piątek, 28 lutego 2025

Do mojego biura, ale już - Monika Magoska-Suchar

Do mojego biura, ale już - Monika Magoska-Suchar


Nie mogłam mu znów ulec, bo to zwiastowało kolejne kłopoty. Tylko jak zachować zimną krew, gdy igra się z wcielonym diabłem, który samą swoją obecnością ją wzburza?


Tytuł: Do mojego biura, ale już 

Seria: 
Autor: Monika Magoska-Suchar
Tłumaczenie:  -
Liczba stron: 
Liczba rozdziałów: -
Gatunek: Literatura obyczajowa, romans
Bohater: Aria
Narracja: Pierwszoosobowa
Wydawnictwo: Papierowe Serca 
Ocena: 10/10 

Niedostępny milioner i skromna recepcjonistka wspólnie wstrząsną nowojorską socjetą!
Aria pracuje jako zwykła recepcjonistka w ogromnym koncernie farmaceutycznym. Podczas firmowej imprezy spotyka ją przykry incydent – pada ofiarą napaści jednego z dyrektorów w korporacji. Z opresji ratuje ją szef działu finansowego.
Przystojny wybawca budzi nie tylko wdzięczność, lecz także zainteresowanie Arii, która za namową przyjaciółki decyduje się zaprosić go na drinka. Dołącza do wiadomości sugestywne zdjęcie, jednak przez szaleństwa swoich domowych zwierzaków wysyła wiadomość do niewłaściwego adresata – prezesa firmy, Geoffreya McMillana.
Zrozpaczona Aria próbuje naprostować pomyłkę, ale zanim jej się to udaje, niedostępny milioner zgadza się na randkę. Jak rozwinie się ta nieoczekiwana znajomość?
W blasku reflektorów nie jest łatwo utrzymać w sekrecie wszystkie swoje tajemnice...
Ta historia jest naprawdę SPICY. Sugerowany wiek: 18+
(Opis z Lubimy Czytać)

Hie­rar­chia służ­bo­wa, dy­plo­my, pie­nią­dze… To wszyst­ko nic w ob­li­czu praw­dzi­wej mi­ło­ści. Gdy ta cię do­się­gnie, zwala z nóg. Nie zwal­czysz jej. Mu­sisz się pod­dać i jej ulec.

Okej, ten tydzień przejęła bezapelacyjnie Monika. Pora na drugą premierę lutego spod pióra mojej ulubionej autorki. Co tu się wydarzyło? Ach... Już wam opowiadam! 

Aria jest recepcjonistką w koncernie farmaceutycznym. Podczas imprezy pada ofiarą napaści, z której ratuje ją dyrektor finansowy. Dziewczyna jest mu wdzięczna i czuję przyciąganie, więc postanawia kuc żelazo póki gorące i zaprosić wybawiciela na drinka. Niestety SMS z wiadomością trafia nie do tego mężczyzny, do którego powinna. A do samego prezesa Geoffreya. Czy uda się to odkręcić? 

Spodobała mi się Aria była taką zwykłą dziewczyną, która po prostu chciała zacząć od nowa. Nie wychylać się. A jednak los chciał dla niej zupełnie czegoś innego. Geoffrey za to był świetny. No polubiłam go od razu. 

Powiem wam, bawiłam się jak zwykle świetnie. Nie zabrakło tu wielu emocji, których Monia nam nie szczędzi. Serce biło mi szybciej na te wszystkie urocze momenty, ale też i na intrygi, których tutaj nie zabrakło. Działo się bardzo wiele, a nasi bohaterowie nie mieli chwili oddechu. Zawiść, zazdrość, chęć zniszczenia szczęścia drugiego człowieka napędzała wrogów. I choć było ciężko Aria i Geoffrey stawiali temu czoła. Była namiętność, było pięknie. Ta mieszanka sprawiła, że książkę słuchało się naprawdę dobrze. 

Jeśli szukacie książki, która porwie was już od pierwszej strony, która będzie idealna na wieczór, która pozwoli wam przez chwilę nie myśleć i zatopić się w jej świecie to jest ona dla was idealna. Ja jestem totalnie zauroczona tą historią. Jest przyjemna, napisana z lekkością. A do tego spotkamy innych bohaterów z książek Moniki, co również wywołało uśmiech na mojej twarzy. To książka pełna zwrotów akcji, szybszego bicia serca. Można rzec, że to historia Kopciuszka w bardziej realnym świecie. Ale to tylko książka. Literki, które mają za zadanie przyjemnie zrelaksować czytelnika. Nie zapominajmy o tym! Moim zdaniem udało się to Monice. Bawiłam się wyśmienicie i czekam na kolejne książki autorki!

Współpraca reklamowa z Wydawnictwo Papierowe Serca 

środa, 26 lutego 2025

Nowy początek - Zofia Pyłypczuk

Nowy początek - Zofia Pyłypczuk

Piękna, weź, bo jeszcze pomyślę, że możesz oderwać ode mnie wzrok!

— Wiesz, że od ciebie nie da się oderwać wzroku.




Tytuł: Uratuj mnie

Seria: Nowy początek (Tom 2) 

Autor: Zofia Pyłypczuk 

Tłumaczenie: - 

Gatunek: Literatura młodzieżowa 

Bohaterowie: Dalia 

Narracja: Pierwszoosobowa

Liczba stron: 294

Liczba rozdziałów: 30

Wydawnictwo: BeYa

Ocena: 5/10

Szczera przyjaźń, prawdziwa miłość i trudne życiowe wybory

Wygląda na to, że Dalia Mayer na dobre zadomowiła się w miasteczku Maidstone i zaprzyjaźniła z ludźmi z miejscowego liceum. Jej relacja z Adrianem Walkerem, kapitanem drużyny koszykówki, także nabiera rumieńców. Czyżby tym dwojgu pisane było wspólne szczęście? Niekoniecznie. Nowa dziewczyna najfajniejszego chłopaka w szkole bowiem ukrywa smutną tajemnicę...

Niespodziewanie stan zdrowia Dalii pogarsza się podczas wyjazdu narciarskiego. I choć dla osób niewtajemniczonych jej dolegliwości mogą wskazywać po prostu na ostre przeziębienie, dziewczyna dobrze wie, co oznaczają dreszcze i gorączka. Adrian nie ma tej świadomości, jednak wkrótce się przekona, jak poważny jest stan ukochanej.

Czy wybaczy jej to, co tak długo przed nim ukrywała?

Książka dla czytelników powyżej szesnastego roku życia.

(Opis z Lubimy Czytać)


Oczy, które na mnie patrzyły od miesięcy, były moim domem. Nauczyły mnie zapominać o wszystkich troskach. Wybaczyły kłamstwo i oddały mi serce, pozwalając połamać je na kawałki. Oczy, które na mnie patrzyły, były moim całym światem.

Widziałam w nich wszystko, co chciałam zobaczyć. Widziałam w nich miłość i pożądanie.

Widziałam troskę i ból.

Widziałam zaufanie i bliskość.


Kontynuacja losów Dalii i Adriana, o której w sumie nie wiem co myśleć. Czy była potrzebna? Sama nie wiem. Ciężko zebrać mi myśli, by napisać tu cokolwiek spójnego. 

Pierwszy tom mimo swoich niedociągnięć podobał mi się. Tutaj też nie brakowało pewnych dziur w fabule, które gdzieś tam po prostu mi zgrzytały, ale nie zwracałam sobie nimi głowy. Ten tom powinien być taki emocjonalny. Pełen bólu, cierpienia. Powinien wywoływać łzy. Powinien. A we mnie wywołała znudzenie. Szczerze nie wiem dlaczego, ale przez większą jej część po prostu się nudziłam. 

Nie spodobało mi się zachowanie Adriana,gdy dowiedział się jaki sekret skrywała Dalia. No nie spodobało mi się to co jej powiedział, potem poszedł po rozum do głowy, ale jakoś tak niesmak we mnie pozostał. Serio, mówić komuś tak okropne rzeczy, wiedząc przez co przechodzi... No kurde no nie. Do tego Dalia wiedząc, że jej stan się pogarsza i "gorzej już nie będzie" oddaje się używkom w takiej ilości, że mnie samą wątroba bolała czytając. Z jednej strony okej, chce zaznać życia, młodości nim będzie za późno, ale z drugiej... No jakoś to było takie, na siłę i bez sensu. Jeśli wiem, że czuje się gorzej to raczej nie oddaje się takim "przyjemnością". Jasnym promykiem w tym wszystkim był jak zwykle Dorian, którego szczerze polubiłam i który tutaj również był świetny. 

Co do końcówki... Powinna wywołać morze łez, wzruszenie, cokolwiek. A ja nie poczułam nic. No pyk stało się, trudno idziemy dalej. Nie wiem jakoś tak bez większych emocji u mnie tu się obyło. Naprawdę chciałam cokolwiek poczuć, ale no nie wiem, co poszło nie tak. Może jestem "za stara" na tę książkę i młodzież odbierze ją zupełnie inaczej? Nie wiem. Mnie średnio się podobała. Ale jeśli macie ochotę na tę historię, to zacznijcie od pierwszego tomu, bo ściśle się ze sobą łączą. Może wam przypadnie do gustu? Kto wie.


Współpraca reklamowa z wydawnictwo Editio. 

poniedziałek, 24 lutego 2025

Córka gangstera. Seconda parte - Monika Magoska-Suchar

Córka gangstera. Seconda parte - Monika Magoska-Suchar

 Czasem słońce musi skryć się w mroku, żeby potem okazać światu pełnię swojego blasku.



Tytuł: Córka gangstera. Seconda Parte 

Seria:  Córka gangstera -(Tom 2)
Autor: Monika Magoska-Suchar
Tłumaczenie:  -
Liczba stron: 348
Liczba rozdziałów: -
Gatunek: Literatura obyczajowa, romans
Bohater: Lucia,Arrigo, Fabio ... 
Narracja: Pierwszoosobowa
Wydawnictwo: 
Ocena: 10/10 

Lucia nie jest już Scorazzi, a Russo. Wbrew swojej woli stała się żoną znienawidzonego wroga, któremu marzy się mafijny tron Italii. Jednak żeby go zdobyć, Orazio Russo musi pokonać jej ojca, Fabia Scorazziego – króla gangsterskiego światka, a także uporządkować sprawy we własnym domu. Potrzebny mu dziedzic i poparcie ze strony wszystkich mafijnych rodów w kraju. Do realizacji planu przejęcia władzy wykorzystuje niespodziewanie odnalezionego po latach brata – Arriga, któremu jednak nie ufa. Arrigo zarzeka się, że jest Russo, ale czy jest szczery, zwłaszcza mając u swojego boku piękną bratową, z którą łączy go nie tylko wspólne dzieciństwo w domu Scorazzich, ale i głębokie, zapisane w gwiazdach uczucie?

– Jestem Arrigo Russo – wycedził wściekle. – Russo. Słyszałaś? Nie żaden Scorazzi, pojmij to! Pytanie, kim ty jesteś, Lucio? Candeloro, którymi się brzydzę, czy należysz do mojej rodziny? Bo jeśli tak, jeśli jesteś Russo jak ja, okaż to i zacznij zachowywać się, jak na żonę jednego z Russo przystało!

Powieść spodoba się wszystkim fankom Pasierbicy gangstera, a także miłośniczkom romansów mafijnych, wątków age gap i zakazanej relacji.

(Opis z Lubimy Czytać)



No powiem wam, że po zakończeniu pierwszego tomu wprost nie mogłam usiedzieć z niecierpliwością, dlatego gdy tylko książka  wskoczyła na Legimi dodałam ją na półkę. Odpaliłam sobie tym razem audiobooka, a musicie wiedzieć (jeśli jeszcze nie wiecie tego o mnie), nie lubię się z tą formą, bo nie mogę się skupić. I jakie było moje zdziwienie, gdy po prostu przepadałam w głosie Daniela. No to co ten lektor wyprawiał, przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Aktor pierwsza klasa. To jak oddawał głos Federici, Lucii to było coś niesamowitego. W ogóle postaci żeńskie były przez niego świetnie akcentowane. No ja się zakochałam w tym głosie i przepadałam. Przesłuchałam od początku do końca pierwsza w życiu książkę! Zwykle wyłączałam po kilku minutach, a tu się nie dało przestać słuchać! No kocham! 

Dobra, ale wróćmy do fabuły. Nie powiem wam za dużo, bo to drugi tom, który ściśle łączy się z poprzednikiem, więc nie będę wam tu spojlerować. Ale tu się tyle działo! Matko jedyna! Serce mało nie wyskoczyło mi z piersi jakiś... Tysiąc razy! To co Monia przygotowała dla Lucii, Arrigo czy Fabia to prawdziwa uczta dla czytelnika. Nie ma tu czasu na nudę. Tu dzieje się tak wiele, że emocje aż nas rozsadzają od środka. Tajemnice, kłamstwa, bijatyki, potajemne schadzki to tylko część z tego co autorka nam tu zaserwowała. No i zakończenie w takim momencie! To nie uchodzi! Jak ja znów wytrzymam do 3 tomu?!

Jest to jedna z moich ukochanych i komfortowych serii. Naprawdę to ile jest tu emocji, takiego żaru, chemii między bohaterami. No po prostu mistrzostwo. Oddałam serce lata temu Fabio w "Pasierbicy Gangstera" i teraz Fabio jest jak wino im starszy tym lepszy. Choć Arrigo też zyskał moje serce. No dwaj fantastyczni mafiozi 😈🤤 i tak mi go było szkoda, aż serce mi krwawiło na to co musiał zrobić. 

Jeśli szukacie książki, która pochłonie was bez reszty, omota wasze zmysły i sprawi, że będziecie chcieć więcej i więcej - to to jest coś dla was. Seria "Pasierbica gangstera" czy "Córka gangstera" to dwie łączące się ze sobą historię, więc możecie zacząć właśnie od pasierbicy, by lepiej zrozumieć co dalej się dzieje. Ja kocham je całym sercem i wiem, że kiedyś do nich wrócę. I uwaga, są one 18+ przez brutalność i sceny erotyczne. Ale właśnie w tym tomie, jakoś było ich mniej 🤔 a naprawdę lubię te sceny w wykonaniu Moni, bo są naprawdę fajnie napisane, bez przesady i takiego cringu. 

Serdecznie wam polecam!

piątek, 21 lutego 2025

Powiedz czego pragniesz - Lucia Franco

Powiedz czego pragniesz - Lucia Franco

Przeszłość nie definiuje Twojej przyszłości.



Tytuł: Powiedz, czego pragniesz 

Seria: -
Autor: Lucia Franco
Tłumaczenie: 
Liczba stron: 
Liczba rozdziałów: 43
Gatunek: Literatura obyczajowa, romans 
Bohater:  Vanessa, Reed
Narracja: Pierwszoosobowa
Wydawnictwo:  Papierowe Serca 
Ocena: 8/10

Piękna, wyzwolona, zakazana. Młodsza siostra jego najlepszego przyjaciela przed laty zawróciła mu w głowie – teraz proponuje nieprzyzwoity układ.
Na co dzień Vanessa jest odnoszącą sukcesy influencerką urodową. Pomaga kobietom zyskać pewność siebie i wyglądać jak najlepiej. Nikt, poza jej najlepszą przyjaciółką Ivy, nie wie, że prowadzi podwójne życie. Nocami przechodzi do ciemniejszej strony internetu, gdzie zachęca widzów do odkrywania swojej seksualności, jednocześnie realizując własne fantazje. Chciałaby przenieść nagrywane filmy na wyższy poziom, ale brakuje jej odpowiedniego partnera…
Kiedy pewnego dnia przyjeżdża do rodzinnej chaty, aby nakręcić kolejne materiały, czeka ją miła niespodzianka. Spotyka tam najlepszego przyjaciela swojego starszego brata, Reeda, który sześć lat temu zniknął z jej życia bez pożegnania. Szybko dochodzi do wniosku, że Reed może być dokładnie tym, kogo potrzebowała. Mężczyzna niechętnie poddaje się pożądaniu do Vanessy, nie chcąc zdradzić w ten sposób przyjaciela. Tylko że Vanessa nie jest osobą, która łatwo się poddaje… A sam Reed najmniejszym gestem rozpala ją do czerwoności.
Powiedz, czego pragniesz to bezpruderyjna, niesamowicie sensualna historia, która jest definicją pióra Lucii Franco. Nie ma tutaj tematów tabu, tylko nie możesz się powstrzymywać.
(Opis z Lubimy Czytać)

Pozwól mi się kochać tak, jak na to zasługujesz.

Powiedzmy sobie szczerze to nie będzie książka dla każdego. Każdy znajdzie w niej coś innego. Na pewno jest to literatura 18+ przez ogrom scen zbliżeń między bohaterami i tym, że Vanessa pracuje na kamerce. Tutaj nie ma tabu. Nie bez powodu hot poziom jest tu zaznaczony tak wysoko. Nie każdemu te sceny przypadną do gustu. Nie czytałam poprzednich książek autorki, to nasze pierwsze spotkanie, ale mogę powiedzieć, że było nawet udane. 

Co mi przeszkadzało? Tłumaczenie. Czasem słowa były tak głupkowato użyte, że nijak się miały do sytuacji. Śmietanka? Ołówek do brwi? To tylko dwa przykłady, na które przewracałam oczami. 

Vanessa to silna babka, która naprawdę ma charakterek, jest bezpośrednią i nie boi się mówić o tym czego chce. Polubiłam ją, jej podejście do świata. Fajnie, że rozwijała się jako makijażystka i infuencerka - teraz taki popularny sposób pracy- a to, że nocami wcielała się w Poppy, no cóż. Sprawiało jej to radość i przynosiło nie małe pieniądze. 
Reed natomiast to przyjaciel jej brata. Niegrzeczny przystojniak. Właśnie wyszedł z więzienia. Próbuje zacząć wszystko od nowa, ale czy to będzie łatwe? Z pomocą przychodzi mu Vanessa, choć początkowo nie był zainteresowany, tak teraz wszystko się zmieniło. Co z tego wyniknie? 

Lubię gdy książka wciąga od pierwszej strony i tu tak było. Styl autorki jest naprawdę fajny, taki prosty przez co przez powieść się płynie. Podobało mi się też to, że jak na erotyk to dużo tu było fabuły, która często ginie pod nawałem scen 18+, a tu jednak działo się też coś innego. Autorka pokazuje nam, że różnica wieku nie ma znaczenia, jeśli dwoje bohaterów jest dojrzałych i potrafi rozmawiać o swoich potrzebach, problemach, a nie obrażać się. W tej historii znajdziemy podwójne życie, różnice wieku, przyjaciela brata, przemiany bohaterów. Jeśli szukacie erotyka z fajną fabułą, to ta książka jest dla was. Mi się podobała. Polecam.

Współpraca reklamowa z Papierowe serca 

środa, 19 lutego 2025

Ich wszystkie sekrety - Agata Przybyłek

Ich wszystkie sekrety - Agata Przybyłek

 



Tytuł: Ich wszystkie sekrety 

Seria:  (Tom 1)

Autor: Agata Przybyłek 

Tłumaczenie: -

Gatunek: Literatura obyczajowa, romans  

Narracja: Trzecioosobowa 

Liczba stron: 352

Liczba rozdziałów: -

Wydawnictwo: Czwarte Strona 

Ocena: 5/10

Każda kobieta skrywa jakąś tajemnicę…

Klaudia, Wiktoria Blanka – mieszkanki tej samej miejscowości, przyjaciółki, sąsiadki, matki.

Pracują, opiekują się dziećmi, angażują się w działania na rzecz lokalnej społeczności. To mała miejscowość, znają się więc także ich mężowie – wszyscy służą w ochotniczej straży pożarnej.

Brzmi jak sielanka?

Ten idealny obrazek ma jednak pewne rysy. Na jaw wychodzą zawiedzione nadzieje, niespełnione oczekiwania, skrywane tajemnice.

Czy te rysy uda się usunąć? Czy też dojdzie do kolejnych pęknięć, które trudno będzie skleić?

Przekonaj się, jakie tajemnice skrywają zwyczajne kobiety.

(Opis z Lubimy Czytać)


Jestem świeżo po lekturze tej książki i sama nie wiem co ja mam o niej myśleć. Mam taką gonitwę myśli i nie wiem w którą stronę mam iść. Ale po kolei. 

Mamy tu trzy przyjaciółki, trzy perspektywy. Każda inna, ale jednak taka sama. Klaudia do matka dwójki dzieci Heli i Julka, tłumaczka książek, żona Tomka, którzy przeprowadzili się do Turkawek. Blanka to żoną Pawła, matka Tosi i Michasi i pani księgowa, która teraz zajmuje się dziećmi. Wiktoria to kuzynka Blanki, żona Bartka i mama Ignasia, fizjoterapeutka, która oddaje się swojej pracy i pacjentom. Każda z nich ma kochających mężczyzn, którzy często wyruszają na akcje jako strażacy ochotnicy, przez co ich żony są sfrustrowane, bo nie zawsze wspólne plany wchodzą w grę, gdy po pracy mężowie jadą na akcje. 

No i tak toczy się życie tych babeczek w tych Turkawkach. Codzienne obowiązki jakim są zakupy, pranie, sprzątanie, gotowanie, zajmowanie się dziećmi, czasem jakieś festyny, pikniki rodzinne i spotkania z przyjaciółkami. No nie oszukujmy się, tak wygląda rzeczywistość z małymi dziećmi. Do tego problemy małżeńskie, też tu są na porządku dziennym. Mniejsze czy większe kryzysy no zdążają się. I to naprawdę było takie życiowe. Ale mnie totalnie tu się nudziło. Nie zrozumcie mnie źle, to naprawdę dobra obyczajówka, jeśli chcecie poczytać o takich przyziemnych sprawach. Ja chyba wolę po prostu jak bohaterowie poznają się, są te wszystkie fajerwerki związane z rodzącym się uczuciem. Tu po prostu wszystko już się zdążyło. Fajerwerki skończyły się dawno i jest po prostu takie codzienne życie. 

Ale żeby nie było tak nudno autorka serwuje nam tu takiego plot twista, że mało sobie palca nie ukroiłam robiąc obiad i słuchając książki na Legimi. No tego to bym się nie spodziewała i jak już zaczęłam to podejrzewać to po prostu, no nie. Ja wiem, że inaczej było by nudno i w ogóle,.ale i tak było, więc nie wiem po cholerę tak skomplikować to życie bohaterów. I jeszcze będzie drugi tom. No nie wiem, co tam się może wydarzyć, ale pewnie przeczytam żeby zaspokoić ciekawość. 

Reasumując to książka o przyjaźni, miłości, stałości, codzienności z dziećmi i mężami, którzy czasem wkurzają. O tym, że rozmowa zawsze jest najlepszą opcją, a ukrywanie czegoś przed żoną, nie jest najlepszym pomysłem. Ale też o samotności w związku i o drugich szansach. Jeśli macie ochotę na taką niezobowiązująca, stałą lekturę, która otuli was taką prozą życia to sięgajcie po tę książkę. Mnie za bardzo nie porwała, ale może właśnie dla was będzie świetną? Ma spore grono fanek, więc warto samemu się przekonać, czy jest ona dla was. 


Współpraca reklamowa z wydawnictwo Czwarta Strona 

wtorek, 18 lutego 2025

Air Fryer przepisy na prawie wszystko - Clare Andrews

Air Fryer przepisy na prawie wszystko - Clare Andrews


Tytuł: Air Fryer. Przepisy na prawie wszystko

Seria: 

Autor: Clare Andrews

Tłumaczenie: -

Gatunek: Kulinaria, przepisy kulinarne 

Narracja

Liczba stron: 208

Liczba rozdziałów

Wydawnictwo: Znak Jednym Słowem 

Ocena: 9/10

AIR FRYER – URZĄDZENIE DO ZADAŃ SPECJALNYCH!

Szybszy i tańszy w działaniu od piekarnika. Przyrządzisz w nim prawie wszystko.

Poznaj tajniki pieczenia ciepłym powietrzem!

Aby dobrze zacząć dzień, przygotuj puszyste wytrawne omlety lub własnoręcznie skomponowaną chrupiącą granolę z orzechami i owocami.

Na obiad przyrządź zupę z pasternaku z miodem, sycące steki z kalafiora lub cudownie soczyste kotlety jagnięce.

Masz ochotę na deser? W air fryerze zrobisz też przełamane nutą słonego karmelu bananowe babeczki, kukurydziane batoniki, a nawet orzeźwiające ciasto cytrynowe!

ODKRYJ PEŁNY POTENCJAŁ SWOJEGO AIR FRYERA

Jeśli stawiasz pierwsze kroki w smażeniu ciepłym powietrzem – ta książka pomoże ci wybrać odpowiedni model urządzenia, zdradzi, co zrobić, żeby twoje dania były doskonałe za każdym razem, i otworzy przed tobą drzwi do prawdziwego mistrzostwa!

(opis z Lubimy Czytać)

 Frytkownica beztłuszczowa przez długi czas była w moich wyobrażeniach tylko frytkownicą. Miałam takie, ale po co to komu. I czy serio frytki z tego są aż tak dobre? Ale gdzieś w listopadzie zaciekawiona zaczęłam czytać, oglądać filmiki na YouTube i stwierdziłam, że ja jej pragnę. 

Pomijając fakt, że frytki z Frayera wychodzą idealne i nawet ja, która nie przepada za nimi, zajadam się tymi wypieczonymi, ale bez grama tłuszczu frykasami to już jest coś. Ale nie tylko frytki w tym przygotujemy. Jesteśmy w stanie zrobić fajne dania, śniadania czy desery. Na początku nie wiedziałam, co i jak można w nim piec i z pomocą przyszła mi ta książka. 

Przepisy są tu dość prosto opisane. Mamy ile co piec dlatego nie ma obawy, że coś nie wyjdzie. Nawet moje dziecko lubi siąść obejrzeć pyszne potrawy i dopominać się ich wykonania 😁 u nas książka sprawdza się idealnie i wiele z tych potraw zagościło już na naszym stole. Nie są tłuste, a są tak samo soczyste i pyszne 😁 warto skusić się na ten sprzęt i oczywiście książkę, która pozwoli rozwinąć kulinarne umiejętności . 


poniedziałek, 17 lutego 2025

Hunted Reign - Mona Kasten

Hunted Reign - Mona Kasten

 Łzy napłynęły mi do oczu. Nikt nigdy wcześniej nie mówił do mnie tak pięknie. Aż zaparło mi dech od miłości, która przepełniała moje serce.



Tytuł: Hunted Reign 

Seria: Everfall Academy (Tom 2)
Autor: Mona Kasten 
Tłumaczenie:  Anna Wziątek
Liczba stron: 400
Liczba rozdziałów: 
Gatunek: Literatura młodzieżowa 
Bohater:  Zoey
Narracja: Pierwszoosobowa
Wydawnictwo:  Jaguar
Ocena: 10/10

Zoey King ze wszystkich sił stara się zapomnieć.
Zapomnieć, że straciła swoją najlepszą przyjaciółkę, a jej życie wywróciło się do góry nogami, odkąd dowiedziała się, że jest banshee i włada magią śmierci. Chłopak, który jej się podoba, widzi w niej jedynie projekt naukowy i zdaje się nie pamiętać nawet ich wspólnego pocałunku. Jakby tego było mało, jej oceny, po tym, jak przeniosła się do oddziału Silver Ravens – pozostawiają wiele do życzenia. Jest jednak rozwiązanie: zbliża się turniej na koniec roku w Everfall Academy, który będzie okazją do zebrania dodatkowych punktów do świadectwa. Niestety już pierwszy egzamin okazuje się bardziej niebezpieczny, niż Zoey mogła sobie wyobrazić.
Wkrótce stawką staje się nie tylko jej własne życie, ale także życie ludzi, którzy są dla niej wszystkim.
(Opis z Lubimy Czytać)

Miłość nigdy nie powinna być uzależniona od tego, ile jesteś w stanie poświęcić dla danej osoby. Jeśli ktoś kocha, to nie oczekuje niczego w zamian.

Cóż to była za książkowa uczta! No jestem totalnie zakochana w tej serii 🥰 

Musimy zacząć od tego, że jest to drugi tom i dobrze jest czytać je po kolei, ponieważ wydarzenia łączą się ściśle ze sobą i od razu jesteśmy wrzuceni w świat Zoey po tym co się stało w tomie numer jeden. No i też dlatego, iż jest to kontynuacja, nie zdradzę wam za wiele, by nie psuć wam radości z czytania. 

Książka ta liczy sobie czterysta stron i przeczytałam ją dosłownie na raz, po prostu jednym tchem. Mona Kasten ma nie dość, że przyjemny, lekki styl pisania, to jeszcze opisy są tak barwne, jakbyśmy sami byli uczestnikami tej książki. Żyjemy nią. Przeżywamy każdą komórką ciała. Odczuwamy to co nasi bohaterowie. To niesamowite i uzależniające. Powiem wam, że uwielbiam takie książki, które sprawiają, że serce bije mi szybciej można powiedzieć, że ze strachu. Tu nie brakuje prób na które nastawieni są nasi bohaterowie, walki dobra ze złem, ale i zauroczeń. Tylko czy ten świat romantyczny będzie dany Zoey?

Kibicowałam mocno zarówno jej jak i Dylanowi. Oni byli po prostu dla siebie stworzeni, tyle tylko, że Dylan odpychał Zoey, by chwilę później przyciągać ją jak magnes. Taka zabawa w kotka i myszkę. Wiele razy było mi ich szkoda, a później... Później zrozumiałam Dylana. 

Jeśli szukacie serii, która pochłonie was bez reszty, sprawi, że nie będziecie mogli myśleć o niczym innym jak o tej książce, że przepadniecie w świecie, który jest oryginalny, fantastyczny i po prostu magiczny, to musicie przeczytać Fallen Princess. To pierwszy tom i naprawdę zasługuje na to byście poznali całą serię. A do tego okładki i te piękne brzegi, które kuszą, by mieć te książki na swojej półce. No mistrzostwo 🩷 polecam wam całym sercem. Ja jestem totalnie w nich zakochana. 

Współpraca reklamowa z wydawnictwem Jaguar. 

piątek, 14 lutego 2025

Insatiable - Melanie Harlow

 Insatiable - Melanie Harlow

Ale nie mogliśmy się kochać. Nie w taki sposób.


 


Tytuł: Insatiable 

Seria: Cloverleigh Farms (Tom 3)

Autor: Melanie Harlow 

Tłumaczenie: Agnieszka Wyszogrodzka-Gaik

Gatunek: Literatura obyczajowa, romans

Narracja: Pierwszoosobowa 

Liczba stron

Liczba rozdziałów

Wydawnictwo: Papierowe Serca 

Ocena: 9/10


Od zawsze powtarzali, że to tylko przyjaźń. A co, gdyby spróbowali niezobowiązującego romansu?

Meg Sawyer i Noah McCormick znają się już od czasów liceum. Ich przyjaźń rozpoczęła się w wyjątkowy sposób — Noah ocalił Meg przed utonięciem. Jako nastolatki spędzali ze sobą mnóstwo czasu i zawsze mogli na siebie liczyć w trudnych sytuacjach.

Po ukończeniu szkoły drogi Meg i Noaha się rozeszły. Ona wyjechała do Waszyngtonu i skupiła się na karierze, a on został w rodzinnej miejscowości, w której pełni rolę zastępcy szeryfa i troszczy się o brata bliźniaka cierpiącego na porażenie mózgowe. Meg i Noah nie stracili ze sobą kontaktu, chociaż ograniczył się on głównie do sporadycznych rozmów telefonicznych i wymiany wiadomości.

Po latach Meg wraca do rodzinnego miasteczka, aby wziąć udział w ślubie swojej siostry Frannie. Ponowne spotkanie z Noahem sprawia, że ożywają między nimi dawne, niegdyś skrywane romantyczne uczucia. Oboje jednak traktują ten romans jako krótkotrwałą przygodę. Meg musi wrócić do pracy, a Noah jest przekonany, że nie można pogodzić związku ze zobowiązaniami wobec rodziny. Ale czy na pewno wiedzą, co będzie dla nich najlepsze?

Insatiable to trzeci tom uroczej serii romansów Cloverleigh Farms autorstwa Melanie Harlow. Spodoba się czytelniczkom, które lubią wzruszające historie miłosne z motywem małego miasteczka oraz przyjaźni z dzieciństwa

(Opis z Lubimy Czytać) 


Ona tego właśnie chciała.

Mnie zaś pozostawało cieszyć się tym niesamowitym tygodniem, zanim spotka miłość swojego życia.

Chociaż nikt nie pokocha jej bardziej niż ja.

Nigdy.


Trzeci tom to historia Meg i Noaha. Od zawsze łączy ich przyjaźń, choć dzieli ich setki kilometrów. Gdy Meg przyjeżdża na ślub siostry odkrywa, że przyjaciel znaczy dla niej dużo więcej. Ale czy Noah, pan szeryf i oddany rodzinie chłopak da sobie szansę na szczęście? 

Ten tom był naprawdę piękny. Chociaż tak bardzo chciałam potrząsnąć Noahem, bo jego zachowanie sprawiało, że chciało mi się płakać. Jego powody dla których nie mógł, nie chciał związać się z kimś na dłużej były hm... Uzasadnione, ale totalnie bez sensu. Miał prawo do życia, do ułożenia go sobie jak najlepiej, do poznania kobiety swojego życia i założenia rodziny. I wiecie, przykro mi się czytało, jak wszystko brał na siebie. To jakim był wspaniałym bratem to jedno, ale obwinianie się za coś na co nie miał wpływu było straszne. 

Ten tom pokazał nam, że czasem warto dać sobie czas, ale i szansę na szczęście, a nie biczować się i robić z siebie pustelnika. To świetna historia, która wywołała u mnie wiele emocji. Był uśmiech, były łzy i właśnie złość na Noaha, ale to wszystko dodało tej historii tak naprawdę niepowtarzalnego klimatu. Jestem usatysfakcjonowana po przeczytaniu tej książki. Dlatego jeśli szukacie fajnej serii, która sprawi, że miło spędzicie czas to się nie zastanawialiście. Ja jestem ogromną fanką książek autorki i po każdą kolejną sięgnę w ciemno. Mam nadzieję, że wydawnictwo będzie kontynuowało i wyda nam resztę tomów serii, bo jestem ciekawa losów innych bohaterów. Polecam serdecznie. 

środa, 12 lutego 2025

Undeniable - Melanie Harlow

Undeniable - Melanie Harlow

 Miłość to skok wiary, a miękkie lądowanie nie jest gwarantowane


Tytuł: Undeniable

Seria: Cloverleigh Farms (Tom 2)

Autor: Melanie Harlow 

Tłumaczenie: Agnieszka Wyszogrodzka-Gaik

Gatunek: Literatura obyczajowa, romans

Narracja: Pierwszoosobowa 

Liczba stron

Liczba rozdziałów

Wydawnictwo: Papierowe Serca 

Ocena: 8/10

Przystojny, czarujący, skończony kłamca. Oliver był jej towarzyszem od najmłodszych lat, ale to nie powstrzymało go od złamania jej serca...

Kiedy mieli po jedenaście lat, Oliver Ford Pemberton założył się z Chloe Sawyer o swoje Tamagotchi. Twierdził, że nie da się złamać nogi, skacząc z wysokości dwunastu stóp.

Kłamał - nie dość, że nie miał zabawki, to jeszcze upadek nie skończył się dobrze dla żadnego z nich.

Pomimo tej nauczki Chloe nie mogła powiedzieć, że było to ostatnie wyzwanie, jakie od niego przyjęła, ostatni zakład, jaki z nim zawarła, a przede wszystkim ostatni raz, kiedy mu zaufała.

Miał czelność wyrosnąć na wspaniałego, czarującego i seksownego mężczyznę. Wraz z wiekiem ich wyzwania stawały się coraz niegrzeczniejsze, a stawki jeszcze wyższe. W końcu, gdy wszystko miało się ku lepszemu, zostawił ją w rozsypce. Kłamał i mataczył za każdym razem, przez co przysięgła sobie, że nigdy więcej się do niego nie odezwie.

Dwadzieścia lat po tym pierwszym, szalonym skoku, po obietnicach Chloe, że mu więcej nie zaufa, Oliver wrócił do jej życia z solidną kartą przetargową. Przez niego ten ostatni raz zaryzykuje wszystko: pracę, postanowienia, a co najważniejsze, swoje serce.

Na ile szans zasługuje miłość? Chloe na własnej skórze musi się przekonać, czy warto ponownie wykonać ten niebezpieczny skok.

(Opis z Lubimy Czytać)


Byłam go­to­wa oddać ci wszyst­ko sie­dem lat temu. A ty zła­ma­łeś mi serce.

Pierwszy tom mnie zachwycił, dlatego sięgnęłam od razu p kontynuację. W tej części mamy historię Chloe i Olivera. Jednak aż tak spektakularnego wrażenia na mnie nie wywarła.

Chloe i Oliver znają się od najmłodszych lat. Są w tym samym wieku i razem przeżyli nie jedną przygodę. Choć częściej się nienawidzili niż pałali do siebie cieplejszymi uczuciami ich drogi znów się krzyżują. A to wszystko za sprawą biznesu, który Oliver ma pomóc rozkręcić Chloe. Chłopak zaprasza ją w swoje rodzinne strony, po drodze robiąc przystanki. Do czego doprowadzi ich ta podróż? 

No cóż pomysł sam w sobie był bardzo fajny i wykonanie też. Ale czegoś mi tu zabrakło. Nie wiem dokładnie czym było to spowodowane, ale po historia Frankie i Maca oczekiwałam równie mocnych wrażeń. Ale nie była to zła lektura. Przeciwnie. Bawiłam się naprawdę dobrze. 

Ta historia była taka hm... Chaotyczna. Chloe pałała nienawiścią, by chwilę później obściskiwać się z Oliverem. I ja wiem, że mimo tych wszystkich różnic, nieporozumień i tego świństwa, które jej zrobił, ona nadal gdzieś w głębi siebie go kochała i starała się mu to wybaczyć, ale czasem miałam ochotę walnąć Olivera w łeb.

Ogólnie to powieść o drugich szansach, o relacji Hate-love, z małomiasteczkowym klimatem, wspaniałymi siostrami, które mega się wspierają. To fajna lektura na dosłownie jeden wieczór. Czyta się ją niebywale szybko i przyjemnie, bo autorka naprawdę ma lekkie pióro, przez co przez książkę się płynie. Jesli macie ochotę na taką fajną, ciepłą historię, s której nie brakuje scen zbliżeń, to koniecznie sięgnijcie. Mnie się podobała

Szukaj na tym blogu

Copyright © Z miłości do książek , Blogger