piątek, 23 maja 2025

Moja Maddie - Tillie Cole

 

Ciemność, która rosła we mnie, dusiła płuca i mózg jak grzyb, przejmując kontrolę nad wszystkim. I nie zamierzała mnie wypuszczać ze swojego uścisku. Zakuła mnie w kajdany, zatapiając szpony w mojej klatce piersiowej, zatruwając mnie niekontrolowaną wściekłością...


Tytuł: Moja Maddie

Seria:  Kaci Hadesa (Tom 8)
Autor: Tillie Cole
Tłumaczenie: Marcin Kuchciński
Liczba stron: 323
Liczba rozdziałów: 
Gatunek: Literatura obyczajowa, romans
Bohater: Maddie, Flame
Narracja: Pierwszoosobowa
Wydawnictwo: Editio Red
Ocena: 9/10

Maddie i Flame’a połączyła miłość, która nigdy nie powinna była się im przytrafić. Byli dwiema przeklętymi duszami, dwoma zranionymi sercami i tylko w swoich ramionach znajdowali ukojenie. Przeszli razem daleką drogę i pokonali przeszkody, które wydawały się nie do pokonania. Nie było im jednak dane długo cieszyć się nieznanym wcześniej poczuciem bezpieczeństwa u boku ukochanej osoby. Demony przeszłości wciąż nie dawały im spokoju.
Kaci Hadesa od lat byli niepokonanym klubem. Przez długi czas żadna inna grupa nie próbowała zakwestionować ich przewagi. Teraz coś się zmieniało w układzie sił. Powoli stawało się jasne, że ktoś ośmielił się rzucić Katom wyzwanie. Zagrożenie trzeba było zneutralizować. Ale dla Flame’a bitwa z wrogami klubu była tylko jedną z wielu walk, jakie musiał toczyć. Równie groźne były jego lęki i traumy z przeszłości. Piekielna otchłań znów stała przed nim otworem. I tylko jedna osoba na świecie mogła go ocalić. Maddie. Czy ukochana zdoła ugasić szaleństwo Flame’a i po raz kolejny udowodni mu siłę swojego uczucia?
Czasami nawet najsilniejsza miłość nie pokona demonów przeszłości…
Książka dla czytelników powyżej osiemnastego roku życia.
(Opis z Lubimy Czytać)

Wie­dzia­łem jed­nak, że de­mo­ny, z któ­ry­mi oboje ży­li­śmy, zo­sta­ły je­dy­nie uśpio­ne przez zwią­zek na­szych serc – uśpio­ne, a nie cał­kiem wy­pę­dzo­ne. Mi­łość jest po­tęż­nym le­kar­stwem, ale nie­któ­rych blizn nie da się wy­le­czyć. Nie­któ­re rany są zbyt głę­bo­kie. Nie­ule­czal­ne. Po pro­stu na­uczy­li­śmy się żyć z uśpio­ny­mi, na pozór okieł­zna­ny­mi de­mo­na­mi, wspól­nie nio­sąc cię­żar tra­gicz­nych wspo­mnień i trud­nych myśli".

Bałam się sięgnąć po tę książkę. Po tak długiej przerwie od poprzedniego tomu, bałam się czy sprosta moim oczekiwaniom. Czy dalej będzie to jedna z moich ulubionych serii? Czy dalej będę zafascynowana tym światem? Te pytania mnożyły się w mojej głowie i ciągle przekładałam lekturę tej historii na później i później. Aż wreszcie w majówkę stwierdziłam, że albo teraz albo nie wiem kiedy nabiore odwagi. No i cóż... Było lepiej niż zakładałam! 

Maddie i Flame mogliśmy już poznać w poprzednich tomach nie tylko jako głównych bohaterów, ale gdzieś zawsze przewijali się również w tle. To dwie poranione dusze, które naprawdę potrzebują siebie nawzajem. Flame nieznosi dotyku i tylko Maddie udaje się do niego dotrzeć, ale co jeśli jego płomienie znów zaczną wychodzić na wierzch? 

Muszę przyznać, że ta część jest mocna, sprawia, że chce się nam płakać nad Flame i nad tym co przeszedł i przechodzi znów. To straszne jak był traktowany. Ta część pokazuje nam, że czasem demony przeszłości są zbyt silne, by radzić sobie z nimi w pojedynkę. Że miłość i rodzina - ta zbudowana nie z więzów krwi, jest silniejsza niż się komukolwiek wydaje. To poruszająca, pełna emocji historia, którą warto poznać. Ale jeśli nie znacie poprzednich tomów, musicie to nadrobić. Serię najlepiej poznać od początku, by nie spojlerowac sobie wydarzeń i ogarnąć organizacje Katów Hadesa. Ja jestem zauroczona jak zwykle tą historią. Porwała mnie do swojego świata i usunęłam się z nią raz dwa. Polecam gorąco. 

Współpraca reklamowa z Editio Red 

1 komentarz:

  1. Zupełnie nie kojarzę tej serii i poprzednich tomów, ale miło czytać, że (aż!) 8 jest dobry, bo serie mają tendencję do tracenia na jakości.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz, który motywuje do dalszego działania.
Pozostawiajcie w komentarzach linki do Waszych blogów, na pewno każdy odwiedzę i pozostawię po sobie ślad.

Szukaj na tym blogu

Copyright © Z miłości do książek , Blogger