Życie tak nie działa. Źle rzeczy nie są dziełem przeznaczenia ani karą wymierzona przez jakaś siłę wyższa. Źle rzeczy po prostu czasem się zdarzają.
Tytuł: Złamane więzi
Seria: Camorra Chronicles (Tom 4)
Autor: Cora Reily
Tłumaczenie:
Liczba stron: 394
Liczba rozdziałów: 42
Gatunek: Literatura obyczajowa, romans
Bohater: Kiara, Nino
Narracja: Pierwszoosobowa
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data premiery: 01.09.2021
Ocena: 9/10
Czwarty tom nowej serii autorki słynnych „Złączonych”!
Kiara i Nino ze Złamanych emocji powracają!
Kiara zawsze marzyła o kochającej się rodzinie. Nigdy nie sądziła, że stworzy ją z jednym z braci Falcone. Teraz ma coś, o co warto walczyć.
Nino i Kiara zostali naznaczeni przez traumatyczne dzieciństwo. Razem próbują zapomnieć o przeszłości i zbudować dla siebie przyszłość. Jednak Kiara jest związana nie tylko z Nino, ale także z jego braćmi. Dziewczyna postara się chronić każdego z nich.
Naprawienie tej rodziny będzie bardzo trudne, szczególnie kiedy na horyzoncie pojawi się matka braci. Kiarze zacznie grozić niebezpieczeństwo, a wtedy może zaryzykować to, co dla Nino jest najcenniejsze – jej własne życie.
(Opis z Lubimy Czytać)
To mówienie o mordowaniu nie powinno byli ogrzewać mojego serca. Nie powinno byli wydawać się najbardziej romantyczna deklaracja miłości, jaką istnieje. Ale ponieważ słyszałam to od Nino, właśnie tak działało.
UWAGA! MOŻLIWY SPOJLER!
Styl autorki jest prosty. Nie ma zawiłych, skomplikowanych słów czy opisów. Dialogi są naturalne a sceny 18+ stanowią miły dodatek.
Akcja toczy się swoim rytmem, który nie pędzi, ani się nie wlecze. Wydarzenia zazębiają się że sobą tworząc całość.
Okładka jest jak zwykle piękna i przyciąga spojrzenie. W środku mamy podział na rozdziały z perspektywy Kiary jak i Nino, więc oboje poznajemy i wchodzimy w ich myśli.
Kiara to córka zdrajcy, która po śmierci rodziców trafia pod opiekę wujostwa. Jako córka zdrajcy nie ma perspektyw na dobre zamążpójście. Gdy zostaje oddana Nino jest przerażona, ponieważ mężczyzna nie okazuje uczuć, nie czuje ich po prostu. Jednak z każdym kolejnym miesiącem ich więź wchodzi na wyższy poziom. Stają się partnerami. Jakie przeciwności losu staną na ich drodze do szczęścia?
Ostatnia książka tej serii jakoś nie specjalnie do mnie przemówiła, ale za to ta... Znów to poczułam. Znów byłam wciągnięta do tego świata, znów serce biło mi szybciej o po prostu przepadłam. Może to zmęczenie mafią i potrzebowałam odpocząć, by na nowo ten wątek mnie zaciekawił, ale udało się. Jestem przeszczesliwa, że tak się stało i książka tak mi się spodobała.
Nie zabraknie mafijnych porachunków, ale i nie tylko. Mamy tutaj także zamykanie pewnego rozdziału przez braci Falcone, który jest drażliwy i trudny. To co musieli przeżyć to jest tak niesprawiedliwe i smutne, że serce się kraje.
Do tego mamy próby starania się o dziecko, które nie zawsze przynoszą efekty. I to kolejna niesprawiedliwość. Ale dzięki temu książka zyskuje na autentyczności.
Pochłonęłam ją w dwa dni. Nie nudziłam się ani przez chwilę i chciałam jak najszybciej dowiedzieć się wszystkiego. To ciepła, piękna, choć trudna powieść. Jeśli jeszcze nie znacie serii musicie to zmienić. Tomy najlepiej czytać po kolei.
Problem z uczuciami jest taki, że kiedy się je na, wtedy się wie, ile można stracić.
Za możliwość przeczytania dziękuję serdecznie wydawnictwu
Nie czytałam jeszcze tej serii, ale zakręciłaś mnie, by to zrobić.
OdpowiedzUsuńMnie do tej serii coś nie ciągnie :c
OdpowiedzUsuń