Hejka!
Dziś przychodzę do Was z medycznym TAGiem do którego nominowała mnie lata świetlne temu Meredith ze Strefy czytania ♥ Dziękuje i znów przepraszam, że tak długo :(
I od razu podkreślam, że uwielbiam Na dobre i na złe :D Chociaż nie oglądam tego tak namiętnie jak dawniej to zawsze mam do niego sentyment ♥
Anestezjologia - książka tak nudna, że prawie cię uśpiła
Kim, jesteś Sky. Boże to była masakra sama w sobie :D
Diagnoza - smutna książka
Ostatnie dni królika. Taka piękna i smutna książka, którą polecam każdemu bardzo gorąco.
Zawał - książka z nagłym zwrotem akcji
Em... takiej to nie wiem. O może Sosenki (Wayward Pines)? Tam co chwile były zwroty akcji. Uciekamy ze szpitala, trafiamy do szpitala by znów z niego uciec czyż nie fascynujące?
Dentysta - książka, której szczerze nie lubisz
Możemy wymieniać i wymieniać. Dwie już podałam wyżej, a do tego Delirium, Dotyk Juli.
Panie doktorze! Straciliśmy pacjenta... - książka z zupełnie niespodziewaną śmiercią
Takiej to nie pamiętam :D
Operacja - książka, przy której wstrzymywałaś oddech ze zdenerwowania i napięcia
Hm ... może Hopeless. Była tak nabuzowana emocjami, że ciężko było się nie denerwować.
Pobieranie krwi - krwawa książka
I znów takiej nie kojarzę.
Komu lekarstwo? - książka z gorzkim zakończeniem
Nie mam takiej.
Nie mam takiej.
Zawroty głowy - książka ze świetnym wątkiem miłosnym
Wątki miłosne Hoover są dla mnie mega ♥
Wątki miłosne Hoover są dla mnie mega ♥
Rozprzestrzenianie się zarazy - kogo tagujesz?
Wiecie co? Nominację dostałam tak dawno temu, że nawet nie mam pojęcia kto wykonał już ten TAG :D Ale spróbujmy ;D
Justowa
Klaudia
Kitty
Wiecie co? Nominację dostałam tak dawno temu, że nawet nie mam pojęcia kto wykonał już ten TAG :D Ale spróbujmy ;D
Justowa
Klaudia
Kitty
Jak możesz nie kochać "Delirium"? Wciąż tego nie rozumiem! Kocham wątki miłosne Hoover, ale akurat Hopeless mnie nie powaliło.
OdpowiedzUsuńHoover daje takie dawki emocji, że można przedawkować i się uzależnić. I chyba jestem w tym gronie...
OdpowiedzUsuńOstatnie dni Królika są za smutne. :(
Gratuluję nominacji!
Może i ja się "nominuję" i wykonam ten TAG...
Delirium też szczerze nie lubię, a Hopeless za to kocham, jak prawie wszystkie książki tej autorki <3
OdpowiedzUsuńOstatnie dni królika to wyjątkowo smutna powieść :)
OdpowiedzUsuńMi Dotyk Julii się spodobał, choć szału nie było...
OdpowiedzUsuńReszty nie znam :/
Pozdrawiam!
Dzięki za nominację, jeszcze tego tagu nie robiłą ;)
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do LBA--->https://justboooks.blogspot.com/2017/01/lba-nr-7.html ;)
Ostatnie dni Królika - chciałabym przeczytać. :)
OdpowiedzUsuńJa już daawno robiłam ten TAG <3
OdpowiedzUsuńHm, Dotyk był fajny xD A Sosenki nie były takie złe :D