Tytuł: Powrót zabójcy smoków
Seria: Smocza straż (Tom 5)
Autor: Brandon Mull
Tłumaczenie: Rafał Lisowski
Liczba stron: 600
Liczba rozdziałów: 50
Gatunek: Fantastyka
Bohater: Seth
Narracja: Trzecioosobowa
Wydawnictwo: Urobotos
Data premiery: 18.05.2022
Ocena: 8/10
Szykujcie się na porywający, oszałamiający, niespodziewany finał epickiego cyklu Smocza Straż, którego akcja będzie się rozgrywać także na terytorium… Polski!
Magiczny świat chwieje się w posadach. Celebrant zjednoczył smoki w wielką armię, którą przed zaatakowaniem ludzkości powstrzymuje już tylko jeden artefakt. Stare sojusze zostają wystawione na próbę, więc Seth i Kendra rozpaczliwie szukają nowych sprzymierzeńców. Seth musi się wywiązać z przysięgi złożonej Śpiewającym Siostrom.
Wspierany jedynie przez Calvina, próbuje zebrać fragmenty Klejnotu Eteru, między innymi kamienie z koron Króla Smoków, Królowej Olbrzymów i Króla Demonów.
Kendra jest rozdarta między powinnością wobec Smoczej Straży a pragnieniem ratowania Paprota. Czy uda jej się podważyć władzę Ronodina w krainie wróżek, a jednocześnie nie zostawić zabójców smoków na pastwę polującego na nich Celebranta i jego synów?
Bohaterów czeka ostatnia walka w ukrytym królestwie o nazwie Selona. Aby mieli szansę powodzenia, muszą powstać legendarni zabójcy smoków, trzeba odkryć zaginione sekrety i zbudzić przedwieczne moce.
(Opis z Lubimy Czytać)
Lubię książki autora. Jak to w fantastyce występuje większą ilość opisów, ale są barwne i nie zanudzają. Dialogi są naturalne.
Akcja toczy się wartko. Nie ma czasu na nudę, bo cały czas coś się dzieje. Wydarzenia łącza się ze sobą w idealna całość i w niczym się nie pogubimy.
Okładka jest piękna i pasuje do treści, ale i poprzednich tomów. W środku znajdziemy podział na rozdziały.
Kocham smoki, więc nic dziwnego że ta seria bardzo przypadła mi do gustu. To ostatni tom tych niesamowitych przygód, pełnych magicznych stworzeń.
Nie mam zamiaru za dużo wam zdradzać, bo nie o to mi tu chodzi, ale w kilku zdaniach postaram się was przekonać dlaczego warto sięgnąć po tę serię. A więc mamy tu świetnych bohaterów, którzy łatwo się nie poddają i choć życie stawia przed nimi ciężkie wybory (często trudne do zaakceptowania dla nas) to stają się silni, bardziej dojrzali. Ten świat jest tak cudowny, choć nie brak mu brutalności. Walka dobra i zła, poszukiwanie rodziny, zagrożenia i wiele innych spraw, których nie będę ujawniać.
Przy tej książce pojęcie "nuda" nie istnieje. Csly czas coś się dzieje, nasze serce bije szybko, a my nie odłożymy książki, póki nie wybrzmi ostatnie zdanie. Ale z nim serduszko nam krwawi, że to już koniec. Brandon Mull tworzy tak barwne, ciekawe i godne polecenia powieści, że nie można przejść obok nich obojętnie. Jeśli macie ochotę na świetną serię, w której nie zabraknie emocji, to musicie po nią sięgnąć. A może macie młodszych czytelników w rodzinie czy znajomych? Ta seria będzie idealna dla dzieciaków! Polecam serdecznie!
We współpracy z wydawnictwo Uroboros
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za każdy komentarz, który motywuje do dalszego działania.
Pozostawiajcie w komentarzach linki do Waszych blogów, na pewno każdy odwiedzę i pozostawię po sobie ślad.