długo i... 

Seria: Zamruczę ci (Tom 2)

Autor: Agata Bieńko 

Tłumaczenie:  -

Liczba stron: 390

Liczba rozdziałów: 19

Gatunek: Literatura obyczajowa, romans

Bohater: Paula, Grzegorz 

Narracja: Pierwszoosobowa

Wydawnictwo: Kobiece 

Data premiery: 19.01.2022

 Ocena: 10/10


Nie wszystkim przypada w udziale sprawiedliwa porcja pecha…

Kontynuacja przezabawnej, gorącej powieści „Zamruczę ci”. Paula ma za sobą trudny rok. Serię niepowodzeń w jej życiu zapoczątkował moment, gdy przypadkowo przejechała czarnego kota pewnej starej Cyganki. Dziewczyna traci nadzieję na przezwyciężenie pecha, gdy Grzegorz – seksowny, czarujący ginekolog, w którym zakochała się wbrew rozsądkowi – oznajmia jej, że nie jest w stanie zaangażować się w poważny związek. Paula, choć zrozpaczona, nie zamierza być dla niego tylko krótkotrwałą przygodą, dlatego decyduje się na zerwanie kontaktu z mężczyzną.

Mucha, przyjaciółka Pauli, postanawia pomóc jej poradzić sobie ze złamanym sercem za pomocą… magii. Paula uważa to za przypadek, jednak rytuały odnoszą natychmiastowe, zaskakujące skutki. Jednym z nich jest to, że na progu jej mieszkania pojawia się nie tylko Grzegorz, ale i jej dwóch ostatnich chłopaków, których powrót zwiastuje jedno – kłopoty.

Grzegorz prosi Paulę, by tym razem to ona pomogła mu w sprawach rodzinnych. Kobieta ma udawać przed matką i siostrą mężczyzny jego dziewczynę. Wspólny wyjazd do rodzinnego domu Grzegorza zbliża parę. Czy Paula może jednak na nowo zaufać komuś, kto tak dotkliwie ją zranił? Czy Grzegorz będzie w stanie poradzić sobie z bagażem przeszłości, który sprawił, że przez całe życie uciekał od prawdziwej miłości? I czy Pauli uda się wreszcie uwolnić się od pecha?

(Opis z Lubimy Czytać)


[...] 

- Oj, wydaje ci się pewnie, bo przeginasz z tymi swoimi przesądami. A może to od nadmiaru seksu, Mucha. - Śmieję się z jej obrażonej miny. - To tylko babski, które się pomyliło.[...]

 

Rok trzeba było czekać na Grzesia i Paulę. Ale gwarantuje wam, ze było warto! Co tym razem słychać u bohaterów?

Grzegorz to ginekolog. Ale prócz normalnym usług świadczy też te seksualne. Znany jest w całym mieście, a pacjentki chętnie do niego chodzą. Nie jest zdolny do miłości czy związku - przynajmniej on tak twierdzi. Paula go pociąga, ale wie, ze nie może dać jej nic więcej. Dlatego gdy wyznaje mu swoje uczucia, ucieka. Tylko czy jest w stanie długo wytrzymać bez kobiety, która zawróciła mu w głowie?

Paula to dziewczyna z pasją malowania. Spod jej rąk wychodzą prawdziwe dzieła. Jednak w swoim życiu ma pecha i to wszystko wina kota, którego przejechała. Ciąży nad nią klątwa, którą usilnie próbuje z niej ściągnąć Mucha (Zosia), przyjaciółka i współlokatorka. Przygarniają nawet czarnego kota, ale czy pech ją opuści? Co wydarzy się w życiu Pauli po rytuałach wykonanych przez Zośkę.

Grzegorz to uroczy facet. To, że ma łatkę kobieciarza mi nie przeszkadzało. Był naprawdę słodki, choć czasem miałam ochotę go walnąć w łeb, żeby oprzytomniał.

Paula z kolei to spokojna kobieta, ale jak coś ją wkurzy to nie ma zmiłuj.

Brat Tomek i przyjaciółka Zośka to fajne, ciepłe osoby. Chciałabym się dowiedzieć o nich więcej 😈( żadna tam aluzja, broń Boże 😂❤️)

Bohaterowie nie wkurzali swoim zachowaniem, byli barwni i można z nimi się było łatwo zaprzyjaźnić, ale i utożsamić.

Styl autorki jest lekki. Pisze lekko, przyjemnie, że przez książkę się po prostu płynie i człowiek chce wiedzieć więcej już natychmiast. Nie ma zbędnych opisów, lania wody, a dialogi są naturalne i nie wymuszone.

Akcja toczy się sowim idealnym rytmem. Nie pędzi, ani się nie wlecze. Wszystko mamy dobrze rozplanowane, a wydarzenia pociągają za sobą kolejne, przez co nie zgubimy się w fabule. 

Okładka jest piękna! Uwielbiam takie rysunkowe okładki, a ta jest idealna. Pasuje do treści, ale i do pierwszego tomu. W środku mamy podział na rozdziały z perspektywy obojga bohaterów, więc poznamy ich dokładnie.

Przy powieści Agaty można się pośmiać, ale i popłakać. Funduje nam tu prawdziwy rollercoaster uczuć. Z jednej strony chce się tulić Grzesia, z drugiej potrząsnąć, by zmądrzał i otworzył się na Paulę.

Jak zwykle rytuały w wykonaniu Zosi to było mistrzostwo 😂 uwielbiam ją, a po zakończeniu nie mogę się odpędzić od pewnego wrażenia. Mam nadzieję, że będzie to przepustką dla autorki, by stworzyć coś dla nas w tym klimacie (znowu żadna aluzja 🤷‍♀️😂❤️).

Jestem zakochana, oczarowana tym światem i bohaterami. Nie zabraknie pecha, uśmiechu, uczuć. Dla mnie to idealna lektura na początek roku. Tylko pamiętajcie! Najpierw "Zamruczę ci", ponieważ tomy ściśle łączą się ze sobą. Dlatego nie chce wam tutaj wiele zdradzać, ale uwierzcie mi dzieje się nie mało, a od lektury nie będziecie mogli się oderwać, póki nie przeczytacie ostatniego zdania. To zaskakująca i świetna historia, którą całym serduszkiem wam polecam 💛💙


- Tu jest jak w szpitalu - stwierdza. 

Patrzę na nią zdumiony. Właśnie skrytykowała przestrzeń, w której dorastałem. 

Za możliwość przeczytania dziękuję bardzo wydawnictwu 

Szukaj na tym blogu

Copyright © Z miłości do książek , Blogger