niedziela, 12 czerwca 2016

Porwana Pieśniarka - Danielle L. Jensen

Tytuł: Porwana Pieśniarka
Seria: Klątwa
Autor: Danielle L. Jensen
Liczba stron: 287
Liczba rozdziałów: 38
Wydawnictwo: Galeria Książki

   Cecile posiada piękny głos odziedziczony po matce. Dziewczyna mieszka z ojcem, rodzeństwem i babcią na gospodarstwie. Jej matka odeszła od nich gdy byli małymi dziećmi. Nie nadawała się bowiem do takiego życia, chciała sławy robiąc to co kochała. Cecile pobierała lekcje by pewnego dnia móc wyjechać do matki i tam zacząć swoją karierę pieśniarki. Jednak w 17 urodziny, gdy wracała do domu spotkała swojego znajomego, który porywa ją i sprzedaje ... trollom.
   Cecile ma złączyć się z księciem trolli by w ten sposób zdjąć klątwę z ich miasteczka zawalonego przez górę. Jednak nic takiego się nie dzieje. Ale co złączyła więź nie można łatwo cofnąć. Gdy jedno z nich umrze prawdopodobieństwo, że pociągnie drugie za sobą jest ogromne, dlatego też król trolli pozwala zachować jej życie. Dziewczyna musi nauczyć się żyć w świecie gdzie nie ma pór roku, gdzie nie przenika przez skały światło dnia słonecznego.
   Stopniowo odkrywa prawdziwe oblicza trolli, tajemnice księcia. Ale czy kiedyś uda jej się uwolnić z tego ciemnego świata?



   Odkąd ją zobaczyłam wiedziałam, że ją przeczytam i stało się to szybciej niż zakładałam z czego ogromnie się cieszę. Drugi raz spotykam się ze światem trolli i wow jest on po prostu genialny. Pamiętacie jak mówiłam wam o Trylogii Trylle? Tak więc i tu nie znajdziemy zielonych, grubiutkich trolli zamieniających się w kamienie. Trolle mają posturę, twarze, cechy ludzi, jedni są piękni inni przerażający, ot tak by nie wiało nudą w trollowej społeczności :D Przejdźmy zatem do punktów stałych.
   Styl autorki jest w porządku. Jeśli ktoś oczekuje scen 18+ kobiety z trollem to go rozczaruje nic takiego miejsca nie ma. Dialogi nie są przydługie, a rozmowy bohaterów nie wieją epopeją i masłem maślanym przez co czytanie sprawia wiele radości. W ogóle niektóre momenty są śmieszne czy to w akcji czy w dialogach także z racji dużo śmiechu - więcej życia, zachęcam do sięgnięcia :D
    Akcja jak już wspomniałam bywa zabawna, poważna, mrożąca krew w żyłach, ale jest tak dobrze rozplanowana i napisana z lekkością, że można się w niej zatracić. Nie zgubimy się ani nic z tych rzeczy, gdyż wszystko rozgrywa się chronologicznie.
    Bohaterowie. No i tu mam problem? Otóż tak: Cecile jest dobrze wykreowaną postacią, ale jej porywczość i czasem takie niezastanowienie się bywało czasem dziecinne. No cóż każdy zachowuje się impulsywnie, a ciekawość raczej każdego z nas by zjadła więc idzie jej wybaczyć niektóre zachowania. Z przerażonej dziewczyny staje się silną kobietą walczącą nie tylko o siebie, swoje życie w Trollus, ale także o życie swojego męża - Trisdana, czy całej społeczności, która jakby nie było uwięziła ją poza światłem dnia.
  Trisdan, księciunio, który mino iż na początku wydawał się gburem zyskał w moich oczach. Czasami ludzie na prawdę się zmieniają wystarczy tylko bliżej ich poznać.
   Okładka ... ekhem... ze względu na nią chciałam książkę przeczytać no i nie zawiodła mnie. Fajnie, że nie widać twarzy dziewczyny, a jedynie suknię przez co zostaje duże pole do popisu dla naszej wyobraźni.
   Książkę jak najbardziej polecam każdemu. Jest przyjemną lekturką, którą można pochłonąć w mgnieniu oka (o ile nie robicie tego na lekcji, gdzie ciągle zmuszają do notowania -,- uciążliwe to to w tedy jest xD). Pokazuje nam jak wiele ludzie są w stanie zrobić dla odrobiny pieniędzy, jak po trupach pną się do celu nie patrząc na uczucia innych. Autorka przedstawia nam władcę jako tyrana i despotę, który nie przejmuje się niczym poza tym jak zyskać władzę nad światem. Ale też można w niej dostrzec to, że nie każdy jest taki jakim się go przedstawia, że dobro jest w każdym z nas i tylko czeka na odkrycie.
    Jeśli jeszcze się wahacie do tego czy po nią sięgać, mówię stanowcze PĘDŹ DO BIBLIOTEKI/ KSIĘGARNI/ SĄSIADKI i czytaj bo to kolejna powieść z MUST READ każdego książkoholika.
   Zarażam miłością Magia Słowa i Kitty co ? <3

11 komentarzy:

  1. Nie wiem co myśleć, bo z jednej strony zapowiada się fajna fabuła... A tu nagle wjazd z tymi trollami ;D. Nie przepadam już za bardzo ta tego rodzaju tematyką, ale z drugiej strony tak bardzo zachwalasz, że zaczynam się wahać ;). Kto wie, może jak gdzieś zobaczę tę książkę to kupię. A co mi tam! :)

    Pozdrawiam ;)!

    OdpowiedzUsuń
  2. Za niedługo stanę się posiadaczką tej książki i już nie mogę się doczekać, kiedy zacznę ją czytać. Strasznie intryguje mnie ten świat trolli, a okładka jest prześliczna <3.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja już MAM ją na swojej półce i tylko czeka na swoją kolej :3

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam strasznie sprzeczne uczucia co to tej książki. Z jednej strony chcę ją przeczytać, jednak jak tylko słyszę wszystkie zachwyty nad nią, to już mój zapał opada. Nie mam pojęcia dlaczego, może kiedyś po nią sięgnę ;)
    find-the-soul.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Seks z trollem! Takim małym, grubym, zielonym . ;d Tak mi się kojarzą trolle ;d FUJ ;D ale powieść jest okej <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapowiada się ciekawie ale jeszcze nie wiem czy po nią sięgnę...

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszyscy zachwycają się tą książką, a ja jeszcze nie miałam okazji jej przeczytać. Konieczne muszę nadrobić zaległości.
    Pozdrawiam :*
    zapoczytalna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszyscy zachwycają się tą książką, a ja dalej jej nie przeczytałam. Jestem na siebie wściekła :D Koniecznie muszę nadrobić na wakacjach ;)
    Buziaki ;*
    bookowe-love.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam taką fazę na tę książkę XD
    Ale minęło kilka miesięcy i trochę mi przeszło, chociaż wiem, że gdy zobaczę tę powieść w księgarni, znowu oszaleję na jej punkcie XD

    Pozdrawiam :*
    ksiazki-mitchelii.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. hahahha wiesz ja też myślałam najpierw o małych grubych zielonych stworkach i nawet nie myślałam o 18+ :D
    Czemu Trisdan? To nie był Tristan? o.O :D
    Taaak, zarażasz xd

    OdpowiedzUsuń
  11. "Porwana pieśniarka" to zdecydowanie jedna z tych książek, po które koniecznie muszę sięgnąć. Fabula zapowiada się naprawdę ciekawie ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz, który motywuje do dalszego działania.
Pozostawiajcie w komentarzach linki do Waszych blogów, na pewno każdy odwiedzę i pozostawię po sobie ślad.

Szukaj na tym blogu

Copyright © Z miłości do książek , Blogger