piątek, 11 czerwca 2021

Mów mi Charlie - Aleksandra Puciłowska

 Kiedy nie wiesz czego szukasz, możesz być zaskoczona tym, co znajdzie"



Tytuł
: Mów mi Charlie 

Seria: -

Autor: Aleksandra Puciłowska

Tłumaczenie: - 

Liczba stron: 280

Liczba rozdziałów: 32

Gatunek: Literatura obyczajowa, romans

Bohater: Małgorzata 

Narracja: Trzecioosobowa 

Wydawnictwo: Niegrzeczne książki 

Data premiery: 19.05.2021 

Ocena: 7/10

W uległości nie chodzi o posłuszeństwo, ale o szczerość i wzajemny szacunek.

Nie dam ci tego, czego pragniesz. Dam ci to, czego potrzebujesz. Tylko kobiety.

Mów mi Charlie.

Dobry mąż, dająca satysfakcję praca, bezpieczeństwo finansowe. Jednym słowem: nuda. Dlaczego to, o czym marzy tak wiele kobiet, dla Gosi jest tak zniechęcające? W pewnym momencie swojego życia odkrywa, że każda kolejna rozmowa na temat zbliżającego się ślubu z Kamilem i oczekiwań, jakie ma wobec niej społeczeństwo, wywołuje w niej nie radosne podekscytowanie, a przerażenie.

Gosia wie, że to ostatni moment na zmiany. Zachęcona przez przyjaciółki, postanawia zarejestrować się na portalu randkowym. Jest przekonana, że dzięki niewinnemu flirtowi z innym facetem bardziej doceni to, co ma. Nie wiedząc, czego dokładnie szuka, z zaskoczeniem odkrywa, że pod imieniem Charlie wcale nie kryje się mężczyzna, a największa przygoda jej życia.

(Opis z Lubimy Czytać) 


Kwestia tego, co nam wolno, a czego nie, nie jest niczym innym jak tylko naszym wyborem

Gosia pracuje w szkole. Ma narzeczonego, z którym mieszka u przyszłych teściów, ale do ślubu jej się nie spieszy. Nie czuję się gotowa na tak poważny krok. Wystarczy jej, że mieszkają  z rodzicami Kamila, chodzą do nich na obiadki. Kobieta się dusi. Dlatego, gdy przyjaciółka mówi jej o pewnym portalu postanawia zarejestrować się na nim. Zaciekawiona postem osoby imieniem Charlie odpisuje. Nie spodziewa się tylko, że za ekranem laptopa siedzi kobieta, a nie jak się spodziewała mężczyzna. Co się stanie gdy się spotkają? I o co w tym wszystkim chodzi.

Styl autorki jest lekki. Jest tu mnóstwo opisów, które niekiedy mnie nudziły. Dialogi są naturalne choć niekiedy miałam wrażenie, że bohaterowie nie potrafią że sobą rozmawiać. Mamy tutaj sceny 18+ i to w wydaniu damsko-damskim.

W wydarzeniach się nie zgubimy, ponieważ zazębiają się że sobą tworząc całość. 

Okładka jest cudna, kobieca, zmysłowa i nie ukrywam, że to głównie nią kierowałam się w wyborze lektury. 

Z początku było mi się ciężko wczytać w tę powieść ze względu na narrację, która jest w trzeciej osobie. Dodatkowo nie spodziewałam się relacji damsko-damskiej.

Życie Gosi nie było może idealne, bo z narzeczonym popadli w rutynę. Praca, dom, spanie. Ich zbliżenia były takie niemrawe. No ale żeby od razu zakładać konto na portalu randkowym, wdawać się w romans i to z kobietą? Trochę to dla mnie było takie... No nie fair w stosunku do narzeczonego. Zamiast szczerze pogadać co ja męczy to wolała uciec do takich rzeczy.

Charlie pokazała Gosi co może jej się spodobać w łóżku, był tutaj motyw dominacji, ale moim zdaniem było to poprowadzone przemyślanie i nie było tutaj upokarzania drugiej osoby. Także to niewątpliwy plus. 

Książka nie jest dla każdego przez wyżej wspomniany wątek łóżkowy dwóch kobiet. Nie każdemu przypadnie to do gustu, a wręcz przeciwnie. Mi książka przypada do gustu, choć spodziewałam się czegoś innego. Podobało mi się szukanie siebie, swojej seksualności i szczęścia, bo w końcu o to w życiu chodzi i nie ważne, czy jest się hetero czy homoseksualnym. Pod tym względem ogromny plus! Przemyślcie czy książka jest dla was i sięgnijcie.

Kiedy człowiek przekroczy pewną granicę, strach znika. Rozpoczyna się ciekawość.”

Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję wydawnictwu 

1 komentarz:

Dziękuje za każdy komentarz, który motywuje do dalszego działania.
Pozostawiajcie w komentarzach linki do Waszych blogów, na pewno każdy odwiedzę i pozostawię po sobie ślad.

Szukaj na tym blogu

Copyright © Z miłości do książek , Blogger