poniedziałek, 19 lutego 2024

Żelazny król - Julie Kagawa

 

- No i co z tego? [...] Mówisz mi, że nie zdradzę przyjaciół i rodziny. Jeśli to słabość, to chcę taką mieć.


Tytuł: Żelazny król 

Seria:  żelazny dwór (Tom 1) 
Autor: Julie Kagawa 
Tłumaczenie:  Joanna Lipińska 
Liczba stron: 380
Liczba rozdziałów: 25 
Gatunek: Fantastyka 
Bohater: Meghan 
Narracja: Pierwszoosobowa
Wydawnictwo: Vesper 
Data premiery: 12.02.2024
Ocena: 10/10

Ojciec sześcioletniej Meghan Chase zniknął i od tego dnia życie dziewczynki nie było już takie samo. Nie potrafiła odnaleźć się ani w szkole, ani w rodzinnym domu.
W dniu szesnastych urodzin Megan jej najlepszy przyjaciel Robbin odkryje przed nią świat, którego istnienia nie przeczuwała, i uczucia, o jakich nie śniła. Nie spodziewała się, że prawda może być aż tak zaskakująca. W krainie Nigdynigdy dowiaduje się, że jest córką mitycznego króla elfów, a jednocześnie pionkiem w toczonej od dawna śmiertelnej wojnie dwóch królestw.
Megan będzie zmuszona odpowiedzieć sobie na pytania: Jak daleko zdoła się posunąć, aby uratować osobę, na której jej zależy? Czy potrafi powstrzymać zło, jakiemu żadna istota z krainy elfów nie śmie się przeciwstawić? Czy rozbudzi uczucie w młodym księciu, który chętniej widziałby ją martwą, niż pozwolił na rozpalenie swego lodowatego serca?
I czy wypełni swe przeznaczenie?
(Opis z Lubimy Czytać)


- Puk, nie! - Złapałam go za rękaw. - Nie walcz z nim. Ktoś może zginąć.
- Pojedynki na śmierć i życie zwykle kończą się w ten sposób.

Książka na polskim rynku była już wydana wcześniej, ale jakoś nie miałam sposobności, by ją przeczytać, dlatego wznowienie uznałam za świetną okazję do tego. Na plus trzeba przyznać szatę graficzną powieści. Jest piękna. Twarda oprawa, przyciągająca okładka, bsrwione brzegi. Jedynie zabrakło mi jakieś pięknej wklejki w środku.

Gdy zaczęłam czytać ciężko było sie oderwać. Weszłam w ten świat lekko i z przyjemnością niemal od pierwszego zdania. Świat elfów i innych magicznych stworzeń stworzony przez Julie jest ciekawy, wciągający i fascynujący. Takie połączenie "Nocy letniej", ale też i skojarzyła mi się trochę z "Alicją w krainie czarów", a wszystko przez kota 😁 który na dobrą sprawę stał się moim ulubieńcem.

Nie brakuje tu szybkiego bicia serca, wartkiej akcji, która ani na chwilę nie zwalnia, więc cały czas coś się dzieje, a o nudzie możemy zapomnieć. Nie brak też tajemnic, spisków, układów. Jak poradzi sobie Meghan w nowym dla siebie świecie? Kto będzie jej sprzymierzeńcem, a kto wrogiem? Musicie sami się przekonać. Ja jestem zakochana i szybciutko złapałam za drugi tom, by dowiedzieć się więcej! ❤️

Współpraca reklamowa z Vesper 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuje za każdy komentarz, który motywuje do dalszego działania.
Pozostawiajcie w komentarzach linki do Waszych blogów, na pewno każdy odwiedzę i pozostawię po sobie ślad.

Szukaj na tym blogu

Copyright © Z miłości do książek , Blogger