poniedziałek, 22 października 2018

Rozstrzygnięcie Callie i Kaydena - Jessica Sorensen



W trakcie naszej egzystencji pojawia się wiele przypadków, które zbliżają nas do siebie, ale tylko jedna osoba będzie władać twoim sercem na zawsze.


Tytuł: Rozstrzygnięcie Callie i Kaydena
Seria: The Coincidence (Tom 6)
Autor: Jessica Sorensen
Tłumaczenie: Ewa Helińska
Gatunek: Literatura obyczajowa i romans
Bohater/Bohaterka: Callie/Kayden
Liczba stron: 260
Liczba rozdziałów: 28
Narracja: Pierwszoosobowa
Wydawnictwo: Zysk i S-Ka


   Callie i Kayden w końcu odkrywają, czego tak naprawdę pragną od życia – razem i każde z nich z osobna.
    Callie i Kayden tworzą szczęśliwy związek. Wszystko układa się pomyślnie. Czują się ze sobą pewnie i bezpiecznie. Tyle już w życiu razem przeszli. Callie jeszcze nigdy nie była taka silna. Jednak Kayden wciąż walczy ze swoimi demonami. Niestety, jego przeszłość powraca, by wystawić go na próbę, rozdarty między pragnieniem, by dać Callie wszystko, na co ona zasługuje, a ucieczką…
    Callie dostrzega, że coś złego dzieje się z Kaydenem. Zawsze pragnęła być u jego boku i pomóc mu zapomnieć o przeszłości. Chciała go ocalić, tak jak on ocalił ją. I to właśnie chce zrobić. 

(Opis z Lubimy Czytać) 

W tym roku moje zrujnowane życie rozpadło się. Wtedy już miałem się poddać i skończyć z tym wszystkim.
Ale nie zrobiłem tego. Ocalałem. Powinienem być za to wdzięczny – i tak jest…



O przygodach Callie i Kaydena czytałam pewno z dwa lata wstecz. Nie dawno przeżyłam historię Violet i Luke, a teraz przeżyłam na nowo tę bolesną książkę, która wtedy wywarła na mnie ogromne wrażenie. 

    Jessica Sorensen, to dla mnie mistrzyni tworzenia historii, które łapią za serce już od pierwszych stron. I tym razem mnie nie zawiodła. Było lekko, przyjemnie, polały się łzy. Było tutaj trochę scen 18+, ale wszystko w granicach normy i dobrego smaku.
    Akcja toczy się na campusie, gdzie studiują i mieszkają nasi bohaterowie. Na co dzień pogodzili się już ze swoim losem, ale coś zawsze podkłada im kłody pod nogi. Mimo wszystko, ta kontynuacja ma sens. Jest pociągnięciem dalej i faktycznie rozstrzygnięciem. Nie ma tutaj zbędnych opisów, czy wymuszonych dialogów. Wszystko jest naturalne i dobrze zaplanowane. 
   Okładka natomiast bardziej pasuje do historii Violet i Luke, niż do Callie i Kaydena. Nie jest zła, ale przywykłam do pierwszych dwóch, które są ciemne i tajemnicze, ta jakaś taka za jasna do nich się wydaje. Ale mimo wszystko nie jest źle. Błędów w druku nie znalazłam. Czcionka dobra do szybkiego czytania, a tekst podzielony na rozdziały.

   Ta historia była potrzebna, by pokazać nam, że Callie i Kayden w końcu radzą sobie ze swoimi demonami. e ich życie w końcu pędzi do przodu i przejmują się teraźniejszością, a nie przeszłością. To książka, która powinna pojawić się w biblioteczce każdego posiadacza książek Sorensen. 
    Cóż Callie i Kayden nie mieli łatwego życia. Ona zaznała ogromnego bólu, on również. Chociaż każde z nich innego. Jednak ich wzajemna miłość ocaliła ich. Trzymała ich na powierzchni, gdy wszystko wkoło chciało ich zatopić. To piękna opowieść o sile miłości, wybaczaniu i odkrywaniu siebie. Mimo iż boją się zmian chcą ich. Chcą być rodziną, być szczęśliwi. To coś do czego każdy dąży, ale nie każdy ma szansę mieć to od dzieciństwa. To coś co uświadamia nam, że nasze życie nie jest tak złe, jak się wydaje. Są czasem trudne momenty, ale ważne jest by miec kogoś, dzięki komu te dni stają się lepsze. Naszym bohaterom to się udało. 
    Cieszę się, że mogłam poczytać o zakończeni tej historii. Jest piękna i wzruszająca i polecam Wam gorąco. 

– Jesteś okropnym synem. 
[…]
- To twoje zdanie. – Otwieram drzwi frontowe na oścież, powtarzając sobie, by oddychać i robić to, co zamierzam. Iść do przodu… krok za krokiem. – A ja mogę z tym żyć. – Dokonuję kolejnego wyboru i rozłączam się, nie pozwalając, by mnie więcej obrażała ani wywoływała we mnie gniew.


Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuje Wydawnictwu 
 

9 komentarzy:

  1. Ta seria nie jest mi jeszcze znana. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię książki autorki, ale mam trochę zaległości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam to, aż za dobrze. Sama mam jeszcze kilka książek autorki przed sobą :)

      Usuń
  3. Ja nawet nie wiedziałam, że będzie jeszcze ten jeden tom! Jakie było moje zdziwienie :D Historia Callie i Kaydena to jedna z moich pierwszych i po dzień dzisiejszy pamiętam, jak ją przeżywałam :o Ten tom na mnie czeka już od jakiegoś czasu, ale chyba boję się pożegnać z bohaterami ;c
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Od bardzo dawna planuję lekturę tej serii... Ale ciągle nie mam czasu :) może na wiosnę mi się uda :D

    Pozdrawiam,
    Książkowa Przystań

    OdpowiedzUsuń
  5. Aniele, jestem ciekawa co się podzieje u Kaydena. A tu przede mną jeszcze drugi tom...
    Dobra recenzja!
    POCZYTAJ ZE MNĄ

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam w planach tę serię. Jestem ciekawa czy mi też się spodoba. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem tak do tyłu z tą serią, że chyba nabiorę wody w usta i się schowam...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz, który motywuje do dalszego działania.
Pozostawiajcie w komentarzach linki do Waszych blogów, na pewno każdy odwiedzę i pozostawię po sobie ślad.

Szukaj na tym blogu

Copyright © Z miłości do książek , Blogger