Ostatnio krucho u mnie z pieniędzmi, na wydawanie książek, toteż kochając różne DIY i robienie coś ze słoików postanowiłam zrobić sobie "skarbonkę" na książki.
Zachęcam Was do takiego rozwiązania. Jest to śliczna dekoracja, ale i też sposób na oszczędzenie trochę kasy na coś co każdy z nas kocha.
A więc potrzebować będziecie:
kartkę, klej, nożyczki, ołówek, słoik, długopisy i oczywiście mnóstwo pomysłów.
Mój słoik zrobiłam rysując chmurkę i ptaki. Poprawiłam wszystko czarnym cienkopisem i wycięłam, a następnie znów poprawiłam kontury. Dodałam napis "for Books". Następnie umyłam słoik by klej dobrze chwycił bo jak widzicie używam zwykłego kleju biurowego. Potem wszystko ładnie rozmieściłam i przykleiłam na słoiczek.
I gotowe!
Pochwalcie się jakie Wy macie pomysły na swoje słoiczki, a może już takie macie?
Czekam na Wasze komentarze.
Było o słoiczku na pieniążki, w takim razie poniżej zamieszczę listę książek, które chcę nabyć w najbliższej przyszłości.
Cassandra Clare
1. Dary Anioła Miasto Upadłych Aniołów
2. Dary Anioła Miasto Zagubionych Dusz
3. Dary Anioła Miasto Niebiańskiego Ognia.
J.Lynn
4. Zaczekaj na mnie - w wersji męskiej
5. Zostań ze mną tom 1
6. Zostań ze mną tom 2
L.J. Smith
7. Pamiętniki Wampirów - księga 10
Colleen Hoover
8. Losing Hope
9. Szukając kopciuszka
10. Pułapka uczuć
11. Niebezpieczna granica
John Green
12. Papierowe miasta
12 pozycji, które koniecznie chcę mieć w mojej biblioteczce. Także czeka mnie oszczędzanie, oszczędzanie i jeszcze raz oszczędzanie... żadnych książek spoza listy... kogo ja próbuję oszukać?
A Wy macie swoją listę książek, które chcecie mieć na własność? Jak długa ona jest?
Ja również mam swój słoiczek! Moja lista stale się powiększa, z finansami jest trochę gorzej... Poluje namiętnie na jakieś okazje na różnych stronach i wtedy coś kupuję. Bardzo chciałabym mieć kompletną serie "Darów anioła" i "Diabelskich maszyn" :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńIch perspektywy
Ja też mam swój słoiczek, ale niestety teraz przeznaczony na coś innego, czyli spełnienie największego marzenia :) Mam nadzieję, ze wszystko pójdzie po mojej myśli!
OdpowiedzUsuńWidzę, że uzupełniasz sobie "Dary Anioła". Ja na szczęście mam już całą kolekcję na półce i chyba nigdy się tak na książki nie wytraciłam! :D
Pozdrawiam! x
http://miedzypolkami-ksiazki.blogspot.com/
Ja mam takiego wielkiego słonia, którego dostałam kiedyś od cioci na urodziny. Zawsze odkładałam byle odkładać i właśnie mi uświadomiłaś na co pójdą "słoniowe drobniaki" :D
OdpowiedzUsuńJa akurat oszczędzam na koncie - mały procent od każdej transakcji leci na osobne konto, jak się uzbiera kwota na książkę - to kombinuję co by kupić :) Zwykle są to e-booki :)
OdpowiedzUsuńwww.maialis.pl
JEJKU, kocham książki Coleen Hoover <3 Zbieraj, masz na co :)
OdpowiedzUsuńJa mam też kilka takich ozdóbek własniręcznych ;) jest to o wiele lepsze niż kupowanie ozdób.
OdpowiedzUsuńNatomiast na zbieranie kasy na książki mam przeznaczną skarbonkę od mej kochanej babuni, którą dostałam 12 lat temu, czyli jak miałam 5latek :3
Przy okazji zapraszam do siebie na nowiuśki rozdział
http://fantastyka-raja-kalpana.blogspot.com/2015/06/rozdzia-5-prawda-niosaca-zagrozenie-cz4.html?m=1
Pozdrawiam gorąco i miłego czytania c:
Świetny pomysł, ale z tego co mi wiadomo "Szukając kopciuszka" jest tylko w wersji e-booka, więc w najbliższym czasie chyba nie znajdzie się na twojej półce :D Chyba, że Otwarte niedługo to wyda :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
http://klaudiaczytarecenzuje.blogspot.com/
Właśnie ostatnio szukałam i nie znalazłam, ale to nic zanim ja to wszystko kupię a przede wszystkim kasę pozbieram to prawie wydadzą ją :D
UsuńJa mam podobną skarbonkę, tyle że ozdobioną farbami do szkła :)
OdpowiedzUsuńNa "Papierowe miasta" i ja zbieram, ale topornie mi idzie :/
Zapraszam do siebie :)
Ja mam jedynie słoiczek na dobre wspomnienia, które zbieram odkąd w moim życiu ciemne chmury zaczęły przeważać nad jasnymi:) Mam też skarbonkę, do której wrzucam pieniądze zarobione w wyzwaniu książkowo-filmowym i przeznaczę je w grudniu na kulturę;)
OdpowiedzUsuńAle słoiczek na książki to bardzo kusząca propozycja, chyba sobie taki sprawię:)