poniedziałek, 8 kwietnia 2019

Samobójca - Agnieszka Ziętarska



W odmienności nie ma nic złego, o ile jesteś z tym szczęśliwa.


Tytuł: Samobójca
Seria: Niezmienni (Tom 1)
Autor: Agnieszka Ziętarska
Tłumaczenie: -
Liczba stron:
Liczba rozdziałów: -
Gatunek: Literatura młodzieżowa
Bohater: Flora/Felix
Narracja: Pierwszoosobowa
Wydawnictwo:Dlaczemu

Flora to zwyczajna dziewczyna z kwiatowej dzielnicy, której życie nie jest, jak to mówią, usłane różami. Usiłuje podnieść się po śmierci brata, ale seria niepowodzeń sprawia, że zamyka się w szczelnej, grubej skorupie, której nie jest w stanie ruszyć żaden terapeuta. Jej rodzina powoli się rozpada, a wyrzuty sumienia zjadają ją od wewnątrz. W końcu znajduje pocieszenie, jak myśli, wyłącznie w swojej wyobraźni. Jednak rzeczywistość wkrótce ją zaskakuje. Poznaje irytującego młodzieńca, który całkowicie zmienia jej dotychczasowe życie, pokazując przy okazji, jak wygląda prawdziwa miłość. Felis nie jest człowiekiem, a Niezmiennym i posiada jeden z czterech wyjątkowych talentów. To dorastający, beztroski chłopak, przed którym przyszłość stoi otworem. Nie boi się ryzyka i co ważniejsze, zna przyszłość Flory. Czy ta wiedza pomoże mu zmienić jej przeznaczenie? Czy poniesiona cena nie będzie przypadkiem zbyt wysoka?
(Opis z Lubimy Czytać) 


Można powiedzieć, że prawie wszystkie problemy z dziecięcą psychiką zależne są od rodziców...

    Styl autorki przypadł mi do gustu już od pierwszych stron. Było prosto, lekko i przyjemnie. Nie mieliśmy trudnych słów, a jeśli jakieś znalazły się, to zostawały wyjaśnione, bo Flora jak i my była zwykłym śmiertelnikiem. 
   Akcja jest idealnie poprowadzona. Nie zgubimy się, bo wydarzenia pociągają za sobą kolejne. 
   Okładka jest ogromnym plusem. Mimo iż czarna zawiera biały napis i wygląda po prostu ślicznie. 


Zakochać się bez pamięci, prosta sprawa, ale zapomnieć...

   Flora, to cicha, spokojna, można by rzec zamknięta w sobie dziewczyna. Nie ma przyjaciół. Miała dwie przyjaciółki, ale straciła z nimi kontakt po tragicznej śmierci swojego ukochanego brata. Rodzice są po rozwodzie i zdają się jej nie zauważać. Flora pracuje u ojca, który jest zwykłym dupkiem. Matka pracuje od świtu do nocy, że dla córki czasu nie ma. Rodzina dziewczyny w cale nie jest lepsza. Z każdej strony obwiniają ją za wielką stratę jaką jest śmierć brata. To okropne, smutne i przykre, że zamiast znajdować w nich ukojenie, cierpi podwójnie. Dodatkowo w szkole, mimo iż jest w ostatniej klasie zostaje gnębiona, przez rówieśnice, tylko dlatego, że pomogła młodszej dziewczynie przed atakami na nią. Gdy poznaje Feliksa jej życie staje się trochę lepsze. Dostrzega
plusy posiadania znajomych, otwiera się, zaczyna być kochana i akceptowana. W pakiecie z Feliksem dostaje bowiem dwóch najlepszych przyjaciół chłopaka, którzy są Niezmiennymi tak jak on. Są dla niego gotowi na wielkie poświęcenie i cenią zarówno chłopaka jak i Florę. Flora, to dobra dziewczyna i świetna bohaterka. Nie wkurzała, nawet gdy starała się uciekać zamiast rozwiązywać problemów, ale było to zrozumiałe po tym co się stało w jej życiu.Czy będzie mieć szansę na szczęśliwy związek z Feliksem?
   Feliks to Niezmienny. W ich społeczności nie ma miejsca na związki ze śmiertelnikami. Ba! Już na pewno nie ma miejsca na taki związek, pomiędzy Niezmiennym, a Duszą którą obecnie się zajmują. Właśnie tym Feliks jest dla Flory - opiekunem. Nie powinien nic do niej czuć, nie powinien chcieć czegoś więcej. A jednak. Z początku jest pogubiony i sfrustrowany. Stara się trzymać z daleka, jednak to co ich łączy, ciągnie ich do siebie. Chłopak pomaga jej jak tylko potrafi. Zbliżają się do siebie, ale to nie jest dla nich dobre, ani bezpieczne. Do czego posunie się Feliks dla swojej dziewczyny? I co będzie jeśli wszystko zacznie się sypać? 

Nie powinnam tak zbliżać się do nikogo. Nie zasłużyłam na to, żeby czuć chociaż namiastkę szczęścia.

   Powiem Wam, że ta książka jest tak piękna, tak smutna, a przy tym tak świetnie żyje się jej światem, że smutno mi się zrobiło, gdy doszłam do ostatniej strony. Czekam z niecierpliwością na kontynuację losów dwójki tak różnych bohaterów. 
   Wiecie co? Czytając sporo zastanawiałam się. No bo dobra, rodzice Flory stracili syna, i jestem w stanie zrozumieć ich ból, cierpienie, ale do kurczaka pieczonego, mieli drugie dziecko, które po pierwsze NADAL ŻYŁO. Po drugie, również przeżyło stratę i cierpiało tak samo mocno. A po trzecie i najważniejsze obwiniało się za śmierć ukochanego brata! Ojciec był psychologiem to nie widział, co się dzieje z jego córką? To było takie cholernie niesprawiedliwe, że każdy okazywał się wrogo nastawiony do tej biednej dziewczyny. Było mi jej cholernie żal :( 
    Po kolejne zakazana miłość, dwóch różnych światów, to coś co zawsze wywołuje uśmiech na mojej twarzy. Uwielbiam ten motyw i nigdy mi się nie znudzi. Tutaj autorka wybrała sobie mentora i duszę, co ogromnie mi się spodobało. Było to niecodzienne i takie inne. Myślę, że w pełni wykorzystany potencjał. 
    Kocham takie książki i ta mnie nie rozczarowała. Bawiłam się świetnie poznając bohaterów. Moje serce szybciej biło w niektórych niebezpiecznych sytuacjach, a bohaterom kibicowałam i będę kibicować, bo mimo wszystkich rozłąk, zawsze wracali do siebie i to było takie piękne,a  zarazem smutne. 
   Polecam Wam serdecznie!


Odrzucona przez wszystkich i nieistotna.

6 komentarzy:

  1. Jak Tobie się spodobała, to mi również :-) Śliczne zdjęcia kochana ❤😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że będę zadowolona z lektury, więc chętnie ją przeczytam :)
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Po takim poleceniu szkoda odmówić :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawie ją przedstawiłaś :) Chyba się skusze :)
    http://naprawdenienazarty.pl

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz, który motywuje do dalszego działania.
Pozostawiajcie w komentarzach linki do Waszych blogów, na pewno każdy odwiedzę i pozostawię po sobie ślad.

Szukaj na tym blogu

Copyright © Z miłości do książek , Blogger