poniedziałek, 29 kwietnia 2024

Domek nad potokiem - Katarzyna Michalak

Domek nad potokiem - Katarzyna Michalak


Pomagała ludziom przez całe swoje życie, jak tylko mogła. Dziś ona, Jagoda Ciszek, potrzebuje pomocy i choć bardzo jej wstyd, o tę pomoc poprosi. 



Tytuł: Domek nad potokiem  

Seria 

Autor: Katarzyna Michalak 

Tłumaczenie: 

Gatunek: Literatura obyczajowa, romans 

Bohaterowie: Jagoda, Jaśmin vel Jane

Narracja: Trzecioosobowa/Pierwszoosobowa 

Liczba stron: 305

Liczba rozdziałów: -

Wydawnictwo: Znak 

Ocena: 9/10

Nie ponosisz porażki, gdy tracisz wszystko. Przegrywasz dopiero wtedy, gdy się poddajesz.

Jeszcze wczoraj Jagoda Ciszek była szczęśliwa. Miała urocze mieszkanie, dobrą pracę, pełne konto i mężczyznę, który kochał ją nad życie. Tak mówił. Wypadek odebrał jej zdrowie, a podły człowiek wszystko, co miała. Zdradzona i wyrzucona na ulicę, mogłaby się poddać, ale postanawia ten ostatni raz zawalczyć o swoje marzenia.

Nie rezygnuje nawet wtedy, gdy domek na leśnej polanie, który miał być spełnieniem marzeń, okazuje się ruiną. Nie zraża jej nawet to, że nie ma pieniędzy na chleb, a co dopiero na remont.

W życiu Jagody nagle pojawia się bratnia dusza, inny życiowy rozbitek, którego całym majątkiem są pracowitość, niezłomność i odwaga. Czy pewna tajemnica stanie się mostem, który połączy tych dwoje młodych ludzi, czy wręcz przeciwnie – przepaścią nie do pokonania?

(Opis z Lubimy Czytać)


Wiecie co? Wstyd trochę się przyznać, ale do moja pierwsza książka autorki. Nie wiedziałam czego się spodziewać. Ale nie sądziłam, że wydarzy się coś takiego!

Życie Jagody i Jaśmina nie było usłane różami. Z początku mieli wszystko, a potem nie mieli nic. Nic prócz determinacji. Tak oto ścieżki tych dwóch poturbowanych ludzi przecinają się magicznym sposobem w małej wsi. Ale czy determinacja i upór wystarczy, by przeżyć kolejne dni? A może Jagodę i Jaśmina połączy coś smeiecrj niż przyjaźń?

No powiem wam, że nie spodziewałam się tego, że ta książka będzie aż tak fajna! No super była! I się uśmiałam, bo przekomarzanie między Jagoda a Jasminem to totalny odjazd. I swoją drogą imię Jaśmin mi się bardzo podobało. No i też nie powiem smutno mi było niekiedy czytając, co takiego stało się w życiu tej dwójki. I kurcze ludzie potrafią być okrutni, podli i naprawdę aż się przykro robiło czytając te okropieństwa, które wyczynia mąż żonie!

"Domek nad potokiem" to pełna uroku, lekkości powieść, w której pachnie bzem, drewnianym domkiem, potokiem, słońcem, a przede wszystkim miłością. A ta rodzi się powolutku. Niespiesznie. To otulajaca, wciągająca historia, gdzie szczęście stoi tuż za rogiem. Wystarczy wyciągnąć po nie ręce. Ja jestem zauroczona! To moja pierwsza, ale z pewnością nie ostatnia książka autorki. Polecam!

Współpraca reklamowa z wydawnictwo Znak 

piątek, 26 kwietnia 2024

Skradziona tożsamość - Monika Magoska-Suchar

Skradziona tożsamość - Monika Magoska-Suchar


Wejście w jej tożsamość wydawało mi się jedynym dobrym rozwiązaniem, ale dopiero czas pokaże, z jakimi konsekwencjami się to będzie wiązało



Tytuł: Skradziona tożsamość 

Seria: Spadkobierca  (Tom 1) 

Autor: Monika Magoska-Suchar 

Tłumaczenie: 

Gatunek: Literatura obyczajowa, romans 

Bohaterowie: Mila, Shin

Narracja: Pierwszoosobowa 

Liczba stron: 

Liczba rozdziałów: - 

Wydawnictwo: Pascal (Love Book) 

Ocena: 9/10

Holly umarła. Ktoś zabił ją na moich oczach. A teraz trafiłam do nie swojego domu i miałam spać w nie swoim łóżku, bo kilka godzin wcześniej podszyłam się pod Holly.

Holly i Mila są z wyglądu identyczne, choć nie mogłyby być bardziej różne – pierwsza to idealna córka, druga jest w rodzinie czarną owcą. Krótko przed wylotem do Japonii, gdzie Holly ma objąć lukratywne stanowisko guwernantki, dziewczyna ginie w tajemniczym wypadku. Skłócona z rodziną i pozbawiona środków do życia, Mila czuje, że nie ma innego wyjścia – musi przyjąć tożsamość swojej bliźniaczki.

Szybko odkrywa jednak, że perfekcyjna Holly skrywała wiele sekretów, a nowa praca obejmuje obowiązki, jakich nigdy by się nie spodziewała. I to nie względem chłopca, którym ma się zajmować, a jego ojca – przystojnego i niebezpiecznego Shinjiego Sakai, przyszłego bossa japońskiej mafii. Mężczyzny nieznoszącego sprzeciwu, który oczekuje od niej pełnego posłuszeństwa.

W co takiego wplątała się moja siostra? Holly, jeśli tak wyglądało twoje życie, to naprawdę nie chcę być jego częścią.

(Opis z Lubimy Czytać)

W Japonii to błogosławieństwo i przekleństwo jednocześnie. Mogę kupić sobie wszystko, prócz bezpieczeństwa i spokoju. Do końca życia będzie to moją bolączką.

Zaczniemy moi drodzy dziś od końca. Okładka tej książki, jest tak fantastyczna, piękna, że nie możecie przejść obok niej obojętnie! A do, tego ta treść! 🔥

Holly i Mila to bliźniaczki, których nie można wręcz rozróżnić. No może poza ubiorem i charakterem, ale gdy jedna wejdzie w rolę drugiej, są nie do podrobienia. Tylko czy to gra warta świeczki? 

Ja uwielbiam motyw właśnie wcielania się w kogoś kim się nie jest. Dostarcza to dreszczyku emocji, czy Bohaterce się ucz, czy może zostanie zdemaskowana? A tu dodatkowo na jaw wychodzą tajemnice, intrygi. No dzieje się bardzo dużo! Ale powiem wam, że jak już usiądziecie to nie odłożycie tej książki, ani na chwilę. Tu nie ma nudy. Cały czas akcja pędzi do przodu, porywając nas ze sobą. Ja nawet się nie zorientowałam kiedy przełożyłam ostatnią stronę. Nikt mi nie przeszkadzał i po prostu dałam się porwać. 

Cóż z mafią japońską książek nie czytałam i mogę śmiało przyznać, że ta bardzo przypadła mi do gustu. Z początku ciężko było mi wyobrazić sobie japończyka zamiast jakiegoś wiecie włoskiego mafioso, do których  przez lata przywykłam, ale ogólny rozrachunku wyszedł na plus. No i mamy tu trochę scen erotycznych, ale Monia pisze je tak, że jest 🔥, a nie zażenowanie. 

Nie pozostaje mi nic innego jak gorąco zachęcić was do sięgnięcia po tę pozycję. Naprawdę warto! ❤️ 

Pa. Pragnę drugiego tomu na już! ❤️ 

Współpraca reklamowa z wydawnictwie Pascal 


środa, 24 kwietnia 2024

Trenerka - Agnieszka Karecka

Trenerka - Agnieszka Karecka

 Teraz mam wrażenie, że patrzę na siebie sprzed lat. Na siebie, która tkwi w smutku z tą różnicą, że moja przykrość trwała chwilę. [...] 


Tytuł: Trenerka 

Seria: - 

Autor: Agnieszka Karecka  

Tłumaczenie: 

Gatunek: Literatura młodzieżowa 

Bohaterowie: Nadia, Paweł 

Narracja: Pierwszoosobowa/ Trzecioosobowa

Liczba stron: 269

Liczba rozdziałów: - 

Wydawnictwo: Moc Media Books 

Ocena: 8/10

Miłość do sportu, relacje międzyludzkie, młodzieńcze zauroczenia; wybaczanie i budowanie utraconego zaufania.

Nastoletnia Nadia kocha akrobatykę sportową. Choć chciałaby pójść w ślady matki, znakomitej trenerki, pewne zdarzenia zmuszają ją do rezygnacji z rozwoju własnej pasji. Niespodziewanie pojawia się jednak propozycja poprowadzenia wakacyjnej sekcji w podupadającym klubie sportowym. Czy uda jej się zmierzyć z przeszłością, przezwyciężyć własne traumy i lęki?
To nie błędy nas definiują, a umiejętność radzenia sobie z nimi. Kwestia decyzji, czy zaniedbane działania i relacje są procesem nieodwracalnym, czy mogą stać się impulsem do wykonania pierwszego kroku ku lepszej przyszłości.

Co powiecie na grę pozorów? Na dużą dawkę akrobatyki i dawanie drugiej szansy? Na kłótnie pomiędzy kuzynkami, powracające demony przeszłości i chęć niesienia pomocy? Wszystko znajdziecie w tej powieści!

(Opis z Lubimy Czytać) 

I zdecydowanie potrzebuję pobyć chwilę w bezpiecznej przestrzeni. Właśnie to zawsze dawał mi sport. Wyrzucał ze mnie emocje. 

Kolejna książka Agnieszki, która jest naprawdę dobra. Tym razem młodzieżówka i naprawdę dla tych młodszych (ale i starszych) odbiorców będzie super! ❤️ A dlaczego?

Nadia od najmłodszych lat ma spełniać oczekiwania matki. Ma być najlepsza w tym co robi. Akrobatyka, jak każdy sport jest wymagającą dyscypliną. Nie ma czasu na przyjaźnie. Wszystko ustawiane jest pod wykonywany sport. Jednak czasem warto spojrzeć na życie trochę szerzej, by dostrzec, że to rodzina, miłość i szczęście są największym bogactwem w życiu człowieka. I wiecie fajnie mieć pasję, w której się człowiek rozwija, ale by w tym nie czuć się samotnym. A Nadia właśnie taka była. 

Mamy tu perspektywę nie tylko Nadii, ale też Pawła, jej mamy czy taty. Każda z tych postaci nie tylko wnosi coś do historii, ale pokazuje nam pewien motyw działania, niespełnionych ambicji, wysokich oczekiwań. To książka, która dla przyszłych matek może okażac się pomocna, w tym jak nie traktować swojego dziecka. To, że nam się nie udało osiągnąć tego czy tamtego, by zabłysnąć w świetle flesz, to nie znaczy, że dziecko spełni i zaspokoi te chore wymagania. 

"Trenerka" to świetna książka, pełna pasji do akrobatyki, chęci niesienia pomocy wujkowi, ale przede wszystkim to książka o pokonywaniu własnych barier, własnych traum. To historia, która podnosi na duchu, sprawia, że się uśmiechamy. To idealna lektura na nadchodzące dni! Ja jestem jak najbardziej na tak! Jeśli szukacie czegoś na chwilę wytchnienia, albo komuś na prezent, ona będzie idealna! 

Współpraca reklamowa z Moc Media Books


poniedziałek, 22 kwietnia 2024

Na skrzydłach marzeń - Agata Przybyłek

Na skrzydłach marzeń - Agata Przybyłek

Maria szła plażą, cie­sząc się wi­do­ka­mi i ko­ją­cym szu­mem fal. Stopy za­pa­da­ły jej się w pia­sku, za­cho­dzą­ce słoń­ce ma­lo­wa­ło fe­erią barw niebo i wodę. Po­wie­trze pach­nia­ło jodem, z przy­jem­no­ścią wdy­cha­ła ten za­pach. 



Tytuł:
Na skrzydłach marzeń

Seria: Seria Nadmorska (Tom 3)

Autor: Agata Przybyłek

Tłumaczenie: -

Gatunek: Literatura obyczajowa, romans 

Bohaterowie: Maria, Łukasz

Narracja: Trzecioosobowa 

Liczba stron: 418

Liczba rozdziałów: - 

Wydawnictwo: Czwarta Strona

Ocena: 8/10

Szum fal przynosi spokój i ukojenie. A także nieoczekiwaną znajomość.

Miłością Marii jest ornitologia. Kobieta spędza godziny, obserwując ulubione gatunki ptaków. Z nimi związała nie tylko swoją karierę zawodową, ale także całe życie. Los jednak bywa przewrotny i Maria niespodziewanie zostaje właścicielką luksusowej sieci hoteli, w tym budowanej w Łebie Perły Bałtyku.
Łukasz tańczy. To nie tylko jego pasja, ale przede wszystkim sposób na zarabianie pieniędzy. Mężczyzna często pomaga też rodzicom, którzy prowadzą nadmorską restaurację.
Tych dwoje dzieli wszystko: pochodzenie, miejsce urodzenia, zainteresowania, a jednak żadne z nich nie potrafi zapomnieć czerwcowego wieczoru i rozmowy na plaży.

Agata Przybyłek zabiera nas nad Bałtyk, by przypomnieć, że w życiu nie liczy się to, co posiadamy. A prawdziwa miłość może do nas przyjść w najmniej oczekiwanym momencie.

- Czytałem trochę o tych cietrzewiach. [...] 

- A o jakim rodzaju tańca ja powinnam poczytać, aby lepiej cię poznać? - zapytała. 

Łukasz poczuł, jak jego serce znów zaczyna bić mocniej. 

- O tangu. - Popatrzył jej głęboko w oczy. - Powinnaś poczytać sobie trochę o tangu. 


Kolejna z serii Nadmorskiej książka, która bardzo przypadła mi do gustu. Do tego stopnia, że pochłonęłam ją praktycznie na raz. A co dokładnie tak mi się spodobało?

Maria to dobra, skromna dziewczyna. Pomimo iż jej ojciec jest biznesmenem, ona woli spokojne życie zdala od blasku fleszy i świecznika, na którym jako dziecko już się znalazła. Woli obcowanie z naturą i swoje cietrzewie, którym poświęca sporo czasu. Natomiast jej partner wolałby czegoś więcej od życia i nie rozumie dlaczego Maria woli skromnie mieszkać, niż przejąć schedę po ojcu. I wiecie co? Ja strasznie polubiłam tę skromność. To było takie niewymuszone i nienachalne. Ona po prostu wiedziała jak pieniądze zniszczyły życie jej i jej matki. Nie chciała tego. 

Łukasz natomiast to tancerz i mnie osobę, która również uwielbia ten sport, strasznie intrygowała jego praca. A serce jakie w to wkładał również bardzo mi się podobało. Smutno mi jedynie było, że ojciec nie do końca pogodził się z tym "nie męskim" zajęciem. 

Podobało mi się to, jak Łukasz rozmawiał z Marią. Jak interesował się tym jej życiem w sposób taki prosty. Co stanowiło zupełny kontrast z jej ówczesnym partnerem, któremu tylko majątek i luksus były w głowie. I tutaj autorka pokazała nam, że pieniądze szczęścia nie dają, a czasami wręcz mieszają ludziom w głowach. Sprawiają, że inne wartości, jak rodzina, miłość idą w odstawkę, bo tylko liczy się pieniądz, a co za tym idzie mniej czasu poświęcanego na inne, ważniejsze rzeczy.

Historia Marii i Łukasza jest piękna. Prosta, a przy tym dająca poczucie, że każdy zasługuje na szczęście. To taka swojska, ciepła opowieść, która sprawi, że się uśmiechniecie. Na nadchodzącą majówkę jest idealna! Dlatego nie wahajcie się i sięgnijcie po nią. Plaża, morze, smażalnia ryb, hotel, tancerz i biolożka, która została milionerką - to wspaniały przepis, by spędzić fantastycznie czas. Ach... i nie musicie znać poprzednich tomów, by poznać ten. Ale powiem Wam, że warto nadrobić zaległości. Mnie osobiście ta seria bardzo przypadła do gustu. Polecam!




piątek, 19 kwietnia 2024

Zrozum to Dani Brown - Talia Hibbert

Zrozum to Dani Brown - Talia Hibbert

 Żadnych związków - weszła mu w słowo. - A to oznacza, że jestem wolna i mogę poudawać twoją dziewczynę. 



Tytuł: Zrozum to Dani Brown 

Seria: Siostry Brown (Tom 2)

Autor: Talia Hibbert

Tłumaczenie: Michał Kramarz

Gatunek: Literatura obyczajowa, romans 

Bohaterowie: Dani 

Narracja: Trzecioosobowa 

Liczba stron: 418

Liczba rozdziałów: - 

Wydawnictwo: Czwarta Strona/ Bezwstydna 

Ocena: 3/10

Danika Brown dobrze wie, czego chce: sukcesu zawodowego, renomy w akademickich kręgach i raz na jakiś czas udanego seksu, żeby odrobinę się odstresować. Ale miłość? Już to przerabiała i wystarczy. Bycie z kimś parą w najlepszym wypadku pochłania zbyt wiele uwagi, w najgorszym zaś jest prawdziwym utrapieniem. Gdy potężny, tajemniczy ochroniarz Zafir Ansari ratuje Dani z opresji podczas nieudanych ćwiczeń przeciwpożarowych, jest to dla niej wyraźny znak: doktorantce Dani i byłemu rugbiście Zafowi pisane jest przespanie się ze sobą.

Jednak nim zdąży mu to wyjaśnić, nagranie z heroicznej akcji ratunkowej staje się viralem. Nagle pół internetu żyje hasztagiem #DoktorkaRugbisty, a Zaf błaga Dani, żeby zaczęła trochę udawać dla dobra sprawy. Okazuje się bowiem, że prowadzonym przez niego charytatywnym zajęciom sportowym dla dzieciaków przydałoby się trochę rozgłosu. Kłamać, żeby pomagać dzieciom? Żaden problem! Plan Dani jest prosty: udawać związek, gdy inni patrzą, a za kulisami uwieść Zafa. Kłopot w tym, że naburmuszony Zaf jest niepoprawnym romantykiem. W dodatku obrał sobie za cel skruszenie chłodnego realizmu Dani.

Czy Dani w końcu zrozumie, co wszechświat chce jej powiedzieć?

(Opis z Lubimy Czytać) 



Nie wiem czy to przez narrację w trzeciej osobie, czy przez język, którym posługuje się auroka, ale książkę czytało mi się topornie. Zabierałam się do niej, by za chwilę odłożyć ja na kilka dobrych dni i tak w kółko. W końcu stwierdziłam dość, muszę się z nią uporać. Więc śmiało mogę stwierdzić, że do pięciu razy sztuka.

"Zrozum to Dani Brown", to drugi tom przygód sióstr Brown. Nie czytałam jednak pierwszego tomu i chyba już raczej po poprzedniczkę nie sięgnę. Ta książka jest tak pełna wulgaryzmów. I ja naprawdę jestem ostatnią osobą, której może to przeszkadzać, ale ludzie kochani, tego tu było aż za dużo. Tak samo opisów, była cała masa, że czasem po prostu gubiłam się co z czym i do czego ma pasować.

Ogólnie książka porusza ważne tematy jak np. Okres żałoby, depresję, brak zaufania. Jest też komedią romantyczną, która może spodobać się osobą lubiącym się pośmiać, poczytać pikantne sceny, ale i takim którzy w książkach szukają też poważnych tematów.

Mnie niestety nie zachwyciła. Męczyłam ją okropnie, ale warto wyrobić sobie własne zdanie, bo wielu czytelnikom przypadła do gustu. A postać Dani jest ciekawa, natomiast Zafir również odbiega od takiego badboya, których teraz pełno w książkach. Do tego udawany związek, od przyjaciół do kochanków, to zawsze wzbudza ciekawość. IJeśli macie ochotę skusicie się.

We współpracy reklamowej z Czwarta Strona 

środa, 10 kwietnia 2024

[PREMIEROWO] : Zatańcz ze mną - Klaudia Bianek

[PREMIEROWO] : Zatańcz ze mną - Klaudia Bianek

W międzyczasie zdążyłam  wziąć ślub, urodzić córkę i się rozwieść. 



Tytuł: Zatańcz ze mną 

Seria: - 

Autor: Klaudia Bianek 

Tłumaczenie: 

Gatunek: Literatura obyczajowa, romans 

Bohaterowie: Wiktoria 

Narracja: Pierwszoosobowa 

Liczba stron: 342

Liczba rozdziałów: 20

Wydawnictwo: Bezwstydna 

Ocena: 9/10

Jeden taniec znaczy czasem więcej niż tysiąc słów.

Wiktoria prowadzi bardzo udane, spokojne życie. Ma cudowną córkę, własną kwiaciarnię i dobre relacje z byłym mężem. Jest szczęśliwa i stara się nie myśleć o tym, kogo straciła przed wieloma laty.

Zaproszenie na bal absolwentów sprawia jednak, że wspomnienia powracają.

Oskar był jej najlepszym przyjacielem, w którym sekretnie się podkochiwała. Nigdy się o tym nie dowiedział, zbyt wpatrzony w swoją licealną dziewczynę. Przyjaźń nie przetrwała, kontakt się urwał, a Wiktoria ma nadzieję, że zdążyła uleczyć swoje serce.

Czy ten jeden wieczór stanie się dla nich nowym początkiem? Czy będą w stanie dać sobie drugą szansę? A może Oskar nadal nie będzie świadomy romantycznych uczuć swojej dawnej przyjaciółki? Czy ze spotkania przeszłości z teraźniejszością może w ogóle wyjść coś dobrego?

(Opis z Lubimy Czytać)

Przeznaczenie, moja droga. 

Liceum to specyficzny czas. Jedni uwielbiają, inni za to szczerze nienawidzą tego okresu w swoim życiu. Dwanaście lat to sporo czasu, by ułożyć sobie życie. Co też niejako naszym bohaterom się udało. Ona ma wspaniałą córkę i choć jest po rozwodzie to z mężem ma super relacje, prowadzi kwiaciarnie. On za to przenosi się z Anglii do Polski, gdzie zostaje otwarta filia firmy, w której pracuje. Brzmi idealnie. Ale czy spotkanie po latach to już szansa na sukces?

Klaudia w swojej najnowszej historii przenosi nas do czasów młodzieńczych, gdzie można czytając śpiewać znane utwory, które każdy z nas gdzieś tam nucil kilka lat temu. Melancholia jaka dopada wiktorie przydadzą się i nam. Bo cała ta historia myślę, że nie raz zdarzyła się naprawdę. I to jest w tym fantastyczne. Spotkanie po latach i licealna miłość to cudowny przepis na piękną, wzruszającą i przejmującą książkę.

Ogromnie przypadła mi do gustu. Bawiłam się świetnie. I powiem wam, że odsłona Klaudii w odważnych scenach 18+ również zasługuje tu na uznanie. Było pikantnie i ze smakiem, więc czyta się to z przyjemnością. Całość jest bardzo dobrze skonstruowana i przemyślana. Ta książka to niewątpliwie cudowna historia. Jeśli szukacie lekkiej, wciągającej (uwaga! Sięgnięcie po książkę grozi utratą kontaktu ze światem 🙈) książki, która umili wam nadchodzące ciepłe dni, to koniecznie sięgajcie! ❤️ Ja jestem na tak. To fantastyczna książka!


Współpraca reklamowa z Czwarta Strona 

poniedziałek, 8 kwietnia 2024

Jeszcze raz pokochaj - Aleksandra Muraszka

Jeszcze raz pokochaj - Aleksandra Muraszka

 - To nie jest koniec. [...] 

- Nie, to dopiero początek naszej historii



Tytuł: Jeszcze raz pokochaj 

Seria: Jeszcze raz (Tom 3) 

Autor: Aleksandra Muraszka  

Tłumaczenie: 

Gatunek: Literatura obyczajowa, romans 

Bohaterowie: Ellie, Asher, Max 

Narracja: Pierwszoosobowa 

Liczba stron: 323

Liczba rozdziałów: 34

Wydawnictwo: BeYa

Ocena: 10/10

Miłość wkłada nam różowe okulary, choć świat nie ma tylko jednej barwy

Ellie przeprowadza poważną rozmowę z ojcem, który na kilka dni zatrzymuje się w Reno. Dziewczyna wciąż stara się nawiązać kontakt z Aylą. Niestety, na marne. Pewnego dnia dzwoni znajoma matki, tajemnicza rozmowa telefoniczna przynosi niepokojące wieści. Ellie postanawia pojechać do Kansas. Na miejscu mierzy się z natarczywymi wspomnieniami i zderza ze smutną rzeczywistością. Dostaje odpowiedź na najważniejsze pytanie, jakie nurtowało ją przez całe życie.

Asher staje przed trudnym wyborem: jechać z Ellie do jej rodzinnego domu czy spełnić obietnicę złożoną młodszemu bratu? Zastanawia się tylko przez chwilę, nim podejmuje decyzję, która później jeszcze długo będzie go prześladować. Tragedia, jaka dosięgnie jego rodziny, okaże się punktem kulminacyjnym wszystkich jego problemów. Czy Asher sprosta nowym wyzwaniom?

Max przyzwyczaja się do nowej codzienności, w której cała jego rodzina jest w komplecie. Wpatrzony w ojca jak w obrazek, dzieli z nim pewne tajemnice. Coraz lepiej poznaje matkę i pozwala jej się zbliżyć do siebie. Wszystko wydaje się układać tak, jak powinno, do czasu, kiedy chłopiec wreszcie otwiera oczy. Dostrzega coś, czego nikt inny w porę nie zauważył. Czy jednak nie jest za późno?

Mają siebie nawzajem. Mają swoją miłość. Tylko czy to wystarczy?

Czy miłość uleczy rany i sprawi, że te przestaną krwawić?

(Opis z Lubimy Czytać)


Trylogia, której zakończenia nie mogłam się doczekać, choć bardzo nie chciałam go poznać. Zapytacie dlaczego. A no dlatego, że teraz nic nie jest już takie samo. Skończyła się pewna era. Skończyły się losy Ellie, Ashera i małego Maxa. Ludzi, których choć nie spotkałam naprawdę, pokochałam jakby byli moimi przyjaciółmi. Śmiałam się, płakałam razem z nimi przez ostatnie trzy tomy. I już na zawsze pozostaną w moim sercu. 

To piękna, choć trudna powieść. Okraszona traumami, problemem alkoholowym, stanami lękowymi, samotnością, wczesnym dojrzewaniem. To książka, którą każdy powinien przeczytać. Złamie was, ale i otuli. Pokaże, że czasem nie więzy krwi, a przypadkowi ludzie potrafią wesprzeć, okazać serce i pokochać bezwarunkowo. 

Ellie, Asher i Max to niewątpliwie silni, mądrzy ludzie, których los potraktował okropnie, ale nie poddali się. Walczą o siebie, swoje szczęście i gdy już wydaje się, że wszystko zmierza ku dobremu, dzieje się coś co sprowadza ich z chmurki na ziemię. Boleśnie. Pozostawiając po sobie rany, blizny. To historia, która może być bliska sercu nie jednemu z was. Ale podnosi na duchu, otwiera oczy na otaczający nas świat. Bo czasem poprosić o pomoc nie jest wstydem, a największą odwagą. Odwagą o swój lepszy los. 

Musicie przeczytać tę trylogię. Musicie poznać tych bohaterów i zakochać się tak bardzo jak ja to zrobiłam. Jest tego warta. Jest piękna. I wrócę do niej jeszcze nie raz. Polecam wam całym sercem. 

piątek, 5 kwietnia 2024

Ogród na balkonie - Joanna Żytkowska

Ogród na balkonie - Joanna Żytkowska

 


Tytuł: Po prostu posadź.
 Ogród na balkonie, w doniczce i wszędzie, gdzie chcesz 

Seria: 

Autor: Joanna Żytkowska  

Tłumaczenie: 

Gatunek: Poradnik 

Bohaterowie: - 

Narracja: - 

Liczba stron: 222

Liczba rozdziałów: 5

Wydawnictwo: Buchmann

Ocena: 10/10

W swojej najnowszej książce Joanna Żytkowska, zapalona ogrodniczka, autorka bloga i profilu instagramowego @poprostuposadz, przekonuje, że nie ma przestrzeni zbyt małej do uprawy roślin. Autorka dzieli się swoimi doświadczeniami, podpowiadając, jak optymalnie wykorzystać każde dostępne miejsce (od parapetu po taras) i dobrać rośliny tak, aby było im najlepiej w danej przestrzeni. Zdradza kreatywne metody uprawy i sposoby na radzenie sobie z najtrudniejszymi wyzwaniami, jakie się z nimi wiążą.

(Opis z Lubimy Czytać) 


Jestem totalnym beztalenciem jeśli chodzi o ogród. I nie ważne czy jest on kwiatowy, warzywny, czy ziołowy. Potrafię zabić nawet najbardziej wytrwałe i podobno odporne rośliny. Dlatego też widząc propozycję recenzji tej książki nie wahałam się ani chwili. Uznałam to za znak 🙈 znak, że może w końcu w tym roku się uda.

Autorką tego poradnika jest Joanna, która prowadzi profil na Instagramie (oraz blogu) @poprostuposadz gdzie dzieli się z nami również wiedzą na temat pielęgnacji ogrodu.

Książka jest pięknie wydana. Ma twardą oprawę, piękne, nasycone zdjęcia i oczywiście treść, która napisana jest stylem, który nawet laik ogrodowy jest w stanie zrozumieć. Tekstu na stronach nie ma dużo. Są ważne wskazówki, informacje, dzięki czemu nie jesteśmy zasypani bezsensownymi treściami, a konkretnymi, rzeczowy mi poradami.

Autorka pokazuje blaski i cienie prowadzenie ogrodu. Wyrośnięty pomidor na gałąze cieszy, ale już różnorakie choroby mogą odebrać cały zapał i radość z tej ciężkiej (jakby nie było) pracy. Jednak nie warto się poddawać i po przeczytaniu książki będziemy siedzieć co, kiedy i gdzie sadzić i jak radzić sobie z przeciwnościami.

Myślę, że książka w tym roku pomoże mi zadbać o mój ogródek, a gdy w końcu się go dorobię, będę pokazywać wam efekty na story, więc czekajcie! Ach i oczywiście w książce znajdziemy kalendarz, w którym miesiącu jakie pracę wykonać, by wszytsko rosło pięknie! ❤️

środa, 3 kwietnia 2024

W rękach Boga - Monika Magoska - Suchar

W rękach Boga - Monika Magoska - Suchar
Wiedza kosztować mogła życie, a to należące do pięknej rezydentki stało się dla mnie cenniejsze nawet od tego należącego do moich pacjentów.


Tytuł: W rękach Boga 

Seria: Neurochirurdzy (Tom 1) 

Autor: Monika Magoska-Suchar 

Tłumaczenie: 

Gatunek: Literatura obyczajowa, romans 

Bohaterowie: Celia, Ralph

Narracja: Pierwszoosobowa 

Liczba stron: 

Liczba rozdziałów: - 

Wydawnictwo: Niegrzeczne Książki 

Ocena: 9/10


Nawet plany oparte na najlepszych kalkulacjach mogą lec w gruzach, gdy do równania dołącza pożądanie…

Celia Harris przyjeżdża do Bostonu, by zdawać egzaminy na rezydenturę neurochirurgiczną pod opieką najwybitniejszego specjalisty w Ameryce. Profesor Ralph Wagner jest nazywany „bogiem medycyny” i cieszy się ogromnym poważaniem. Za wyborem dziewczyny stoją jednak nie tylko ambicje, ale także ukryty motyw. Zemsta.

Kilka lat temu doktor Wagner odmówił przyjęcia walczącej z glejakiem siostry Celii na eksperymentalną terapię w swojej klinice, co przekreśliło ostatnią szansę kobiety na przeżycie. Mimo to młoda lekarka ma powody, by podejrzewać, że neurochirurg jest w posiadaniu leku na raka mózgu, którym z jakiegoś powodu nie dzieli się ze światem. Od śmierci siostry głównym celem Celii stało się poznanie i ujawnienie tajemnicy doktora Wagnera. Zadanie okaże się nie lada wyzwaniem, ponieważ mimo najlepszych wyników w nauce neurochirurg nie wybiera jej do swojej grupy. Dziewczyna musi więc znaleźć inny sposób, by się do niego zbliżyć…

On ma nadzwyczajny talent i pewność siebie graniczącą z megalomanią.

Ona – wybitną inteligencję i wolę walki wynikającą z bolesnej straty.

Oboje uważają, że panują nad sytuacją.

Które z nich wygra tę potyczkę?

(Opis z Lubimy Czytać)


Pani niezdarność, panno Harris, jeszcze zaprowadzi nas przed ołtarz. 

Książki Moni są różnorodne, ale łączy je pożądanie i pomysłowość autorki, która za każdym razem zaskakuje w inny sposób. Tym razem Monia postawiła na świat lekarzy, w którym nie braknie intrygi, tajemnic, ale też wzruszeń.

Celia to młoda, ambitna i przede wszytskim zraniona w przeszłości kobieta. To właśnie lekarz, nazywany samym Bogiem, odmówił podania leku, który mógł uzdrowić jej siostrę. Teraz jest zdeterminowana, by pokazać światu, że ten który ma się za Boga szufladkuje ludzi na lepszych (tych co dostaną lek) i gorszych (tych którzy pomocy nie zyskają).

Ralph to gbur, bądźmy szczerzy na początku pokazuje nam się od jak najgorszej strony. Ale! Ja go tam polubiłam 🙈 w książkach uwielbiam takich dupków. No, a z każdą kolejną stroną przekonujemy się, ze wcale taki zły nie jest. Przy bliższym poznaniu zyskuje, serio.

Autorka a swojej najnowszej książce zabiera nas do świetnie wykreowanego świata, w którym nie sposób się nudzić. Cały czas coś się dzieje. A zakończenie wprawia nas w osłupienie. Ja pragnę poznać dalsze losy tej dwójki i mam nadzieję, że nastąpi to szybko.

To pełna energii, uporu, dążenia do celu, ale też motyli w brzuchu historia, którą warto przeczytać. Różnica wieku między bohaterami też jest bardzo pożądanym wątkiem, który z pewnością wielu z was przypadnie do gustu. To książka, której nie sposób odłożyć, az nie wybrzmi ostatnie zdanie. To powieść warta przeczytania! Zobaczycie, spodoba wam się! ❤️ Ja jest totalnie na tak. 

Szukaj na tym blogu

Copyright © Z miłości do książek , Blogger