Tytuł: Ciosy w serce
Seria: -
Autor: Joanna Denko
Tłumaczenie: -
Liczba stron: 308
Liczba rozdziałów: 19
Gatunek: Literatura obyczajowa, romans
Bohater: Jo, Jeremiasz
Narracja: Pierwszoosobowa
Wydawnictwo: WasPos
Data premiery: 18.02.2022
Ocena: 9/10
Jo to pyskata, porywcza bokserka, która prowadzi własny klub. Pewnego dnia zaczyna trenować Jeremiego - bogatego, przystojnego prawnika, który od samego początku ją irytuje. Podczas wspólnych ćwiczeń wielokrotnie dochodzi do złośliwości. Dziewczyna ma niewyparzony język, mówi, co myśli, i jest mistrzynią riposty. Młoda kobieta wzbrania się przed miłością do Jeremiasza, ponieważ niedawno straciła ojca, a ponadto została skrzywdzona przez Leo, byłego faceta. Jo boi się ponownie zaufać, bowiem nie chce znowu cierpieć. Ma w zwyczaju skrywać emocje pod maską twardej zawodniczki. Między bohaterami nawiązuje się jednak nić sympatii, która przeradza się w gorące i namiętne uczucie.
(Opis z Lubimy Czytać)
Bałam się ponownie cierpieć. Nie miała już sił na ból, dlatego tak go traktowałam, ale to na nic się nie zdawało. Nawet dziś, gdy tylko zjawił się w klubem wykazał się troską.”.
Jo to dziewczyna wychowana przez ojca. Matki nie zna. Jej domem po śmierci jedynego rodzica w przenośni jak i naprawdę stał się klub bokserski, który prowadził jej rodzic. Niestety długi zaciągnięte przez mężczyznę sprawiają, że dalsze funkcjonowanie może być problemem. Pewnego dnia w klubie pojawia się bogaty, dobrze ubrany mężczyzna, który za trening z Jo jest gotów zapłacić wiele. Dziewczyna podejmuje się tego, choć nie wie jakie konsekwencje przyjdzie jej ponieść. Kim jest ów mężczyzna?
Styl autorki przypadł mi do gustu od razu. Nie ma tu zbędnego lania wody, długich opisów, a dialogi są naturalne nie wymuszone.
Akcja powieści toczy się swoim wyważonym rytmem. Nic nie dzieje się zs szybko. Nie zgubimy się w wydarzeniach, bo idealnie się łączą ze sobą.
Okładka jest piękna i pasuje do treści książki. W środku mamy podział na rozdziały z perspektywy obojgu bohaterów więc poznajemy ich dokładnie.
Uwielbiam boks. Nie tylko oglądać, ale czytać. Wciąga mnie niesamowicie i odczuwam równie wielka adrenalinę co i bohaterowie. Tutaj też nie było inaczej. Jo ma swoje problemy, ma też przy sobie osoby, które albo jej pomogą, albo sprawia jeszcze większy ból. Do tego pan nieznajomy. No mieszanka iście wybuchowa.
Podobało mi się w tej książce wszystko. Od pomysłu, bohaterów poprzez przedstawienie tego. Było niebezpiecznie, ale także namiętnie i smutno. To co spotkało Jo i co ukrywał przed nią Jeremiasz... Było mi ich po prostu żal. Dwoje ludzi, którzy muszą dojść do prawdy. Ale czy w tym wszystkim będzie miejsce na ich rodzące się uczucie?
Pisze wam tak ogólnie, bo nie chce wiele zdradzić, ale musicie uwierzyć mi na słowo, było genialnie! Pochłonęłam tę książkę w momencie. Przepadłam w niej. Myślę, że spodoba się każdej fance gorących romansów. Nie zawiedziecie się. Serdecznie Wam polecam.
Wiesz… - zacząłem, naśladując jej uderzenia w worek treningowy. – Zastanawiam się, czy faktycznie niektóre imiona nie są warte zapamiętania. Domyślam się, że moje na początku niezbyt cię interesowało, ale ludzie się zmieniają i czasami można dać im drugą szansę”.
Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za każdy komentarz, który motywuje do dalszego działania.
Pozostawiajcie w komentarzach linki do Waszych blogów, na pewno każdy odwiedzę i pozostawię po sobie ślad.