Seria: Shot Callers (Tom 1)
Autor: Belle Aurora
Tłumaczenie: Mateusz Grzywa
Liczba stron: 431
Liczba rozdziałów: 52
Gatunek: Literatura obyczajowa, romans
Bohater: Mina, Lev
Narracja: Pierwszoosobowa
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data premiery: 30.06.2020
Ocena: 10/10
Seria o mafijnej rodzinie Leokov bestsellerowej autorki „Raw Family”!
Kiedy Lev Leokov zauważa w klubie nocnym zagubioną młodą kobietę, Minę Harris, wie, że coś jest nie tak. Dodatkowo przyłapuje ją na kradzieży. Musi jednak sam przed sobą przyznać, że po raz pierwszy w życiu ktoś go zaintrygował.
Lev szybko się orientuje, że Mina jest na dnie. W jego życiu nie brakuje przemocy, ale z jakiegoś powodu chce pomóc dziewczynie.
Pozwala jej dokonać wyboru. Jeśli Mina zgodzi się dla niego pracować, nie będzie musiała martwić się o dach nad głową. Jeżeli zdecyduje się zatrzymać sto dolarów, które ukradła, będzie musiała zniknąć. Może też wybrać trzecią opcję, czyli pozwolić, aby Lev zadzwonił po gliny.
Mina decyduje się dla niego pracować. Nie ma niczego, więc nic nie może stracić. Prawda?
(Opis z Lubimy Czytać)
-Mówią, że pingwiny łączą się ze sobą na całe życie (...) chcę być twoim pingwinem.
Muszę Wam powiedzieć, że to moje pierwsze spotkanie z autorką i nie sądziłam, że już od samego początku będę...płakać. Jak było? Zapraszam na recenzję.
Minę poznajemy jako kobietę, która nie ma nic. Żyje na ulicy, przy duszy ma tylko worek z kilkoma ubraniami na zmianę. Jest głodna, wychudzona, zmizerowana. Ale jest też dobrą osobą, która potrafi się dzielić, nawet nie mając nic. Pewnego dnia głodna i upokorzona zjawia się w klubie, gdzie planuje okraść jakiegoś bogatego kolesia. Chce tylko mieć kilka dolarów, by jakoś przetrwać. Na jej nieszczęście w jej ręce wpada portfel Sashy - brata Lva. Gdy Lev zauważa, co zrobiła i każe jej oddać portfel, zauważa, że zniknęło tylko sto dolarów, a portfel był pełny po brzegi. Wtedy robi coś nieoczekiwanego, pomaga dziewczynie, gdy dowiaduje się, że chciała pieniądze tylko na jedzenie. Sprawa nie daje mu spokoju i gdy widzi, że dziewczyna śpi na ulicy przygarnia ją do siebie. Nie ufa jej, ale chce jej pomóc. Stopniowo ich relacje się zmieniają, a Mina dostaje nawet pracę. Ale co z tego wszystkiego wyniknie?
Lev to dość specyficzny mężczyzna. Kontakty między ludzkie są dla niego ciężkie, woli milczeć niż rozmawiać. Ze swoim rodzeństwem jest blisko i to tak naprawdę jedyna jego rodzina. Nie potrafi kontrolować wściekłości i gdy coś wyprowadzi go z równowagi, potrafi wpaść w amok. Mina stopniowo go poznaje, przez głównie jego siostrę, która objaśnia jej, jak ciężkie życie miał Lev. Można powiedzieć, że w tym wszystkim ten mężczyzna, potrafi kochać, choć z początku nie wie, czym jest to uczucie, potrafi też zaufać. A przy tym jest niebezpieczny i przystojny. Mieszanka iście wybuchowa.
Podobała mi się kreacja bohaterów, którzy byli żywi, a nie papierowi. Potrafili przekazać wiele uczuć słowami, gestami. A postaci drugoplanowe jak np. rodzeństwo Lva, czy jego przyjaciele, też zyskali swoje pięć minut i można powiedzieć, wnieśli coś do historii.
Styl autorki polubiłam od razu. Od pierwszych stron zostałam wciągnięta do tego nie łatwego świata. Dialogi były naturalne, a i nie było lania wody.
Akcja powieści toczy się swoim rytmem, który jest idealny, by wczuć się w powieść. Nie pogubimy się natomiast, bo wydarzenia zazębiają się ze sobą tworząc całość.
Okładka jest piękna. Ten mężczyzna idealnie pasuje do roli Lva i przyciąga spojrzenia. W środku znajdziemy podział na niedługie rozdziały z perspektywy obu bohaterów, więc poznajemy ich dokładkie.
Muszę Wam powiedzieć, że ta książka nie była łatwa. Płakałam niemal od początku i serce mi pękało na to jak ta dwójka miała przechlapane w życiu.
Mina jako nastolatka straciła ukochaną mamę, trafiła do domu rodziny zastępczej, gdzie zakochała się w przyrodnim bracie. Pewnego dnia w dwuznacznej sytuacji zastała ich matka, która wyzwała dziewczynę.Od tego dnia młodziutka Mina wyniosła się z domu, by żyć na ulicy z dala od raniących słów, kogoś kto po śmierci matki zapewnił jej dom. To było tak straszne. Kobieta narażona była przez te kilka lat na wiele złego. Ale to jej nie złamało. Była piękna, silna, mądra. Potrafiła się dzielić z innymi. To tak pozytywna postać. Trochę mnie dziwiło, dlaczego np nie starała się szukać pracy, ale z drugiej strony, kto przyjął by do pracy, kogoś kto nie ma łazienki, by jakoś powiedzmy wyglądać w tej pracy. Poza tym bez doświadczenia, też jest ciężko. Mina zdecydowała się na takie życie, które jej nie oszczędzało. A było powiedzmy sobie szczerze okropne i brutalne.
Lev jako dziecko doświadczył przemocy od kogoś, kto powinien go kochać i chronić. To że był inny od rówieśników, nie uprawniało nikogo do krzywdzenia go. Jedynie na rodzeństwo mógł liczyć, które odpłacało tym samym. Jeśli ktoś skrzywdził Lva, rodzeństwo Leokov skrzywdziło tego delikwenta. Nic dziwnego, że gdy pojawia się Mina, są ostrożni. Choć bardziej Sasha niż Nastasia, która pomogła jej w nowym otoczeniu i tłumaczyła jej zachowania Lva. Serce się radowało, gdy powoli Mina zyskiwała rodzinę.
Ta książka jest pełna bólu cierpienia. Nie zabraknie jednak uczucia, które rodzi się powoli, bohaterowie niejako do niej dorastają, stają się bardziej siebie pewni. Uczą się ufać i zyskują coś, co przez lata było im odbierane. To cudowna, ciepła i wzruszająca powieść, która spędziła mi sen z powiek, którą wprost pochłonęłam, a bohaterowie wciąż żyją w mojej głowie. Jestem oczarowana i zakochana. Nie mogę się już doczekać kolejnego tomu. A Wam z całego serca polecam, bo jest niesamowita!
-Nie wiem czym jest miłość - Zacząłem cicho. - ale jeśli mógłbym kochać kogokolwiek... (...) Kochałbym Ciebie. Bardzo.
Za możliwość objęcia Patronatem Medialnym dziękuję Wydawnictwu
Serdecznie gratuluję patronatu. 😊
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu :)
OdpowiedzUsuńwww.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com
Ostatnio polecano mi te autorkę
OdpowiedzUsuńBardzo prawdopodobne, że przeczytam. :D
OdpowiedzUsuń