Tylko pamiętaj, by zawsze być sobą i nie bać się mówić tego, co myślisz, albo tego, by głośno marzyć.
Tytuł: Na krawędzi nigdy
Seria: Na krawędzi nigdy (Tom 1)
Autor: J. A. Redmerski
Tłumaczenie: Katarzyna Agnieszka Dyrek
Liczba stron: 476
Liczba rozdziałów:
Gatunek: Literatura obyczajowa, romans
Bohater: Camryn, Andrew
Narracja: Pierwszoosobowa
Wydawnictwo: Filia
Data premiery: 22.01.2014
Ocena: 11/10
Pewnego dnia Camryn Benett porzuca swoje dotychczasowe życie i wsiada w pierwszy lepszy autobus. Rusza w nieznane, zabiera ze sobą jedynie pieniądze i telefon. Na trasie spotyka tajemniczego Andrew Parrisha. Mężczyzna jest przystojny, zagadkowy i zachowuje się tak, jakby wczoraj i jutro nie istniały. Razem przemierzają gorącą i dziką Amerykę. Dzięki Andrew Camryn odkrywa, czym jest miłość i gorąca namiętność. Te kilkanaście dni, które spędzają razem, zmienia ich bezpowrotnie. Jednak Andrew ma tajemnicę, jedną z najgorszych. Przyjdzie czas, w którym Camryn dowie się, co ukrywa jej ukochany. Czy prawda złączy ich na wieki, czy bezpowrotnie rozdzieli? Finał tej historii wyciśnie łzy z niejednego oka.
To powieść drogi, książka o miłości, namiętności, życiu chwilą i w zgodzie ze sobą. Historia Andrew i Camryn otwiera nam oczy na to, jak ważne jest podążanie za swoimi pragnieniami i jak intensywne, namiętne, kolorowe, ale także pełne bólu bywa życie.
(Opis z Lubimy Czytać)
Serce zawsze wygra z rozumem.Serce,chociaż lekkomyślne i samobójczo-masochistyczne,robiące wszystko po swojemu,zawsze utoruje sobie drogę.
Dziś chciałabym inaczej napisać tę recenzję, ponieważ jedną już znajdziecie tutaj na blogu.
Książkę tę zobaczyłam w 2014 roku na zszywce i od tego czasu stała się moją obsesją. Szukałam jej wszędzie. Pamiętam jak dziś, że kupiłam najpierw 2 tom na urodziny, a potem szukałam pierwszego. Zaglądałam nieśmiało do tego drugiego, tak nie mogłam się doczekać. A jak juz udało mi się zdobyć oba, usiadłam natychmiast do niej i przepadłam.
Tym razem nie było inaczej. No może z wyjątkiem szukania, bo stoi na półce wśród ukochanych powieści, więc z tym poszło łatwo. Otwierając pierwsze strony byłam tak podekscytowana jakbym czytała ją pierwszy, a nie szósty raz 🙈 tworzyszyła mi nawet podczas przygotowań do matury i egzaminów zawodowych. Miałam mega fazę na tę książkę i to się nie zmieniło.
Po tylu latach czuję się jakbym wróciła do dawno nie widzianych przyjaciół. Historia Cam i Andrew jest niesamowita, piękna, wzruszająca. Towarzyszy nam mnóstwo emocji. Pięknych rozmów bohaterów, mnóstwo muzyki, przemierzania stanów autobusem. Byłam tak nabuzowana, tak pozytywnie nakręcona, że pochłonęłam ją dosłownie na raz.
To jedna z takich książek, gdzie wiem że jeszcze nie raz do niej wrócę. Zawsze się śmiałam, że jako staruszka będę ponownie wyczytywać ukochane książki i tak będzie, bo fajnie jest wrócić do czegoś co się uwielbia. No i na szczęście nie mam problemu z tym by czytać coś kolejny raz chociaż wiele pamiętam. Dlatego jeśli gdzieś zobaczycie tę serię czy to w księgarni czy w bibliotece nie wahajcie się. To jest coś pięknego! ❤️
Najlepsi przyjaciele - bez względu na to, jacy są albo jak bardzo nas ranią - i tak nimi zawsze będą. Nikt nie jest doskonały. Błędy przyjaciół są do wybaczenia; to właśnie sprawia, że przyjaźń jest prawdziwa.
Jeśli jesteście ciekawi mojego zdania z 2015 roku zapraszam tu-> "Na krawędzi nigdy"
Mam tę książkę, ale jeszcze jej nie czytałam, Skoro jednak chcesz do niej wrócić, to wiem, że na pewno będzie mi się podobała.
OdpowiedzUsuńPozycja na pewno nie dla mnie, nie moje klimaty.
OdpowiedzUsuń