sobota, 12 września 2015

Córka dymu i kości - Laini Taylor

Tytuł: Córka dymu i kości
Autor: Laini Taylor
Wydawnictwo: Amber
ISBN:978-83-241-4158-6
Liczba stron: 397

Historia opowiada o siedemnastoletniej dziewczynie Karou. Ma ona nienaturalnie niebieskie włosy, a kim jest, jest dla niej tajemnicą. Wychowały ją cztery chimery, nigdy nie mówiąc skąd pochodzi, kim byli jej rodzice.
 Brimstone handlował magią. Sprzedawał ją ludziom, a opłatą było nie co inne jak ... ZĘBY ! Zwierzęce bądź ludzkie. Karou wykonywała dla niego zlecenia. Przez drzwi do sekretnego świata sklepu przechodziła by znaleźć się w najdalszych zakądkach świata: Praga, Maroko, Idaho.
Pewnego dnia ktoś zaczął wypalać na sekretnych drzwiach dłoń. A ponadto Karou zaczęła być obserwowana przez niebezpiecznego mężczyznę.
Kim jest ów postać? Czego chce? Czy Karou jest bezpieczna? Czy wreszcie odnajdzie pytanie, które nurtuje ją najbardziej?


Przyznam szczerze, że znów była to trudna lektura. Sięgnęłam po nią, gdyż z tyłu okładki był napis "Od czasu Harry'ego Potter'a nie było książki, która wciągnęłaby tak głęboko w świat cudowności i fantastyki-aż do teraz", więc pomyślałam okey dajmy temu szansę skoro jest tak dobra jak Harry. I trochę mnie rozczarowała!  Początkowe kartki czytałam z niesmakiem. Porównania tam były ohydne i ordynarne. Pojawiło się dużo bezsensownych dialogów, których do tej pory nie ogarniam. I ten facet, który chce w zamian na magię ZĘBY! no to już zakrawało na bezsens (mimo iż w końcu oczywiście się dowiadujemy po co mu one).

"[...] wiedziała,co robili ludzie, by zdobyć życzenia.Polowali, rabowali groby, mordowali. No i był jeszcze jeden sposób: szczególna forma samookaleczenia, wymagająca użycia kombinerek i głębokiego przekonania co do celowości tego aktu"

Akcja spodobała mi się dopiero po 180 kartce, więc sporo się namęczyłam, ale się zawzięłam, że to przeczytam. No i cóż mimo intryg, tajemnic pojawia się co... MIŁOŚĆ! a jakże. Pokazuje nam, znów trudne wybory, potęgę miłości. Pokazuje nam odrodzenie się, walkę o miłość, o to co kiedyś połączyło kochanków.
Książkę polecam młodzieży, która lubi fantastyczne rzeczy i która nie brzydzi się okropnymi porównaniami, czy tymi zębami. Tak uwzięłam się na zęby. Mimo iż uwielbiam fantastykę, ta pozycja nie dotarła do mego serca tak bardzo jakbym chciała, ale po ciężkich chwilach stwierdzam, że opłacało się pomęczyć.

"Pozostać szczerym w obliczu zła, to dowód prawdziwej siły".

Ocena 5/1O

PS. W biedronce w dość przystępnej cenie od poniedziałku 14.09 są bardzo fajne bestssellery! :)  W tym moje upragnione "Papierowe miasta"! :D
http://www.biedronka.pl/pl/bestsellery-14-09

9 komentarzy:

  1. Nie czytałam, ale samo porównanie do Harrego było ryzykowne, bo czytelnik od razu się nastawia na naprawdę coś dobrego. Chciałam się za nią zabrać, nawet parokrotnie miałam ją w koszyku, a jednak ją odkładałam. Po Twojej recenzji jeszcze mniej mam na nią ochotę.
    Ostatnio w biedronce można znaleźć fajne przeceny!
    Ich perspektywy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak.
      Lepiej nie wydawać kasy, a jak cię najdzie na nią chęć po prostu wypożycz tak bedzie chyba lepiej :D

      Usuń
  2. Czytałam "Córkę dymu i kości" i książka mi się podobała. Jedyne co mnie zdenerwowało to te "zachęcające" opinie umieszczone dosłownie wszędzie. Już nie wspomnę o porównaniu do mojego ukochanego HP :/

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam ale coś czuję że ta książka obowiozkowo musi się znaleźć na mojej półce :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Do książki mnie nie ciągnie, opinie też łapie różne, a ja bym się w niej chyba nie odnalazła :)
    O fajnie, że poinformowałaś o bestsellerach w biedronce, choć nie ma akurat nic, co BARDZO bym chciała :/

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy o niej nie słyszałam, ale możliwe, że sięgnę z najbliższym czasie, ponieważ bardzo mnie do niej zachęciłaś!

    (oj ja też czekałam na papierowe miasta i wreszcie są na mojej półeczce! x)

    Pozdrawiam,
    http://miedzypolkami-ksiazki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam jakieś dwa lata temu i z tego co pamiętam, książka była dobra. ;) Może dlatego, że sama rysuję, a do tego lubię elementy fantasy. ;)
    Jeżeli jednak ta cię nie zachwyciła, nie sięgaj po kolejny tom. Mnie się ten podobał, ale za to drugi mnie rozczarował i zanudził. ;)

    recenzje-koneko.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocham okładkę <3 Treść w sumie też, dałabym 8/10 :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja również trochę zawiodłam się na tej powieści. Zęby mi nie przeszkadzały, ale przez długi czas ta pozycja wydawała mi się banalna, takie... Żadnego wow, a wszystkie recenzję mówiły jaka to ona nie jest świetna. No cóż. Później kiedy doszło mdłe zauroczenie aniołem to już ręce mi opadły. Już miałam pytac boga, dlaczego?! Ale przyszło w miarę fajne zakończenie. Jednak wątpię, że sięgnę po następną część:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz, który motywuje do dalszego działania.
Pozostawiajcie w komentarzach linki do Waszych blogów, na pewno każdy odwiedzę i pozostawię po sobie ślad.

Szukaj na tym blogu

Copyright © Z miłości do książek , Blogger