poniedziałek, 10 grudnia 2018

[PREMIEROWO]: Zła miłość - Samantha Louis [PATRONAT]




Długo na to czekałam. Każda komórka we mnie krzyczała, by mnie dotknął. Drżałam w oczekiwaniu, a w duchu modliłam się, by wreszcie to zrobił, by mnie w końcu pocałował. 





Tytuł: Zła miłość
Seria: -
Autor: Samanta Louis
Tłumaczenie: -
Gatunek: Literatura współczesna
Bohater/Bohaterka: Cassie
Liczba stron: 213
Liczba rozdziałów: 25
Narracja: Pierwszoosobowa
Wydawnictwo: E-Bookowo.pl


Przyjaźń, miłość i bolesna prawda.
Jaka miłość sprawia, że gdy ją wyznasz, twój kochanek odchodzi? Z pewnością jest to zła miłość. Ale czy ta miłość nie zasługuje na szansę?
Kiedy Cassandrę opuszcza ojciec, a matka wysyła ją na miesiąc wakacji do swojej siostry, dziewczyna nie podejrzewa jeszcze, że ten wyjazd wywróci jej życie do góry nogami. Niespodziewanie na drodze Cassie stanie Dean, chłopak, który odszedł w momencie kiedy oddała mu serce. I miał ku temu dobre powody, bowiem tajemnica, jaką skrywa Dean, nie jest łatwa do zaakceptowania. Może się okazać, że gdy prawda wyjdzie na jaw, strach będzie silniejszy od uczucia, jakim Cassie darzy Deana.
W końcu Zła Miłość nie może mieć prawa bytu, czyż nie?
(Opis z Lubimy Czytać)


Jego troskliwy ton łamał mnie jeszcze bardziej. Nie umiałam go rozszyfrować, nie rozumiałam, w co pogrywa, ale poddałam się, w końcu to był chłopak, któremu oddałam serce





  


 




Od razu zaznaczę, że to kolejna książka, z serii tych które uwielbiam, więc czy sprostała zadaniu zaraz się przekonacie :D


    Styl autorki, to coś co kocham. Jest prosty, lekki i przyjemny. Nie znajdziemy tutaj długich opisów, nie będziemy bombardowani niepotrzebnymi rzeczami. Jest krótko, zwięźle i na temat. 
   Akcja to dodatkowy plus. Poznajemy Cassie i jej kuzynkę Lori. Poznajemy trudne relacje z Deanem. Wszystko to dzieje się naturalnie i we własnym rytmie. Nie pogubimy się w wydarzeniach, ponieważ idealnie ze sobą współgrają.
    Okładka jest ładna. Mamy parę, którą do siebie coś ciągnie, jednak nie okazują tego na pierwszy rzut oka. 

Ludzi nie powinno się oceniać tak, jak książek po okładce. Czasem można się pomylić do tego, co kryje się w środku. Dostrzegamy zawartość dopiero wtedy, kiedy zagłębimy się w lekturę. Jesteśmy jak powieść. Każdy z nas ma swoją, ale nie każdy pozwoli, by ktoś ją przeczytał.

  
Cassie, gdy ją poznajemy jest zakochana w Deanie, jednak jeden wieczór wystarczy, by złamać jej serce. Dodatkowo ojciec odchodzi od jej rodziny, zakładając nową. Dziewczyna traci zaufanie do płci przeciwnej. Jest smutna, rozżalona, samotna. Nawet swoją rodzicielkę odtrąca, a ta nie wie jak jej pomóc. Jedynym sposobem na radzenie sobie ze smutkiem są: imprezy, alkohol i przygodny seks, przez co dziewczyna nie ma zbyt dobrej reputacji. Gdy zostaje powierzona pod opiekę ciotce i dodatkowo na głowie ma problemy z kuzynką, myśli, że gorzej być nie może. Jednak życie potrafi spłatać figla. Przypadkowo spotyka Deana, który jak się okazuje jest jej bliskim sąsiadem i przyjacielem Lori. Ewidentnie ich do siebie ciągnie, niestety każde próby zbliżenia się znów stają się niemożliwe. O co w tym wszystkim chodzi i jaki sekret skrywa Dean?
   Dean na początku wydawał mi się takim bad boyem, ale poznając go bliżej dostrzegłam w nim ogrom miłości dla Cassie. To dobry, czuły, opiekuńczy chłopak, który przez jedno wydarzenie, które łączy go z Cassie nie może z nią być. Stara się jak może unikać jej, nie dawać jej sygnałów, ale z drugiej strony flirtuje z nią, boi się o nią i czuwa nad nią. To wszystko pozwala nam odkryć, że tak na prawdę to wszystko jest maska, a jego uczucia są silne i prawdziwe. Został moim nowym mężem :D 

    Książka przypadła mi do gustu już od pierwszych stron. Zostałam wciągnięta do świata studenckiego. Do imprez, dobrej zabawy. Jednak pod taką przykrywką, pod pozornym szczęściem i wymuszonym uśmiechem, każdy skrywa jakieś tajemnice. Każdy z czymś walczy. Tutaj Cassie została pokazana jako kobieta ze złamanym sercem, która nie radzi sobie z rzeczywistością. Stara się nadrabiać miną, udając, że się bawi, że korzysta z życia, gdzie tak na prawdę, przeżywa coś strasznego. Utratę dwóch mężczyzn, których kochała.
    Odejście jednego z rodziców i założenie przez niego nowej, a często dzieciom się wydaje, że lepszej od ich rodziny, to coś strasznego i niewyobrażalnego. To coś, co wpływa na psychikę, na relacje z otoczeniem. Bardzo współczułam Cassie, bo była dobrą dziewczyną, tylko trochę pogubioną i złaknioną miłości, na którą ogromnie zasługiwała.
    Natomiast odejście prawdziwej miłości, to złamane serce, które nie sposób jest wyleczyć, nawet z biegiem czasu. To coś co nie jest łatwe, to coś co boli, i co chwilę coś nam o tej osobie przypomina. Czy ta pierwsza prawdziwa miłość ma jednak jakiekolwiek szanse, by móc zaistnieć? 
    Ta książka to bomba emocji, która trzyma w napięciu, jest nam smutno, ale i uśmiechamy się czytając. To humor, który autorka również pokazała. Jestem pod ogromnym wrażeniem tej książki i bardzo chcę poznać inne dzieła Samanthy, bo to ciepła i cudowna osoba, taka jak jej powieści :)  
   Wiecie, co jeszcze Wam dodam? Że w Złej miłości znajdziecie moją ulubioną książkę "Zły Romeo",z którym zorganizowałam Book Tour tutaj, i jest mi o tyle milej czytać tę pozycję :) 

Nie była pewna, czy dobrze zrozumiałam, iż powiedział, że jestem jego, ale nie chciałam tego negować. Chciałam przez jakiś czas pobyć w bańce mydlanej z napisem: własność Deana.

Złamane serce, to coś co nie łatwo nam wyleczyć. Właśnie z tym walczy Cassie.
To coś co nie jest łatwe, to coś co boli, i co chwilę coś nam o tej osobie przypomina. "Zła miłość" to dawka prawdziwych emocji. Znajdziemy tutaj ból, odrzucenie, próbę zwrócenia uwagi, ale także ogrom miłości, która z jakiś powodów uważana jest za "złą". To wzruszająca książka, która zapewni każdemu czytelnikowi niezapomniane chwile. Gorąco polecam.

10 komentarzy:

  1. Kochana, nawet nie wiesz, jak bardzo zazdroszczę Ci lektury tej książki. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę,że tez by mi się spodobała ta ksiazka. Szkoda tylko,że to e-book.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie: http://www.kuferekliteracki.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciągnie mnie do tej książki i sama chętnie ją przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Skoro tak polecasz, to chyba warto się z nią zapoznać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam tę książkę na oku! 💕 Przedstawiłaś ją w piękny sposób 💕

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo wielką mi ochotę sprawiłaś tą książką. Lubię bardzo fabuły tego typu, więc nie dam jej przejść obok mnie obojętnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Z chęcią przeczytam, jeśli wpadnie mi w łapki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zaintrygował mnie już sam wstęp do tej recenzji... Później tylko utwierdziłam się w przekonaniu, że muszę przeczytać tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak! Muszę przeczytać tę książkę. Dawno nie czytałam książki tego typu, ale jak widać emocji nie brakuje, a życie studenckie zawsze warto poznać. Wtedy musi się wiele dziać!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz, który motywuje do dalszego działania.
Pozostawiajcie w komentarzach linki do Waszych blogów, na pewno każdy odwiedzę i pozostawię po sobie ślad.

Szukaj na tym blogu

Copyright © Z miłości do książek , Blogger