„[…]-Ciesz się małymi rzeczami, obecnością ukochanego psa, bliskimi, choinką, śniegiem. Czymkolwiek, bylebyś tylko zechciał poczuć radość. A jeśli ci się to uda… Wtedy możesz pomyśleć o mnie i uznać, że odczarowałam twojego wewnętrznego Grincha.[…]”
Tytuł: Promyczek na święta
Seria: -
Autor: Klaudia Bianek
Tłumaczenie: -
Liczba stron: 331
Liczba rozdziałów:
Gatunek: Literatura obyczajowa, romans
Bohater: Marcelina, Hania, Bożena, Kajtek, Leon
Narracja: Trzecioosobowa
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data premiery: 27.10.2021
Ocena: 10/10
W grudniu, najbardziej magicznym z miesięcy w roku, wszystko wydaje się możliwe. A przecież zwykle nie potrzeba wiele, by być szczęśliwym… Czasem wystarczy tylko zasiąść przy jednym stole.
Zielony Zakątek to gospodarstwo agroturystyczne prowadzone przez starsze małżeństwo, Bożenę i Leona Troczów. Z pomocą Hani, Kajetana i Marceliny, dwudziestokilkulatków, którzy znają się jeszcze z czasów szkolnych, tworzą piękne, przytulne i ciepłe miejsce, w którym nie sposób się nie zakochać. Niestety, nawet w tak urokliwym miejscu jak Zielony Zakątek zdarzają się kłopoty. Bohaterowie opowieści Klaudii Bianek próbują samodzielnie mierzyć się ze swoimi problemami, ale aura za oknem i świąteczna atmsfera sprawia, że zbliżają się do siebie, odkrywając, że czasem bliskość drugiego człowieka może okazać się prawdziwym darem z nieba.
Promyczek na święta to piękna, rodzinna opowieść o wszystkich odcieniach miłości, bo przecież przy świątecznym stole dla każdego znajdzie się miejsce. Szczególnie dla tych z sercem na dłoni i kotem na kolanach.
(Opis z Lubimy Czytać)
Marcelina to młoda dziewczyna, która pracuje w Zielonym Zakątku, prowadzonym przez starsze małżeństwo Bożenę i Leona. Wraz z nią pracuje tam Kajtek i Hania. Stanowią niejako paczkę przyjaciół. Gdy pewnego dnia Marcelina znajduje dwa małe kocięta, zaczyna się nimi opiekować, az w końcu zabiera je do siebie. Zbliżają się święta i mieszkańcy mają pełne ręce roboty. W gospodarstwie agroturystycznym nie ma czasu na nudę. Wigilię firmowe, kolację, sprzątania po gościach i dekorowanie domu to tylko kilka z prac. Jednak w tym pięknym czasie na Marcelinę spada cios. Jeden z kociaków - Promyczek-zaczyna chorować. Dziewczyna dwa razy dziennie musi być u weterynarza, gdzie poznaje mężczyznę. Ich rozmowy choć krótkie są pełne pocieszenia.
Autorka pisze lekko, przyjemnie. To pierwsza książka Klaudii w narracji Trzecioosobowej, ale ogromnie przypadła mi do gustu i nie odczułam jej. Opisy są zwięzłe, dialogi naturalne.
Akcja toczy się swoim idealnym rytmem. Nie pędzi ani się nie wlecze. Wszystko łączy się ze sobą w całość więc się nie pogubimy.
Okładka jest Przepiękna! I nadal twierdzę, ze to Klaudia i Promyczka 😁. W środku mamy podział na rozdziały z perspektywy Marceliny, Hani, kajtka, Bożenki, Leona... Także każdego poznamy dobrze.
Świąteczna książka Klaudii jest pełna nadziei na lepsze jutro dla naszych bohaterów, pełna ciepła, miłości, ale i tęsknoty. Każdy z bohaterów zmaga się z czymś w swoim życiu. Jedni tęsknią za dawno nie widzianą córką, inni próbują stworzyć związek mimo obaw, a jeszcze ktoś martwi się o zdrowie i życie swojego zwierzęcia.
To historia obok, której nie można przejść obojętnie. To powieść, która nastroi was na święta, ale także otworzy oczy. Może dawno nie rozmawialiśmy z bliskimi? Może jest ktoś w naszym zyciu komu boimy wyjawić się uczucia? Autorka pokazuje nam, że życie jest zbyt kruche i krótkie by się wahać. Ze czasem trzeba zaryzykować, by los się do nas uśmiechnął.
Jeśli szukacie pięknej, wzruszającej, przepełnionej magią świąt książki, to koniecznie musicie sięgnąć po tę powieść. Każdy rozdział to inny dzień grudnia, więc można potraktować ją jako kalendarz adwentowy i codziennie czytać jeden rozdział. Bardzo podobał mi się ten zabieg. Cała książka jest dla mnie cudowna i z całego serca Wam poleca.
Byłoby miło przeczytać tę książkę przy świątecznej choince.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię świąteczne książki Klaudii Bianek. W tym roku planuję jeszcze reread Najcenniejszego podarunku
OdpowiedzUsuń