piątek, 5 lipca 2024

More than words. Dźwięki miłości- Mia Sheeidan

More than words. Dźwięki miłości- Mia Sheeidan

 [...] Czasami miłość potrzebuje tylko odrobiny bliskości, żeby rozkwitnąć.


Tytuł: More than words. Dźwięki miłości

Seria: Sign of love  (Tom 2)
Autor: Mia Sheridan
Tłumaczenie: Grażyna Woźniak
Gatunek: Literatura obyczajowa i romans
Bohater/Bohaterka: Jessie, Callen
Narracja: Pierwszoosobowa
Liczba stron: 
Liczba rozdziałów:  
Wydawnictwo: Znak JednymSłowem
Ocena: 10/10


Słynny kompozytor i dziewczyna, która nie potrafiła zapomnieć

Kiedy Jessie i Callen wpadają na siebie we Francji, on jest na ustach całego świata: genialny kompozytor, twórca uwielbianych przebojów, najseksowniejszy facet w branży muzycznej, zawsze otoczony pięknymi i wpływowymi kobietami.

To wszystko są jednak pozory. Choć Callen jest u szczytu sławy, w rzeczywistości przeżywa głęboki kryzys twórczy. Czuje się tak, jakby już nigdy miał nie skomponować żadnej melodii, jakby wewnętrzne demony na zawsze odgrodziły go od dźwięków muzyki. Czuje, że to początek końca.

Wyrusza do Paryża, by nabrać sił, a gdy spotyka na swojej drodze piękną kelnerkę, nie domyśla się, że to Jessie, dziewczyna, z którą wiele lat temu łączyła go silna więź. Jeszcze nie wie, że jest ona jedyną osobą, która może pomóc mu odnaleźć natchnienie i uporać się z ranami przeszłości. Najpierw jednak musi wyjaśnić jej, dlaczego pewnego dnia po prostu zniknął z jej życia.

W TEJ HISTORII TO KOPCIUSZEK RATUJE KSIĘCIA

Czy długo skrywane tajemnice ułożą się w nową melodię?
(Opis z Lubimy Czytać)

Mamy tylko jedno życie i powinniśmy je przeżyć w zgodzie z tym, w co wierzymy. Zaprzeczenie temu, kim się jest, oraz życie pozbawione wiary są czymś znacznie straszniejszym niż śmierć. - Joanna d'Arc


Czytałam tę książkę w starym wydaniu i sięgając po nią teraz jestem równie mocno zakochana.  Reread jednej z mojej ulubionych historii sprawił, że uśmiech nie schodził mi z buzi przez długi czas. Są takie książki, które są ponadczasowe. I seria Sign of love zalicza się do nich. 

Jessica, to kobieta, która w życiu przeszła wiele upokorzeń, latają wraz z bratem za matką, która przyłapywała ojca na zdradach. Gdy pewnego dnia znajduje wagon nie wie jeszcze, że jej życie stanie się odrobinę lepsze. Poznaje w nim bowiem Callena, który jest nie wiele starszy. Zaprzyjaźniają się. Spotykają się w wybrane dni i spędzają ze sobą miło czas. Jessie czyta Callenowi książki po francusku i marzy o tym, że kiedyś zamieszka w Paryżu. Callen natomiast podłapuje nuty i rozpoczyna swoją przygodę z muzyką. Jednak to co dobre, nie trwa wiecznie. Callen znika zostawiając Jessie samotną i smutną. Gdy ponownie się spotykają ona mieszka w Paryżu i jest tłumaczką, która nadal liczy na wymarzoną pracę. Póki co, pracuje w barze. Callen jest znanym kompozytorem ścieżek dźwiękowych do filmów, ma opinię kobieciarza. Żadna bowiem nie zagrzała jego serca czy łóżka więcej niż na jedną noc. Ich spotkanie jest krótkie i przerwane przez kolejną kobietę. Później seria zbiegów okoliczności sprawia, że znów się spotykają. Spędzają ze sobą dwa piękne tygodnie. Jednak gdy jedna tajemnica wychodzi na jaw, nie wiadomo jak ich życie dalej się potoczy. Kochają się, są sobie przeznaczeni, ale czy to wystarczy? Jessie to mądra, piękna dziewczyna, która w swoim życiu zaszła daleko. Wcieliła swoje marzenia w życie. Nie poddawała się i dążyła do celu. To dobra, nie denerwująca bohaterka.

    Callen, jako dziecko miał ciężkie życie. Stracił bardzo młodo matkę i został na że tak ujmę łasce i nie łasce ojca, który nie był miłym gościem. Bicie, poniżanie, sprawiło, że Callen nawet w dorosłym życiu czuł się bezwartościowy i brakowało mu pewności siebie. Spotkania z Jessie stały się jego odskocznią, czuł się doceniany. Przeżywali bowiem razem wiele przygód, gdzie on był księciem, a ona jego księżniczką. Gdy pewnego dnia te spotkania zakończyły się, znów dopadła go smutna rzeczywistość, ale nie porzucił jedynej pasji - muzyki. Teraz mając blokadę twórczą, termin który nieubłaganie się kończy na oddanie swojej pracy jest załamany. Alkohol i kobiety, to jedyne w czym czuje się dobrze. Nie słyszy wtedy głosu ojca, który szepce, że do niczego się nie nadaje. Ponowne spotkanie z Jessie sprawiło, że na nowo odżyły uczucia, ale i strach, że nie jest dla niej najlepszy. Stara się jednak odbudować ich relacje, jednak skrywa w sobie tajemnice, która może zaważyć na jego karierze. Czy w tym wszystkim dadzą radę być razem? Czy stworzą razem coś, trwałego i pięknego? Callen to dobry, ale nie wierzący w siebie mężczyzna. Również podobał mi się jako bohater. 

    Styl autorki, to coś, co lubię już od pierwszych jej powieści. Jest prosto, lekko. Nie mamy zbędnych opisów, a dialogi są nie wymuszone i naturalne. Mia czaruje słowem i sprawia, że żyjemy tym światem.

    Akcja płynie własnym rytmem. Mamy podział na punkt widzenia Jessie i Callena, ale nie pogubimy się i dzięki temu poznamy punkt widzenia, każdej ze stron. Każde wydarzenie pociąga za sobą kolejne idealnie do siebie je dopasowując. 

Powiem Wam, że książki Mii mają coś w sobie, co porusza we mnie wiele emocji. Bo było mi przykro, z powodu tego życia jakie mieli główni bohaterowie, ale i cieszyłam się, że znaleźli w sobie takie oparcie i czerpali z tego jakby nie było radość. A później smutno mi było, że Callen w siebie nie wierzył, że traktował się tak srogo i bał się pokochać. Ale znowu z drugiej strony serce mi rosło, jak odzyskiwali powoli tę przyjaźń którą lata temu zbudowali. Nie wiem, czy mnie zrozumieliście, ale ubierając to w kilka słów, to bomba emocji. 

    Podobała mi się kreacja bohaterów i niebanalna tajemnica skrywana przez Callena. Było to, coś innego, coś ciekawego i spotkałam się z tym pierwszy raz w książce. Dlatego lubię powieści Mii, bo za czymś zwykłym, kryje się coś niesamowitego. Można by powiedzieć, prosty romans, ona i on, ale to jak pisze autorka jest tak przyjemna, piękne i poruszające, że warto po tę książkę sięgnąć. 

     Jeśli macie ochotę na niebanalny romans i na sporą dawkę dawnej miłości, która jak wiadomo nie rdzewieje, to ogromnie Wam polecam, bo ja bawiłam się świetnie ♥ 

Współpraca reklamowa z wydawnictwem Znak JednymSłowem

środa, 3 lipca 2024

Niewierni - Ilona Gołębiewska

Niewierni - Ilona Gołębiewska

(...) Czasami tak sobie myślę, że...
- Tak?
- Niewierni. Jesteśmy niewierni.
- Dlaczego? Skąd ten pomysł?
- Nasze życie nie jest idealne. Oficjalnie mamy wszystko. Pieniądze, brak zmartwień, wygodne mieszkania, ale nie mamy spokoju. Żyjemy wbrew sobie. Nie tak jak nawet byśmy tego chcieli. Widzę to coraz bardziej.



Tytuł: Niewierni

Seria: 
Autor: Ilona Gołębiewska
Gatunek: Literatura obyczajowa i romans
Bohater/Bohaterka: Lena
Narracja: Trzecioosobowa
Liczba stron: 
Liczba rozdziałów:  
Wydawnictwo: Luna
Ocena: 5/10


Ta historia wydarzyła się naprawdę.

Ona każdego dnia walczy ze swoimi demonami – paraliżujący lęk przeszywa jej ciało i duszę. Po śmierci matki jest skazana na życie z ojcem alkoholikiem. Samotność staje się jej codziennością. Podobnie jak bieda, odrzucenie przez rówieśników, brak wsparcia i zagubienie. Ciągle pojawiają się nowe problemy, a jedyną nadzieją wydaje się ucieczka. W zamian za lepsze życie może poświęcić wszystko. Nawet siebie.

On na pierwszy rzut oka odnosi same sukcesy. Jest gwiazdą koszykówki, ma pieniądze, pochodzi z dobrej rodziny. Jednak to tylko pozory. Mało kto wie o mrocznej stronie jego duszy. To sprawia, że rozpaczliwie szuka uznania ludzi, którzy sprowadzają na niego kłopoty.

Lena i Alex są jak dwa różne światy. Przeciwne żywioły, które nagle się ze sobą zderzają. Choć chodzą do tej samej szkoły, znają się tylko z widzenia. Ich życie odmienia przypadkowe spotkanie w ruinach starej fabryki na obrzeżach Londynu. Zawierają układ: on pomoże jej wyrwać się z beznadziejnego życia, a ona będzie jego wsparciem w interesach.

Sytuacja szybko wymyka się spod kontroli i wystawia ich na próbę…

Wielkie pieniądze, niebezpieczni ludzie, mroczna przeszłość, życie pełne strachu. Wszystko ma swoją cenę. Nawet miłość. Czy Lena i Alex będą potrafili zawalczyć o siebie?

(Opis z Lubimy Czytać)

Czas nie leczy ran, tylko uczy jak można z nimi żyć

 Zabierając się za tę książkę, byłam podekscytowana i liczyłam na coś naprawdę dobrego. Niestety moje oczekiwania rozmyły się z rzeczywistością.

Ta historia oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, które są straszne. Życie Leny było straszne i żadne dziecko nie powinno mieć takiego dzieciństwa i posuwać się do takich rzeczy jakie wyprawiała Lena. To nie do pomyślenia, to okropne, smutne i wstrząsające, jak w ułamku sekundy można wszystko stracić: matkę, ciepły dom i wreszcie ojca, który niby pozostał na tym łez padole, ale jednak alkoholizm sprawił, że nie jest już tym samym człowiekiem.

Ta książka naprawdę daje do myślenia, ale Narracja w trzeciej osobie dawała mi się tu we znaki. Źle mi się czytało tę książkę, niektóre dialogi były tak suche, bez emocji, że zastanawiałam się jak to możliwe. Nie zaskoczyło między mną a bohaterami nad czym ubolewam, oni po prostu sobie byli. 

Czytałam kilka powieści autorki i były naprawdę świetne, dlatego tym bardziej jest mi żal, że tutaj nie zagrało. Jednak nie odradzam jej wam. Jest mnóstwo czytelników, którym przypadła do gustu, więc warto samemu wyrobić sobie opinie. A dodatkowo zawiera tematy takie jak: alkoholizm, samotność, strata bliskiej osoby, samookaleczenie, przemoc, kradzieże. I powiem Wam, że patrząc na tych nastolatków w książce myślę, że takich jest już całkiem sporo w realnym życiu. To straszne dokąd zmierza ten świat.

We współpracy z wydawnictwem Luna 

poniedziałek, 1 lipca 2024

[Przedpremierowo]: Zanim się pojawiłeś - Jojo Moyes

[Przedpremierowo]: Zanim się pojawiłeś - Jojo Moyes

 Człowiek ma tylko jedno życie. I właściwie ma obowiązek wykorzystać je najlepiej, jak się da.


Tytuł: Zanim się pojawiłeś

Seria: Lou Clark (Tom 1)
Autor: Jojo Moyes
Tłumaczenie: Anna Gralak
Gatunek: Literatura obyczajowa i romans
Bohater/Bohaterka: Lou
Narracja: Pierwszoosobowa
Liczba stron: 
Liczba rozdziałów:  
Wydawnictwo: Znak JednymSłowem
Ocena: 10/10

OWE EKSKLUZYWNE WYDANIE WIELKIEGO BESTSELLERA!

UWIELBIANA SERIA O LOU CLARK W NOWEJ ODSŁONIE!

„Każdy z nas ma tylko jedno życie. Mamy obowiązek wycisnąć z niego najwięcej, jak się da”.

Lou ma opinię ekscentryczki. Jej kolekcja wielokolorowych butów wzbudza sensację, a niezliczone gafy wywołują pobłażliwy uśmiech u bliskich. Wszystkich zaskakuje więc, że Lou dostaje posadę opiekunki Willa, bogatego bankiera, który cudem przeżył dramatyczny wypadek.

Szybko okazuje się, że praca Lou to nie tylko parzenie herbaty i podawanie lekarstw. Jej zadanie jest dużo ważniejsze. Sytuację komplikuje fakt, że między nią a Willem rodzi się wielkie uczucie, które na zawsze odmieni życie obojga.

Czytelniczki na całym świecie uznały Zanim się pojawiłeś za jedną z najzabawniejszych i zarazem najbardziej poruszających powieści wszech czasów. Ogromnym sukcesem był także oparty na książce film z Emilią Clarke i Samem Claflinem w rolach głównych.

Historia, która stała się światowym fenomenem. Pierwsza książka bestsellerowego cyklu Jojo Moyes o Lou Clark.(Opis z Lubimy Czytać)

[...] bo czy ci się to podoba, czy nie, to jest właśnie moment, kiedy musisz wreszcie postanowić, co chcesz robić ze swoim życiem.

Wzruszająca i cudowna. Tyle jeśli chodzi o opis książki w 2 słowach. Książki z serii o Lou Clark są niewątpliwie piękne, chwytające za serce i sprawiające, że ma się miliony przemyśleń. 

    Akcja toczy się w ciągu 6 miesięcy i  w taki sposób, że nie jest jakoś bardzo przyspieszona, ale leci powolutku. Nie można się w niej zgubić bo wszystko jest ładnie z sobą połączone. Historię poznajemy oczami Louisy, ale co jakiś czas jeden rozdział należy do siostry Lou, pielęgniarza, matki czy ojca Willa. Jest to fajne, o tyle że pozwala nam spojrzeć na życie Lou oczami kogoś innego. 

    Bohaterowie raczej mnie nie zaskoczyli. Może tylko matka Willa działała mi na nerwy swoim zachowaniem do Lou czy tym jak się odnosiła na czasy do syna. Na pewno go kochała i to co chciał zrobić jakoś na niego działało, ale ona jakby unikała z nim bliższego kontaktu, była jak dla mnie po prostu zimna. Lou, ciepła, zwariowana osóbka, mająca tysiąc pomysłów na minutę stała się moim wzorem. 

Będąc zdrową osobą, która może samodzielnie jeść, chodzić, załatwiać swoje potrzeby nie dostrzegamy tego na co narażone są osoby z porażeniem czterokończynowym. Tyle chorób i cierpienia spada na tak na prawdę niewinnych ludzi. Dla kogoś kto był przyzwyczajony do innego życia takie "uwiązanie" może mieć różne skutki psychiczne, a nawet fizyczne, bo niektórzy chcą zakończyć swoje życie. 

    Napisałam, że Lou stała się moim wzorem i tak. Gdy zaczęłam czytać te książkę myślę sobie "kurcze ona jest jak ja! Mamy podobną sytuację." obie znajdowałyśmy się na takim etapie gdzie nie wiedziałyśmy co robić, co nas interesuje, co chcemy w życiu osiągnąć. W miarę jak szłam dalej przez powieść niektóre słowa Willa, które trafiały w Lou trafiały i we mnie. I tak, chcę być jak ona. Chcę jakoś też poukładać sobie życie i myślę, że książka jest dobra na głębsze przemyślenia, ale i na to że jeśli ktoś jest w totalnym dole ze swoim życiem by z niego wyjść. 

     Ta książka to coś wspaniałego. Czytałam ją kilka razy i teraz znów nadarzyła się ku temu świetna okazja. Wznowienie w pięknej szacie graficznej i z barwionymi brzegami to niejako hołd dla tej serii. Wyglądają na żywo obłędnie i warto mieć je na swojej półce. Jeśli jeszcze nie znacie tej historii jest to szansa na poznanie jej bliżej, a jeśli już lektura za Wami również myślę, że ponowne sięgnięcie po nią przysporzy Wam mnóstwa uśmiechu, radości ze spotkania z bohaterami, ale także na nowo odkryjecie tę przejmującą historię życia Willa i Lou. Polecam Wam całym sercem! 


Współpraca reklamowa z wydawnictwem Znak JednymSłowem


Szukaj na tym blogu

Copyright © Z miłości do książek , Blogger