poniedziałek, 20 kwietnia 2020

[PRZEDPREMIEROWO]: Hiszpański Lucyfer - Paulina Nowaczyk [PATRONAT]



"Jesteś wspaniała. Mogłem tylko marzyć o takiej kobiecie jak ty. Jesteś boginią mojego nieba". 




Tytuł: Hiszpański Lucyfer
Seria:  Upadłe Diabły (Tom 1)
Autor: Paulina Nowaczyk
Tłumaczenie: -
Liczba stron: 
Liczba rozdziałów: 30
Gatunek: Literatura obyczajowa, romans
Bohater: Olga,Kimo
Narracja: Pierwszoosobowa
Wydawnictwo: WasPos
Data premiery: 24.05.2020

Ocena: 10/10

Jedna wiadomość.
Niewinny flirt.
Złamane serce…

Ona dała się ponieść emocjom.
On pragnął jej i nigdy się z tym nie krył.
Połączył ich intensywny romans.
Uległa urokowi Hiszpańskiego Lucyfera.

Kimo miał w sobie wszystko to, co powinien mieć mężczyzna idealny. Kochał moje poczucie humoru, mój charakter, moje wady i zalety. Był moim księciem na białym koniu. Zdominował mnie i moje myśli. Szalałam za nim. Smak jego ust i zapach skóry działały na mnie silniej niż afrodyzjak. Nigdy nie pożądałam nikogo tak bardzo jak jego.

Jednak życie bywa przewrotne, a pod maską dzielnego rycerza, czasami skrywają się dwie twarze.
(Opis z Lubimy Czytać) 

Żyjemy w dziwnych czasach, pomyślałam. Wierność to nie lada wyzwanie, a bolesne momenty mogą odcisnąć na nas ogromne piętno. 

   Historia Olgi i Kimo mogłaby się wydarzyć każdemu z nas w realnym życiu. O czym więc jest? Zapraszam na moją recenzję! ♥ 

   Styl autorki jest lekki, przyjemny. Książkę czyta się szybko. Nie mamy zbędnych opisów, a dialogi są naturalne i nie wymuszone. Mamy również sceny 18+, które są zrobione ze smakiem i są dodatkiem nie przysłaniającym całej fabuły.
    Akcja powieści dzieje się własnym rytmem, które nie jest szybkie, ani wolne. Wszystkie wydarzenia następują po sobie, a my w nich po prostu się zatracamy, nie gubiąc w wydarzeniach. 
    Okładka jest idealna. Mężczyzna na okładce przypomina mi Kimo i pasuje świetnie do treści. W środku znajdziemy podział na rozdziały, które są dobrej długości, by szybko przeczytać. 

    Olgę poznajemy, gdy nakrywa swojego chłopaka z inną w dość jednoznacznej sytuacji. Mężczyzna bagatelizuje sprawę, uważając, że to nic takiego i by Olga go nie zostawiała. Jednak dziewczyna jest nie ugięta. Wyprowadza się z ich mieszkania i zatrzymuje u swojej najlepszej przyjaciółki Pauli. Paula proponuje Oldze, by założyła konto na portalu randkowym. Początkowo sceptycznie nastawiona, daje się namówić przyjaciółce. Gdy odzywa się do niej niejaki Kimo, który jest w połowie algierczykiem, a w połowie Hiszpanem, Olga nie zdaje sobie sprawy, jaki ich relacja przybierze charakter. Z początku niewinne spotkania przechodzą na wyższy szczebel, a Kimo daje Oldze propozycję. Czy ona ją przyjmie? I czy wszystko potoczy się tak jakby dziewczyna tego chciała?
   Kimo to temperamentny mężczyzna. Potrafi walczyć o to, co należy do niego. Po przeprowadzce do Hiszpanii, Kimo nadzoruje budowę hotelu. Jedyny problem jest z zagospodarowaniem ogrodu. Na jego szczęście poznaję Olgę, której oferuje nie tylko miłość, ale także i pracę. Jednak gdy wszystko zaczyna układać się pięknie, pojawiają się kłopoty, a tajemnice zaczną wychodzić na jaw. Czy Olga poradzi sobie w takiej sytuacji? 
   Mamy tutaj wielu bohaterów. Główni: Olga i Kimo, są świetnymi kompanami. Nie denerwują czytelnika swoim zachowaniem, są dojrzali, dobrze przemyślani. Posiadają charakterki, które świetnie pasują do zranionej dziewczyny, jak i temperamentnego Hiszpana. Mamy tutaj również Paulę - przyjaciółkę Olgi, Paco - brata Kimo i Ernesto - przyjaciela braci. Każda z nich wyróżnia się. Postaci te nie są "papierowe", a również charakterne i wyjątkowe. Podobało mi się, że występowały w tej książce, a nie przytłaczali głównych bohaterów. 

   
Paulina Nowaczyk w swojej powieści zawarła bardzo ważne kwestie. 
   Zraniona kobieta inaczej patrzy w przyszłość, a gdy to zranienie dotyczy zdrady, to już  w ogóle. Boi się, że sytuacja może się powtórzyć. Boi się zranienia i w końcu boi się zaufać innym, szczególnie mężczyznom. Nic dziwnego, że gdy pojawiają się pierwsze problemy w szczęśliwym jak myślała związku, boi się tego, że Kimo może okazać się taki jak jej były. To naturalne i zrozumiałe. Sama podobnie bym myślała na jej miejscu. 
   Drugim aspektem książki jest psychopatyczna miłość. Co niektórzy potrafią zrobić z miłości do drugiej osoby, to się nie mieści w głowie. Choć jest to bardzo nieprawdopodobne, takich sytuacji myślę, w życiu znalazłoby się wiele. To przerażające, ale z kolei można powiedzieć, że normalne. Więc i to wyszło Paulinie na plus. 
    No i oczywiście znajdziemy tu także romantyczną, piękną miłość, która potrafi przenosić góry, która uskrzydla i nadaje życiu sens. Trzeba się tylko na nią otworzyć, zaufać i brać z tego jak najwięcej. 
    Cóż Wam mogę dodać? Ta książka to debiut młodej, zdolnej autorki, która prócz pisania, ma na głowie bloga, a także grupę literacką. Jak widzicie, marzenia są na wyciągnięcie ręki, a gdy robi się je dobrze, to już w ogóle jest coś niesamowitego. Paulina w swojej powieści stworzyła świat, w którym chciałoby się być, chciałoby się mieszkać i żyć u boku takiego Kimo, który stał się moim mężem książkowym. Autorka ma świetny styl, świetny pomysł, doskonale wykorzystany. Czytając czułam się jakbym nie czytała debiutu. Ta książka to po prostu istny sztos i jestem szczęśliwa, że mogę być matką chrzestną tego papierowego dzieciątka. Z całego serca Wam polecam!!!


Tak... A może my potrafimy być tak idealnie idealni tylko na odległość? 

   Paulinko, to Twój debiut, ale jak udany! Jesteś cudowna i nigdy nie przestawaj pisać dla nas książek, bo są obłędne i w ciemno biorę każdą kolejną! Życzę Ci mnóstwa cierpliwości (do nas :D), pełno pomysłów na książki i czasu na ich pisanie. Życzę Ci wysokich Topek i zadowolenia z tego, co robisz, a robisz to świetnie! Kocham Cię i dziękuję za możliwość patronowania Luckowi, a także za szansę, bycia w tej cudownej Forsikowej rodzince ♥ 


5 komentarzy:

Dziękuje za każdy komentarz, który motywuje do dalszego działania.
Pozostawiajcie w komentarzach linki do Waszych blogów, na pewno każdy odwiedzę i pozostawię po sobie ślad.

Szukaj na tym blogu

Copyright © Z miłości do książek , Blogger