Okłamywanie samej siebie jest jak wypicie całej butelki wina. Na początku czujesz się super, ale potem wszystko się sypie
Tytuł: Truly Madly Deeply
Seria: Zakazana miłość (tom 1)
Autor: L.J.Shen
Tłumaczenie: Emilia Skowrońska
Liczba stron: 560
Liczba rozdziałów: 84
Gatunek: Literatura obyczajowa, romans
Bohater: Row, Cal
Narracja: Pierwszoosobowa
Wydawnictwo: Luna
Ocena: 7/10
Ocena: 7/10
Buntowniczy, nieosiągalny i apetyczny – słynny szef kuchni Ambrose „Row” Casablancas ma w życiu tylko jedną pasję: jedzenie.
Kobiety go nie interesują… cóż, wszystkie poza ekscentryczną Cal Litvin, najlepszą przyjaciółką jego siostry. Pięć lat temu sądził, że wreszcie ją zdobył, jednak boleśnie się pomylił. Od tego czasu nie widzieli się ani razu.
Teraz Cal wraca do rodzinnego miasteczka na pogrzeb swojego ojca. Spłukana i samotna, żyje w cieniu własnych lęków. Zamieszkanie w Staindrop na kilka tygodni, by zająć się przeżywającą żałobę mamą, jest jej wręcz na rękę. W ten sposób zyskuje wytłumaczenie, dlaczego wciąż nie nagrała pierwszego odcinka wymarzonego podcastu, i szansę na to, by odzyskać najlepszą przyjaciółkę.
Na drodze Cal staje jednak nie kto inny jak Ambrose Casablancas. Mężczyzna postanawia zrobić wszystko, by tym razem nie wypuścić jej z rąk… a ona zaczyna coraz częściej zastanawiać się, czy nie chciałaby z nim zostać.
(opis z lubimy czytać)
Nie ufałam ludziom.
Ale Rowowi tak. Powierzyłam mu swoje ciało. Swoje życie. Tylko... może nie swoje serce.
To był jedyny narząd, który chciałam zachować dla siebie
Cal straciła swoją najlepszą przyjaciółkę w dość oryginalny sposób. Została nakryta z jej bratem w dość jednoznacznej sytuacji. To było pięć lat temu. Pięć lat nie odzywała się ani do przyjaciółki, ani do faceta, który się do tego przyczynił. A on nie może przestać o niej myśleć. Teraz Cały wraca do miasteczka na pogrzeb ojca i zostanie tu jakiś czas. Ma misję: odzyskać przyjaciółkę. Jednak na jej drodze staje Row. Chłopak przez którego to wszystko się stało. Co teraz wyniknie z ich znajomości?
Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i trochę się tego bałam, ale jednak nie wypadło ono finalnie źle, a dobrze się bawiłam czytając te książkę.
Podobała mi się kreacja bohaterów. Ona jakby wciągnięta z lat 90-tych. Te piosenki, to jak powrót do przeszłości. On chłodny, zdystansowany - taki jakich bohaterów uwielbiam. Oboje tworzyli duet, w którym iskry leciały, chemię było czuć na kilometr i któremu mocno kibicowałam. Dodatkowo mamy perspektywę teraz i dawniej, przez co możemy lepiej poznać bohaterów, ich działania, przez co rozumiemy co się stało i jak do tego doszło.
Jest to książka lekka, niewymagająca, taka na odmóżdżenie po trudnym dniu czy tygodniu. Będziemy się śmiać, kręcić głową z niedowierzaniem, czy przewracać oczami, ale czasem i takie książki są nam potrzebne. Dodatkowo piękne wydanie tej pozycji, sprawia, że z jeszcze większą frajdą sięgamy po nią. Mnie osobiście podobała się ta historia. Była przyjemna i dobrze się przy niej bawiłam. Nie było to może coś wow, ale na chwilowe zapomnienie o problemach dnia codziennego- spisała się na medal. Trzeba jednak pamiętać, że mamy tu dość sporo scen 18+, które są naprawdę pikantne i sprośne, a momentami, no cóż oczy wyjdą nam z orbit, ale jeśli was to nie odstrasza, to śmiało sięgajcie. Mnie mało co już szokuje w tego typu książkach i stawiam na dobrą zabawę nie doszukując się w nich niczego więcej. Dlatego jeśli macie ochotę na taką właśnie historię, to myślę, że ona sprosta waszym oczekiwaniom.
Współpraca z wydawnictwem Luna


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za każdy komentarz, który motywuje do dalszego działania.
Pozostawiajcie w komentarzach linki do Waszych blogów, na pewno każdy odwiedzę i pozostawię po sobie ślad.