środa, 11 marca 2020

Nieodpowiednia dziewczyna- J. Harrow



Im wyżej mierzysz, tym boleśniejszy jest upadek. Nie pytaj o przeszłość i nie planuj przyszłości.



Tytuł: Nieodpowiednia dziewczyna
Seria:  -
Autor: J. Harrow
Tłumaczenie:  -
Liczba stron: 326
Liczba rozdziałów: -
Gatunek: Literatura obyczajowa. romans
Bohater:  Daniel
Narracja: Trzecioosobowa
Wydawnictwo:  Zysk i S-Ka
Data premiery: 28.01.2020
Ocena: 6/10

Gdy cały świat jest przeciwko, a serce i rozum nie współgrają, może wydarzyć się wszystko…
Eve to młoda, zdolna tatuażystka. Stroni od mężczyzn i nie wierzy w miłość. Natura buntowniczki i skóra pokryta tatuażami sprawiają, że ludzie oceniają ją dość jednoznacznie.
Daniel to jej kompletne przeciwieństwo – wychowany w kochającej rodzinie, dobrze wykształcony, szarmancki. Zawsze wie, jak się zachować… do czasu, gdy spotyka Eve. Zjawia się w jej salonie razem z Alice, swoją dziewczyną, z zamiarem zrobienia sobie miłosnych pamiątek na skórze. Od pierwszej chwili ulega niespodziewanej fascynacji młodą tatuażystką i wbrew rozsądkowi postanawia poznać ją bliżej. Nie ma pojęcia, że ich drogi przecięły się już wcześniej…
(Opis z Lubimy Czytać) 


Spodobało mi się to pisanie z Eve. Jej też, nawet mi to w którymś mailu wyznała. Z łatwością potrafiła rozmawiać z Adamem o wszystkim, a ze mną, Danielem, nie… Z jednej strony mnie to bolało, z drugiej cieszyłem się, wchodząc w jej świat, myśli, uczucia. Polubiłem tę dziewczynę z maili. Eve pożądałem, Jojo po prostu lubiłem. Czasami trudno mi było uwierzyć, że to ta sama osoba


Nieodpowiednia dziewczyna to historia smutna, przejmująca, ale i dająca nadzieję.

    Eve to młoda kobieta skrzywdzona przez najbliższych. Nigdy nie zaznała ciepła, miłości rodzicielskiej. Zawsze awantury, alkohol. Dziewczyna nawet w pewnym czasie udawała chorobę, by choć przez chwilę cieszyć się ciszą i dobrym jedzeniem w szpitalu, którego brakowało w domu. Od najmłodszych lat się ukrywała, pisała pamiętnik, który był jej powiernikiem. Dziewczyna szybko musi dorosnąć. Wraz z dorastaniem pojawia się pasja, którą pielęgnuje do dziś. Tatuaże. Uwielbia je robić, sama ma ich kilka. To jej sposób na życie. Tak poznaje Daniela, który jest nią zaciekawiony, zafascynowany. Zaczyna się ich przygoda, pełna wzlotów, upadków. Jak potoczy się dalej?
    Daniel to wychowany w dobrym domu mężczyzna. Nie wie co to głód, a miłość rodziców ma na co dzień. Jest wdzięczy za to, co ma. Gdy będąc dojrzewającym chłopcem zmienia adres zamieszkania, znajduje w swoim pokoju ukryty pamiętnik. Czytając, poznaje smutną historię małej dziewczynki. Gdy kilka lat później udaje się do salonu tatuażu ze swoją dziewczyną, poznaje kobietę, która wydaje mu się znajoma. Pod wpływem impulsu, znów się tam wybiera, później dzwoni do niej. W końcu fascynacja kobietą staje się tak silna, że pragnie ją lepiej poznać. Jaki będzie finał ich znajomości?


 Narracja w trzeciej osobie na czasy mnie denerwowała, nie mogłam się wczytać, a opisy się dłużyły. Jednak nie znajdziemy tu trudnych i niezrozumiałych słów. Dialogi są naturalne, nie wymuszone, co uznaję za plus tej książki.
    Akcja powieści toczy się swoim rytmem, w którym się nie pogubimy.
    Okładka jest piękna i nawiązuje do treści. W środku nie ma rozdziałów, za to mamy podział na miesiące, co jest również fajnym zabiegiem.

  Ta powieść jest o zupełnie dwóch różnych światach. Ona pokrzywdzona przez los, on szczęściarz, mający dobry dom. Dzieli ich dużo, ale łączy ich jeszcze więcej. Czy tak skrajne osoby mają szansę na szczęście? Książka tak naprawdę życiowa. Bo nie każdy ma szczęście do rodziców, niektórzy musieli wcześniej dorosnąć, ale każdy zasługuje na szczęście, miłość, która jest tak w życiu potrzebna. 
   Niestety czasami nudziłam się przy tej książce i z trudnością ją skończyłam. Jednak myślę, że osobom, którym nie przeszkadzają narracje w trzeciej osobie, może się ta książka spodobać, bo nie była zła. Czytało mi się ją ciężko, ale ma w sobie takie piękne przesłanie. 


Najdziwniejsze było to, że gdy wracała z tych tajemniczych eskapad, była dla mnie wyjątkowo miła. Nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że miała wyrzuty sumienia. Idąc tym tropem, coraz częściej zacząłem się zastanawiać, czy Eve się z kimś nie spotyka. Co prawda nie pachniała innym mężczyzną, ale sam wiedziałem najlepiej, że wszystko da się zamaskować. W końcu przez kilka tygodni skutecznie okłamywałem Alice…


Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu

3 komentarze:

  1. Nie czuję się jakoś przekonana do tego tytułu, więc na razie ją sobie odpuszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dostałam te książkę, więc pewnie ją kiedyś przeczytam. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie do konca moje klimaty, a i twoja recenzja umiarkowana

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz, który motywuje do dalszego działania.
Pozostawiajcie w komentarzach linki do Waszych blogów, na pewno każdy odwiedzę i pozostawię po sobie ślad.

Szukaj na tym blogu

Copyright © Z miłości do książek , Blogger