poniedziałek, 8 marca 2021

[PRZEDPREMIEROWO]: Wiosna koloru słońca - Carina Bartsch


[...] Myślę, że nasza historia mogłaby objąć już przynajmniej trzy części. 

- I jak pachniałyby te części?

Zastanawiam się i na początku niebyłam pewna, czy w ogóle uda i się znaleźć odpowiedź, ale potem ona sama niespodziewanie znalazła mnie.

- Pierwsza część - latem w kolorze wiśni. Druga - zimą w kolorze turkusu. A trzecia- wiosną w kolorze słońca. 


 Tytuł
: Wiosna koloru słońca 

Seria: Lato koloru wiśni (Tom 3)

Autor: Carina Bartsch 

Tłumaczenie: Emilia Kledzik

Liczba stron: 446

Liczba rozdziałów: 27

Gatunek: Literatura młodzieżowa

Bohater: Emely

Narracja: Pierwszoosobowa 

Wydawnictwo: Media Rodzina 

Data premiery : 10.03.2021

Ocena: 10/10


"Wiosna koloru słońca" to trzecia (po "Lecie koloru wiśni" i "Zimie koloru turkusu") część historii o burzliwej miłości Emely i Elyasa.

Mogłoby się wydawać, że najtrudniejsze już za nimi - wyznali sobie miłość i zdecydowali, że chcą być razem. Nic bardziej mylnego: na drodze zakochanych wyrastają kolejne przeszkody. Jak ułożą się pierwsze miesiące ich związku? Czy będą umieli sobie bezgranicznie zaufać? Jak przyjaciele zareagują na szczęście Emely i Elyasa?

(Opis z Lubimy Czytać) 


Być może ten lęk był ceną, którą trzeba zapłacić, kiedy znajduje się swoją wielką miłość. Bo przecież, nawet jeśli najwidoczniej dostaje się ją za darmo, nie oznacza to, że można ją bez wysiłku utrzymać.


Pokochałam poprzednie tomy. A jak było z tym? Zapraszam. 


Emely i Elyas znani są z docinek. Kiedyś coś ich połączyło, ale skończyło się szybciej niż pstryknięcie palcami. Teraz bohaterowie zaczynają nowe życie. Ale czy będzie ono równie piękne i usłane różami? Emely to przebojowa dziewczyna, która swoimi tekstami rozwalała jak zwykle system. Wspólnie z Elyasem i paczką przyjaciół przeżywają swoje życie w budzącym się po zimie do życia Berlinie. Wiosna sprzyja zakochanym, a kim okaże się mężczyzna Emely? 

Bohaterowie są cudowni, nie denerwowali mnie niczym. Elyas po raz kolejny pokazał, że jest idealnym kandydatem na mojego książkowego męża i z haremu nie wylatuje :D Mogliśmy tutaj poznać bliżej także i przyjaciół tej dwójki. 

Styl autorki jest lekki, czyta się szybko. Carina ma tak cudowne pióro, że śmiałam się tutaj niemal co chwilę. Oczywiście nie zabrakło i poważnych sytuacji. Nie znajdziemy tu scen 18+, z czego ogromnie się cieszę! 

   Czego spodziewalibyście się po 400 stronnicowej książce? Powiem wam, że na pewno nie tego o czym myślicie. Nie wieje tu nudą, nie ma zbędnego zapychania kartek, wszystkie wydarzenia prowadzą do punktu kulminacyjnego, a cała fabuła nie jest pogmatwana, skomplikowana czy utrudniona na maksa. Akcja leci swoim rytmem, które jest idealne, więc nie ma mowy o pogubieniu się w wydarzeniach.

Okładka tak jak i poprzedniczki nie przekonuje mnie nadal do siebie. Jednak tu sprawdza się powiedzenie "nie oceniaj książek po okładce". Idealnie za to pasuje do poprzednich tomów. W środku znajdziemy podział na rozdziały, co ułatwia czytanie. 

Nie chciałam Wam wiele zdradzać, bo jeśli jeszcze nie znacie tej serii, opisując wydarzenia, bym sprawiła, że nie chcielibyście po nią sięgnąć, bo wiedzielibyście wszystko. Jednak muszę Wam powiedzieć, że od pierwszego tomu jestem  w tej historii bezgranicznie zakochana. To co tworzy autorka to po prostu dla mnie mistrzostwo. 

Mamy tutaj nadal przekomarzania bohaterów, co spodobało mi się w poprzednich tomach. Drugi tom zakończył się niezbyt dobrze i te wydarzenia ciągną się i w tym. To nam pokazuje, że nie zawsze człowiek radzi sobie z codziennością, ale mając wsparcie przyjaciół takich jak paczka Emely i Elyasa, można wyjść ze wszystkiego. 

Znajdziemy tu też sporą dawkę miłości i uroczej powieści, która zasługuje na Waszą uwagę. Po przeczytaniu długo tuliłam ten tom i skrycie liczę, że to nie ostatni. Przez te kilka lat, od kiedy przeczytałam pierwszy tom, zżyłam się z bohaterami i ciężko mi opuszczać ten świat. Ale! Muszę Wam powiedzieć jeszcze jedno. Trzeci tom serii nie jest odgrzewanym kotletem! Co to, to nie! Tu się tyle dzieje, bohaterowie nie stracili swojego uroku i to mi się bardzo podobało. Ten tom był lekki, nic nie działo się na siłę. Także jeśli szukacie przyjemnej, pełnej ripost i dobrego humoru książki, musicie koniecznie poznać tę serię. Jest tego warta! Z całego serducha Wam polecam!


Miłość to cholerna zagadka. Myślę, że jeśli prawdziwa miłość naprawdę istnieje, rozum jest nią zwyczajnie przeciążony i nie potrafi jej objąć. Wiecznie szukasz wyjaśnienia, ale nigdy go nie znajdziesz.

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu 

3 komentarze:

  1. Nie czytałam poprzednich dwóch części, więc jeszcze wszystko przede mną. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyznam, że po pierwszym tomie mnie odrzuciło, ale mocno zachęcasz, więc jeśli przełamię się i sięgnę po tom drugi, to później już na pewno wezmę się za Wiosnę koloru słońca! :)

    Zapraszam do mnie:

    https://shiracoffeebook.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz, który motywuje do dalszego działania.
Pozostawiajcie w komentarzach linki do Waszych blogów, na pewno każdy odwiedzę i pozostawię po sobie ślad.

Szukaj na tym blogu

Copyright © Z miłości do książek , Blogger