Bo chciała malować Granice. Granice jako wieś, pełne malowniczych zakątków: złocących się pól przetykanych szafirem i szkarłatem, cienistych zagajników, wilgotnych dolinek z meandrującymi wśród paproci strumykami. Ale też Granice - ludzi.
Tytuł: Piastunka letnich snów
Seria: Leśne pejzaże (Tom 2)
Autor: Joanna Szarańska
Gatunek: Literatura obyczajowa i romans
Bohater/Bohaterka: Maria
Narracja: Trzecioosobowa
Liczba stron:
Liczba rozdziałów:
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Autor: Joanna Szarańska
Gatunek: Literatura obyczajowa i romans
Bohater/Bohaterka: Maria
Narracja: Trzecioosobowa
Liczba stron:
Liczba rozdziałów:
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Ocena: 7/10
Dojrzewająca przyjaźń ma barwę letniego zmierzchu.
Maria wraca do Granic, aby odnowić „Malarkę wiosennych łąk”. Ciche, spokojne otoczenie domu Krystynki doskonale wpływa na jej pracę, a przy tym pozwala oderwać myśli od niepokoju o najbliższych. Artystka zawiązuje nowe znajomości i przyjaźnie i choć nie wszystkim się to podoba, coraz mocniej wrasta w krajobraz wsi. Częste wizyty w siedlisku sprawiają, że zbliża się też do Kacpra Kosińskiego i jego córki. Przeszłość jednak nie daje o sobie zapomnieć, a stary dom kryje kolejne tajemnice…
Maria wraca do Granic, aby odnowić „Malarkę wiosennych łąk”. Ciche, spokojne otoczenie domu Krystynki doskonale wpływa na jej pracę, a przy tym pozwala oderwać myśli od niepokoju o najbliższych. Artystka zawiązuje nowe znajomości i przyjaźnie i choć nie wszystkim się to podoba, coraz mocniej wrasta w krajobraz wsi. Częste wizyty w siedlisku sprawiają, że zbliża się też do Kacpra Kosińskiego i jego córki. Przeszłość jednak nie daje o sobie zapomnieć, a stary dom kryje kolejne tajemnice…
(Opis z Lubimy Czytać)
Nie wiem jak do tego doszło, ale zaczynam serię (jak zwykle że mną bywa) od środka. Może dlatego nie poczułam "tego czegoś", co zawsze czuje przy książkach Asi i jestem totalnie smutna z tego powodu.
Maria wraca do małej miejscowości, by znów zasiąść przed putnem i kontynuować pracę nad pięknymi obrazami "Malarki wiosennych łąk", które restauruje. Jej życie zmieniło się o 180 stopni. Rozwód, do tego dorosła córka ma dla rodziców takie rewelacje. A w tym wszystkim pojawia się jeszczee Kacper i jego mała córeczka.
Życie w Granicach płynie powoli, wręcz sennie. Mamy tu bliskość natury i to jest niewątpliwy plus historii. Ale gdzieś nie mogłam się w nią wczytać, tak jakbym tego chciała. Nie poczułam tego dreszczyku wyczekiwania co będzie dalej. Może gdybym poznała losy Marii od początku, było by nieco inaczej? Muszę sięgnąć po tom 1 i przekonać się. Dlatego nie odradzam wam, a zachęcam do przeczytania Piastunki od pierwszej części, bo myślę, że ta historia taka lekka jest właśnie idealna na lato.
Współpraca reklamowa z wydawnictwem Czwarta Strona
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za każdy komentarz, który motywuje do dalszego działania.
Pozostawiajcie w komentarzach linki do Waszych blogów, na pewno każdy odwiedzę i pozostawię po sobie ślad.