Tytuł: Tamtego lata
Seria: Tamtego lata (Tom 1)
Autor: Laura Saves
Tłumaczenie:
Gatunek: Literatura obyczajowa, romans
Bohater/Bohaterka: Lea, Flynn
Narracja: Pierwszoosobowa
Liczba stron: 530
Liczba rozdziałów:
Wydawnictwo: Moondrive
Ocena: 10/10
Na początku wakacji Lea Woods wraca po latach w rodzinne strony. Podczas wyjścia z przyjaciółmi poznaje kogoś, kto natychmiast staje się jej zaciekłym wrogiem. Wystarczy jedno spojrzenie w oczy Flynna Ashforda, by Lea dostrzegła coś, czego inni zdają się nie widzieć. Iskrę, która z każdym dniem intryguje ją coraz bardziej...
Flynn i Lea zmagają się z niezrozumiałym przyciąganiem, starając się utrzymać swoją niecodzienną relację w sekrecie. Jednak poza rosnącym uczuciem przyjdzie im się też zmierzyć z bolesnymi tajemnicami oraz głęboko skrywanymi problemami.
Czy jedno niezwykle burzliwe lato wystarczy, by dwoje zagubionych ludzi odnalazło drogę do wspólnego szczęścia?
(Opis z Lubimy Czytać)
„Może to nasze wewnętrzne potwory nas do siebie ciągną, tak jak ogień przyciąga ćmę po to, by zginęła w jego płomieniu?”
Książka, którą przeczytałam w pociągu to... "Tamtego lata". Stwierdziłam, że ten tytuł będzie wprost idealny na podróż. Wakacyjny, z cudowną okładką i chwytającą za serce historią, było tym czego potrzebowałam na długą drogę. A czytało się tak szybko i przyjemnie, że pochłonęłam większą część w te kilka godzin. A więc musiała mieć w sobie to coś.
Ta książka to nie tylko piękne, wakacyjne sceny, to też bardzo trudne życie, które funduje Lei jej własna matka. Jak mnie ta kobieta denerwowała. Ale za to ojciec i macocha wynagradzali wszystko. Lea ma ADHD i autorka pokazała nam w bardzo przystępny sposób zmagania ludzi z takim problemem, co myślę było świetnym zabiegiem, by oswoić nas z tym zaburzeniem.
To powieść o sile przyjaźni, miłości, która przybiera postać od zacieklych wrogów do kochanków, wielu tajemnic. To historia, którą zapamiętajcie na długo. Zostanie w waszych głowach i sercu. Mnie kupiła. Cieszę się ogromnie, że dałam jej szansę. Polecam Wam gorąco!
Czuję się zachęcona! :)
OdpowiedzUsuń