Autor: Colleen Hoover
Wydawnictwo: Otwarte
Liczba stron: 381
ISBN:978-83-7515-341-5
Sydney ma 22 lata. Ma cudowną przyjaciółkę Tori z którą mieszka, i wspaniałego chłopaka Huntera. Jej życie wydaje się być poukładane.
Ridge mieszka naprzeciwko Sydney. Komponuje. Syd codziennie punktualnie o 20:00 wychodzi na balkon by z ukrycia słuchać jego muzyki, która wciąga ją bez reszty.
Pewnego dnia chłopak dostrzega, że Sydney śpiewa. Pisze na kartce numer swojego telefonu i pokazuje go jej. Dziewczyna nieco speszona po długich pisemnych namowach odpowiada na nie smsem. Ridge ma chwilowy zastój z tworzeniem słów do melodii, a kobieta wydaje się być stworzona do tego typu rzeczy. Początkowo niechętnie, w końcu wysyła mu jeden swój tekst, który natychmiast przypada mu do gustu.
Wszystko układa się świetnie. Jednak z dnia na dzień jej świat lega w gruzach. Jej najlepsza przyjaciółka sypia z jej chłopakiem!
Sidney decyduje się na ostateczny krok. Pakuje się i opuszcza wspólne mieszkanie. Ma tylko jeden problem. Jej torebka, a co za tym idzie jej pieniądze zostały w środku. Nie chce tam wracać i nie ma pojęcia gdzie się podziać. Z pomocą przychodzi pewna dziewczyna, jak się okazuje wysłana z odsieczą przez Ridge.
Współpraca muzyczna Syd i Ridge'a kwitnie. Ale nie tylko to. Zaczynają coś do siebie czuć. Wszystko było by dobrze, gdyby nie jeden szczegół- Ridge ma dziewczynę. Starają się za wszelką cenę pokonać to uczucie. Syd nie chce być Tori, a z Ridge'a nie chce robić Huntera.
Czy uda im się pokonać uczucie? Czy może los spłata im figla?
"Często usiłujemy ukryć nasze uczucia przed tymi, którzy powinni je poznać. Ludzie skrywają emocje, zupełnie jakby ujawnienie ich było czymś złym."
Cudowna opowieść o trudnej miłości.
Ona zraniona przez życie i osoby na których jej najbardziej zależało.
On zakochany w swojej dziewczynie bez pamięci.
Uczucie, które nie powinno się rodzić. Problem, który starają się rozwiązać.
Powieść ukazująca sytuacje jakie mogą nas spotkać w życiu codziennym. Zdradę, niemożliwą miłość, ból, przyjaźń.
Najbardziej urzekło mnie w tej książce to, że jest ona realna i może się przydarzyć każdemu. Tak samo i pokazanie w książce miłości "Zdrowej" dziewczyny do głuchego chłopaka, może otworzyć oczy współczesnemu młodemu środowisku, które często wyśmiewa ludzi z pewnymi defektami.
Zakochałam się w Syd, mimo iż jej napady płaczu zdarzały się prawie co chwilę, a nawet i płakałam razem z nią.
Zakochałam się w Ridge, szczerym i oddanym chłopaku, mimo iż jego serce rozdzielone było na dwie kobiety.
Zakochałam się w akcji, która była cudowna i od pierwszych stron mną zawładnęła.
Zakochałam się w narracji pierwszoosobowej i podziale na opis uczuć Syd i oddzielnie Ridge'a. Zakochałam się w ścieżce dźwiękowej książki, która jest tak urocza, że nie mogę przestać jej słuchać.
Książka z rodzaju romansu, ale romansu, który nie jest banalny, który chwyta za serce!
Koniecznie przeczytajcie to cudo bo warto!
"Dziwne, czasami wystarczy, że ktoś nas przytuli kilka minut, żebyśmy potem już nigdy nie czuli się tak samo. W chwili, gdy ten ktoś wypuszcza cię z objęć, czujesz się tak, jakby zabrał ze sobą jakąś część ciebie. [...]"
Ocena 11/1O
Maybe Someday - Griffin Peterson
Recenzja dostępna również na:
Świetna recenzja. Książkę mam w planach już od dawna, a Twoja recenzja potwierdziła, że warto się z nią zapoznać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Między Stronami
No nie tak bardzo chce przeczytać tę książkę ale zawsze mam z nią nie po drodze :(
OdpowiedzUsuńNiedawno był taki wielki szum wokół tej książki i stwierdziłam, że poczekam z przeczytaniem jej, ale te dobre opinię kuszą. I jeszcze Twoja recenzja! Nie wiem jak wytrwam w postanowieniu odczekania jakiegoś czasu:(
OdpowiedzUsuńIch perspektywy
Ja właśnie też nie kupuję gdy wokół czegoś jest dużo ruchu, ale po prostu nie mogłam się oprzeć :)
UsuńTrzymam za Ciebie kciuki ;*
Buziaki!
Świetny post ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na więcej,Pozdrawiam
i zapraszam na nowy post u mnie:
zubrzycanka.blogspot.com
Dzisiaj miałam okazję ją kupić, a się nie skusiłam i teraz bardzo żałuję...No szkoda..może następnym razem nie popełnię takiego blędu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://miedzypolkami-ksiazki.blogspot.com/2015/09/eleanora-park.html
Spokojnie na pewno uda Ci się ją zakupić :)
UsuńBuziaki!
nie slyszalam o tej ksiazce i moze sie skusze
OdpowiedzUsuńhttp://happinessismytarget.blogspot.com/
Ojej, przepiękny cytat!
OdpowiedzUsuńWiele o tej książce słyszałam, ale to właśnie Twoja recenzja przekonała mnie, że naprawdę warto po nią sięgnąć :)
www.apteka-literacka.blogspot.com
Poruszająca historia prawdziwej miłości.
OdpowiedzUsuńZapraszam,
http://modnaksiazka.blogspot.com/2015/09/nasze-uczucia-to-jedyna-rzecz-w-naszym.html
Ooo widzę, że nie tylko ja kompletnie ześwirowałam na punkcie tej książki *.* kochałam Colleen Hoover od kiedy przeczytałam "Hopeless", ale po "Maybe Somaday" moja miłość zamieniła się już w psychofanizm :D kocham, kocham i jeszcze raz kocham ♥ a te piosenki i teksty *.* nic, tylko się zakochać ;)
OdpowiedzUsuńhttp://zaczarowana-me.blogspot.com/?m=0
Uwielbiam tę książkę. Jest wspaniała. Właściwie to pamiętam, że czytając ją przeżywałam tysiące emocji, czując, jak coraz bardziej rozwalam się w środku na tysiąc kawałków. Z kolei przewracając kolejne strony tej historii, czułam, jak po moich policzkach płynie mnóstwo łez. Piękna książka, nie tylko o miłości, ale także o tym, jak czasami musimy podejmować zbyt trudne wybory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dodaję się do obserwujących, bo miło tutaj u Ciebie. :)
A.
http://chaosmysli.blogspot.com - będzie mi miło, jeśli zajrzysz.
Super porównanie głównych bohaterów do "przyjaciółki" i "chłopaka" Sydney :)
OdpowiedzUsuń