"Dlatego, że niebo jest zawsze piękne. Nawet wtedy, gdy jest ciemno, deszczowo, czy pochmurno. [...] odtąd, gdy tata sprawi ci przykrość, możesz zamiast o nim pomyśleć o niebie."
Tytuł: Hopeless
Seria: Hopeless (Tom 1)
Autor: Colleen Hoover
Tłumaczenie: Piotr Grzegorzewski
Liczba stron: 424
Liczba rozdziałów: 32
Gatunek: Literatura młodzieżowa
Bohater: Sky
Narracja: Pierwszoosobowa
Wydawnictwo: Otwart/ Moondrive
Data premiery: 16.06. 2014
Ocena: 10/10
Czasem odkrycie prawdy może odebrać nadzieję szybciej niż wiara w kłamstwa.
To właśnie uświadamia sobie siedemnastoletnia Sky, kiedy spotyka Deana Holdera. Chłopak dorównuje jej złą reputacją i wzbudza w niej emocje, jakich wcześniej nie znała. W jego obecności Sky odczuwa strach i fascynację, ożywają wspomnienia, o których wolałaby zapomnieć. Dziewczyna próbuje trzymać się na dystans – wie, że Holder oznacza jedno: kłopoty. On natomiast chce dowiedzieć się o niej jak najwięcej. Gdy Sky poznaje Deana bliżej, odkrywa, że nie jest on tym, za kogo go uważała, i że zna ją lepiej, niż ona sama siebie. Od tego momentu życie Sky bezpowrotnie się zmienia.
(Opis z Lubimy Czytać)
"[...] pozwalasz, żeby jeden zły rok wpłyną na całe twoje życie. [...]"
Hopeless przeczytałam, gdy wchodziła na polski rynek. Była to moja pierwsza książka autorki, a zarazem książka, do której kilka razy powróciłam. Po kilku latach po raz kolejny sięgnęłam po nią. Jak wypadła?
Sky to młoda dziewczyna, która od zawsze uczy się w domu, nie ma tv, dostępu do telefonu czy internetu. Traktuje to jako coś normalnego. Jej najlepszą przyjaciółką jest Six, która mieszka w domu obok. Dziewczynom udaje się namówić matkę Sky , by ta poszła do szkoły. Nie wiedzą, że teraz wszystko się zmieni. Gdy poznaje Holdena jest go ciekawa, ale jego humorki sprawiają, że trochę jest dla niej też zagadką. Co ukrywa Holden? I jak potoczy się ta historia?
Uwielbiam pióro autorki, jest dla mnie przyjemne. Nie ma zbędnych opisów, dialogi są naturalne.
Akcja toczy się swoim rytmem. Nie zgubimy się w wydarzeniach, bo wszystko łączy się ze sobą, a my stopniowo poznajemy bohaterów i ich historię.
Okładka jest urocza i słodka. Uwielbiam ją. W środku mamy podział na rozdziały z perspektywy Sky.
Powiem wam, że czytałam ją będąc nastolatką, a jednak z biegiem czasu ta historia nic nie straciła. Zawsze myśląc o tej książce pamiętałam wszytsko, detale, niektóre cytaty, a teraz czytając po prostu miałam wielki uśmiech na ustach przypominając sobie dokładnie znów te wydarzenia. To było jak powrót do dawno nie widzianych przyjaciół.
Historia tej dwójki nie jest prosta. On walczy z wyrzutami sumienia. Ona odkrywa prawdę o sobie. To nie są łatwe rzeczy. To co przydarzyło się Sky, jest wstrząsające, ale niestety może się wydarzyć. Dlatego za każdym razem ta książka mną wstrząsa. Co musiała przejść jako małe, niewinne dziecko.
Ja jestem w niej zakochana. Niezmiennie od lat, a czytając ją ponownie zakochałam się w niej na nowo. W historii, w Holderze 😈 wiem, że jeszcze do niej wrócę! ❤️ Polecam Wam całym sercem! A żeby nie było zapraszam na recenzje całej serii z 2015roku: Hopeless
Szukałem cię całe moje cholerne życie.
Bardzo lubię książki tej autorki. Tej jeszcze nie czytałam.
OdpowiedzUsuń