poniedziałek, 16 lipca 2018

[PATRONAT MEDIALNY]: Uwikłani - Adriana Rak


- Jak to mawiała moja babcia, nie myśl za dużo, bo stworzysz problem, którego nigdy nie było.


Tytuł: Uwikłani
Seria: Uwikłani (Tom 1)
Autor: Adriana Rak
Tłumaczenie: -
Gatunek: Literatura obyczajowa i romans
Bohater/Bohaterka: Piotr/Agata
Liczba stron: 212
Liczba rozdziałów:
Narracja: Trzecioosobowa
Wydawnictwo: WasPoss
Książka bierze udział w wyzwaniu: 53/52 , ABC Czytania

   Agata jest młodą kobietą, którą los od samego początku nie traktował dobrze. Nieudany związek z Michałem, przy którym doświadczyła ogromnego cierpienia pozostawił w jej sercu i pamięci wiele nieprzyjemnych wspomnień i uczuć. Niestety los ponownie chce z niej zadrwić, podstawiając na jej drodze kogoś, kto wywróci jej świat do góry nogami.
    Piotr to szczęśliwy ojciec Jasia, który żyje tylko dzięki niemu. Każdego dnia musi udawać, że wszystko jest w porządku, że jest członkiem kochającej się rodziny. Stwarza pozory przed najbliższymi, co nie do końca pozwala mu być szczęśliwym. Uwięziony między tym, co trzeba, a tym, co chce, długo nie może wybrać właściwej drogi.
    Dwoje zranionych przez życie ludzi, którzy chcą zapomnieć o tym, co było, chcą nauczyć się żyć od nowa, szukając drogi do szczęścia. Los niejednokrotnie wystawia ich na próbę pokazując, że to o czym się marzy nie zawsze jest osiągalne nawet wtedy, kiedy bardzo się tego chce.
    Co spotka Agatę i Piotra? Czy kiedykolwiek wywalczą swoje prawo do szczęścia? Co kryje ich mroczna przeszłość? Na te i wiele innych pytań odpowie Wam pierwszy tom serii Uwikłani.  

(Opis z Lubimy Czytać)

Nie mogę tego tak zostawić - myślał, udając się w stronę zaparkowanego auta. - Muszę wreszcie przestać oszukiwać samego siebie. Pragnę tej kobiety tak bardzo, że jestem w stanie zrobić dla niej wszystko! Muszę w końcu się z tym pogodzić, bo inaczej zwariuje.

  Początkowo ciężko było mi wczytać się w trzecioosobową narrację, bo dłuższy czas czytałam pierwszoosobowe, jednakże gdy już się wczytałam przeleciałam jak burza nawet nie wiedząc kiedy!

   Styl autorki jest bardzo prosty, lekki i przyjemny.  Nie mamy tutaj trudnych słów, czy lania wody. Dialogów jest mnóstwo i czyta się je z prawdziwą przyjemnością, gdyż są prawdziwe. Nie mamy tutaj stricte scen 18+ (jasne jest nakreślone, że bohaterowie idą do łóżka, ale w sposób zupełnie nie wulgarny).
   Akcja podzielona jest na miesiące, w których poznajemy bohaterów. Nie wlecze się, ani nie pędzi, po prostu płynie własnym rytmem, a my wraz z nim. Nie pogubimy się w książce, ponieważ każde wydarzenie pociąga za sobą kolejne. 
   Okładka jest delikatna, ale ładna. Ręce splątane wstążką przywiały mi na myśl różne zawirowania w ich życiu. Błędów w powieści nie znalazłam. 

[...] Tak, jedyną rzeczą, o jakiej marzyła w tamtym momencie, była jego szczerość. Na nic więcej już nie liczyła.

   
Agata to dobra, miła dziewczyna, która w życiu chce czegoś więcej. Gdy się zakochuje chce to uczucie dostać odwzajemnione. Pragnie uwagi, ciepła, bezpieczeństwa. I właśnie kiedy poznaje Piotra jest sobą, czuje się przy nim dobrze, jest szczęśliwa. Alee! On ma syna i żonę! Jednak ich relacja powolutku nabiera rumieńców, a Agata dowiaduje się jak to na prawdę jest z żoną Piotra, okropną harpią żyjącą bez skrupułów, bez w ogóle jakiś zasad moralnych. Niestety ich szczęście co rusz wystawiane jest na mnóstwo prób. Kobieta również pracuje w świetlicy z dziećmi, więc kontakt z Piotrem cały czas ma. Ale czy wszystko będzie dobrze? Czy jest dla nich szansa?
   Piotr to wspaniały ojciec, słodkiego Jasia oraz dobry mąż, który zniósł wiele cierpienia tylko ze względu na syna. Teraz opiekuje się żoną jeżdżącą na wózku. Stara się jak może, ale udawanie, że jest szczęśliwym czasami jest ponad jego siły. Gdy poznaje Agatę zauważa, że nie wszystkie kobiety są takie same. Że niektóre pragną być żonami, matkami. Że pragną miłości i ją dają. Piotr zrobi wszystko, by jego życie w końcu nabrało sensu. Ale w tym wszystkim jest też mały Jaś, którego dobro jest ponad to. Gdy zły los rzuca mu kłody pod nogi musi podjąć decyzje, które zaważą nie tylko na jego życiu. 
  
Spełnię każde twoje marzenie. [...] Sprawię, że od tej pory będziesz  szczęśliwa. [...]

  Więc o czym jest ta powieść? A no zacznijmy głębiej: o stereotypach. Widząc mężczyznę, który jest ojcem, mężem, mamy obraz szczęśliwej, kochającej się rodziny. Ano... ale czy ta rodzina jest taka za murami własnego domu? Może mają swoje problemy, kłopoty. Może to co wydaje się idealne wcale takie nie jest. Jednak czy zawsze za to odpowiada mężczyzna, którego spotkaliśmy później na mieście w towarzystwie innej kobiety? Tak łatwo jest nam oceniać, to co widzimy. Tak  łatwo przykleić łatkę nie temu, komu potrzeba, bo przecież jego żona jest prawniczką, jest poważana w mieście. Małe wioski mają to do siebie, że nic się w nich nie ukryje, nic nie przejdzie bez echa i chcąc być "porządnym", trzeba robić tak, by to ludzie byli zadowoleni. To chore, smutne, ale niestety prawdziwe. 
     Drugim aspektem tej powieści jest miłość. Trudna, skazana z góry na komplikacje. To miłość, która nie powinna się pojawić, ale ona leczy. Leczy duszę, serce, przywraca życie. Czasami nie zawsze układa się jakbyśmy chcieli, czasami potrzeba drugiego człowieka, tak bardzo podobnego do nas doświadczeniem, charakterem, by wszystko od nowa nabrało sensu, byśmy przebudzili się z szarej, smutnej codzienności i odkryli coś więcej.
    To piękna, poruszająca, a na koniec łamiąca serce książka, którą ogromnie Wam polecam. Na razie znajdziecie książkę w postaci ebook, jednak już mam nadzieję niedługo, można będzie zdobyć egzemplarze papierowe, których nie mogę się wprost doczekać!
   Ta książka to debiut, ale bardzo udany. To nasza koleżanka z blogosfery książkowej. To jedna z nas, która nie boi się spełniać swoich marzeń. To kobieta, którą podziwiam, bo z małym dzieckiem, z blogiem na głowie tworzy dla nas już 3 książkę! ;D Ogromnie się cieszę, że mogłam zostać patronem tej książki, bo Adrianę znam z bloga już jakiś czas ;) Dziękuje kochana za zaufanie ♥

Najważniejsza była bowiem przyjaźń i poczucie bliskości, które łączyło obie przyjaciółki. To właśnie dzięki tej przyjaźni obie przetrwają jeszcze wiele smutnych momentów...

Na koniec wstawię Wam linki do księgarni internetowych, gdzie możecie zakupić już dziś powieść i cieszyć się tą lekturą. 



-https://sensus.pl/ks…/uwiklani-tom-1-adriana-rak,e_0wff.htm…
- https://www.ibuk.pl/fiszka/195031/uwiklani-tom-1.html
- https://www.ravelo.pl/uwiklani-tom-1-rak-adriana,p300040785…
- https://woblink.com/ebook/uwiklani-tom-1-adriana-rak-38713
- https://ebookpoint.pl/…/uwiklani-tom-1-adriana-rak,e_0wff.h…
- https://upolujebooka.pl/oferta,94337,uwiklani_tom_1.html
- http://www.taniaksiazka.pl/ebook-uwiklani-tom-1-mobi-epub-p…
- http://edyp.pl/9788366070165_2/Uwiklani-Tom-1.html
- https://www.lideria.pl/Uwiklani.-Tom-1,33254429,p.html
- http://www.zinamon.pl/…/Adriana-R…/Uwiklani-Tom-1,6FAD5052EB
- https://septem.pl/ks…/uwiklani-tom-1-adriana-rak,e_0wff.htm…
- https://bookmaster.com.pl/ebook-1950905-uwiklani-tom-pobran…
- https://ksiegarnia.pwn.pl/Uwiklani.-Tom-1,757142658,p.html

14 komentarzy:

  1. Jestem właśnie w trakcie lektury tej książki i uważam, że jest to bardzo dobry debiut. Moja jego recenzja ukaże się już jutro na blogu. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Oooo, nie wiedziałam że to juz 3 ksiazka :-) z chęcią spróbuje:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest pierwsza książka, ale Adriana na jesień wydaje swoją druga powieść. ;) A kolejne w przygotowaniu. ;)

      Usuń
  3. Gratuluję patronatu ! Jestem bardzo ciekawa tej pozycji :)

    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem bardzo ciekawa tej historii :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dodaję do swojej listy :)
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Też jestem pod wielkim wrażeniem tego debiutu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kurczę, jakoś mam opory co do romansu poegającego na rozbiciu małżeństwa.

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję patronatu. :) Książkę niedawno przeczytałam i bardzo mi się podobała. Niedługo i u mnie pojawi się recenzja. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję patronatu! :)
    Pozdrawiam, Alice

    OdpowiedzUsuń
  10. Dużo dobrego o tej książce słyszałam wcześniej, może się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie ukrywam, że jestem zaintrygowana. Jednak nie spieszno mi do przeczytania tej książki. Zrobię to jak nadarzy się okazja :) Gratuluję patronatu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Najcudowniejszy debiut! <3 Uwielbiam tę historię. ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Już nie mogę się doczekać żeby ją przeczytać :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz, który motywuje do dalszego działania.
Pozostawiajcie w komentarzach linki do Waszych blogów, na pewno każdy odwiedzę i pozostawię po sobie ślad.

Szukaj na tym blogu

Copyright © Z miłości do książek , Blogger