piątek, 29 maja 2020

[PRZEDPREMIEROWO]: Ginger - Nana Bekher [PATRONAT]

Nie chcę stracić Ginger. Zbliżamy się do siebie i chcę, by było coś więcej między nami. Wiem, że ona też tego chce, ale się boi. 



Tytuł: Ginger 
Seria:  Włoskie pożądanie (Tom 1) 
Autor: Nana Bekher 
Tłumaczenie: -
Liczba stron: 342
Liczba rozdziałów:
Gatunek: Literatura obyczajowa, romans
Bohater: Ginger, Santiago
Narracja: Pierwszoosbowa
Wydawnictwo: WasPos
Data premiery: 16.06.2020
Ocena: 10/10

Autorka bestsellera "Nieznośny milioner" nadchodzi z kolejną dawką pożądania!

Ona – młoda tancerka w nocnym klubie. Tak naprawdę nie wie, kim jest ani skąd pochodzi. Jej przeszłość jest dla niej tajemnicą.

On – bogaty przedsiębiorca, który przypadkiem trafia do klubu.

Nana Bekher stworzyła arcydzieło, które porusza do głębi, a także wciąga w wir niespodziewanych wydarzeń. Gwarantuję Wam, że „Ginger” długo nie da o sobie zapomnieć! - Paulina Ampulska, pokoj_pelen_ksiazek

„Ginger” to niezwykle poruszająca historia, która nie przytrafia się często. Opowiada o tym, jak trudno odnaleźć siebie po stracie tożsamości. Czytając tę książkę, nie mogłam się oderwać. Każda komórka mojego ciała jak gąbka chłonęła przelewające się w powieści emocje. To jedna z tych pozycji, o których się nie zapomina. Jest pełna zwrotów akcji i bezustannych wrażeń. Gorąco polecam. - Angelika Łabuda, book_by_angeline

Fenomenalna i tajemnicza – tak w dwóch słowach mogę opisać tę książkę. Skradła moje serce od pierwszych stron. Trzymająca w napięciu akcja i romans zabierają czytelnika w tak niesamowitą podróż, że nie chce się jej kończyć. Santiago to ucieleśnienie kobiecych pragnień o księciu na białym koniu, osadzonym w naszej rzeczywistości. Polecam każdemu, kto oczekuje nie tylko romansu, ale i emocji. Tutaj ich nie zabraknie. - AT.Michalak, autorka „W jego oczach”

Życie nie zawsze bywa łatwe. Santiago i Ginger przekonali się o tym na własnej skórze. Czasami decyzje, jakie podejmujemy, nie są podyktowane sercem, a wystarczy jedna chwila, by to serce mocniej zabiło. „Ginger” to pełna zwrotów akcji, piękna i wzruszająca powieść o poszukiwaniu siebie i miłości, która jest przecież najpiękniejszym uczuciem na świecie. Z całego serca polecam. - Justyna Dziura, autorka „Summer”


Żadne z nich nie przypuszczało, że to spotkanie pociągnie za sobą konsekwencje. On nie potrafi o niej zapomnieć i mimo że ma narzeczoną, jego serce bije mocniej przy dziewczynie z klubu.

Jaką prawdę o sobie odkryje dziewczyna? Jak wyciągnięta pomocna dłoń zmieni życie ich obojga? Co będzie, gdy właściciel klubu upomni się o bardzo cenną dziewczynę?

(Opis z Lubimy Czytać) 


To niesamowite widzieć ją taką uśmiechniętą, zadowoloną, nie przyzna się do tego, ale wiem, że w głębi serca cieszy się, że tu została, bo tu jest bezpieczna. 

Po świetnym debiucie Nany Bekher przyszedł czas na kolejną powieść. Jak wypadła? Przekonajcie się sami :D 

     Ginger to kobieta, która nic nie wie o sobie. Wychowywała ją kobieta, która jak jej wmawiano adoptowała ją. Jednak gdy Ginger skończyła szesnaście lat, stała się niezłym kąskiem, by coś na niej zarobić. Tak trafiła do klubu go-go, gdzie również szef "sprzedawał" jej ciało. Gdy stery w klubie przejmuje kolejne pokolenie, Ginger może liczyć na ulgę. Niestety o wyjściu na zewnątrz, czy swoich pieniądzach może pomarzyć. Pewnego wieczoru wykonuje taniec dla przyszłego pana młodego i jego kolegów. Jednemu z nich wpada w oko, tak że mężczyzna zjawia się by ją ponownie spotkać. Gdy zastaje ją zapłakaną i pobitą, zabiera ją do lekarza, a później do siebie. Kobieta jest oczarowana mężczyzną i godzi się, by z nim zamieszkać tymczasowo. Ale nie zawsze układa się jakbyśmy chcieli. Dni zmieniają się w tygodnie, a para wspólnie zaczyna odkrywać tajemnice z przeszłości dziewczyny. Jak skończy się ich historia i czy wszystko będzie pięknie? Tego dowiecie się już z lektury. 
S      antiago to wpływowy biznesmen. Prowadzi firmę, którą założył jeszcze jego dziadek. Niestety ma w niej niewielkie udziały. Większe ma ojciec. Niestety dziadek nie dożył, by przepisać więcej udziałów wnukowi i teraz ojciec szantażuje tym syna. Musi się ożenić z córką przyjaciela, która za nic ma uczucia, tylko kasa się dla niej liczy. Gdy Santiago poznaje Ginger dostrzega, jak powinno wyglądać życie i choć nie jest to proste, chce czegoś innego. Ale czy to się uda?

   
  Styl autorki uwielbiam! Pisze lekko, przyjemnie, nie ma tu lania wody. Opisy są autentyczne i rzeczywiste, a dialogi naturalne. 
    Akcja powieści toczy się swoim rytmem,który wprost nas zaprasza do środka. Wydarzenia zazębiają się ze sobą tworząc całość,a nutka tajemniczości dodaje temu wszystkiemu plusa. 
     Okładka jest śliczna i pasuje do treści. W środku znajdziemy podział na opisy przeżyć Ginger ale i Santiago, co pozwala nam się z nimi utożsamić. 

     Ta powieść, była świetna! Dobrze przemyślana, z nie wkurzającymi bohaterami! To książka, którą przeczytałam w lutym i wprost nie mogła wyjść mi z głowy, a już o odłożeniu jej, by pójść spać mogłam zapomnieć :D 
    Powieść piękna. O tym, że nie każda pracująca w klubie ze striptizem dziewczyna jest tam z własnej woli. W naszych czasach, to bardzo realny problem, z którym autorka super sobie poradziła. Nie zabrakło bowiem wzruszenia, ale i uśmiechu. 
Ginger to zagubiona dziewczyna, która nie zna innego życia. Nie wie kim jest. To okropne, mieć jakieś przebłyski, ale zupełnie nie wiedzieć, o co chodzi. To, że ktoś ją porwał od cudownej rodziny, która dawała jej bezpieczeństwo, miłość jest czymś strasznym. Ale jak wiele dzieci zostaje uprowadzonych? To realny również problem. Ginger trafiła do klubu gdzie godność i intymność nie istnieją. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić, co czuła jako jeszcze dziecko. To trauma dla niej na całe życie. 
    Podobała mi się postawa Santiago, który zobaczył w niej dobrą, kruchą, uroczą dziewczynę, a nie kawałek za przeproszeniem dupy. Jego pomoc, wsparcie okazały się być czymś naprawdę wspaniałym. 
     Bardzo podobała mi się ta książka i z całego serca polecam!


Który mężczyzna chciałby taką kobietę? Jesteś tylko chwilą przyjemności, niczym więcej... 

Nana wykonałaś kawał świetnej roboty i wybacz, że kazałam Ci tyle czekać na moją opinię. Uwielbiam tę powieść i życzę Ci samych sukcesów i wysokich Topek ♥ Gratulacje !! ♥

3 komentarze:

  1. Miło było przeczytać tak bardzo entuzjastyczną recenzję. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję patronatu, to raz. A dwa, cieszę się, że książka aż tak Ci się spodobała. Tematyka wydaje się naprawdę interesująca, przez co przyjrzę się jej bliżej. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak będę miała czas to na pewno zajrzę do tej książki :D

    Mój blog

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz, który motywuje do dalszego działania.
Pozostawiajcie w komentarzach linki do Waszych blogów, na pewno każdy odwiedzę i pozostawię po sobie ślad.

Szukaj na tym blogu

Copyright © Z miłości do książek , Blogger