piątek, 24 listopada 2023

Namaluj mnie - Patrycja Pelica [PATRONAT]

 


Tytuł: Namaluj mnie

Seria

Autor: Patrycja Pelica

Tłumaczenie: -

Gatunek: Literatura obyczajowa, romans 

Bohater/Bohaterka: Bella Emilio

Liczba stron: 250

Liczba rozdziałów: -

Narracja: Pierwszoosobowa

Wydawnictwo: WasPos 

Premiera: 24.10.2023

Ocena: 10/10


Wiemy o innych tyle, ile nam pozwolą.

Rok 1995. Do klasy maturalnej Liceum Plastycznego w Supraślu dołącza nowa uczennica. O Idzie nikt nie wie nic pewnego, zresztą ona sama niechętnie o sobie mówi. Tajemnicza dziewczyna od razu przyciąga uwagę niesamowicie zdolnego, a zarazem introwertycznego Aleksandra, a kiedy prosi go, by ją namalował, on nie potrafi odmówić. Ida, jak się okazuje, z pochodzenia Tatarka, fascynuje go coraz bardziej, a ich romans staje się kolejną tajemnicą starego Pałacu Buchholtzów, w którym mieści się szkoła. Planują wyjechać razem na studia, lecz Ida znika bez śladu.

Rok 2014. Alex, znany malarz, wraca do Supraśla na zjazd absolwentów. Kiedy spotyka Idę, próbuje zmusić ją do odpowiedzi, dlaczego ich związek zakończył się bez słowa. Ida okazuje się jednak nie mniej tajemnicza niż w liceum, Aleksander rozpoczyna więc własne śledztwo, plącząc się coraz bardziej w pajęczynę kłamstw, niedomówień i półprawd. Co tak naprawdę wydarzyło się osiemnaście lat temu? Kim była dziewczyna, której portretu nie potrafił dokończyć? I jak tamta pierwsza miłość zmieniła życie ich obojga? Cofając się pamięcią do pierwszego spotkania, stara się zrozumieć, dlaczego ich idealna miłość nie przetrwała. A może nie była wcale taka idealna?

Z Supraśla do Paryża. Słodko-gorzka historia pierwszej miłości. A w tle wielka sztuka, lata dziewięćdziesiąte i muzyka Maanamu oraz Nirvany.

(Opis z Lubimy Czytać)


Dziś chciałabym Wam przedstawić książkę piękną, inną, po prostu wyjątkową. Gotowi? Zapraszam Was serdecznie na podróż pełną wspomnień. 

Zacznijmy od tego, że autorka ma bardzo przyjemny styl pisania. Wręcz chciałoby się powiedzieć maluje słowem niczym nasz bohater Aleksander. Z łatwością możemy więc prznieść się do Supraśla, w którym rozgrywa się powieść. Mamy tu zwięzłe opisy, wspaniałe dialogi, które nie są wymuszone. 

Akcja powieści toczy się swoim wywarzonym rytmem. Nie pędzi, ani się nie wlecze. Mamy dwie linie czasowe: kiedyś i teraz, które idealnie ze sobą współgrają, a my poznajemy losy bohaterów, jednak nie zgubimy się w wydarzeniach, bo wszystko łączy się w spójną całość. 

Okładka jest przepiękna i pasuje do powieści. W środku nie ma typowych rozdziałów, ale podział na lata i uroczy obrazek, który dodaje całości klimatu.

Ta książka jest tak wspaniała, że trudno odnaleźć mi odpowiednie słowa, by oddać wszystko, co bym chciała i bym jej nie umniejszyła. Chciałabym aby więcej osób ją przeczytało i doceniło. Bo to co tutaj się dzieje jest tego warte. Mówią, że pierwsza miłość jest silna i tutaj autorka nam pokazała, że nawet ta młodzieńcza może rzutować na całe przyszłe życie. Tutaj coś się zadziało, związek nie przetrwał próby czasu, a my wspólnie z Aleksandrem będziemy dowiadywać się dlaczego. Tak mi go było szkoda. To taki uroczy, emocjonalny człowiek, że aż miło było poczytać. A Ida to cudowna bohaterka. 

Dodatkowo lata 90, towarzysząca im muzyka, styl, no czułam się jakbym tam była. Jakbym przeżywała to wszystko wspólnie z bohaterami. Lubię czasem przenieść się w czasie do tego, co było, a tu autorce udało się to idealnie odtworzyć. 

Jeśli szukacie książki, która wywoła w was różnorakie emocje, sprawi, że zatęsknicie za dawnymi latami to ta pozycja jest dla was. Ale też i dla tych, którzy chcieliby te lata poznać. Ja jestem zauroczona tą książką i polecam wam serdecznie. 

Współpraca reklamowa z WasPos

1 komentarz:

Dziękuje za każdy komentarz, który motywuje do dalszego działania.
Pozostawiajcie w komentarzach linki do Waszych blogów, na pewno każdy odwiedzę i pozostawię po sobie ślad.

Szukaj na tym blogu

Copyright © Z miłości do książek , Blogger