[PRZEDPREMIEROWO]: Drwal. Miłość, która narodziła się z natury. - K.N. Haner

W takich chwilach jak ta uświadomiłem sobie, że czasami warto poświęcić drugiej osobie chociaż chwilę. 

Tytuł: Drwal. Miłość, która narodziła się z natury

Seria: -

Autor: K.N. Haner

Tłumaczenie: -

Liczba stron: 304

Liczba rozdziałów: 26

Gatunek: Literatura obyczajowa i romans

Bohater: Jason

Narracja:  Pierwszoosobowa

Wydawnictwo: Editio Red
PREMIERA: 15.05.2019!!!

Zmysłowa, romantyczna, subtelna... Królowa Dramatów w nowym wydaniu!
    Jason Parker, zraniony wydarzeniami z przeszłości, kilka lat temu porzucił wygodne życie w Cleveland i zamieszkał w drewnianym domu pośrodku lasu, z dala od ludzi. Obiecał sobie, że nigdy więcej nie pokocha. W swoim azylu tworzy rzeźby, wyrażając w nich emocje, które nie do końca rozumie. Zdolny artysta zdobywa coraz większą popularność, ale konsekwentnie odmawia kontaktów z mediami.
    Samantha Crow ma w życiu konkretny cel. Przebojowa i śmiała dziewczyna chce zostać dziennikarką, choć w głębi duszy pragnie zupełnie czegoś innego. Pewnego dnia dopina swego i namierza pracownię Jasona. Pod pretekstem wywiadu odważa się odwiedzić tajemniczego "Drwala".
    To spotkanie, które nieoczekiwanie na dobrych kilka dni uziemia Jasona i Sam w leśnej samotni, sprawia, że zamknięty i skryty mężczyzna otwiera się przed, na pozór beztroską, kobietą. Choć oboje mają wiele tajemnic i nie potrafią odnaleźć właściwej ścieżki, to tylko oni mogą sobie wzajemnie pomóc. Czasami jednak prawdziwe uczucie to za mało, by przegonić demony przeszłości.
(Opis z Lubimy Czytać) 

Brak konwersacji nie zawsze jest dobrym rozwiązaniem. 

    Pióro Kasi Haner jest czymś wspaniałym i godnym uwagi. Czy Drwal sprostał zadaniu? O tym już za chwilę ;) 

  Jason, to skrzywdzony przez los mężczyzna. Przez wydarzenia z przeszłości postanawia odciąć się od świata i remontuje dom w środku lasu. Mieszka w nim zupełnie sam, nie licząc szóstki psów, które są dla niego jak rodzina. Jego hobby to rzeźbienie w drewnie. Jest w tym świetny. Ma wielu kupców i z tego powodu pewna dziennikarka pragnie zrobić z nim wywiad. Jednak Jason jest samotnikiem i nie ma zamiaru wpuszczać nikogo do swojego domu, a już na pewno nie życia. Jednak gdy burza i deszcze uniemożliwiają kobiecie powrót do domu, Jason okazuje się dobrym człowiekiem, który pozwala jej zatrzymać się u siebie. Od rozmowy do rozmowy, łapią nić porozumienia. Tylko czy Samantha jest szczera z Jasonem? Co jeśli kilka spraw wymknie się spod kontroli? Jason to dobry człowiek, który przez zdradę dwóch ważnych dla siebie ludzi postanawia odciąć się od swojej przeszłości. Niestety cierpią na tym rodzice mężczyzny, z którymi utrzymuje sporadyczny kontakt. Pod warstwą gburowatego drwala, pragnie kochać i być kochanym. Pragnie by ktoś akceptował go takim jaki jest, a on odsłoni swoje pokiereszowane ale cudowne serce. Spodobała mi się kreacja tego bohatera. 
    Samatha, to kobieta, która popełniła błąd zaczynając swoją karierę. Błąd który sporo ją kosztował i ciągnął się za nią nawet gdy chciała z tym skończyć. Jest początkującą dziennikarką, a jej szef jest wymagający. Samatha żyje jakby pod jego wpływem. Boi się go i tego co może jej zrobić, gdy mu się przeciwstawi. Jest nieobliczalny, o czym przekonała się na własnej skórze. To pozytywna osoba, która pokazuje nam jak funkcjonuje zastraszony człowiek. To nie jest ani proste ani przyjemne. Wiadomo romanse w pracy się zdarzają,ale ten wykracza poza granice normalności. Samantha, w samotni Jasona czuje się dobrze, swobodnie i tak jakby była w domu. Ale czy to wystarczy, by w końcu żyć godnie? Gdy wraca do miasta od nowa zaczyna się to, przed czym na chwilę zdołała uciec. Czy Jason jej pomoże? 

Czasami nie powinniśmy spełniać oczekiwań osób, które mają problemy same ze sobą. 

    Styl autorki polubiłam już we wcześniejszych książkach i nadal ogromnie mi się podoba. Nie mamy tu zbędnych opisów, lania wody, wszystko jest prosto i na temat. Dialogi nie są wymuszone, a sceny 18+ występują, ale jest ich tyle ile w romansach być powinno, by nie przysłoniły całej fabuły. Do tego są zrobione z wyczuciem i nie gorszą ;) 
    Akcja powieści to również plus. Nic nie dzieje się bez przyczyny, a każdy krok bohaterów pociąga za sobą następny idealnie się zazębiając. 
     Okładka to sztos! Uwielbiam facetów z brodą, a ten jest tak uroczy i ten las *-* Czcionka, czy kolory są żywe i takie cudowne ♥ Zakochałam się w okładce ;D A w środku również dzieją się czary. Każdy rozdział ma mini lasek pod sobą, co dodaje książce piękna. No musicie koniecznie zajrzeć do środka :D 

Czasami sami nie wiemy, jak bardzo nam czegoś brakuje, dopóki tego nie zasmakujemy. 

    Powieści autorki mają to do siebie, że pod przykrywką romansu skrywają mądrości i to takie, że człowiek zaczyna się zastanawiać. A no na przykład nad tym, co bym zrobiła na miejscu Jasona. No bo, zaszył się w lesie, całkiem sam. Nie odzywał się wiele do rodziców, przez co te relacje jakby umarły. No i wiadomo,że rodzice są istotną częścią naszego życia. Więc takie odcięcie się jest dla nich bolesne, ale szanują syna i jego wybór. Dają mu czas. Ale co jeśli ten czas się przedłuża, a w życiu rodziców dzieje się inaczej niż myślimy? To są przykre relacje, ale dają nam do myślenia. 
  

  Drugą istotną sprawą są... zaufanie i miłość. Otóż czy po trudnych przebojach w swoim życiu można jeszcze zaufać tej drugiej osobie? Czy damy radę otworzyć serce na miłość i ewentualne zranienia? Czy człowiek może tak wiele przejść, by w końcu poczuć się szczęśliwym? Ta relacja ukazana jest w prosty sposób, ale i w taki, który chwyta za serce. Bo te tajemnice, mogą skutkować tym, że ktoś kto zaczyna się otwierać i ufać boleśnie może się przejechać. Ale mamy też i toksyczną miłość, która nastawiona jest na branie niż na dawanie. Zastraszanie,mącenie w głowie to najgorsze co może spotkać człowieka. 
    Przy tej książce serce biło mi szybciej, miałam wypieki na twarzy, ale i łzy cisnęły mi się do oczu. To piękna książka, życiowa i prawdziwa. Jest niewielka objętościowo,co trochę smuci, bo czyta się tak szybko,że bum i rozstajemy się z bohaterami. Ale to jedna z tych książek, do której w przyszłości wrócę z ogromną chęcią. Jestem zakochana w Drwalu i serdecznie Wam polecam ♥

(...) ludzie na ogół nie chcą być inni. Chcą się wpasować w tłum, żyją pozorami  i boją się zmian. 

Za możliwość przeczytania książki dziękuję ślicznie K.N.Haner ♥ Dziękuję za zaufanie i możliwość zostania ambasadorką tej cudownej książki ♥ 
Oraz dziękuję wydawnictwu Editio Red ♥ 

Kochani! Już na Empiku ruszyła przedsprzedaż i wiem z pewnego źródła, że książki które zamówicie dotrą jeszcze przedpremierą! Teraz jest promocja na Empiku, więc warto skorzystać i takiego przystojnego Drwala sobie do domku zamówić ♥ 
Link do książki -> Drwal