Tytuł: Nie będzie z tego happy endu
Seria: Nie będzie z tego happy endu (Tom 1)
Autor: Agnieszka Karecka
Tłumaczenie:
Gatunek: Literatura obyczajowa, romans
Narracja: Pierwszoosobowa
Liczba stron:
Liczba rozdziałów:
Wydawnictwo: Empik go
Ocena: 10/10
Czasem przeszłość wraca do nas niespodziewanie. Wpada bez pukania i rozsiada się wygodnie, obserwując jak nasze życie wywraca się do góry nogami.
Ania nagle traci pracę w jednym z renomowanych hoteli, a jej narzeczony ulega wypadkowi. Pozorny porządek w życiu dwudziestoczterolatki zostaje zburzony, a wszystko utrudnia fakt, że planowany od dawna ślub miał się odbyć za trzy miesiące, więc Ania pilnie potrzebuje stałego dochodu. Decyduje się podjąć pracę recepcjonistki w jednym z pobliskich klubów fitness, ale i tutaj czeka ją niespodzianka – na jej drodze staje dawna licealna miłość.
„Nie będzie z tego happy endu” to opowieść o miłości, która lubi zaskakiwać w najmniej oczekiwanych momentach. Przędzie się w niej nić prawdziwej kobiecej przyjaźni, zapadają trudne do podjęcia decyzje, takie, które łamią serce. To powieść dla niepoprawnych romantyków, którzy wciąż jeszcze wierzą w moc przeznaczenia.
(Opis z Lubimy Czytać)
Już za kilka tygodni czeka mnie ślub z Tomkiem - mężczyzną, który w najgorszym momencie mojego życia, wyciągnął do mnie pomocną dłoń. Ale przecież nic nie może być idealnie: straciłam pracę, Tomek ma problemy z nogą. Żyć nie umierać. Dzięki przyjaciółce znajduję pracę w klubie fitness, ale niestety muszę zamieszkać z teściami. Na domiar złego to mój eks został moim szefem. Co ja mam teraz zrobić?!
Moja miłość do książek Agi nadal trwa! Co ta kobieta wyprawia z czytelnikiem, to ludzkie pojęcie przechodzi! Przez tę powieść wprost się płynie, chcąc się dowiedzieć jak potoczy się życie Ani. I powiem wam, że tego narzeczonego to ma takiego sobie. Jak dla mnie to maminsynek i taka ciepła klucha. No proszę was! Nie polubiłam go, a co! Moje serce zyskał Ksawery - pan szef i dawna miłość Ani. No ten to był cudowny.
Bardzo spodobał mi się pomysł prowadzenia historii dwutorowo: Teraz i dawniej. To coś co po prostu uwielbiam. Przez co poznajemy działania bohaterów wtedy i dziś. Rozumiemy ich, wczuwamy się w historię jeszcze bardziej. Może dlatego tak lubiłam Ksawerego?
Autorka pokazuje nam jak silna, piękna i urocza może być pierwsza miłość. To coś niesamowitego i kto ją przeżył na pewno się z tym zgodzi. To historia, która sprawi, że wasze serce szybciej zabije, uśmiechnięcie się, a nawet uronicie łzę. To jedna z tym, do których się wraca, którą się kocha. Która niesie nadzieję, że nawet z beznadziejnej sytuacji jest jakieś wyjście. Która pokazuje, że miłość jest w stanie przezwyciężyć wszystko.
Ja jestem wręcz zakochana w tej historii! Jest wspaniała, dojrzała, przemyślana. To historia, którą każda niepoprawna romantyczka powinna poznać. Ale i nie tylko. Jeśli lubicie wątki romantyczne to koniecznie sięgnijcie. Aga zabierze was do wspaniałego świata! ❤️ Polecam gorąco.
Współpraca reklamowa z Agnieszka Karecka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za każdy komentarz, który motywuje do dalszego działania.
Pozostawiajcie w komentarzach linki do Waszych blogów, na pewno każdy odwiedzę i pozostawię po sobie ślad.