poniedziałek, 23 kwietnia 2018

Wieczór filmowy - Lucy Courtenay

 [...] Być może żadne z rozwiązań nie jest ani dobre, ani złe: to po prostu decyzje, które popychają nas w różne strony.

Tytuł: Wieczór Filmowy
Seria: -
Autor: Lucy Courtenay
Tłumaczenie: Grażyna Woźniak
Gatunek: Literatura obyczajowa i romans
Bohater/Bohaterka: Hanna/Sol
Liczba stron: 284
Liczba rozdziałów: -
Narracja:  Pierwszoosobowa
Wydawnictwo: YA!
Książka bierze udział w wyzwaniu: 24/52

Czy przyjaźń może przerodzić się w prawdziwą miłość?

Sol i Hanna to dwoje przyjaciół z dzieciństwa, którzy niespodziewanie spotykają się po latach. Opowieść rozpoczyna się 31 grudnia, kiedy to Hannę bezceremonialnie porzuca jej chłopak Danny, jeden z najprzystojniejszych w szkole. Hanna jest zrozpaczona. Koleżanki próbują zająć jej miejsce, a jedynym przyjacielem, który stara się ją pocieszyć, jest Sol. Chłopak wpada na pomysł, żeby oboje raz w miesiącu przez cały rok oglądali wspólnie film – raz wybrany przez niego, raz przez nią. Sprawy komplikują się, gdy okazuje się, że Sol zakochuje się w dziewczynie. Czy uda mu się zdobyć jej serce?

(Opis z Lubimy czytać) 


Życie jest zbyt krótkie, żeby spędzać je z niewłaściwymi ludźmi. 

Uwielbiam lekkie i przyjemne książki, które można przeczytać w parę chwil. To takie fajne, móc oderwać się od rzeczywistości i przeżyć przygodę tym razem okraszoną filmami. 

Styl, który pasuje mi w 90% czytanych przeze mnie książek. Jest bez zbędnych przypisów, bez wulgaryzmów, bez scen erotycznych, bez zbędnych opisów. Dialogi są lekkie i nie wymuszone. Sytuacje opisywane często śmieszą, ale też czasem smucą. 
Akcja dzieje się równy rok: od Sylwestra do Sylwestra. Przez ten rok wiele się wydarza, ale nie jest to nudne. Co chwilę coś się dzieje, co chwilę Hanna wpada w nowe tarapaty. Autorka widać zaplanowała sobie wszystko i perfekcyjnie poprowadziła to w obranym kierunku. Dodatkowo mamy tutaj opis (krótki) filmów jakie oglądają nasi bohaterowie, więc możemy się wczuć o czym rozmawiają, a i nas może to zaciekawić, że sięgniemy po jakiś klasyk czy coś ze współczesnego kina.


Hanne w Sylwestra rzuca chłopak. Dość brutalnie, bo całuje się z byłą przyjaciółką Hanny. Dziewczyna chce go odzyskać, więc wymyśla coraz to nowsze sposoby, wciągając w to wszystko Sola, który jest jej najlepszym przyjacielem. Jednakże, gdy to się nie udaje z bólem dziewczyna daje sobie radę. Musi żyć w świecie bez chłopaka, dodatkowo jej przyjaciel kogoś sobie znalazł, a jej przyjaciółki to pasmo nieporozumień. To wszystko jednak sprawia, że Hanna nie jest szarą myszką, która przez całą książkę ma depresję. NIE! Jasne, każdy chyba po rozstaniu czuje się źle, ale Hanna w końcu bierze się w garść.Jest dobrą osobą, która wierzy niestety we wszystko co usłyszy nie sprawdziwszy u źródła. Bolało mnie jak przyjaciółki traktowały sprawę właśnie "przyjaźni". 
Sol to dobry chłopak wychowywany przez... gejów! I te stereotypy, że jeśli ma dwóch ojców to na bank on też jest gejem. No i hellow ma przecież przyjaciółkę, więc już murowane, że jest homo! Jednak w tym wszystkim jest on cudownym przyjacielem, dobrym synem. Jego relacja z rodzicami jest na prawdę genialna. Pomaga Hannie w każdym etapie, jak to zakochany chłopak, ale po pewnym czasie i on daje sobie spokój. Szkoda mi go było, bo był dobrą osobą zasługującą na szczęście. 

Okładka jest genialna, a sam tytuł mamy potem wytłumaczony w książce. Zobaczycie zresztą jak przeczytanie :D Ten popcorn i pastelowa okładka przywodzą na myśl ciepłe wiosenne lub letnie wieczory spędzone na oglądaniu filmów ach *-*
Znalazłam 3 literówki, ale dopiero jak wróciłam do nich, bo coś mi nie grało. Jednak nie przeszkadzało to bardzo w czytaniu. Nie mamy tutaj rozdziałów, jest tylko podział na dni. A każdy rozdział posiada tytuł "Hanna" , "Sol".

Ta krótka i lekka książka jest czymś co wielu ceni sobie w literaturze. Nie mamy tutaj lania wody, ale płyniemy przez książkę, co jest ogromnym plusem. 
Powieść ta ma wiele aspektów. Pokazuje nam miłość, która niby nieodwzajemniona siedzi głęboko w sercu. Pokazuje nam stereotypy rządzące światem (że niby dwóch ojców, to od razu jest gejem), ale też trudne relacje na płaszczyźnie ojciec-dzieci czy matka-syn, gdzie występują różne wątpi porzucenia. 
Jak widzicie książka ta nie jest płytka, zawiera w sobie takie mądrości, które zmuszają nas do zastanowienia się, czy i my nie klasyfikujemy osób np przez ubiór, czy rodzinę, czy my czasem nie mamy trudnych relacji z rodzicami. Wiecie to co działo się na kartach tej krótkiej, ale wartościowej powieści jest warte wieczoru spędzonego w jej towarzystwie. To coś co pozwoli nam się oderwać, ale i zmusi do refleksji.
Ja zakochałam się w wieczorze filmowym i Wam gorąco ją polecam. Jest idealna dla każdej grupy wiekowej! :) 


Powiedziałem, że chcę cię zobaczyć, nie z tobą rozmawiać. Możesz już wracać do swojej drugiej rodziny.

  Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuje Wydawnictwu

13 komentarzy:

  1. Zaczęłam już czytać, ale nie wiem kiedy skończę. :-D

    OdpowiedzUsuń
  2. Raczej to nie pozycja dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dopiero zwróciłam uwagę, że popcorn na okładce tworzy serce :D Bardzo mi się okładka podoba. Niby kojarzy mi się z młodzieżówką, na którą jestem za stara, a z drugiej strony to przez nią tak bardzo tę książkę chcę mieć. I mam nadzieję, że uda mi się ją zdobyć jak najszybciej i oczywiście przeczytać :) Trochę przypomina mi książki Kasie West, więc chętnie sprawdzę, czy słusznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj nie wypieraj się, tylko czytaj :D
      Jest idealna dla każdego :*

      Usuń
  4. Skoro idealna jest dla każdej grupy wiekowej to z chęcią ją przeczytam :) Lubię ostatnio taką lekką literaturę <3
    Pozdrawiam,
    Daria

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam takie historie!!
    Chce to!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz, który motywuje do dalszego działania.
Pozostawiajcie w komentarzach linki do Waszych blogów, na pewno każdy odwiedzę i pozostawię po sobie ślad.

Szukaj na tym blogu

Copyright © Z miłości do książek , Blogger